Październikówki 2013, termin na październik 2013.

u mnie znow to chwilowe plamienie- ale znow znalazlam dzis pare artykułow ze 30% dziewczyn tak ma i niepotrzebnie się stresuje... oby....

Witam, chciałabym do Was dołączyć, termin porodu mam na 20.10. Na pierwszym usg w 5 tyg. nie było widać jeszcze zarodka. Przedwczoraj byłam u ginekologa ale nie zrobił mi usg tylko pobrał cytologie. Od wczoraj mam lekkie plamki w kolorze jasno brązowym czy któraś z was tak miała po cytologii? Na usg idę w poniedziałek, więc wtedy się dowiem jak tam się ma moja kropeczka. Ja nie mam mdłości ani wymiotów, piersi mnie lekko bolą, męczy mnie tylko senność.

pewnie zapraszamy Dorr ;) dopisz sie do tabelki jesli masz ochote ;)

Gigi....siemie mozna kupic w kazdej aptece...moim kol pomagalo...ja nie znam tego problemu nidgy nie mialam...po prostu wstaje rano roboe i z glowy... Ja po jablkach tez mam wzdecia ale jak sobie zrobie sok i jeszcze doloze buraka to nie mam...nie wiem dlaczego... X Ja coraz czesciej przytulam kibelek...w niedziele zaczynam 9 tydz...ja to ma byc ten najgorszy...to nawet nie chce myslec

czesc wszystkim :* Mam dzisiaj zly dzien i chcialabym zeby juz sie skonczyl. Wogole nic mi sie nie chce. W pracy nie moge sie skupic. Teraz leze na kanapie z tabletem i nie mam ochoty nawet glowy umyc, a wypadaloby. Nie potrafie sie zmobilizowac.

Hej dziewczyny, u mnie wszystko ok, trochę mnie mdliło dzisiaj ale to chyba z głodu :) teraz piję mleko bananowe i jest ok. Na zaparcia polecam picie wody,duuużo wody z 2 litry dziennie,mi pomaga i nie mam z tym problemów :) Malawronka mój ginekog to Arkadiusz Szpyrko.

Dorr123 pewnie zapraszamy. Ja tez nie opuszczam kanapy :-( wstaje tylko na siku i jakies jedzenie... Dzis strasznie wszystko mi smierdzi. Mdli gorzej jak wczesniej, wykoncze sie!

Zaniepokojona szkoda mi Ciebie, tak sie denerwujesz, niech te plamienia juz znikną! Trzymam kciuki, bedzie ok :-*

Witam kochane, przede wszystkim - do Maliki27 - jesteśmy wszystkie z Tobą, leż jak najwięcej, wszystko musi być dobrze! maławronka - kciuki były zaciśnięte, teraz czekam na relację! gigi82 - ja znam te sposoby liczenia, tylko właśnie chciałam zapytać która jest bardziej miarodajna, bo wg liczenia od daty ostatniej miesiączki już zaczęłam 8 tydz i wydaje mi się, że moja fasolka powinna być większa. Ale może te opisy co do wielkości dotyczą tego drugiego licznika, wtedy juz bym nie musiała się martwić. no name 123 - ja też codziennie mam wrażenie że mam duży brzuch, co jest dziwnym zjawiskiem, bo całe życie miałam płaski jak deska. Ale jak się najem lub jak mam wzdęcie to naprawdę jest juz okrągły:) ponadto w końcu urosły mi cycki, ludzie w pracy zaczynają dziwnie się gapić a ja czuję sie przez to niezwykle kobieco! (jak się całe życie miało a, a nagle jest B to naprawdę mam wrażenie że to melony:P) generalnie zaczynam czuć się dość ciążowo, ponieważ od dwóch dni mam w pracy mdłości, co mnie wcześniej prawie nie spotykało. Jutro tez mam wazny dzień, poniewaz planuje powiedzieć kierownikowi o ciąży. Miałam w planach duzo później, ale niestety u mnie w pracy jest baaardzo dużo stresujących i denerwujących sytuacji, więc chciałabym ich unikać. Pozatym od tylu godzin przy komputerze czuję się padnięta, męczę się 3x szybciej. Może jak powiem - to się coś zmieni... Mam cykora ze względu na tą redukcję etatów, która ostatnio miała miejsce. Ciekawe, czy przywrócą ta zwolniona koleżankę?

