Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

Gość przyszla mama na pazdz 2013
Milka twoj synek jakiego smoka dostal w szpitalu? Bo kupilam NUK genius czy jakos tak i moja i tak nie chce(bylo kilka prob i tylko raz zalapala troche) . Razem mamy juz 5 smoczkow:p . Ale chociaz ten jeden raz daje nadzieje ze jeszcze zechce. wczoraj bylam w hurtowni jak maz wrocil z pracy(zostawilam sciagniete mleczko i wyszlam na 2h):) i kupilam bardzo fajne wkladki laktacyjne baby ono z ksiazycem na pudelku. sa bardzo duze. Bo mimo drobnej sylwetki mam duze piersi i male wkladki nie zdawaly egzaminu(w nocy przy kreceniu sie stanik sie przesuwal i mokra koszulka). A te sa rewelacyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babelek2013
hej dziewczyny , mnie tez dawno nie bylo . kilka dni po porodzie opisalam jak to wszystko wygladalo u mnie ale wylaczyl sie komputer i juz nie ialam czasu na pisanie :) moja mala przytyla od 13.10 do 4.11 900gram . jest juz duza pannica :) obecnie karmie ja mm bo mam straszne problemy z zoladkiem (chcieli mnie w piatek zatrzymac w szpiitalu , ale nie zgodzilam sie ... maz od dwoch tyg w delegacji a malej nie moglabym wziac ze soba na oddzial ;\). w zwiazku ze zmiana mleko na mm moja mala wyproznia sie 2 3 razy na dobe (sa to duze stolce jak 4 wczesniejsze po mleku z cyca ) , czy to normalne ? moze macie jakies doswiadczenie w tym temacie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteśmy po powrocie od lekarza, dzisiaj równo 6 tygodni nam mija.Kacperek ma równo 4500 i jest zdrowituki :) gorsza strona tej wizyty to szczepienie :( on płakał a ja razem z nim, Zanosił się przestrasznie, aż powietrza nie mogł złapać :( normalnie straszne to bylo ;/ poprzytulałam i zasnał szybciutko umęczony. cena 6w1 -200 zł 5w1- 135 albo 115 ( dwa rodzaje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Ja używam Nuka ale nie wiem dokładnie z jakiej serii bo kupił nam go tata i przywiózł juz wyparzny. Ale jest grany w wyjątkowych sytuacjach i mały załapuje go za n-tym razem - nie zawsze z sukcesem. Przeżyłam dzisiaj rano taki nerw ze myślałam ze zwariuje. Wczoraj na noworodkach była Pani z Centrum Zdrowia Dziecka. Przed podaniem metronizadolu skontaktowali sie z nia i pozwoliła karmić. Lekarze dzisiej rano na obchodzie powiedzieli że mleko może być bardziej gorzkie ale jak dziecko chce pić to karmić (Wykluczyli zeby wczorajsza nadpobudliwośc była wynikiem wpływu leku). No i przyszedł czas obchodu noworodkow - wchodzi pani lat 80 i słyszę "odstawiamy dziecko od piersi, absolutnie nie będzie pank karmić, w szpitalu nie ma praktyki karmienia po tym leku wiec od teraz butelka - bez dyskusji" As sie poplakalam - no jak mozna słyszeć tak różne zdania na jeden temat na jednym oddziale w tym samym szpitalu. Myślałam ze zwariuje. Akurat maz był u mnie - strasznie sie zdenerwowal i zawołał. mojego lekarza. Nie wytrzymałam i powiedzialam ze zaraz zwariuje ze od kazdego słyszę co innego ze nie wiadomo kogo słuchać i opisalam sytuacje z ta stara rura. Tak się wkorzyl że poszedł. do swojego ordynatora i razem powedrowali do ordynatora nowororkow ze.skarga na te pseudo pania pediatre. Za chwilę przyszedł do mnie ordynator i powiedział ze sprawa załatwiona -.mam.sie nie martwic i karmić. Musiala dostac wykład - co za baba !!! Ja czekam na wyniki posiewu krwi - maja byc dzisiaj max jutro z całym antybiogramem. I wtedy uderza z antybiotykiem