Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość starej daty
super jak tatusiowie czekaja na swoje pociechy :-) a co do spacerków to on nie pracuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama kdja
fajnie być ciężarną 21 styczeń to dokładnie ileś tygodni do porodu, czy to taka od siebie data? mamy z mężem własną działalność, obok domu, więc nie bedzie problemu. ale nie wiadomo czy Ci tatusiowie tak mówią, a potem się okaże inaczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat 20.01 moje torby wrócą do domu, a że jedziemy 50 km na lotnisko jeszcze pewnie będziemy czekać na lotnisku to jak wróce nie będzie mi się chciało :) Co do wózka my poszliśmy u nas zobaczyć w sumie jeden przypadł mi do gustu (1500zł) ale pojechaliśmy do hurtowni, którą znajomy polecił mojemu M. i normalnie zakochałam się w wózku nie znając ceny, okazało się, że kosztuje 850+150 fotelik, który można mocować :) czyli 500 zł taniej :) My dostaliśmy w prezencie ślubnym pieniążki na wózek bo wiadomo, że nikt nam wózka nie będzie kupował, bo może nie przypaść do gustu :) więc miałam z prezentu 2000 i w razie czego można dołożyć, ale po co tak drogi wózek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcowa brzuchatka ;)
Hej dziewczyny, mogę do was? :) Ja mam termin na 12-11-8 marca ;)cały czas się przesuwa, ale ja czuję, że jednak urodzę jeszcze w lutym, może nasz synek, zrobi prezent tatusiowi i wyskoczy z brzucha w jego urodziny :) Na razie wszystkie dzieci w mojej rodzinie rodziły się do miesiąca przed terminem, ale o dziwo duże donoszone, nawet ważące 4 kg. Ja właśnie robię zakupy na allegro, kompletuję swoją torbę do szpitala, torbę dla maleństwa itp. Dokupuje ostatnie rzeczy dla dziecka i dla mnie. Ciuszków mam od groma, właśnie kończę wszystko prac w proszku dziecięcym, większość to ubranka po moim chrześniaku i chrześniaczce. Dokupiłam trochę nowych, jeszcze moja mama ma na dniach dokupić parę śpiochów i pajaców. Gubię się w tym wszystkim, nie wiem ile czego potrzeba. Niby jeszcze tyle czasu, a musimy zrobić mały remont łazienki, tez nie wiadomo kiedy. Łóżeczko przywieziemy za 2 tyg, też pokoleniowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcowa ja wyczytalam ze termin z usg liczy się tylko do 10tc potem zawsze jest jakieś przesunięcie, ale żeby się nim nie sugerować :) Lekarza o to nie pytałam :) Ubranka kompletowałam od 22-23 tc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcowa brzuchatka ;)
wiem o tym, ale ja się sugeruję tym, że u nas wszystkim się spieszy na świat:) ale zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcowa brzuchatka ;)
pierwsze :) rzeczywiście, jeśli chodzi o znajomych, to dużo po terminie. ale w rodzinie, to przed terminem nawet miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mozna sie dołączyć? ;) Ja mam termin wg om na 11 marca a wg ostatniego usg z 16 grudnia na 27 luty. Ogólnie mam przeczucie że właśnie pod koniec lutego urodze, co mnie cieszy ale i martwi bo jesteśmy w trakcie remontu i jak by sie zbyt wcześnie urodziła to nie wiem co by było. Więc niech chociaż do tego konca lutego poczeka jak już wszystko sie zrobi. Z rzeczy dla dziecka mamy już ubranka a z wyposażenia brakuje nam poscieli, wózka z fotelikiem, mojej wyprawki do szpitala , wanienki i laktatora. Wózek to chyba niedlugo zamówimy, mam juz jeden taki na oku za ok 1500zł 3w1 ale ostatecznie sie zdecyduje jak pojedziemy zamowic, nam kupuje moja tesciowa bo robili zaklady o plec i ten co wygra kupuje wózek hehe...nam to ulży ogromnie w wydatkach bo remont nas wykańcza do tego z zusu do tej pory nie dostalam pieniedzy chociaz od listopada jestem na zwolnieniu...mam nadzieje ze to szybko sie wyjasni bo niby to nie duzo pieniedzy ale wlasnie z nich planowalam dokonczyc wyprawke wiec dlatego wciaz