Poród w Oświęcimiu

ja urodziłam o 19 i też zabrali małego. Jak już leżałam na sali nto poprosiłam, by go przywieźli do mnie, ale powiedziała mi położna że tylko na chwilkę, bo muszę odpocząć. Więc chwilę razem poleżeliśmy i dopiero potem rano się zobaczyliśmy. A powiedzcie mi, jak wtedy jest z dokarmianiem. Ja nie chce by bez mojej prośby pielęgniarki dokarmiały dziecko, ale skoro nie ma go przy mnie całą noc to chyba muszą go dokarmić, prawda?

Dzieci dokarmiane są codziennie rano po kąpieli, trzeba powiedzieć położnej która zabiera maleństwo do kąpieli żeby ci je zaraz potem przynieśli i nie dokarmiali. Jeśli chodzi o noc po porodzie to nie mam pojęcia ale pewnie coś tam dokarmiają, ale zawsze możesz powiedzieć żeby przynieśli ci maleństwo jak bedzie płakać, albo jeśli czujesz się na siłach to nie oddawaj dzidziusia na noc, niech zostanie przy tobie

nie wiedziałam, że zawsze po kąpieli dokarmiają. To chyba najlepiej już na porodówce sobie zastrzec żeby dziecka nie dokarmiali (chyba, że będą problemy z karmieniem naturalnym. Ja bym jeszcze chciała poprosić o nie kąpanie dziecka, ale nie chcę wyjść na ekodziwoląga :P Podobno najkorzystniej wykąpać dziecko dopiero w 4-5 dobie życia żeby nie zmyć zbyt szybko korzystnej flory bakteryjnej i tej powłoki poporodowej.

Patka a jak to jest z cesarka ?

Patka jak to jest z cesarka w tym szpitalu? Tez mam zaplanowana i sie zastanawiam jak to jest? No i po? Ponoc nie wolno wstawac iles godzin to jak mam zmieniac sobie podklady?

Dziewczyny jak sobie radzicie z tymi upałami?? Bo ja już rady nie daje... jak za niedługo nie urodze to się chyba wsciekne... dzisiaj idę do lekarza i mam nadzieję, że coś dobrego usłyszę. ... dobrego dnia ;)

Gość a który masz tydzień? Ja juz odpadami, mam dość. Wszystko było by super ale nie te upały zastane.....

Samotna szczęśliwa mama 39.... ale córcia jest dość duża.... a wierci sie strasznie.... dr powiedział, że jeszcze jest wysoko, czyli jeszcze muszę być cierpliwa.... a w którym tyg ty jesteś? ?

tak,te upały są najgorsze. Ja jestem dopiero w 34tc, ale dziś cały dzień brzuch mi się napina, boli jak cholera. Muszę się w końcu spakować, bo powoli zaczynam panikować.

Ja tez 34 TC mam termin na 8.09 ale czuje się jak ciężarówka.... I te upały, ręce mi puchna, waga tez duża.... Ale Ty możesz juz spokojnie zmierzać w stronę szpitala:-)

Bardzo chętnie bym poszła do szpitala. ... ale maleństwu sie zbytnio nie śpieszy. ... ja bralam na opuchnięte stopy i dlonie cyclo3fort na mnie działał rewelacyjnie.... zapytaj swojego lekarza ten lek jest bez recepty.

IDE we wtorek do lekarza wiec zapytam. Dziś zrobilam ostatnie zakupy do szpitala :-) mogę spać spokojnie:-) jeszcze tylko torbę spakowac:-) strasznie mi twardnieje brzuch dziś, mam dość tej duchoty! A wy jak tam?:-)

Mi też brzuch robi się twardy... ale nic więcej, już bym chciała żeby cos wiecej zaczęło się dziać ale muszę czekać. .. straszna maruda ze mnie sie zrobiła. .. co do upalu to na szczęście ochlodzilo sie ciut i latwiej sie zyje.. ;) spytaj o ten cycklo bo fajnie dziala, jest ochydny w smaku (taka chemią czuć) i niezbyt tani ale warto...

Ile masz tej ligniny?? Pytalam dr i uslyszalam dużo ;)) więc sama nie wiem ile mi jej potrzeba

Ja jestem po wizycie w szpitalu Wypisalam się na własne życzenie. Porażka! 4 godz mnie przyjmowali po czym stwierdzili ze panikuje!

