Pytanie do RODZIN, w których oboje rodzice pracują po 8 godzin dziennie

ttaaaakkk moja droga mozesz sie orzygotowwac, zabzpierczac a jak np zachorujesz i przez pol roku nie bedziesz mogla ani prac owac ani zajmowac sie dzieckiem i twoje zasilki beda szly na oplacenie kogos kto troche posdprzata w domu i ugotuje dla twoich dizeci?? a co jak np splonie, albo ci wsyztko zalaeje i ubezpiecznei pokryje wiekszosc kosztow ale i tak towje oszczednosci pojda na zakup podstawwocyh rzecy,z eby przeyzc ?? co jak twoj maz straci pracei bedzie musial sie zajmowac chora zona?? nowowtwor??? i to wszystko pozre wasze oszczednosci w niespelna 2 lata. Bo trzeba cos jesc??? Troche pokory moje drogie, bo zycie was jeszcze zaskoczy i to na -. Wtedy zasuwasz do pracy i cieszysz sie, ze cie stac na przedszkole i zlobek. i cieszysz sie kazda sekunda spedzona z dzieckiem.

no i po raz kolejny wychodzi ze dzieci powinni mieć tylko bogaci a np pani pracującą na produkcji za 1300 zł nie ma prawa myślec o dziecku tylko powinna sobie psa kupić hehe

Ale chyba nie dodałaś,że powiedzmy kobieta ma pensję 1500 zł a do tego dochodzi x pensja jej partnera nie sądzisz? Tylko jak pisałam dla niektórych to nadal będzie nic, nadal stwierdzi,że dziecku wszystkiego brakuje:) Znam osoby co mają po troje dzieci,może kokosów nie mają,ale są szczęśliwi, dzieci chodzą czyste,zadbane, i najedzone.

polka polka dumna----- to gratuluje rozpuszconego synka. Zdziewi sie, jak po studiach zaproponuja mu prace za 2500 brutto.

pisze, ze kobieta zarabia tak mało. Ja bardzo cięzko pracowałam po studiach na swoją pozycję. W efekcie udało się i zarabiam więcej niż 1500zł. Pierwsze dziecko urodziłam przed trzydziestką. Udało mi się tak wszystko ułożyć, że pracowałam w domu. Kiedy urodziłam drugie dziecko na stałe zatrudniliśmy nianię, która też zajmuje się domem. Dzięki temu kiedy pracuję w domu ona sprząta, a mogę miedzy telefonami i mailami pobawić się z dziećmi. Często wyjeżdżam zagranicę - to jest najgorsze, ale na szczęście maksymalnie na 3 dni. Kiedy patrzę ile kobieta pracująca niby normalnie 8 h poświęca dziecku czasu, to widzę, że mi się udaje więcej wyrwać czasu. Są zabawy w dzień, spacery. I nie, nie przechwalam się, bo tylko ja wiem ile mnie to pracy kosztowało i kosztuje. Często nocami robię raporty, bywało, ze pracowałam po 10-12h, omijałam sklepy łukiem, bo oszczędzałam na egzamin certyfikujący z języka. To się zawsze zwraca jeśli mamy swój cel:)

Tak na prawdę nie wiem co was tak śmieszy? Stawka 1500 zł? A czy to wina ludzi,że są zmuszani do takiej właśnie pracy za 1500 zł? Czy raczej pracodawców,którzy właśnie takie oto stawki oferują teraz. Dla was to jest nic a dla kogoś może być coś,pomimo że wie że to jest śmieszne wynagrodzenie. Bo tak na prawdę wynagrodzenia oferowane są śmieszne,no ale co zrobić... A lepiej jak ludzie starają się i pracują,niż siedzą na tyłku i narzekają,że za tyle to oni nie pójdą,wolą ponarzekać na forach internetowych i wypytywać o wszelkie zapomogi i zastanawiać się co ugotować z caritasu....

A myślicie,że pies nic nie kosztuje... jak zachoruje to więcej można na niego wydać niż na lekarstwa dla dziecka. No tak,ale według was dzieci tylko dla bogaczy nie schodzących po niżej 15 tysięcy.

wiewióra:P jesteś moim idolem :) mądrze piszesz

do buhahhahahhahahahahha a ty chcesz miec dziecko przu 1300 zarobkow?? uwazasz z e to normalne czy jak? wystrczy?? albo nie masz pojecia co gadasz albo masz 20lat szczepionka kosztyuje 800zl jedna a gdzie redzta ja na dziecko wydaje ok 1200zl a gdzie reszta dziewczyna dom oplaty a ty gadaszze 1300 styka idz do szkoly

mandarynka pisz teraz jako viaviavio

no ja zarabiam aż 1400 zł netto mój maż ok 2000 zł netto i mamy jedno dziecko i wierz mi dobrze nam się żyje :)

Ja jeszcze nie wydałam 800 zł na szczepionkę,no chyba że 150 zł na jedną. Tak to jesteśmy przy bezpłatnych,także wszystko zależy od tego kto w co inwestuje,kto co kupuje,kto jak żyje. Dlaczego piszecie tylko o jednym wynagrodzeniu(1500 zł),a nie dodajecie do tego drugiej wypłaty partnera? Chyba te kobiety same z sobą w ciąże nie zajdą:P