czekam. Ogólnie ciąże znosze dobrze :) Cieszą mnie każde kopniaczki i w ogóle mała bardzo lubi sie wiercić, wbija mi już czasem mocno swoje części ciała ale dzielnie to znosze :) Spanie tez sie robi mało przyjemne bo mnie bolą ciagle plecy ( mimo ze brzuch nie jest duzy) i jedynie mi wygodnie na plecach leżąc a ponoc nie mozna za bardzo, najlepiej spać na boku i sie staram tego pilnowac ale czasem sie nieswiadomi przekrecam na plecy :D Bolą mnie też okrutnie pachwiny i krocze i coraz ciężej mi chodzić, we wt mam wizyte i powiem o tym lekarzowi bo na poprzedniej nie mialam tego problemu a teraz chodze jak kwoka połamana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej my mamy termin na 26 luty ale z terminu ostatniej miesiaczki i nie wiem czemu zaden z 3 lekarzy do ktorych chodzilam nie obliczyl mi terminu z usg... u mnie jest dokladnie jak jak u was. moge lezec i maly tak wali ze z jednej strony wysadzi cos a z drugiej strony po przekatnej jakas inna czesc ciala, brzuch faluje na maxa a powiem tylko przemek chodz dotknij a tu cisza jakbym wogole w ciazy nie byla i nawet nie drgnie. wiec teraz jak za mocno mi daje popalic to kaze mojemnu trzymac reke na brzuchu i mam chwile wytchnienia... tez sie juz tak ledwo wleczecie jak ja? ubieranie butow albo skarpet to masakra!!!!!! aha u nas bedzie chlopiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kejtiii ja według usg nie patrze, patrzyłam tylko do 10tc ale już pisałam dlaczego, co do spania na boku to chodzi konkretnie o lewy bok :) a jeśli bolą cię plecy to podobno najlepszym sposobem jest: podusia pod brzuszek i między nogami :) co do pieniążków z ZUSu powiedz, czy umowa Ci się skończyła czy od tego czasu jesteś na L4, które dostarczasz pracodawcy?? Bo ja dostaje od samego początku pieniążki z zakładu pracy, a ZUS zwraca pracodawcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
keysy - no z ubieraniem butow skarpet spodni, czegokolwiek to jest masakra , ledwo tez wlaze po schodach :P a co do ruchów małej to chętnie kopie mnie i tate :P Jak leze za nim brzuchem w jego strone to kopie go chętnie po plecach, jak ręke przylozy to tez nie oszczedza, najfajniejsze to to ze jak spi sobie i moj m zacznie do niej mowic to sie budzi zaraz i kopie tate :D Słodziak mały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajniebyć- na zwolnieniu jestem od listopada i pieniadze powinnam dostac z zusu ale cos tam kombinuja oczywiscie zeby mi nie wyplacic bo w firmie jestem od wakacji i robia problemy ze niby jestem fikcyjnym pracownikie m ;/ teraz musi im pracodawca udowodnic ze nie i moze wtedy laskawie mi wyplaca pieniadze, a najlepsze ze jak skladke do zusu pracodawca za mnie wplacal od poczatku to nie bylo ze fikcyjny ale jak poszlam na zwolnienie bo to praca biurowa i przez te plecy nie dalam rady siedziec to juz problem wielki i szukaja tylko haczyka zeby mi naleznych pieniedzy nie wyplacic. Mam nadzieje ze to sie wyjasni bo serio czuje sie oszukana... od listopada jestem bez wyplaty ... co do terminu wg usg to kazdy mi mowi ze ponoc jest bardziej wiarygodny. Wiadomo on jest ruchomy ale im blizej konca tym bardziej jest wiarygodne obliczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kejtiii ja czytałam co innego-że termin jest wiarygodny tylko do 10tc, ale jak mówie nie pytałam o to lekarza a wiadomo, co w internecie piszą :) Mój wariat jest taki, że jak tylko wyczuje tate lub babcie w pobliżu to nieruchomieje :) no ale cóż będzie synuś mamusi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajniebyć- a no to nie wiem jak w koncu jest:P Wstydzioch mały z waszego bąbla, nasz sie nie krępuje za bardzo czyjąś obecnoscia i potrafi czasem niezle mi kopa strzelić hehe... ..dziewczyny a jakie wozki kupujecie? chodzi mi o model i kolor oczywiscie tez jakiej plci dzidzius bedzie jezdzil...ja niby sie zdecydowalam ale mam watpliwosci male i szukam innych opcji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcowa brzuchatka ;)