A czy któraś z was miała plamienia po badaniu ginekologicznym, cytologii? Myślicie że to jest normalne czy powinnam się martwić?

Dorr....to normalne ja tak mialam raz....a w ciazy szyjka chyba bardziej wrazliwa...jutro powinno byc juz ok...

Cześć dziewczyny :) mnie już w dzień nie mdli, tylko rano i wieczorem, ew. w nocy jak wstane siku koło 4-5 to musze zjeść biszkopta lub kawalek kromki chleba-u mnie to jest tak jak cukier spada to i od razu mdłości. A co do kibelka to ja latam codzień rano z prędkością światła i mam lekką biegunke, przy tym mi jeździ strasznie w podbrzuszu:O. a tak pozatym to ok:)

Mi gin powiedział że plamienie po cytologii jest normalne i ze moge miec bo 80 % ma w ciąży . Akurat mnie omineło:)

Cześć Kobietki. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie:) dziś byłam na pierwszej wizycie, jest to 6tc lecz nie widać było zarodka, a sam pęcherzyk, ale podobno że to jeszcze norma i mam się nie martwić, a termin mam na 28 październik:)

ja też nie miała plamienia po cytologii, pewnie bym padła na zawal, bo ja to strasznie sobie wszystko wkręcam...:/ nowa-ona - witamy serdecznie. Niejedna z kobitek tutaj nie miała widocznego zarodka na pierwszym USG także nie martw się:) a powiedz mi jakim kalkulatorem liczysz, że 28 październik, bo ja mam 23 październik ale jestem w 8 tc, więc się cos nie zgadza. Czyżbym miała wcześniej jednak termin??

Dziewczyny grzebalam dzis w necie i wszystko wskazuje na to ze nie jest dobrze. Wedlug ostatniej @ jest to 9 tydz wczoraj maluch mial 7mm. Prawidlowo w pierszych tyg powinien rosnac ok 1mm dziennie a poprzednie usg dwa tyg wczesnuej 3mm.... Siedze i rycze.

Anilorak, a co na to Twój lekarz? chyba musiał się jakoś wypowiedzieć na ten temat??? Wiesz, ja jak byłam na USG to był pierwszy dzień 8tc i moja fasolka tez byla malutka - 6mm, ale moja gin powiedziała, że wszystko jest dobrze

ginekolog mi tak wyliczyla ze 28 termin a ostatni okres mialam 21 stycznia. ja tam nie wiem jak to jest pewnie ktorys z lekarzy z matmy nie byl orłem:-D

Powiedzial ze jest nieprawidlowo. I ze skoro juz pytalam o prenatalne to na nich wyjdzie najlepiej. Ale w necie sa normy dla poszczegolnych tyg i odbiegam od nich masakrycznie....

Anilorak....mi zawsze lekarz powtarza zeby nie grzebac w necie tylko jemu pytania zadawac....bo przez to tylko niepotrzebny stres...skoro lekarz sie tym nie zmartwil to i ty sie nie martw...wiesz ze stres zle wplywa i na ciebie i na dzidzie...glowa do gory...bedzie dobrze:)

Ja też się pogubiłam z tymi tygodniami ciąży :). Termin liczy się tak że do daty ostatniej @ dodaje się 7 dni a później cofa się o 3 mc. Tak więc jak któraś miała @ 10 stycznia to będzie miała termin 17 października. Natomiast u lekarza mi też wyszło, że jestem w ciąży nie w 7 tylko w 5 tyg więc podejrzewam, że patrzą po tym co pokazuje usg a nie kalendarz. A termin terminem pozostaje. dorr123 witam. Chyba nas tak nie męczą te mdłości i wymioty że nam się @ 13 zaczynała :). Mamy ten sam termin.

