Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani z Kosmosu

Ukochany ŻONATY mężczyzna odszedł złamał mnie i wszystkie obietnice

Polecane posty

Gość tylko początek przeczytałam
oczywiście przyklaśniemy a nie przyklaskniemy, sory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandra26000
i tak nie macie nic lepszego do roboty świętoszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko początek przeczytałam
aleksandro - nikt nie udaje swiętoszka, bo takich ludzi nie ma, ale nie czyń tego co tobie nie miłe i będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandra26000
bez przsady, widać, że facet oferma życiowa zakochał się w Kosmosie i olał żone i dzieciaki. A teraz jeszcze ta debilka go przyjeła pod dach. Ja to bym olała takiego męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko początek przeczytałam
aleksandro - każda chcialaby takiego gnojka już nie oglądac, ale to nie jest takie proste po ponad 22 letnim małżeństwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandra26000
Tym bardziej po 22 latach robi taki numer, to mam następne 22 żyć w niepewności. Jak zrobił raz to i drugi zrobi tylko mądrzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandra26000
Tyle żon jest zdradzanych a nie mają o tym pojęcia, tylko mówią, że on się jakoś zmienił, więcej pracuje, koledzy, mecze a on ma drugie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko początek przeczytałam
No niestety, to świadczy o tych co zdradzaja ze po tylu latach potrafią w perfidny sposób zniszczyć te wszystkie wspólne lata. Wiem że małżeństwo to nie tylko sielanka, ochy i achy. Jest duzo kłotni, nieporozumień, ale od tego mamy rozum żeby w miare możliwości dogadać się i nie krzywdzic drugiej strony. Jeden po zdradzie wybaczy i szybko zapomni (co raczej wątpię), a drugi kopnie w zadek i nie będzie chciał oglądać an i przez moment mendy która zniszczyła zwiazek. Żal tylko, ze często do rozwalenia związku przyczynia sie trzecia , obca osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam sama kochanka
Ależ co wy się tak na tą autorkę rzucili. Bronicie faceta? który ON ZDRADZIŁ ŻONĘ I DZIECI(ależ te dzieci są już dorosłe) Co wy macie do kochanek? jeśli byłby szczęśliwy z żoną nie myślał by o innej. Też miałam kochanka,przez pół roku,i to moja wina, nie układało nam się z mężem, nasze życie stało się nudne, praca dom,dziecko. seks był mechaniczny. potrzebowałam czegoś innego,akurat na horyzoncie pojawił się seksowny miły facet,który był wspaniały,dał mi to czego oczekiwałam. Ale dał mi do zrozumienia,że warto walczyć o małżeństwo. że jeśli się kochało,a gdzieś uczucie uciekło po drodze, to nie znaczy,że przestało się kochać,ale ukryło się gdzieś w podświadomości , Miał rację. Spędziłam cudowne chwilę,ale wróciłam do męża. Niby mówili,że powróciłam z podkulonym ogonem by mieć byt. Tylko,że ja wiele osiągnęłam w życiu, nie potrzebuję pieniędzy od męża. Przyznałam sie powiedziałam,te słowa które do mnie dotarły od kochanka,mąż mi wybaczył,jesteśmy ponownie świetnym małżeństwem. Czasem chwila słabości, jest potrzebna.Może nie koniecznie nowy zwiazek,seks itp. Bo nie każdy potrafi wybaczyć zdradę. Ale spotkanie z kimś innym, doświadczonym itp. Dlatego moim zdaniem tutaj facet tego potrzebował,tej odskoczni tym bardziej,że im się nie układało. Nie oceniajcie Autorki postawcie się na jej miejscu. Spójrzcie na to z innej strony, Ona nie jest winna, jest winny facet który zdradza,bo on krzywdzi żonę,nie kochanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylas kochanka bo taka
sama szmata z ciebie jak autorka i ten jej facet po za tym nikt tutaj nie broni tego dziada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam sama kochanka
Nie jestem szmatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem..
Owszem, jesteś. Osoby które zdradzają są szmatami, przynajmniej tak czuje wiele osób. Dla mnie na to nie ma usprawiedliwienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam sama kochanka
Ja się nie usprawiedliwiam.Moje małżeństwo było tylko fikcją, udawaliśmy przed córką,że jest dobrze. Ale sama zauważyła,że się męczymy. Potrzebowałam wsparcia, którego nie dostawałam od męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem..
To się najpierw bierze rozwód, a potem dupczy z atrakcyjnym kolegą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie padne