U mnie wyborem wózka zajmuje się mąż. Gadżeciarz z niego i uważa, że lepiej to zrobi. Bo ja bym wzięła pierwszy lepszy który by mi odpowiadał. On musi przejrzeć wszystkie testy, każdy podnieść, złożyć rozłożyć, rozpatrzeć wszystkie za i przeciw ;) Ja się do tego nie odzywam, i tak już mam dość tych wszystkich wyborów. Dobrze, że on chce się tym wszystkim zajmować, że nie ma wszystkiego w d... i martw się matka sama ;). Co do kopniaków, to nasz synek kopie bardzo mocno , teraz raczej się tak rozpycha, wygina brzuch na wszystkie strony, ale jak zawołam tatusia, to przestaje się ruszać, przestaje jak zaczynam np. kręcić filmik. Chociaż wczoraj jak spał i tatuś go pogłaskał i się do niego odezwał to kopniaka dostał :) Jeżeli chodzi o spanie, to staram się na boku, mam specjalną poduszkę, ale śpię różnie, przekładam się w nocy raz na prawy, raz na lewy bok. Co raz częściej budzę się też na plecach, bo zaczynają boleć mnie biodra, i podświadomie wybieram taką pozycję. Co do rodzaju boku, to przy ciąży przebiegającej prawidłowo nie ma większego znaczenia. Ja często na lewym boku spać nie mogę, bo dziecko tak się ułoży, że mu to przeszkadza, daje kuksańce i muszę sie przewrócić. wtedy się uspokaja i śpi. Ostatnio to w ogóle kopie mnie gdzie się da, ze wszystkich stron: w pęcherz, nerki, jajniki i daleko, głęboko pod żebrami pod prawym bokiem, prawie na plecach. strasznie się rozpanoszył ;) Ale mimo, że mnie to boli, to cieszę się, bo wiem, że żyje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcowa brzuchatka- fajnego masz męża, mój to uważa ze ja lepiej wybiore, zresztą co do całego remontu uważa że tak jak mi sie podoba będzie najlepiej :) On pojechać może kupić ale wybrać mam ja bo on uważa że sie nie zna. Całe wyposażenie łazienki od płytek po wanne wybierałam ja on tylko zatwierdzał czy mu też sie podoba :P Teraz jak łazienke mamy całą kupioną i będziemy remontować pokoje to też mi wczoraj powiedział żeby kolory powybierała, w sumie sie ciesze bo będzie tak jak mi sie podoba :D I nie ma awantur , każdy zadowolony :P Fajny ten twój dzieciaczek, to już chyba ten etap że maluchy nasze już będą sie tak rozpychać, mój też jak leże np na lewym boku to tak sie buntuje że no musze na prawy sie przekręcić, dlatego najlepiej lubie klaść sie jak już ona śpi bo wtedy nie kręce sie z lewej na prawą non stop. mama2013luty - fajny termin :):) chyba z nas póki co najwcześniejszy :P Ja dziś w dobrym humorze, dostałam pismo z Zusu że jednak mi sie należy ubezpieczenie, uff.... teraz tylko czekać będę na zaległe pieniądze i na zakupy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kejtiii to super z tą kasą. Moje 2 znajome miały takie kontrole z zusu w pracy i obie dostały kasę. Jedna specjalnie była zatrudniona przez znajomą, bo była studentką i żadnych dochodów i się zlitowała nad nią i zatrudniła u siebie, nic nie udowodnili. Druga była na stażu(albo potem już na okres próbny), zaszła w ciążę i wypłakała u pracodawcy umowę, żeby mieć potem macierzyński, dostała umowę, nie wiem czy szybko poszła na zwolnienie, ale też kontrola nie wykazała nieprawodłowości. Co do męża, to trochę jest męczące, bo szybciej i bezboleśnie byłoby czasem wziąć to co się od razu spodoba, bez szukania, że może coś będzie lepsze. Dobrze tobie, że jak maleństwo śpi i się położysz to się nie budzi. U mnie budzi się za każdym razem jak zmieniam pozycję. Trochę mi go szkoda, bo kręcę się w nocy z boku na bok, do tego ze dwa razy wstaję. Biedactwo się na mnie pewnie zemści jak się urodzi i spać mi po nocy nie da :P Teraz jestem na etapie szukania zmiany pościeli, mam trochę mniejszą