Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tylko ja To wiem

Czy są mamy zainteresowane założeniem wątku dla Nowych??

Polecane posty

A tak się was zapytam kiedy można pójść z dzieckiem na sanki? Bo mój mężuś to już chciał z małym iść w grudniu jak miał 4 miesiące:D Ale oczywiście mu powiedziałam że za malutki jest a ten ale ja będe go trzymał z Nim będe zjeżdżał:D Ale wydaję mi się że po prostu widział jak jego koledzy tatusiowie zjeżdżają ze swoimi pociechami i też tak chciał bo u Nas na przeciwko bloku jest taka górka w zimie to pełno tam dzieciaków:) Nie kiedy co się człowiek nasłucha co te dzieci mówią to aż uszy więdną:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bubaska ja nie mialam takiego problemu, urodzilam w styczniu, więc na sanki poszliśmy jak spadl śnieg a mały juz miał rok, także w kombinezon, kilogram kremu na buzię :-) do ciepłego śpiworka i saneczki, pamiętam że bylo bardzo zimno i zaczęło sypać konkretnie, więc byliśmy ten peirwszy raz bardzo krótko. Ale była frajda :-) Z młodszym dzieckiem chyba bym się bała, no takie półroczne to przecież jeszcze niektóre nie siedzą nawet..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka 2013 Dokładnie to samo powiedziałam mojemu mężowi że za malutki że jeszcze sam siedzieć nie umie ale wiesz jak to mężczyźni chciał się po prostu pochwalić synkiem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bubaska wiem dokladnie, ja widze jak teraz mąż jest dumny z synka jak już może sobie z nim iść za rękę na spacer i syn nawet coś tam zaczyna do niego mówić (pojedyncze słowa, półsłowka itd, ale jednak spokojnie zrozumiesz o co mu chodzi i powie co w danym momencie jest mu do szczęścia potrzebne:-) ) ja np, uwielbiam maleństwa, noworodki, a faceci to lubią juz takie "meskie" pogaduchy i zabawy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś dzisiaj cichutko tutaj, mam nadzieję, że zdrowie wszystkim dopisuje. Ja się cieszę, że ta jednodniowa gorączka była krótka, nie aż tk wysoka no i na 99 procent z powodu wyrzynania się trzonowych zębów, piatki to już nie taka prosta sprawa jak z pierwszymi zębami :-) tak więc moje drogie dddużo zdrowia dla nas wszystkich....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny jakoś niemiała czasu zajrzeć , mąż w domu to tak jest... x konopielka91- przepraszam może nie doczytałam czy Ty jesteś 2 raz w ciąży? x mama małego łobuza- ja też miałam przeboje z lekarzem na temat główki mojego synka,byłam na kontroli po zapaleniu ucha i tak przy okazji zapytałam czy to możliwe że on ma 7mies i mu się ciemnączko zarosło a Pani doktor tak na mnie nakrzyczała że co ja z dzieckiem jeszcze tu robie powinnam być już dawno w szpitalu bo mu się zarosły szwy czaszkowe i powinien miec operacje że pewnie ma małogłowie bo mu głowa nie rośnie a ma i tak bardzo małą, poczułam się tak jakby ona mi strzeliła w twarz wyszłam z gabinetu i się popłakałam, ale zadzwoniłam do prywatnego pediatry i Pani doktor mnie uspokoiła zrobiliśmy badania odnośnie tego zarośniętego ciemniączka i jest wszystko ok, coprawda jest poniżej siatki centylowej ale on ogólnie jest drobny i nie wyobrażam go sobie z wielką głową, ale skoro wszystko jest ok to tylko co miesiąc mu mierzę główkę puki co pomału ale rośnie ;) x Dziewczyny jestem przybita mój tato miał mieć przeszczep wątroby okazało się że jest już zapóźno i trzeba się cieszyć dziadkiem (moim tatą( puki jest ;( Dziś u niego byliśmy mały pierwszy raz powiedział "dziadzia" a dziadkowi aż się łza w oku zakręciła bardzo kocha swoje wnuki tak samo jak i moje dzieciaki za nim szaleją, nie wyobrażam sobie że mogło by go zabraknąć ;( x Tak pozatym to u nas niejedzenia ciąg dalszy, naszczęście tylko obiadu nie chciał zjeść owoce chętnie dziś jadł i cycusia oczywiście też. x miłej nocki życzę pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka posty się pokazują, tylko z opóźnieniem, mi też się wydaje czasem że wcina a tu nagle ze trzy się pojawiają, także spokojnie, jak widzisz post jest cały :-) Bardzo mi przykro z powodu taty, musicie teraz wykorzystać jak najwięcej czasu żeby z nim spędzać, nie da się już nic zrobić? Wiesz, życie bywa przewrotne, Tata jeszcze będzie się cieszył Tobą i wnukami długo, na pewno, musi tak być, po prostu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śnieg trochę napadał w nocy, a teraz się podniosla temperatura, wszystko się topi, sloneczka zero, beznadzieja po prostu. Na szczęście po południu mamy wychodne tak jak Wam wczoraj pisalam, więc się nudzić nie będziemy dzisiaj :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka2007_0 Współczuję Ci kochana na prawdę nie wiem nawet jak Cię pocieszyć. Widocznie Twój tatuś jest potrzebny już tam na górze z góry będzie czuwał i opiekował się Wami:) Wiem że to nie to samo co strata taty ale 2,5 roku temu zmarł mój dziadek byłam bardzo z Nim związana zawsze byłam jego ,,małym gumisiem'' nawet wtedy gdy byłam już dorosłą pannicą:) Od kilku tygodni leżał w szpitalu miał rozedmę płuc pewnego dnia zadzwonił do mnie wujek że z dziadkiem jest już bardzo źle żeby pojechać i się z Nim pożegnać. pojechałam chodź było mi naprawdę ciężko, gdy weszłam dziadek leżał nie przytomny nie wiem jak to jest możliwe ale dziadek uśmiechną się do mnie. Była 22.05 coś wybudziło mnie ze snu po jakiś 20min zadzwonił do mnie wujek że dziadek zmarł 22.05 byłam w szoku i do teraz nie wiem o co w tym wszystkim chodziło. Ale wiem jedno że czuwa nad Nami tam z góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bubaska - często wielu rzeczy się nie da wytłumaczyć, prawda? Ja mam niesamowitą intuicję, ale nie że cos przewiduję nie jestem jakimś medium :-) Ale po prostu przeczucia mam bardzo często i zazwyczaj się sprawdzają. A Twój Dziadek na pewno czuwa nad Wami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka Też tak mam to chyba ta Nasza ,,kobieca intuicja'' :) Często mój mąż coś tam robi czy mówi a ja a zobaczysz że będzie tak i tak i za chwilę się to sprawdza czasami to już się na mnie wkurza i mówi ,,weź nie kracz'':D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja też mam taką kobiecą intuicję ;) x Niestety z taty sprawa nie da się już nic zrobić ma niedrożną żyłę wrotną i to przez nią nie może mieć przeszczepu, troche to na własnie życzenie ale to już dłuższa historia. ja się z tym pogodzę ale on ma jeszcze 2 małych dzieci z drugiego małżeństwa i to o nich sie najbardziej martwię, stracili mamę jak byli mali i teraz tata.... Dodam że tylko on mi został bo mama zmarła gdy miałam 6 lat. x U nas też jest na plusie , napadało trochę śniegu i się wszystko topi i jest ponuro, miałam iść na miasto ale mi się niechce do tego Nikola dalej kaszle. Poczekam na męża aż wróci z pracy i podjade sobie samochodem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Mam teraz chwile. Aneczka mam nadzieje że będzie dobrze, może coś się jeszcze zmieni!!! Mój tata tez ostatnio się rozchorował (serce). Teraz już na lekach i jest niby ok. Trudno napewno tak bez rodziców, moich teściów to ja nawet nie poznałam. U nas całą noc deszcz padał. dobrze że wczoraj wyszliśmy na sanki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :) Wrocilysmy od dziadkow i ja niestety jestem przeziebiona:( glowa mi peka i wszystkie gnaty bola:( Na szczescie moja corcia zdrowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamuśki, intensywność topiku daje do myślenia ;-/ ale damy radę, no nie :-) Dzisiejszy dzień super, synek szczęśliwy, pobawił się z innymi dzieciakami, a ja sobie spędziłam ten czas równie miło, bo fajnie porozmawiać dla odmiany z kimś doroslym :-P hehehe, wiecie na pewno co mam na myśli. pogoda dalej do kitu, zapowiadają na weekend jakieś przymrozki, zobaczymym póki co wiatr i deszcz i ciapa czyli to czego nienawidzę wręcz. no i jutro piątek, zbliza się dlugo wyczekiwany weekend, zawsze sie cieszę, bo mąż w domku to możemy pobyć całą sobotę i niedzielę razem. dobrej nocki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malenstwo77 -> ojjj...niedobrze niedobrze, ale teraz taki czas, że wszyscy naokoło chorują lub są mocno przeziębieni i slabi. Ja w takich momentach biorę zazwyczaj na noc dwie aspiryny, bądź rozpuszczam saszetkę gripex/fervex i rano jest elegancko. przez noc wypocisz ;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) ja już zdrowa:) u nas też śnieg się rozpuścił;( Nie jestem w ciąży ale mam takie plany na ten rok. Zresztą teraz to mój mąż jest za granicą:/ z jakich pór roku są Wasze dzieci?? Jaką porę uważacie za najlepszą na poród i życie z noworodkiem?? Współczuję choroby taty. Wiem przez co przechodzisz. Mój tata nie żyje od 7 lat. Chorował. Ale byłam nastolatką jak umierał i jego odejście było dla mnie wielkiem ciosem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daga2307
