Ślub SIERPIEŃ 2013

zonkaodsierpnia - my też mamy zaproszenia z fioletem:) wszyscy goście się nimi zachwycają, że piękne:) fiolet to nasz kolor przewodni. Jeśli chodzi o wódkę to u nas na weselu będzie Finlandia. Jestem na etapie szukania butów i czuję, że będzie problem bo mam strasznie delikatną nogę:/ ostateczna ostateczność - to taneczne ale niewiele z nich mi się podoba :(

zonkaodsierpnia - my zdecydowaliśmy się na regionalną wódkę, Wratislavię: http://www.polmos.wroc.pl/p-wratislavia-dobra-wodka.html annielica - butów i tak nie będzie widać pod sukienką, a z tego, co pisałaś, mamy ten sam problem - wszystkie buty nas obcierają i wiecznie cierpimy z powodu pęcherzy na stopach - więc moim zdaniem najlepiej dla Ciebie będzie kupić te taneczne buty. Przynajmniej będziesz miała gwarancję, że nie odpadniesz po godzinie z krwawiącymi piętami... To tylko takie moje przemyślenia ;)

Cześć dziewczynki, zgłaszam swoją dalszą obecność :) Tydzień temu zrobiłam sobie rzęski, wyszły pięknie chociaż jak zobaczyłam siebie pierwszy raz w lustrze, to się przeraziłam :D Na ślub będę robiła jednak ciut dłuższe, niż te obecne. Oprócz tego że ładnie wyglądają są mega niewygodne, cięzko myć oczy, zmywać makijaż, po nocy się delikatnie wykręcają w różne strony, dlatego marzę już o tym żeby zaczęły wypadać :) Zaczęłam też intensywne odchudzanie przedślubne, odstawiłam pieczywo i wszelkie słodkości aż do dnia ślubu, taki mały post :P Teraz jesteśmy w trakcie załatwiania papierologii i rozdajemy resztę zaproszeń wśród znajomych, pod koniec miesiąca będziemy szukać dodatków dla mojego wybranka :) Yenna powodzenia w pracy, chociaż już kilka dni za tobą :) annielica mnie też się średnio taneczne podobają, ale spod sukni widać zaledwie kawałek czubka, więc grunt żebyś mogła całą noc być na parkiecie, myślę że to ważniejsze np. od ładnego obcasa :) Ja mam zawsze problem że wszystkie buty są na mnie za szerokie, bo mam wąską stopę i muszę dokupywać wkładki...

Dziewczyny chyba tak zrobię - zamówię taneczne buty, bo jestem załamana brakiem wyboru w moim mieście:/ Wierzycie w ten przesąd, że nie można zakładać butów z odkrytymi palcami? Kurczę muszę się i ja umówić na przedłużanie rzęs, ale myślę że wystarczy je zrobić kilka dni przed ślubem. Jak myślicie?

...iii... Dziękuję bardzo, okazało się, że mój niemiecki jeszcze nie zardzewiał do końca, na całe szczęście :) annielica - to daj znać, jak Ci się widzą rzęsy, bo ja chyba też zdecyduję się na doczepianie ( ale nie jestem pewna na 100 % :P ) Wy też tak się cieszycie, że TEN DZIEŃ już za dwa miesiące? :D

annielica ja bym nie ryzykowała na kilka dni przed ślubem, bo podobno niektórzy źle reagują na klej do rzęs, robią im się zapalenia oczu itp, więc warto wcześniej to sprawdzić, żeby nie wyglądać jak panda w dniu ślubu :) Tak jak wspomniałam u mnie okazało się, że trzeba zrobić ciut dłuższe żeby uzyskać efekt kociego oka,a bez próby bym tego nie wiedziała, chociaż też byłabym zadowolona. Zapłaciłam 80 zł za jedwabne, więc chyba nie tak strasznie :) Docelowe będę robić dwa dni przed ślubem, żeby były na świeżo, ale żeby klej dobrze złapał, bo przez 24h w ogóle nie radzą myć oczu. Yenna ja jestem mega szczęśliwa, że to już tak blisko! Będziemy żonami, jak to dumnie brzmi hehe ;) Mniej się cieszę jak patrzę w lustro i nadal widzę te nadprogramowe kilogramy :P W niedzielę mam makijaż próbny w brązach, więc dam znać jak wyszło. Spróbuję też wrzucić wszystkie zaległe foty. Trzymajcie się sierpnióweczki :)