A myslalam ze lekarz nic zlego nie powiedzial...anilorak....trzeba poczekac...i tak nic nie poradzisz wiec sprobuj sie nie przejmowac...wiem ze to sie latwo mowi ale trzeba wierzyc ze bedzie dobrze

Anilorak - to smutne w takim razie, ale musisz wierzyć, że to minie. Może na razie fasolka się leni, a potem wystrzeli jakby drożdże połknęła:) życzę Ci tego i trzymam kciuki bardzo mocno!!! nowa-ona, czyli nasze terminy się powielają z datami ostatniej miesiączki, tylko tygodnie ciąży się nie zgadzają.;) Ja 8 tc a Ty 6 tc. Nie wiem o co chodzi;)

nowa-ona dobrze Ci obliczył termin nadia3111 popieram Twojego lekarza. Aniorek a czy Ty wzięłaś pod uwagę że jajeczkowanie mogłaś mieć przesunięta a nie idealnie w 14 dniu cyklu? Tygodnie z obliczeń tygodniami ( tak lekarza łatwiej) a rzeczywistość jest różna. Ostatnio dziewczyna z innego forum która bardzo chce zajść w ciążę zaczęła robić testy owulacyjne i była załamana, że chyba nie ma owulacji. Miała, tylko, że ponad tydzień później niż powinna a @ ma zawsze co 28-30 dni :). Więc nie czytać głupot tylko dbać o siebie i będzie wszystko dobrze :). No to Wam natrułam :).

Wzielam to pod uwage. Liczac nawe ze plemniki zyja te 7 dni i w tym przypadku by talo i do zagniezdzenia doszlo pozniej i tak nie pasuje. Ostatnie prztulanko dokladnie w 14 dniu cyklu tj. 21.01....

A lekarz zanim zapytalam sam stwierdzil nieprawidlowosc... W necie szukalam raczej pocieszenia bo od wizyty nie przestawalam o tym myslec nie sadzilam ze normy sa tak uscislone i dokladne. Poczekam dwa tyg i pojde na prenatalne bo gon stwiedzil ze miedzy 11 a 14 tyg. za dwa tyg wedlug ostatniej@ bede w 11 tyg

Anilorak idz no kobieto w takim razie do innego lekarza. Niech i on swoją opinię wypowie. Skontroluj za jakiś tydzień. Może niepotrzebnie się martwisz. Normalnie nie chcę walić przykładami bo już ich za dużo podaje ale kumpela miała podobny problem. W pierwszych 2 miesiącach ciąży. Olatała się po lekarzach co chwile a na konie i tak wszystko było dobrze. Dzidzia nadrobiła :).

To ja już nic nie rozumiem. Mi lekarka powiedziała, że prenatalne w 17 tygodniu mam robić :(. Idz do innego lekarza!!!!!!