każdy ma pewien system moralny i system wartości dla mnie i pewnie wielu osób, osoba która "kochankuje" czyjemuś mężowi bądź zonie, słabo wypada, szacunek dla takiej osoby jaki ma być skoro sama się nie szanuje gdyby moja przyjaciółka, koleżanka, takie numery wywijała ok, jej życie jej sprawa, ale w tym momencie na bliższe kontakty nie miałaby co liczyć, bo dla mnie to osoba bez skrupułów, zasad moralnych, jest po prostu niewiarygodna i fałszywa przecież jak sie komuś nie układa od x lat, to mozna sie rozstać i zacząć życie z kimś innym ale takie kochankowanie z kimś kto ma żone, albo męża do tego dzieci, to rozwalanie życia jakiejś rodzinie i sobie, rzadko kiedy to sie dobrze kończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem..
Dla mnie jest to też nie do przyjęcia. I świadczy jakoś ogólnie o osobie. Zdrada to pojęcie szerokie. Jak ktoś potrafi kłamać i ranić swojego partnera, potrafi to też wobec innych w innych sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam sama kochanka
Nie chciałam rozwodu, nie myślałam o tym. Chciałam po prostu z kimś porozmawiać, po kilku kawach doszedł seks,ale to były cudowne chwilę,ale chwilowe. Każda kobieta potrzebuje uniesień, ciepła, wsparcia. A mój mąż przestał mi to dawać. Mąż wybaczył, bo wiedział,że zaniedbał mnie. I teraz jesteśmy znowu świetnym małżeństwem i to dzięki mojemu kochankowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem..
Dla mnie jest to też nie do przyjęcia. I świadczy jakoś ogólnie o osobie. Zdrada to pojęcie szerokie. Jak ktoś potrafi kłamać i ranić swojego partnera, potrafi to też wobec innych w innych sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam sama kochanka
Nie chciałam rozwodu, nie myślałam o tym. Chciałam po prostu z kimś porozmawiać, po kilku kawach doszedł seks,ale to były cudowne chwilę,ale chwilowe. Każda kobieta potrzebuje uniesień, ciepła, wsparcia. A mój mąż przestał mi to dawać. Mąż wybaczył, bo wiedział,że zaniedbał mnie. I teraz jesteśmy znowu świetnym małżeństwem i to dzięki mojemu kochankowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem..
Dla mnie jest to też nie do przyjęcia. I świadczy jakoś ogólnie o osobie. Zdrada to pojęcie szerokie. Jak ktoś potrafi kłamać i ranić swojego partnera, potrafi to też wobec innych w innych sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam sama kochanka
Nie chciałam rozwodu, nie myślałam o tym. Chciałam po prostu z kimś porozmawiać, po kilku kawach doszedł seks,ale to były cudowne chwilę,ale chwilowe. Każda kobieta potrzebuje uniesień, ciepła, wsparcia. A mój mąż przestał mi to dawać. Mąż wybaczył, bo wiedział,że zaniedbał mnie. I teraz jesteśmy znowu świetnym małżeństwem i to dzięki mojemu kochankowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość razdwatrzy1234
a co zony z kochankami biora slub?????? co to kochanki im przysiegaja?????? co za glupie kobity, chlopa co zdradza jeszcze usprawiedliwiaja i wszystko wina kochanki ale glupie dewoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam sama kochanka
Nie chciałam rozwodu, nie myślałam o tym. Chciałam po prostu z kimś porozmawiać, po kilku kawach doszedł seks,ale to były cudowne chwilę,ale chwilowe. Każda kobieta potrzebuje uniesień, ciepła, wsparcia. A mój mąż przestał mi to dawać. Mąż wybaczył, bo wiedział,że zaniedbał mnie. I teraz jesteśmy znowu świetnym małżeństwem i to dzięki mojemu kochankowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam sama kochanka
Nie chciałam rozwodu, nie myślałam o tym. Chciałam po prostu z kimś porozmawiać, po kilku kawach doszedł seks,ale to były cudowne chwilę,ale chwilowe. Każda kobieta potrzebuje uniesień, ciepła, wsparcia. A mój mąż przestał mi to dawać. Mąż wybaczył, bo wiedział,że zaniedbał mnie. I teraz jesteśmy znowu świetnym małżeństwem i to dzięki mojemu kochankowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość razdwatrzy1234
A co kochanka jej wiernosc obiecala????? glupie baby, meza to jeszcze usprawiedliwiaja bo winna kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość razdwatrzy1234
kochanka winna???? a tak na marginesie to zony nie zdradzaja?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie padne
nie usprawiedliwiam nikogo, napisałam ze każdy postępuje według swoich zasad moralnych i systemu wartości - no i to świadczy o tym jakim jest człowiekiem mało szacunku mam dla takich osób, co zdradzają nie rzucam epitetami, ale nie dziwi mnie że niektórzy tak robią i nazywają rzecz po imieniu osoba która zdradza, to ten sam typ co złodziej, oszust - czyli ktoś kto nie ma cywilnej odwagi żeby postępować właściwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam sama kochanka
Czasem ktoś tego potrzebuję. Coś w tym jest,że tak jest źle człowiekowi,że potrzebuje wsparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po to sa rozwody,zeby patologii nie szerzyć ... sfustrowane zoneczki i cwane albo nawiedzone kochanice , zlapie taka chlopa i nie potrafi sie nawet rozwiec, a druga sma nei wiem w co wpasc czy w pizde czy w masc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×