konkretnie w dana bakterie. Antybiotyk bede podawać 7 dni więc jeszcze z 10 na oddziale poleze... Ajjjj sie narobiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te smoczki NUK nie sa wcale jakas rewelacja. Kupujecie bo kazda kupuje. Sprobojcie Lovi. Maja wypustki masujace i one przekonuja bobasa najczesciej do ssania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasz maluch się wycwanił i nie chce wcale smoka :) Jak beczy to znaczy że jest głodny lub ma mokro i oczekuje konkretnych działań a nie żadnych podpierduch :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość undo
Milka trzymaj się, ale się nasiedzisz biedna w tym szpitalu. Dobrze chociaż, że masz własny pokój. Obyś jak najszybciej uporała się z tą bakterią! przyszla mama na pazdz 2013 mój mały o identycznych porach w nocy się budzi na karmienie: o 21. potem 0.20 i 4.30 , a potem spał do 8smej.. trochę się martwię, bo od tygodnia jakoś mniej je- starcza mu 10-15 min z jednego cyca na 1 karmienie, a wcześniej potrafił nawt godz. pić! dziś jedziemy go zwazyć to zobaczymy czy dobrze przybiera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama na paźdz 2013
Undo moja w dzień z jednego się najada a w nocy z dwóch piersi pije:) Co prawda ze w dzień częściej karmie. No i moja panna waży 4700. Urodziła się 3650:) Doliczając jeszcze spadek fizjologiczny do 3385 to w ogóle bardzo dużo przybrała na piersi :) Co najlepsze widać tylko jakby urosła wzdłuż-w szerz wcale! No i śpiochy na wyjście ze szpitala za małe- i te wszystkie które nosiła w pierwszych 2 tygodniach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Ja tylko tak na szybko. Od piatku jestem w domu,w szpitalu leżałam 11 dni, więc doskonale cie rozumiem Milka - ty na szczęscie masz Jasia przy sobie, u mnie się absolutnie nie zgodzili na to aby dziecko było ze mną, Miałam podawany metronidazol tak samo jak ty 3 razy dziennie w kroplowce i mi lekarze powiedzieli w ten sposób, że 2 godz po podaniu leku mleko które odciągnęłam musiałam wylać, następne odciągniete przed kolejna kroplówką mogłam już podać małemu. Tak, że dziennie jak odciągałam powiedzmy z 7 porcji, 3 były wylewane, ale wiem, że opinie lekarzy są różne. Mi najpierw jeden powiedział, że absolutnie nie wolno karmić po tym antybiotyku, a drugi właśnie dał sposób z tym co drugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Niedawno przyszła do mnie zupełnie inna bardzo sympatyczna pani pediatra i powiedziala ze wyniki malego sa ok - do mleka dostaja sie sladowe ilości leku i nie maja wplywu na dziecko. Moj niestety jakoś tak sobie wybiera pore karmienia akurat na 2h po kroplowkach. Podobno mój przypadek konsultuja z CZD i tez potwierdzaja - karmić. Mam tylko obserwować kupę małego - gdyby pojawił sie jakikolwiek sluz, krew lub kupa byla strzelająca mam natychmiast zgłaszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Milakulus - powiem szczerze - ja bym nie dala rady bez dziecka. Dodaje mi sił i jak momentami zbiera mi sie na płacz i spojrzy na mnie tymi swoimi czarnymi slipkami to az w gardle ściska i wiem ze musze być silna bo on czuje niepokój. Zaczęłam bardzo wysoko znowu goraczkowac - mówią ze to nieźle bo organizm prawidlowo reaguje na nowy antybiotyk. Mój dzień wyglada na spędzeniu w łóżku 95% dnia. Jak mam gorączkę to nie myślę żeby wstać nawet. Jak goraczka spada i mały spi - spie razem z nim. O 6:00 po lekach kapie sie, umyje zeby - ogólnie