Sorki ze sie tak wcinam ale mam do sprzedania suknie slubna. jesli ktos jest zainteresowany to serdecznie zapraszam do obejrzenia na stronie allegro: http://allegro.pl/show_item.php?item=3308032333 dzieki za uwage i przepraszam za post:) pozdr

...iii... Czekam na foty :) A co do nadprogramowych kilogramów... Dla swojego przyszłego męża/ już męża i tak będziesz najpiękniejszą kobietą na Ziemi i tylko to się liczy :) Kochaj siebie tak, jak on kocha Ciebie! :D

...iii...-zgodzie za Twoją rada możliwe, że wcześniej przedłużę sobie rzęsy na próbę. Ile czasu wypadaja takie rzęsy, zanim zostanie "gołe oko"? Jeśli Cie to pocieszy to dalej mam wystający brzuszek niestety:(

annielica, ...iii... Ja, pomimo, że brzuszek udało mi się zgubić, to walczę jeszcze z "boczkami", ale tymi z tyłu :P Mamy dwa miesiące, damy radę :)

Dziewczyny, znalazłam świetne bolerko, które potem można wynosić http://shop.mango.com/PL/p0/mango/bolerko-z-podszewka-w-kontrascie/?id=13040016_10&n=0&ie=0&ts=1370788389899?id=13040016_10 Stwierdziłam, że skoro jestem strasznym zmarzluchem, nie zaryzykuję braku bolerka ( w kościele bywa chłodno, na dodatek nigdy nie wiadomo, jaka będzie pogoda - oczywiście życzę nam wszystkim, żeby sierpień był idealny!). Kolor idealnie pasuje mi do sukienki i przede wszystkim jest niedrogie. Co myślicie?

Do mojej sukni nie bardzo pasuje takie bolerko, ale jak do Twojej pasuje to super:) Zamówiłam buciki:) Będą robione na zamówienie i do odebrania na za miesiąc:) Są śliczne, skórzane i wygodne, a po wszystkim można je zafarbować na dowolny kolor. Wybrałam obcas 6,5 cm bez platformy, kolor ivory :) To one : http://pokazywarka.pl/8w6oxt/

hej dziewczyny ślub mam 02.08.2013 ale niemoge dobrać bykietu do sukni wiec prosze o porady. suknia jest w litere A ma złoty pas w talii i izuterie tez mam złotą...czy kwity wyierc w kolorch pomranczy i zlota??? prosze o pomoc :)

annielica - mnie niby welon zakrywa ramiona, ale wolę nie ryzykować szukania na szybko czegoś na ramiona w razie "w" ;) Buciki przepiękne! Bardzo mi się podobają, ja też mam obcasik 6,5 cm, uważam, że to najwygodniejsza opcja. Z jakiej są firmy? aszia3 - witamy :) Rozumiem, że kolorem przewodnim jest złoto? Kwiaty nie muszą wcale być pomarańczowe, możesz mieć bukiet biały, różowy a nawet zielony ;) Masz możliwość wklejenia zdjęcia sukni? W jakim jest odcieniu? Jaki krawat ma twój przyszły mąż? Jakie kwiaty chciałabyś w bukiecie? Może coś wymyślimy :)