Witam. Staram sie czytac wszystko co piszecie ale nei zawsze mam mozliwosc przy malej. Napisze co u mnie. Bylam dzis z córką na szczepieniu mialam dac refundowane ale jak zobaczylam jak plakala po szczepionce na zoltaczke postanowilam zaszczepic skojarzonymi. Dzis jest markotna i caly czas spi. Prze ostatnie dwa dni korzystalysmy z ladnej pogody i cale dnie spacerowalysmy. U mnie kiepsko, kasa sie konczy juz na ten miesiac a przyszly oplaty za gaz za 3 miesiace i jestem splukana a do pierwszego daleko eeeeeeeeeeeeeeeeeeee Zaniepokojona krwawienie w dniu spodziewanej mesiaczki to nic zlego, ja dzis zaczelam krwawic ale nie przejmuje sie, pare struzek polecialo eeeeeeeeeeeeeeeeeee Malika27 ja w popryedniej ciaz tez mialam krwiaka ktory sie saczyl i musialam lezec ponad tydzien a pozniej moglam wstawac tylko do lazienki. bedzie dobrze, miejmy nadzieje ze wchlonie sie albo peknie sam nie zalewajac maluszka. kiedy masz kontrole? Ja dzięcki modlitwom do św. Dominika mam córeczke i na drugie ma wlasnie tak na imie. Nad lozeczkiem wisi szkaplerz z jego wizerunkiem. Tasiemke nosilam na szyji caly czas, nawet przy porodzie mialam ,zdjelam dopiero w domu by uprac i dac malej. eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee J.U.L.I.T.A mi nogi puchly niezaleznie jak spalam, wreszcie zaczelam sobie zrolowany koc pod kolana podkladac - ale to puchly dopiero od 34 tc ja na plecach to sie dusze, mam nadzieje ze w tej ciazy tez dam rade do konca w pozycji boczno brzusznej spac eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee syrfi pierwsze slysze o tych poloznych, ja urodzilam w grudniu i wszystko musialam sama zalatwic, a polozna raz przyszla, koelzanki tez tak mialy. wszystkie szczepienia, rejestracje sama robilam. na zdjecie szwow jechalam do szpitala bo polzona po 10 dnaich przychodzi a szwy zdjmuje sie po 6-7 eeeeeeeeeeeeee gigi82 ja takiego nei jadlam tylko duzo chleba z siemiem lnianym i innych produktow eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee no name 123 ja na problemy z pecherzm polecam zwykla zurawine albo herbatke zurawinowa herbapolu eeeeeeeeeeeeeee dorr123 plamienei po badaniu to normalne, na koniec ciazy praktyvznie po kazdym bedzie eeeeeeeeeeeeeeee AnilorakAksweisz nie czytaj takich glupot, prosze. mozesz porpsostu miec mlodsza ciaze kazda rozwija sie inaczej. moja corcia mialabyc taka malutak a spora sie urodzil i dlugo serduszka nei bylo slychac i lekarz mi wmawaial ze mi sie owulka przesunela a ja wiedzialam kiedy zaskoczylam i wedlug miesiaczki to serduszko uslyszlaam w 8tc eeeeeeeeeeeeeeeeeeeee syrfi ta regula wyliczanai o ktorej piszesz jest zawodna. bo jak np ja mialam OM 13.03 to TP z corka powinnam meic na 20.03 wedlug OM. jednak przy cyklach 28 dniowych koneic 40 tygodnai przypadal na 20.12 a ja mam 26 dniowe wiec na 16.12.... tak ze ja bym sie trzymala tego terminu z usg prenatalnego - najbardziej wiarygodny eeeeeeeeeeeeeeee

Syfri Anilorak dobrze mówi - prenatalne/genetyczne robi się między 11 a 14 tyg Anilorak, z pozytywów to jest tak, że faktycznie owulacja mogła się przesunąć, jeśli to u Ciebie odpada, może być też błąd pomiaru USG. Skoro ciąża żywa, a dzidzia rośnie, skoro nie plamisz krwią to jeszcze nie jest źle. Nie wiem, co Ci jeszcze napisać, bo różnie może być, w poprzedniej ciąży w 8tc nie było widocznego zarodka ani ciałka żółtego, miałam plamienia, lekarz powiedział, zebym przyszła za tydzień bo moze się jeszcze pokazać, powiedział, że poza tym z ciążą ok, ale żebym wzięła nospę jeśli krwawienie się nasili...?? Ale byłam spokojna bo powiedział, ze na razie z ciążą ok. Ale zaczęłam szperać w necie, żeby się jeszcze bardziej się uspokoic. I to był błąd, załamałam się (dobiła mnie wielkość pęcherza i brak ciałka żółtego, już wiedziałam, że po ciąży). Ryczałam cały tydz, doszukiwałam się ustępujących objawów - a przeciez mogłam przejść ten tydzień w spokoju. Reasumując, wydaje mi się, że to, iż jest zarodek i urósł, to jest duży pozytyw, i tego się trzymaj; aparaty USG też mogą się pomylić, czytałam tu temat dziewczyny, której zarodek niby zmalał od wizyty do wizyty ;) oczywiście wszystko było ok. A mój synek 3 dni przed porodem miał wg USG 2300g, a urodził się 3400g ;) Natomiast to puchnięcie i ciśnienie jest niebezpieczne, dobrze byłoby z innym skonsultować, może zrobić USG jeszce jedno na innym sprzęcie i się wyjaśni, co z maluszkiem? Uszka do góry, wysyłam pozytywne wibracje, mam nadzieję, ze pomogą ;) Maławronka, jak u Ciebie??