ogarne i łóżko. Dni sie zalewają normalnie w całość. Oby to byly zle początki dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka było mi strasznie ciężko bez Kuby, ile wypłakałam to tylko ja wiem, ale jestem już w domku i o szpitalu nie myślę. Dzisiaj byłam na kontrolnym usg i wszystko już jest dobrze. U mnie wyglądało to odwrotnie, gorączki nie miałam, czułam się bardzo dobrze, tylko w środku macicy zbierała mi się krew. Musiałam jak najwięcej chodzić, robiłam sobie spacery po szpitalu, kilometrów sporo przeszłam w tym czasie. Trochę się przemęczysz, ale już w pierwszy dzien jak wrócisz do domu, o szpitalu zapomnisz. Trzymam kciuki. Mąż zajmuje się teraz malym, więc mam chwilkę. Kubuś waży już 4880, wczoraj byliśmy na pierwszej wizycie u lekarza, niestety zrobiły mu się pleśniawki w buzi i trzeba smarowac żeby sie pozbyć tego paskudztwa. Pieluszkę zmieniam zawsze po karmieniu, bo w trakcie robi kupę, ten sposób jest dla mnie lepszy. Kubuś odzwyczaił sie od piersi, w końcu miał długą przerwę, dalej oczywiście je, ale przy każdym karmieniu wypluwa mi ją z 15, 20 razy i nie umie od razu zassać, a jak już mu się uda to bardzo mnie ciągnie, ale walcze, myślę ze to kwestia czassu i wszysstko wróci do normy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi tak powiedzieli ze kilo na miesiąc to bardzo dobrze ale nie wiem jak to jest z dziećmi o czasie a z wczesniakami. Ja przewijam przed karmieniem ale zazwyczaj jest tylko siku po lub w trakcie jest kupa więc muszę przewijac raz jeszcze a wtedy lipa bo zaraz się rozbudzaja jest czkawka jak je rwie to się ulewa więc potem znów cyc i usypianie normalnie tragedia. W sobotę chrzest za tydzień wizyty kontrolne. Dziewczyny trzymajcie się . Ja też w szpitalu byłam 8 dni i też miałam dość źle wspominam ten szpital żałuję ze tam trafiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, nasz Alan skończył dzisiaj 15 dni :) i generalnie non stop wisiał bh na cycu;) W nocy nie daje pospać spi orzewaznie od 22 do 1 w nocy a potem budzi się co godzinę lub półtorej; ( rano jestem nie przytomna. Mąż już wrocił do pracy i jestem sama ze wszystkim; ( nauczyłam się wszystko robić z maksymalnym przyspieszeniem czyli myje sie ekspresem , prostuje włosy i ubieram i jem podczas drzemki;) My wybieramy szczepionki 5w1 pediatra nam odradziła to 6w1 bo to nabijanie kasy. Rozni się tylko tym ze jest 4 szczepionki na zoltaczke a nie 3. WSzyscy mają i mieli zawsze 3 a tu wymyslili 4. U nas koszt to 120 zł. A powiedzcie mi czy robicie dodatkowe szczepionki takie jak na pneumokoki czy rota? Milka dobrze ze masz synka przy sobie. Wracaj szybko do zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Mimi a mały spi z Toba? Od momentu kiedy Jas spi z nami jego tryb się wyregulowal. Zauważyłam to tutaj w szpitalu - wstaje o.tych samych godzinach, jje w równych odstępach czasu. Wiem ze bede miala ciężko go odzwyczaic potem ale w tej goraczce nawet nie myślę o tym żeby wstawać 10 razy do placzacego najedzongo dziecka i próbować je uspokoic i uspic w wózku czy swoim łóżeczku. Do tego potrzeba cierpliwości, systematyczności i sil. A tego ostatniego mi wyjątkowo brakuje. Głowa mi dzisiaj peka - nie mogę spać już normalnie - wzięłam proszek ale dalej czuje sie jakby mozg mi się poluzowal i przy każdym ruchu uderzał o czaszkę. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MILKA1988 nie Mały śpi w swoim łóżeczku , nie biorę go do naszego łóżka ponieważ jest za małe i raczej nikt z nas by się nie wyspał:( uroki wynajmowanego mieszkania:( Dziewczyny które karmią piersi podajecie dodatkowo np herbatę koperkowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam zdjęcie Kubusia. Dzisiaj pierwszy raz w nocy miał 6 godz przerwy w jedzeniu, pierwsze 2 po mleku marudził, a jak zasnał to dopiero po 4 sie obudził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Ja korzystając z tego ze jestem w szpitalu pytam o wszystko - właśnie ostatnio pytalam pediatry o przepajanie dziecka woda i herbatkami - powiedziala ze przy karmieniu wyłącznie piersią nie ma takiej konieczności i nic więcej dziecku nie potrzeba. Gdybym ja chciala pić jakieś herbatki koperkowe albo cos w tym stylu to najlepiej od 10 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez bym chciala aby male spaly dluzej w nocy.. wczesniej wszystko bylo wedlug schematu co 3 h teraz oli cos sie przestailo mniej je i w innych godzinach niz ewa wiec naprawde jest ciekawie zwlaszcza noce... ja dokarmiam jedno karmienie bebilon 1 z pronutra pediatra nam polecila. ja z malymi nie spie ale jak ciagle marudzi ktoras to zeby do niej nie wstawiac biore ja na troche do lozka ale nie cala noc. ostatnio zauazylam ze jak polozy sie je obok siebie to sie uspokajaja jednak musi byc ta wiez tylko musze uwazac bo jak machaja raczkami to udezaja sie . my pneumokoki mamy za darmo z tego wzgledu ze mamy wczesniaki a rotawirusow nie bedziemy kupowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i ja kupilam ta herbatke koperkowa ale nie bardzo im smakuje. kupilam na czkawke gdy maja po karmieniu i sa najedzone albo jak wychodze z domu w sumie tez karmie swoim ale jedno karmienie o 12 jest mm wiec kupilam. ale zamierzam kupic glukoze i ja podawac . jest tansza a w tej herbatce i tak jest prawie sama glukoza pozatym zwyczajnie im nie wchodzi krzywia sie po jej wypiciu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam ja karmie piersią i powiem że mleko powinno wystarczyć. Herbatka koperkowa jest dobra dla maluszków karmionych mm. A tak to nie warto ale możesz sama pić herbatke naturalną koperkowa i z mlekiem maluszek otrzyma ja w jakimmś procencie. Tak mi doradzał pediatra ale słyszalan wiele takich opinii. Interesowalam się tym tematem ponieważ urodziłam w lipcu a upały bywały nieznosne i często myślałam o dopajaniu ale każdy wybijał mi to z głowy. I do dziś herbatka koperkowa z hipp stoi nie otwarta. O z perspektywy czasu uważam że mleko ma tyle dobrych wartosci że wystarczy maleństwo jak bbędzie miało cheć to napewno upomni się omleczko. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama na paźdz 2013
Ja też daje z kopru włoskiego na czkawkę :) -tzn jak długo czka i nie zaczyna z tego powodu się denerwować. Zaczełam dawac pod koniec 4 tygodnie:)-na opakowaniu jest ze od 1 tygodnia zycia. Aha i ja robie słabsza niż na opakowaniu-aby nie przyzwyczaić do słodkiego. mmamagdalena ty to musisz mieć zapierdziel....przy 2 mały talibkach :P (tak na naszą mówi mąż-ze to mały talib:D) Dzis noc była w miare-zasneła o 20.40. Potem wstała o 22(zasiusiała się jakos) i spała do 1.30. I do 5.20.:) ja bardzo dobrze znosze wstawanie nocne-już się przyzwyczaiłam, w dzień nie odsypiam i nie chodzę jak zombie :) Jak będę miała wene to wrzuce fotki:) No i od kilku dni jak gdzies wychodzę to sciagam i mąż wrazie co podaje. Hipp(mleko) się przeterminowało(tylko 3 tygodnie otwarty może byc)ł i nie otwieram 2 op. chociaż kupione stoi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama na paźdz 2013