Ja do ostatniej chwili będę śledziła pogodę, jeśli 2 tygodnie wcześniej będą zapowiadać kiepską pogodę wtedy coś poszukam. Faktycznie 6,5 cm to taki nie za mały i nie za wysoki obcas:) Buciki są firmy La Boda:) Ja do złotych dodatków wybrałabym bukiet w kremowych kolorach:)

annielica - ja nie mam takich stalowych nerwów :D buciki super, naprawdę mi się podobają :) Do złota najczęściej wybierają właśnie białe bukiety, albo kremowe, ładnie też wyglądają wszelkie odcienie herbaty, a nawet widziałam brązowo-bordowe róże, też pięknie to wyglądało... Ale jak ktoś się uprze np. na bukiet różowy, to też ujdzie :)

annielica "gołe oko" nie zostanie nigdy, trzeba zawsze jakieś resztki usuwać specjalnym rozpuszczalnikiem do kleju, żeby nasze rzęsy jak najmniej na tym ucierpiały. Część rzęs zaczyna wypadać już w pierwszym tygodniu i stopniowo się przerzedzają, co wygląda okropnie. Chociaż powiem ci, że u mnie lewe oko jest nienaruszone, za to prawe masakra - rzęsy się wywijają i wypadają praktycznie po każdym myciu. Śliczne wybrałaś buty, bardzo mi się podobają :) Ja mam obcas 6 cm, więc niewiele niższy i uważam, że to idealna wysokość. Yenna bolerko faktycznie ładne, ale wiesz jaki to materiał? Jakoś nie widzi mi się do sukni ślubnej na tym zdjęciu, na pewno nie do mojej :) W ogóle podjęłam decyzję, że nie chcę nic na ramiona bo psuje mi to całość i okropnie się czuję. Nawet jakby było 5C, to wytrzymam tą chwilę, chociaż tak jak ty jestem zmarźluch :) Makijaż mam jednak jutro, bo makijażystka nie mogła wczoraj do mnie przyjechać, więc zdjęcia wrzucę jak tylko będę miała chwilkę.

do złotych dodatków jak pas do sukni proponuje złote inspiracje http://inspirowanewesele.pl/wesele-w-kolorze-zlota/ co do bukietu to myślę że do tak eleganckiej sukni pięknie będą wyglądały szlachetne kwiaty takie jak róże czy tulipany, ja postawiłabym na biel wbrew pozorom nie będą się zlewać a pięknie kontrastować ze złotymi dodatkami :)

...iii... - umówiłam się na przedłużanie rzęs na 2 dni przed ślubem. Żeby sprawdzić czy nie mam uczulenia idę jeszcze 2 dni wcześniej założyć po kilka rzęs żeby zobaczyć jak zareaguje na klej. Pani wydaje się być profesjonalistką. Koszt - 180zł to dużo? Pokazuje zdjęcia makijażu !! :)

annielica dwa dni przed to tak idealnie, sama tak będę robić :P I dobrze że sprawdzisz klej, bo to podobno najczęstsza przyczyna uczuleń... Nie wiem czy 180 zł to drogo, bo ja robię za 80 zł u dziewczyny, która przyjmuje w domu,ale wiem że w salonach biorą duuużo więcej. Zależy też z czego są wykonane rzęsy, najdroższe są norki a potem jedwabne, ja zdecydowałam się na te drugie :) Makijażu niestety nie wrzucę :( Zaraz po tym jak makijażystka mi go wykonała, musiałam wyjść z domu i zapomniałam zrobić zdjęć. Wróciłam do domu grubo po północy i te które zrobiłam się rozmazały :/ No ale podsumowując to wyszedł bardzo ładnie, dokładnie to czego chciałam, chociaż narzeczony stwierdził że trzeba go ciut przyciemnić i będzie idealny :)

U mnie też robi je dziewczyna w domu - ale ma kilka lat doświadczenia i zajmuje się tylko rzęsami. Mówiła, że te tańsze oferty są niemożliwe bo za tyle to nie ma mowy żeby kupić materiał i jeszcze zarobić. Też widziałam oferty po 80zł, ale tez widziałam jak po niektórych takich "zabiegach" poniszczone są rzęsy... Sama nie wiem, niby cena nie jest gwarantem jakości, ale nie chcę zrobić "byle czego" na oku... Czemu nikt się nie odzywa? hop hop co u was słychać??

