Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oxygen

OLEJ RYCYNOWY

Polecane posty

Gość Lee___
zapamniałam!!!! jak już zmiękną figi to podlewamy całość ok 300 ml biłego wytrawnego wina i gotujemy na wolnym ogniu, dopóki sos lekko nie zgęstnieje :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Lee faktycznie oczyszczałaś, nie wiem co mi się poknociło, może to, że rycyny nie chcesz he he. A właśnie, że się nie napracowałam podając przepisy. :P To było kopiuj-wklej, bo książkę mam i w wersji fizycznej i elektronicznej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivka niebieska
Pająk, jak pouszczelniam komórki cytrynką i jogurtem to zabiorę się za oczyszczanie z metali miksturą rycynową... A co ;) Normalnie marzę by się tego dziadostwa pozbyć. A póki co mogę tylko kibicować innym. Tym francowatym kwasem alfa liponowym przy okazji oczyściłam wątrobę i samopoczucie po tym miałam rewlacyjne. Mam nadzieję, że też tak się czujesz po rycynce. Aspaty Szkoda, że wówczas na tym nie poprzestałam. Wpadłam wczoraj na youtube na filmik dr Jana Pokrywki o chelatacji metali ciężkich metodą wlewów do żylnych związkiem EDTA i przy okazji dowiedziałam się, o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivka niebieska
Łoooo ale pocięłooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivka niebieska
Takż wracąc do tematu ten dr Pokrywka przestrzegał przed stosowaniem teraz tak modnych suplementów chelatowych ponieważ zwiększając przyswajalność ich rownież zwiększą przyswajalność ołowiu (!) Nie no zarąbiście... nie powiem od ilu lat wpieprzałałam chelaty magnezu i żelaza. Ręce opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Oli na pewno pouszczelniasz sobie żyły. Na 100%. :) Spokojnie pomału, wszystko w swoim czasie. Ja się może rycyną tej reszty candidy pozbędę. Mam ochotę do tej mikstury dowalić trochę soli gorzkiej, oczywiście wypitej osobno, bo sól gorzka ściąga jeszcze inne toksyny, ale boję się, że to może być za duży hardcore. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Nie, nie, nie oczyściłaś wątroby kwasem, a na pewnie nie w tym sensie o którym piszemy z Lee. Ściągnęłaś toksyny z organizmu i samej wątroby co ją usprawniło, ale samego siedliska toksyn nie wyrzuciłaś. My z Lee piszemy o tym http://www.mapazdrowia.pl/watroba/problem-z-kamieniami-watrobowymi/ Ale ja myślę, że to co zrobił kwas wystarczy do ściągania metali rycyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee___
Witam serdecznie - w ten letni,październikowy dzień !!! :) :) :) Pająku - tak, dokładnie takie kamienie wychodziły przy oczyszczaniu wątroby !!! Olivka - ja kiedyś szukałam informacji na temat tego EDTA. Są oczywiście kroplówki i one są mega-skuteczne, ale drogie. Na wszystkich stronach tych klinik, które proponują takie kroplówki, jest informacja, że to działa tylko podane w ten sposób - do żyły. Mi to 'zapachniało' walką o klienta, który mógłby sobie to EDTA kupić i stosować sam w domu..... i im nie płacić...... więc poszukałam informacji o tym suplemencie podawanym doustnie i..... nie jest aż tak źle...... oczywiście czas stosowania musi być dłuższy.... ale też działa. Jak chcesz to poszukam tych linków (może mam je nawet gdzieś zapisane) i Ci podam. Samo EDTA można dość tanio kupić na eherbie, sama tam kupiłam (ale jeszcze nie stosowałam...). Trzeba tylko pamiętać, że to 'leci' po wszystkich metalach i póxniej, po oczyszczaniu trzeba sobie te potrzebne (magnez, potas..... itd itp) uzupełnić. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Hello:P Lee, a nawet większe he he. Odnośnie tego EDTA to ja sobie obczytałam trochę i jest to specyfik leczniczy to wiązania metali ciężkich. Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale chyba jest stosowana do oczyszczania organizmu z metali ciężkich, czyli tak jak Lee piszesz, wyrzuci prawdopodobnie wszystkie. Jak antybiotyk, wyrzuci i te złe i dobre. O ile dobrze zrozumiałam dr.Pokrywkę, to EDTA wiąże w pierwszej kolejności najcięższe metale i dostarczając chelat w formie, która ma ułatwić przyswajalność dobrych metali, zastąpi dobry metal cięższym i automatycznie mamy słabą przyswajalność dobrego, a chelat utrwali nam ten zły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee___
Dzień dobry :) Działajcie dziewczynki i opisujcie doświadczenia. Mam wyjazd służbowy, odezwę się po powrocie :) Buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninahagen
dzień dobry ;-) ;-) dawno mnie tu nie było... od jakiegoś czasu zamiast kremu pod oczy używam oleju rycynowego (na noc) i codziennie rano budzę się z zaropiałymi oczami...efekt oczyszczania????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak oczywiscie ja smaruje całe oczy olejkiem ryzynowym i rano bardzo mnie piecze,ale w zasadzie powinno sie trzymac olejkiem na godzine nie wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Ja się już doświadczeniem pożądanym w tym wątku wymieniłam he he. ninahagen, a może być. Może ci coś od zębów ściągać, albo z zatok szczękowych. Ja sobie smaruję rzęsy:) Ale bardziej tym olejkiem po nich ciapram, niż smaruję i jakby mnie mniej spojówki swędziały. Żeby mnie co piekło jak koleżankę powyżej to nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich serdecznie :-) Wrocilam z dlugiego weekendu i pierwsze co przeczytalam to Lee.... jazde på barana he he he Po nastaniu stanu wojennego nie bylo w sklepach nic oprocz octu musztardy i ekspedientek. Wprowadzone kartki funkcjonowaly w ten sposob ze dzieci nie jadaly czekolady bo dorosli wymienili ja albo na mieso, albo na papierochy albo na wodeczke. Tak czy inaczej to pokolenie powinno miec ZDROWE zeby ;-). Jesc i pic sie nadala chcialo. Kolezanki szwagier mieszkal na wsi i zalatwil nam swinie. Swinie zabito, wypatroszono i gotowa czekala na nas. Posmazono swiezynke z cebulka ... mniam, postawiono bimberek ze sliweczkami i zapakowano poloweczki swinki do bagaznika. Tuz przy wjezdzie do miasta zatrzymala nas policja na rogatkach. Ja zobaczylam siebie w pierdlu. Podszedl mlody milicjant i spytal mnie czy panie jada do miasta. Oczywicie... zabralysmy milicjanta. W samochodzie 2 poloweczki swinki i 10 literkow bimberku,.... jedno i drugie PRAWEM zakazane he. he. Nasza dzielnica byla przed centrum alle zawiozlysmy go do samej KOMENDY GLOWNEJ. W drodze powrotnej tuz po przkroczeniu mostu na rzece stalo kilku zolnierzy i jeden machnal reka ... tak nieoficjalnie. Zjechalam.. a moja kolezanka WYSZLA z samochodu i wola do nich czy ktos chce jechac XXXX he he he. Trzech zabralo sie z nami na dworzec. Jeden z nich nawet skomentowal zapach w samochodzie he he he ... a my tylko smialysmy sie heheh Lee... baran to najzdrowsze mieso, tyle ze smakuje lepiej na cieplo. Na zimno nie pasuje mi. Oprocz czosnku, pieprzu czarnego, estragonu, papryki czerwonej dodaje ja szalwie i deczko majeranku. Czosnku dodaje duzo. Ja to nawet