Ja jakbym na kazda czkawkę dawała piers to bym czasem 4 godziny z łóżka nie wstawala-tak moja często ma czkawkę. (ale i w brzuchu miała kilka razy dziennie) I najnowsze osiagniecie!-Zechciała smoczk o którym wcześniej pisałam- NUK GENIUS (czy jakos tak) daje jej go w awaryjnych sytuacjach- np. wychodzimy na dwór i po włożeniu do wózka po ubieraniu strasznie czasem płacze to uspokoi się zasnie i jej wyjmuje. Albo po myciu(nie lubi myc glowy) chwile possie i się uspakaja. Wczoraj ja nakarmiłam poszlam się umyc i mezowi zaczęła plakac- possała sobie trochę i miałam az 20 minut dla siebie.Wieczorami w ogóle ma taką faze noszenia, cycka non stop i marudzenia.Między 17 a 19.-20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Jasiek tez ma czkawke kilka razy dziennie - najbardziej mnie denerwuje jak próbuje usnac a ta czkawka momentami nim rzuca. Podobno noworodkom to nie przeszkadza ale jakos mi tak zawsze smutno ze go to meczy. Wreszcie jest wynik posiewu z krwi - juz wiedza jaka to bakteria. Dwa dni temu ordynator włączył mi w ciemno nowe antybiotyki i okazalo sie ze trafil. Dzisiaj od rana bez paracetamolu 36, 6 Oby sie utrzymalo. I wreszcie zobaczę dla siebie światełko w tunelu. Oprócz tego ściągneli jeszcze z innego szpitala jakaś kobietke - specjalistke od Usg - znowu mnie przebadali na wylot i wszystko ok. Jak w ciazy nie mialam zachcianek tak naszla mnie wczoraj taka ochora na arbuza ze myslalam ze oszaleje. Jak maz wszedł dzisiaj z arbuzem to dostalam slinotoku :) Zjadlam troszkę żeby zobaczyć jak mały zareaguje i niedługo sie za niego zabiorę :)))) Samopoczucia dzisiaj zdecydowanie lepsze wiec wzięłam się za naukę usypiania małego w wozeczku. Dzielnie walczy mimo smoczka w buzi :) Dzisiaj udało mu sie w wozeczku usnac raz na cale 2h wiec da się tylko potrzeba cierpliwości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny , My dzisiaj idziemy na USG bioderek. Ja podaję mleko Bebilon 1. Mała wstała o 07.30 dałam mleczko godzinkę się z nią pobawiłam i poszła spać na 40 minut. Potem znowu mleczko i śpi już półtorej godziny w gondoli. Idę się szykować bo mała może w każdej chwili wstać a wtedy czasu już nie będzie. Milka - trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny powiedzcie mi jakie są Wasze opinie o kropelkach BIO GAJA? Bo nam położna je zaleciła :) i chciałabym znać wasze opinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milakulus ależ czuprynkę ma cudną Twój synuś :) No szok :) w ogóle nie wygląda jak niemowlak :) Tylko jak duży facecik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krople biogaia polecam. Są to dobre bakterie dla brZuszka maleństwa i wspomagają odp***ość. Są drogie bo około 50zl ma buteleczke ale są warte swojej ceny. Polecono mi je i bie żałuję. Są też te ktopelki z witamina D. W ppewnym momencie odstawia się wit K i można podawać właśnie te ktopelki z wi D. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tak przy dwójce się nie nudze najgorsze są noce naszczescie mąż pomaga mi jak może. Moje też mają czkawke parę razy dziennie ostatnio też się im ulewa . A czy ja jakos mogę wyrobić im nawyk robienia sobie dłuższej drzemki w nocy czy wasze maluchy same tak robią ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×