annielica jeśli masz zaufanie do tej dziewczyny, to rób śmiało. Ja widziałam na zdjęciach u dziewczyny u której robiłam, jej wcześniejsze prace i wiedziałam że mi krzywdy nie zrobi i byłam bardzo zadowolona z efektu :) Dziewczyny właśnie, co z wami?

Dziewczyny, ja właśnie poważnie się waham nad tymi rzęsami... Byliśmy tutaj w Niemczech na grillu u koleżanki cioci i koleżanka ta właśnie załamana była strasznie, bo... straciła wszystkie swoje rzęsy... Przez pół roku doczepiała jedwabne ( u bardzo dobrej, renomowanej kosmetyczki!) i niestety jej własne rzęsy zaczęły się buntować i wypadać na potęgę. Widziałam ją, kobieta ma praktycznie łyse powieki, strasznie to wygląda. Dlatego nie jestem do końca przekonana, czy to takie bezpieczne. Tym bardziej, że ja ze swoich rzęs jestem naprawdę bardzo zadowolona, są długie i ciemne. Chyba zostanę przy doczepianych kępkach, jak jakaś mi odpadnie to trudno :P Wam, kochane, oczywiście niczego takiego nie życzę! Mam szczerą nadzieję, że to, co się stało tej pani, to po prostu kwestia zbyt długiego i częstego doczepiania rzęs. Ale ja nie zaryzykuję...

A mi ta pani mówiła, że jak są prawidłowo doczepione, to nasze rzęsy nie mają prawa się osłabić. Ta pani ma klientki, które non stop doczepiają rzęsy i nic się nie dzieje. Ale owszem jak ktoś zrobi to źle to tak się dzieje niestety. U mnie to i tak jednorazowa sprawa. Po ślubie kupuje sobie odzywkę revitalash - koleżanka ma i efekty sa rewelacyjne :)

annielica- no, nie wiem... Jak się przełamię, to dam znać o efektach ;) Jak idą przygotowania, dziewczyny?

Dziewczyny po dokładnym przejrzeniu udało mi się uratować kilka zdjęć z mojego ostatniego makijażu próbnego i wstawiam efekt (zdjęcia robione przy sztucznym świetle grubo po północy, makijaż miał około 6 h), wstawiłam też nasze wyczekane obrączki :) oraz kolczyki, chociaż ciężko było mi uchwycić światło i ich rzeczywisty odcień. Czekam na opinie :) http://pokazywarka.pl/7m2cmq/ Yenna ja rozmawiałam z kilkoma paniami, które zakładają rzęsy i mi mówiły, że to nie pozostaje obojętne dla naszych rzęs, bo je obciąża. Jednak każda z nich stwierdziła, że rzęsy od jednego założenia na 3 tygodnie aż tak nie zmarnieją :) Inaczej sprawa się ma u pań, które zakładają a potem uzupełniają przez np. pół roku, wtedy potrzeba trochę czasu na ich regenerację. annielica też planuję kupić sobie tą odżywkę :)

...iii...- ale pięknie wyglądają tak przedłużone rzęsy :) Kolczyki super !:D strzał w 10 :)

a dlaczego nie masz rzęs w koncikach oczu? Jakoś tak byle jak zrobione .Najlepsze rzęsy są z włosia norek .Twoje z daleka widać ,że sztuczne.

...iii... wow, jestem pod wrażeniem... makijażu, obrączek, kolczyków. Wszystko super cacy :)

panna mloda 123 - nie ma w kONcikach, bo tam trudny byłoby cokolwiek mieć :P a czemu ty nie masz słownika w domu? od razu widać, żeś niedouczona.