Wszystko zależy od wielu czynników,czy dziecko uczęszcza do przedszkola publicznego czy prywatnego,czy mieszkanie jest własne czy wynajmowane itp dlatego dla jednego będzie to ok dla drugiego mało. 3-4 tysięcy może i bez rewelacji,ale jednak uważam że przy jednym dziecku to nie będzie tak źle,i spokojnie na wakacje da radę odłożyć.

to smutne, ze większość z was, no tak zarabiscie masz :D bo zapierdol masz przez cala dobe , super po prostu, tez sie masz czym chwalic :D

3400 to dobre zycie???? hahahhahahahhahahhahhhaaha padlam jak juz tak liczysz moj zarabia ok 2300 ale euro!!!!!!!!!!!!!!!! ja mam wychowawczy ok 1700e wlasny dom, auto, i nie uwazam zeby to byly kokosy a ta mi ze 3400 hahahaha moja siorka studentka wiecej zarabia sama, w pl

dumna i głupia.

ale wydajecie też w euro więc nie szczyć sie że zrabiasz w euro. Nie mogłas sobie w kraju poradzić to uciekłas za granicę i swoje flustracje wylewasz na niewinnych.

no widzisz a ja jestem szczeliwa i dobrze nam sie żyje :) wszyscy jesteśmy zdrowi nie mamy kredytów i jest ok .

A żeby nie było piszę 3-4 tysiące plus minus. Obecnie ja jeszcze nie pracuję. polka polka dumna Nie wiem czy to było do mnie,ale jeżeli tak to ja 3-4 tys nie odnosiłam do Ciebie,tylko ogółem,że 3-4 tysiące może i bez luksusów,ale jednak nie najgorzej.

zyje jak chce taniej niz w polsce, i nikogo nie wylewam nic mieszkam tu od 2002 wiec w pl nawet nie pracowlam:)nigdy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Co mają funty,euro do zł?:P Po co to porównywać. Mówimy teraz o zł a nie o euro.

Ja tez pare lat zylam na emigracji i powiedzialam juz nigdy wiecej! Wspoolczuje Ci tak naprawde :( Jestes zalosna z tymi wpisami ile to euro z mezem zarabiacie :D zagranica to zaden wyczyn. No ale ok. :)

polka polka dumna No widzisz,a znajomej znajomi pracują za granicą i mają łącznie ok 2500Ł i nie narzekają:) Ale to nie ma co porównywać do zł!

moja kolezanka wynajmuje mieszkanie i placi 1500zl za kawalerke w stolicy, maz jej tylko zarabia ok 3500tys, ona zalegaw domu z dzieckiem i maj tak biede, ze lazi po kosciolach prosi o jedzenie.

TY JAGODA TY POWINNAS SIE NAJMNIEJ ODZYWAC BO TY PASOZYT JESTES CO NIGDY NIE PRACOWAL L NIE MA SWIADCZEN ANI NIC WIEC DLA MNIE TO WYCZYN TO CO MAM A TWOJ WYCZYN TO JEDEYNE CO ZE DZIECKO POWILAS I NIE SKLASZ SIE NICZYM.

A mnie denerwują właśnie oto tacy ludzie:) Którzy zarabiają,podobno (tak twierdzi na internecie połowa kafe;)) ,,kokosy'' a z innych po prostu się śmieją,albo bezczelnie ubliżają.

Polka polka dumna- ściamniasz tak, że aż oczy bolą. Piszesz, że syn dostaje w sumie 1000 pln, później że zarabiasz w euro;-/ Zarabiasz w e to i wydajesz w e. Żadna rewelacja ta twoja pensja. Poza tym piszesz ze syn ma 17 lat, ty 35. Urodziłaś jako osiemnastka i rozumiem, że już "Świetnie" zarabiałaś na utrzymanie swoje i dziecka. Bajki to możesz opowiadać koleżankom...

polka polka dumna TY JAGODA TY POWINNAS SIE NAJMNIEJ ODZYWAC BO TY PASOZYT JESTES CO NIGDY NIE PRACOWAL L NIE MA SWIADCZEN ANI NIC WIEC DLA MNIE TO WYCZYN TO CO MAM A TWOJ WYCZYN TO JEDEYNE CO ZE DZIECKO POWILAS I NIE SKLASZ SIE NICZYM." 1 1 No tak ty mnei nei znasz ale wiesz najlepiej jakie zycie prowadzuilam i jakie prowadze. :D Zenujaca jestes, ze az zal cie czytac.

ja nigdzie nie pisalam ze mam syna 17lat hahahah mam male dziecko .Mieszkam zagranica nie w pl.

mam 34 lata, 3-letniego syna, kredyt na mieszkanie i jestem mężatką mieszkamy w niewielkim mieście w Polsce B ja zarabiam 1500 zł mąż 2500 zł decyzja o dziecku była świadoma, obydwoje tego chcieliśmy ale , powiem szczerze, że nie jest nam lekko finansowo mimo to - nie zmieniłabym tej decyzji :) dla nas życie bez dziecka byłoby niepełne