robie rumsztyki z barana. Jak trafisz dobrego barana to i wart 50 km. pojechac za nim ;-) hehhehe Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmiana wody i srodowiska powoduje to ze robia nam sie zatwardzenia. Najprostsza metoda jest picie wiekszej ilosci wody i bezposrednie massowanie okolicy o******cy. Massowanie przeprowadza sie zawsze na mokro, tzn na palec czy rekawiczke bierze sie olej dowolnej jakosci i zaczyna massowanie na godzinie 9. masuje sie w kierunku ruchu wskazowek zegara. Jest jeszcze punkt na wewnetrznej stronie prawej stopy, tzw ventyl ktory tez masuje sie uciskajacymi r*****i i po takowych masazach nie powinno byc ZADNEGO problemu z wyproznianiem. Massaz okolic o******cy zalecany jest rowniez przy zapaleniach jelta grubego (alle nie raka). Pozdrawiam :-) :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Na temat barana to się nie wypowiem, bo jadłam tylko raz i nie pamiętam:) Jamawo możesz bardziej dokładnie opisać lokalizację ventyla? *** Dzisiaj miałam lekko zaropiałe oczy po rycynie na rzęsach. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivka niebieska
Dziewczynki jak Wam się udaje smarować rzęski tą rycyną ? Mnie nigdy się to nie udało bez dotarcia olejku do oka. Efekt jest taki, że widzę przez mgłę bo zawsze rycyna prędzej czy pózniej do oka wpadnie. To samo miałam kiedyś przy zmywaniu oczu olejkiem do demakijażu albo teraz przy smarowaniu olejem kokosowym pod oczami i powieki zamiast uczulających kremów. Zawsze jakimś cudem wejdzie do oka. Irytuje mnie to łookroopnie. A gdy posmaruję rycyną rzęsy bez dotykania linii rzęs na powiece to mam wrażenie, że to psu na budę. Otłuszczam wtedy wyrośnięte rzęsy ale nie działa to na ich wzrost u nasady. Otłuszczone tylko mam wrażenie, że właśnie przez to doskonale "łapią" drobinki kurzu z powietrza (w sumie chyba po to rzęsy są) i przez to robią wrażenie gęstszych. Może dlatego oczka ropieją ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivka niebieska
Pająk Wydaje mi się, że w kulminacyjnym momencie oczyszczania kwasem alfa lionowym rzeczywiście oczyściłam wątrobę bo wyszły za mnie zielone ufoki, takie jakie podałaś w linku tyle, że mniejsze jakby taka ciemno zielona kasza różnoziarnista. Opisałam już to na 13 i 14 stronie post z 24 maja. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivka niebieska
Pająk Wydaje mi się, że w kulminacyjnym momencie oczyszczania kwasem alfa lionowym rzeczywiście oczyściłam wątrobę bo wyszły za mnie zielone ufoki, takie jakie podałaś w linku tyle, że mniejsze jakby taka ciemno zielona kasza różnoziarnista. Opisałam już to na 13 i 14 stronie post z 24 maja. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Olivka aleś mnie rozbawiła tym pogrubiającym kurzem na rzęsy he he he. Rzęsy to ja smaruję tak: biorę patyczek kosmetyczny, nabieram trochę olejku i normalnie jak tuszem. Fakt, że napaprane czasem bardziej niż posmarowane :) Albo palcem delikatnie przejadę po linii rzęs. Gdzieś czytałam jak robiła to jedna dziewczyna. Brała szczoteczkę z tuszu, oczywiście z zużytego tuszu. Wcierała kropelkę w tą szczoteczkę i tak "malowała" rzęsy. Ja osobiście już widzę różnicę. Może nie spektakularną, bo to dopiero 3 tydzień, ale jak pomaluję tuszem, to się lepiej rozprowadza i trzeba go mniej. Wcześniej mi oczy nie ropiały, wręcz przeciwnie, jakby mi się spojówki pogoiły. Dopiero dzisiaj miałam takie dwie większe krople. Tak dokładnie to były kamole