Hej :) u mnie pogoda caly czas taka sama.... wiecznie pada deszcz, w tym roku nawet sniegu na oczy nie widzialam. dzieki niej mozna popasc tylko w depresje. za tydzien mam 2 wizyte u lek... boje sie bo to bedzie 7 tydzien... 4.01 bylam na pierwszej i niestety nic nie widzialam na usg. w dodatku srednio sie na poczekalni czulam... kobiety z mezczyznami, szczesliwi... a ja sama... nie bylo to przyjemne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej x Ja mam córcię z czerwca i synka z lutego, jednak chyba njlepszy czas na poród to lato lub wiosna bo dochowasz malucha a wiadomo jak jest ciepło to łatwiej bo i wyjść można. x daga2307- niemartw sie ja też sama chodziłam do lekarza mój mąż był tylko raz z czego twierdzi że i tak nic nie widział ;) faceci... na kiedy masz termin? Jak rozumniem to dopiero początki ciąży? x U nas pogoda okropna, był śnieg ale się troche roztopił, teraz jest -2 i pada deszcz, jutro będzie ślisko. x Mały maruda taki że niewiem idą mu 4 chyba, bo sie tak slini że niewiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daga2307
Tak... Poczatek niespodziewanej ciazy... Mialam diagnoze "nie bedziesz miala dzieci" a tu po przeszlo 5 latach szok. Chopaka reakcja bylo... idz do lekarza i zapytaj co mozesz z tym zrobic (mieszkam w niemczech, tutaj aborcja do 3 m jest legalna). Postawilam sie i ... Nie bylabym w stanie tego zrobic. Mam serce i sumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga2307- to dupek przepraszam że tak piszę ale jak można pomyśleć nawet o usnięciu ciąży, współczuję Ci ale nie poddawaj się, x U mnie też była wpdaka, jestem typowym przykładem 1/100 brałam tabletki anty..., ale nawet nie pomyśleliśmy z mężem o tym żeby usunąć tą dzidzię, pomyśleliśmy jakoś to będzie no i jakoś to jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze nie znam Twojej sytuacji, ale nie możesz go poprosić żeby poszedł z Tobą na USG, jak zobaczy taką fasolkę na USG to odrazu mu serce zmięknie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daga2307
Nie jest dupkiem... Przestraszyl sie i potrafie to zrozumiec... w koncu nie mialam miec dzici. po klotni przyszedl do mnie i przeprosil, ze tak wogole pomyslal... dla niego tez to byl szok wiec staram sie to zrozumiec i wybaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to przepraszam tak jak pisałam nie znam sytuacji, to poproś go żeby poszedł z Tobą na to USG powiedz że będzie Ci razniej jak będzie Ci towarzyszł ;) a co byś chciała mieć chłopca czy dziewczynkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daga2307
Dziewczynke :) z moimi oczami, jego karnacja i wlosami :) Nie znam tego chlopaka dlugo... 5 miesiecy ale to byla milosc od pierwszego spojrzenia... i prosze nie piszcie, ze to nie istnieje. to nie jest moj pierwszy zwiazek. mam 25 lat. ale ten jest zupelnie inny niz poprzednie. pokazujemy sobie, ze nam zalezy. Wiem, ze chce tylko jego i na zawsze, z tego co on mowi to tez tego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga wierzę Ci że istnieje ja z moim obecnym mężem znaliśmy się 8miesieęcy poczym zaszłam w planowaną ciążę, jesteśmy 5 lat po ślubie i jestem bardzo szczęśliwą żoną. Też mam 25 lat ;) to życzę Ci zdrowej córeczki. Myśleliście już o imieniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daga2307
dla mnie to wszystko jest dziwne... wiech (tak mi sie wydaje) kiedy zaszlam w ciaze, a raczej kiedy nastapilo zaplodnienie... z 23 na 24 obudzilam sie nad ranem z bolem brzucha... poszlam do lazienki. mocz z krwia jak przy ostrym zapaleniu pecherza ale tabletki nie wzielam. pomeczylam sie kilka godzin i samo odpuscilo. nastepnej nocy snilo mi sie imie dla dziewczynki... Nelly i tak moja corka bedzie miec na imie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga2307 Skarbie ja się ze swoim 4 miesiące znałam i zaszłam raptem dwa razy kochaliśmy się bez zabezpieczenia i bach jest Patryk:D Wcześniej byłam w związku 2,5 roku przez jakiś rok kochaliśmy się bez zabezpieczenia i nie zaszłam myślę że tak miało być że Bóg wiedział co robi:) Bo z tym co byłam tak długo lubiał sobie wypić (myslałam że jak każdy facet) gdy się zaręczyliśmy i ślub był planowany za 3 miesiące dopiero pokazał swoje prawdziwe obliczę pił w dzień w dzień i pewnego dnia mnie uderzył miarka się przebrała 2 miesiące przed slubem zerwałam zaręczyny i cieszę się że nie udało Nam się zrobić wtedy dzidzi bo moje życie było by jednym wielkim piekłem:( A tak odbiegając od tematu ja już szału dostaję regularnego szału jak to Halinka kiepska mówi:) Mój mały od dwóch dni robi mi pobudkę o 4.30-5.30 i nie chce spać do 11-12 nawet mi zjeść nie daje tylko na rączki i na rączki usiąść z Nim nie mogę bo zaraz jest płacz tylko trzeba z Nim chodzić. W dzień po śpi mi 15-20min i wstaję z wielkim płaczem i powtórka z rozrywki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×