Poród w Oświęcimiu

U mnie był podział ja prałam mąż prasował:-) a zachcianek nie miałam wogóle apetytu nadmiernego też nie tylko wolałam owoce od kanapki a i tak przytyłam 20 kg :-) ale się nie przejmuje najwazniejsza jest moja kruszynka.

Ja jestem już 18 na plusie :-) ale z synem tez dużo przytylam. U mnie by nie przeszło prasowanie przez meza .... :-)

Ja mam 12 kg na plusie

12 to rewelacja ale czego się nie przeżyje byle maleństwo było zdrowiutkie :)

Do doktor Bittner trzeba sie wczesniej umowic bo duzo ludzi do niej chodzi

Dziewczyny a jak maż do mnie przyjdzie to jest jakies miejsce ze mozna porozmawiac czy ja musze wyjsc przed oddział? Ale mnie już stresik dopadł a dodatkowo moja księżniczka jest dziś bardzo *****iwa i daje mi popalić :-)

Chodziło o to że jest bardzo aktywna i daje mi popalić.

Musisz wyjsc przed oddzial. Tzn mam na mysli oddzial polozniczy. Na ginekologicznym normalnie na sale mozna wejsc.

No dokładnie z jednej strony to głupie... Bo zero pomocy, wsparcia, bliskości. Ale z drugiej strony nie chciałabym aby ktoś mnie oglądał za przeproszeniem z goła pupa lub ukrwawiona np noga. Sory za szczerość ale to samo życie.....

Tak tak zgadzam się nasze dobre samopoczucie jest najwazniejsze:-)

Dlatego nie wiem jak sama dam rade przy dziecku tym bardziej ze nie mam zadnego doswiadczenia.. Nigdy nawet pieluchy nie zmienialam..

gosc32222 na tym oddziale wbrew pozorom SA położne które ci pomogą. Nie wszystkie SA takie bezduszne. Poza tym dasz rade każda z nas miala badź będzie miała to pierwsze! I musi jakoś dac rade. Sama zobaczysz, jeszcze będziesz się cieszyła gdy nikt ci nad głowa nie będzie siedział:-) niestety nie mamy takich komfortowe by każda miała osobne sale by ktoś mógł przyjść. A z drugiej strony siedz sama cały czas, nie odzywajac się do siebie. Tak to SA dziewczyny i to one tez zawsze pomogą jeśli piprosisz:-) głowa do gory!

Mój mąż to żałuje że przy cc nie będzie przy mnie

No to akurat mogli by zmienić.....

Dokladnie przynajmniej by mnie zagadywal :-)

A przed cesarką dają koszule szpitalną czy w swojej? A i jeszcze po cesarce leży się na sali pooperacyjnej czy przewożą od razu na ogólną i jak szybko dziecko mi dają?

Nie wiem jak z koszula ale z tego co pamiętam musisz być naga. A później ubiora cie w twoja. Dziecko pokaza ci na chwile od razu a później po 12 h do karmienia.

A do naturalnego porodu daja koszule? Jak tak to jaka? Bardzo krotka?

No tak sama moglam na to wpasc przy usunieciu wytostka tez bylam naga.

Do naturalnego jak sobie zyczysz. Ja na poczatku miałam swoja ale się troszkę Smoczyka przy odejściu wód i dali mi szpitalna :-D jak z przodu nacciaglam to dupa na wierzchu. Jak z tylu naciaglam to cały przod widać :-D wiazasna tylko na sznureczek przy szyji . ale epoki bo nie interesuje ci czy uda się ja wyprac :-)

Ponoc dla rozkrecenia akcji karza spacerowac i chodzic po schodach dlatego zastanawiam sie czy jakies swojej nie wziac zeby wlasnie tylkiem nie swiecic..

Nie waz się chodzić pobschodach czasami !!!:-) mi kazała położna i jak po porodzie przyszedł do mnie zastępca ordynatora, sama sobie wychodzilam bóle krzyżowe a tym chodzeniem byłam tak zmęczona ze na porodowce SIL zabrakło....

ja chodziłam tylko po korytarzu i często pod prysznic - woda działa bardzo kojąco na ból. A koszulę najpierw miałam swoją, a już na porodówce zmieniałam na tą ich zawiązywaną.

Ktory termin porodu brac pod uwage? Z om czy usg genetycznego? Z usg wychodzi tydzien wczesniej czyli juz bym byla po terminie.

Z miesiączki. W szpitalu nigdy nie biorą po uwagę USG Anna prenatalne nawet nie spojrza...

A na izbie przyjec dlugo schodza wszystkie formalnosci ? Juz jutro do szpitsla mega stres i spac juz w nocy nie moge . Jeszcze troszke i kruszynka bedzie z nami :-)

ja pamiętam jak w nocy pojechałam do porodu to jeszcze swoje musiałam odstać w kolejce na izbie, bo nikt nie chciał mnie przepuścić :) Trochę to przyjęcie trwa. No i potem jeszcze KTG i badanie.

To jest wlasnie straszne. Ja jak pojechalam z zapaleniem wyrostka i skierowaniem na zabieg od chirurga czekalam 1, 5 h na lekarza ktory stwierdzil ze faktycznie trzeba operowac. Tragedia polskie izby przyjec.

Trzymam kciuku patka :) daj znać jak będziesz już w domku i znajdziesz troche czasu. Ja nie czekałam w żadnej kolejce, zeszła po mnie położna i zabrała mnie na oddział, zostałam podpięta pod KTG, potem zbadana przez lekarza, dostałam koszule, położna zrobiła mi lewatywe i udałam się na porodówke :) a dziś moja królewna ma już 10 tygodni i 2 dni :)

Witam wszystkich Jestem tu nowa i mam do was ogromną prośbę czy pomogłybyście mi w pracy licencjackiej? robię badania na temat zagrożeń jakie dotykają dzieci w wieku 6-16 lat. Mam do wypełnienia ankietę, potrzebuję 50 osób które udzielą mi odpowiedzi, zebrałam niestety dopiero 12. Ankieta jest anonimowa i nie trwa zbyt długo. Bardzo proszę o pomoc, oto link do niej https://docs.google.com/forms/d/1Q8I...?usp=send_form. Będę niezwykle wdzięczna