wątrobowe. Są różnego kształtu, koloru. Stare są nawet koloru białego, żółtego, czy czerwonego, bo są uwapnione. Mnie w późniejszych oczyszczaniach wychodziły coraz większe i jaśniejsze. I jakby ci to teraz napisać , żeby cię nie załamać. Otóż człowiek po 30-stce potrafi mieć tych kamyczków 2 tys. Ja wyrzuciłam przez te kilkanaście oczyszczań ok 1700. Musiałabym zrobić jeszcze ze 2-3 oczyszczania żeby ściągnąć właśnie te najstarsze. Często wątroba jest tak zapchana, że przy pierwszym oczyszczaniu nie ma żadnego kamienia, tylko syf z jelit. U mnie taki porządny wysyp był za 3-cim i 4-tym razem. Niektórzy potrzebują 5-ciu oczyszczań inni nawet 20-stu. Ja miałam 14? 15? Jakoś tak i jeszcze tam mi coś na pewno w tych głębszych przewodach siedzi. U ciebie po tym kwasie wątroba zaczęła lepiej pracować, nastąpił lepszy przepływ żółci i automatycznie wypchnęło trochę tej skamieniałej. Szkoda, że tak fatalnie zareagowałaś na ten kwas. Bo na pewno odtruwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pajak.... oj troche trudniejsze zadanie Ventyl jest tylko na prawej stopie. Postaw stope na podlodze i przeprowadz linie prosta od srodka kostki do podlogi. Od tego punktu przesun okolo 4 -6 mm w strone malego palca i tam jest ten ventyl. To tak JAKBY jablko stopy sie tam konczylo. Ten punkt jest dosc znany dla akupunkturzystow. Z chinskiego nazywa sie ventyl jelita grubego. Masuje sie go dosc silnie, tzn wciska prawy kciuk w to miejsce i trzyma sie troszke ten ucisk. Nie potrafie lepiej tego opisac :-( Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Ok Jamawo znalazłam. W tym miejscu znajduje się strefa refleksyjna pęcherza i o***tu. To by się zgadzało. :) Dzięki. Ogólnie nie mam problemu, ale czasem się zdarza. Po co faszerować się senesami itp. jak można sobie poradzić nie drażniąc jelit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivka niebieska
Pajączku :) zachęciłaś mnie do oczyszczań wątroby tą ilością kamieni ;) Wpłynęły te oczyszczania wątroby u Ciebie na wyniki aspatu i alatu ? Albo na GGtp albo na fosfotazę alkaliczną ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Olivka ja alatu czy asmagu nigdy jakoś bardzo wysokiego nie miałam, tylko raz było przekroczone jak dostałam ataku bólu przy świętach. Zjadłam trochę twardawego grochu i przez tydzień zdychałam z bólu. A ogólnie to zawsze musiałam wziąć albo silimarol, albo jakiś verdin, hepatil, nospę, właściwie cały czas czułam mniejszy czy większy ból. Więc tym się akurat nie kierowałam. Po 4-rtym oczyszczaniu zrobiłam oznaczyłam testosteron i cholesterol. Testosteron spadł z 43 czyli z górnej granicy normy na 27, a cholesterol ze 195 na 150. Bóle, odbijania, jakieś wzdęcia się skończyły. I co ważne, ja już wtedy miałam kandydozę i po jakimś 8-9 tym oczyszczaniu brałam przez 2 miesiące leki apteczne przeciwgrzybiczne, a one baardzo obciążają wątrobę, bo to jedna wielka trucizna i czułam to na wątrobie. Bez oczyszczania to ja nie wiem czy bym dała rade nawet tydzień to brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pajak...... ten punkt jest på przeciwnej stronie stopy. Alle ten co znalazlas jest b. wazny w systemie moczowo plciowym. W waszym wieku bym tego punktu sama nie ruszala. Ten punkt ma wplyw na hormony. Do massowania tego punktu potrzebny jest raczej akupunkturzysta. Natomiast ten på przeciwnej stronie stopy, ventyl, mozesz uciskac do woli :-) Pozdrawiam :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Jamawo napisałaś po wewnętrznej stronie, więc szukam po wewnętrznej :P Poszukałam teraz jakiejś dokładniejszej mapy i wychodzi na to, że to w okolicach punktu wyrostka robaczkowego. Co do samego punktu pęcherzowego, to spokojnie, jeszcze nie masowałam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivka niebieska