kołderkę i poduszeczkę niż standard i nie mogę znaleźć dobrego rozmiaru. Mam też większą kołderkę, ale ona będzie wg mnie za ciężka i za gruba. może dla roczniaka się nada. A ta jest fajna, leciutka i cieniutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcowa brzuchatka- powiem ci ze moja w nocy ok wlasnie 23 do 1 to najzywsza jest jak by to byla wlasnie jej pora na psoty i figle :P Wiec czuje ze po porodzie tez bedzie o tej porze aktywna , a ma twoj synek czkawke? Moja ma czasem 4 razy dziennie :) Czasem mi jej az szkoda bo wydaje mi sie ze ją to męczy choć ponoć niby nie. Co do pościeli to też będe szukać ale jeszcze w ogóle jej nie mam, rozmiar mam 120/60 wiec nie bedzie ciezko znalezc wiec jakos sie nie pale co do tego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio ma co wieczór, około 23. też mi szkoda, bo to dość długo trwa. pewnie do 10 minut. Ale dzięki tej czkawce wiem, ze jest skierowany głowką w dół, bo właśnie czuję ją dość nisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tak samo w dole czuje, wiem że to głupie może ale sie czasem zastanawiam czy dziecku tak wygodnie jest główką w dół...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miewam taki same myśli, ale natura wie co robi :) widzę, że mamy praktycznie identyczny termin porodu. W przyszłym tyg idę na usg i zobaczymy jak tam dziecię sobie rośnie. do tej pory cały czas było większe. Twoja mała chyba też dość duża skoro tak ci się przesunął termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No duża duża, w 29 tygodniu ważyła prawie półtora kilo :) Gdzie normalnie powinna z góra 1100 :) Niby brzucha nie mam dużego , ale dzidzia duża :P Oczywiscie dla mnie brzuch mam przeogromny, to moja w sumie 1 ciąża i czuje sie coraz bardziej jak mały hipcio :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Ale dzis sie czuje zmarnowana. Caly dzien mam zamiarodpoczywac. Ledwo sie ruszam,rozbolalo mnie biodro,wczesniej bolaly mnie jak dlugo spalam,a dzis odczuwam okropny bol nawet przy chodzeniu. I chyba zaczynam miec problemy z bezsennoscia.budze sie kilkakrotnie w nocy,wstaje do toalety i jak juz sie klade to zasnac nie moge. Milego niedzielnego popoludnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej marcowa :) widze że chyba ciężką niedziele miałaś :) My byliśmy u rodzinki cały dzień i tak zeszło. Dzisiaj byłam na mini zakupach tzn kupiłam sobie lakiery do paznokci i korektor pod oczy, w sumie z tym korektorem nie wiem po co go brałam bo mam tyle fluidow i róznych musów i podkładów że teraz używam 3 na raz malując sie :P A lakiery wziełam do frencha i dziś sobie zrobie na dłoniach, i henne brwi zrobie. Trzeba sie troche pobawić ze sobą bo i tak siedze w domu i sie nudze a tak to nie będę wyglądać chociaż jak nieszczęście. A mam pytanie...malujecie sie siedząc w domu? Ja zazwyczaj sie malowałam a teraz jak po raz któryś moj mi powiedział że po co sie maluje jak siedze w domu nakładam tylko balsam wyrównujący koloryt cery no i brwi podkreslam kredka i aby tyle..dziwnie sie z tym czuje ale w sumie mąż ma racje. Też dziś rano byłam w laboratorium zrobic morfologie i mocz bo jutro mam wizyte u gina Co do spania w nocy to znam ten ból, nie moge sie ulozyć do spania i krece sie ciągle z boku na bok... wszystko mozliwe co moze mnie boli i czasem mam dosc ale jakos musze wytrzymac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,patrze,ze tylko my chyba zostalysmy na topiku. Dziewczyny odzywajcie sie :) Ja dzis troche poprasowalam popranych ciuszkow,bylam w szkole rodzenia na gimnastyce i jakos dzien zlecial. Ja jak siedze w domu to uzywam tylko takiego kremu koloryzujacego. Szkoda mi obciazac skore kosmetykami. Jutro ide na usg,denerwuje sie troche, mam nadzieje,ze wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×