Hmm to twardnienie brzucha cie zaniepokoilo?? Kurcze a sprawdzili cos czy na oko ocenili??? Masakra... 4godziny to troche dlugo.. a teraz jak sie czujecie?? Trzymam kciuki, pozdrawiam

Pojechalam zrobili ktg, USG i zbadali przyjęli na oddział. Powiedział lekarz ze jest wszystko jak najlepiej i zostając tutaj zafunduje sobie wczasy... Niepotrzebne. Twardnial mi brzuch mocno i często i jakieś takie uplawy ciemne. Teraz jest ok ale leże. Ktg wyszło dobrze. Na USG podobno wazy 2450 i jest główka do dołu.

No to raczej oni powinni podjąć decyzję czy jest konieczność pobytu w szpitalu czy nie... no to teraz odpoczywajcie... ja mam twardy taki napięty brzuch... ale skurczy nie czuje zadnych... to moja pierwsza ciąża i w sumie nie wiem czy to dobrze czy nie..

upały da się przetrzymać :) zobaczycie jak w przyszłym roku będzie ciężko nie wam tylko maleństwu :( dorosły jakoś znosi te upały a maleństwo różnie z tym bywa... Szczęśliwego rozwiązania :)) powodzenia w Oświecimiu :)) ja rodziłam w Mikołowie :)) POLECAM !!!

A co tu taka cisza? Jak się tam mamy czujecie?

Moje przyszłe i obecne dumne mamusie! Chciałabym Was serdecznie zaprosić na portal dumnej mamy - wszystko o kobietach, dla kobiet, o dzieciach, ciąży i porodzie! Ponadto ciekawe artykuły - np. obalamy zabobony ciążowe (http://dumnamama.pl/obalamy-zabobony-ciazowe/) jak i galeria pociech (http://dumnamama.pl/nasze-pociechy/) - tam można również pochwalić się swoim brzuszkiem lub zdjęciem z usg :) Pozdrawiam i serdecznie zapraszam - http://dumnamama.pl

wczoraj rozmawiałam ze znajomą, która kilka m-cy temu rodziła córkę i poprosiła o cesarkę pomimo braku wskazań i bez problemu jej zrobili. Wpisują, że pacjentka odmawia próby porodu naturalnego i po sprawie.

Dziewczyny mam problem i licze na Waszą pomoc... wczoraj wieczorem przy podcieraniu zobaczyłam krew.... nie dużo(doslownie odrobine), różowego koloru, i bolal mnie dół brzucha... byly jakies skurcze ale na tyle lekkie ze moglam spac.... teraz skurczy nie mam i nie wiem czy powinnam czekac czy jechac do szpitala. Dodam ze jestem w 40tyg i czuje ruchy dziecka.

To mógł być czop. Jeśli nie wiesz jak on wygląda a to twoja pierwsza ciąża, spokojnie mógł być kawałek skoro mowisz ze nie dużo. Dziś sytuacja może się powtórzyć. Było tam cos jeszcze typu śluz cz taskas "galaretka". Jeśli to czop, to dzidzius wybiera się juz pomału do ciebie. Mi odszedł w środę urodziłam w sobote rano.

Dziękuję, masz rację to czop.... dzisiaj wyłazi taka galareta brazowa. Boli żadnych nie mam... ale dzis mam ktg to może się czegoś więcej dowiem.. jak nogi??? Opuchlizna zeszla przy tej pogodzie?? Moje sa prawie normalne. Milego dnia

Tak jak mowie mi czop 3 dni wczesniej odchodził żadnych boli przy tym nie było. Zazdroszcze ci:-) juz nie ddlugo:-) zeszła mi opuchlizna wlasnie , poszła razem z upalami. Kozystam i wybieram się po resztę zakupów :-) a za ciebie trzymaj mocno kciuki i oczywiście w miarę możliwości pisz na bieżąco:-)

Trzymam *

:) wiec tak na ktg dwie ładne górki, rozwarcie jest na 1.5 tylko nie wiem czy cm czy palca :) dr odkleila jakiś biegun... (nie wiem co to ale bolalo) i uważa że powinno iść dalej i za niedługo powinnam cieszyć sie dzieciatkiem... i troche pocierpiec.. ale o tym mam nadzieje szybko zapomne. Aa po badaniu bóle brzucha silniejsze i czestsze :))

Jak tam? Jesteś juz mamusia?

dziewczyny, właśnie się dowiedziałam że w naszym szpitalu na czas pobytu musimy mieć ubranka dla dziecka - tak mi napisała koleżanka. Chociaż w sumie pisała o 'rzeczach dla dziecka', więc dowiem się czy chodzi o kosmetyki czy również ubranka.