Z pamiętnika alergika cd :) Organizm już mój przyjmuje: pomarańcze- już połowę owocu mogę zjeść bez duszności :) :) pomidory - jako koktajl: 4 łyżki dobrej jakościowo oliwy z oliwek na dno dużego garnka z 2kg pomidorami dojrzałymi bez skórki pokrojonymi plus temp100 stopni - gotwane pod przykryciem do rozpadnięcia (na maleńkim ogniu ok.3 godz) i przetarte przez sitko by oddzielić pestki. Smakuje cudnie bez soli pieprzu czy innych przypraw. Grąco polecam szklaneczkę ciepłego tomato na kolację. Idealne na skurcze serducha potas i likopen szczególnie przed snem. Kiełki lucerny - sama kiełkuję w słoiczkach i sobie ten sposób chwalę. Kiełkownicę plastikową wyrzuciłam bo kiełki pleśniały. Kiełki jeszcze dwa tygodnie temu mogłam tylko jeść kilka bo łapały mnie duszności. Teraz już zjadam dziennie ok 100 g kiełek lucerny. Wizualnie to cały litrowy słoik :) Kiełki lucerny by miały odpowiednie ilości witamin powinny być kiełkowane 7 dni. Badała to dr Kempista :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Cześć Olivka. Ooo widać, że pomału wychodzisz na prostą:) Tych pomidorów chyba nie smażysz na oliwie-dziewicy? A czemu ci kiełki w kiełkownicy pleśniały? Mnie się nic nie dzieje. Na słonecznik trzeba tylko uważać, bo jest podatny. Lucerna ponoć ma super właściwości, ale mi nie smakuje. Gorczycę często kiełkuję :) Nawet udało mi się popcorn wykiełkować, ale to jest tak słodkie, że tylko w sałatkach zjadliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivka niebieska
Cześć Pająk :) Tak na oliwie z pierwszego tłoczenia gotuję. Dziwiłam się, że Kempista tak zalecała na wizycie i też tak ma w książce i nawet w tej sprawie do niej dzwoniłam czy ma być taka potwierdziła, że taka oliwa sobie poradzi... Więc tak robię. Najpyszniejsze wychodzą z malinowych pomidorów choć z gałązkowych też bardzo dobre. Ważne by były b. dojrzałe, wysycone słońcem. Dziś też zjadłam... królika :) Pieczony w ziołach prowansalskich... mmm py-cho-tka. :) :) Smakuje jak indyk tylko mięsko delikatniejsze i wilgotne. Tłuszczyk przepyszny. Szkoda tylko, że kosztuje u mnie ponad 40zł za kg... Zna ktoś może jakieś małoudziwnione przepisy na dynie? Albo na dżemy domowej roboty z dyni bez cukru? Na parapecie rośnie mi już trawa pszeniczna (orkiszowa). Przymierzam się do picia zielonego soku z niej. Nie mam wyciskarki specjalnej do traw. Szukam innej metody jak z tego wycisnąć sok. Żułam pierwszą trawkę i w smaku nie zrobiła na mnie rewelacyjnego wrażenia. No ale co się nie robi dla zdrowia :) Raz w kiełkownicy kiełki mi spleśniały i po tym każdy zbiór już pleśniał. Wydaje mi się, że się z czasem zużyła. Miałam ją kilka dobrych lat i mogła mieć jakieś mikropęknięcia i stąd kolejne partie się psuły. Słoiki ostatnio odkryłam w takim sensie, że można je wyparzyć za każdym razem i nic nie ma prawa się po tym psuć. Plastk niestety nie da się wyparzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pajak..... z tymi stronami to sie mi pomerdalo. Na pewno jest ventyl på tej stronie stopy co maly palec ;-) Powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×