Wszyscy faceci na kafe są strasznie wrażliwi ale udaja twardzieli

Moorland: Jak wolisz :) ale akurat z TAKIM dziełem, to bym nie ryzykowała :)

@Yossa: bedzie nie martw sie. A co do Wyborczej, to jest to obraza dla intelektu, wspolczuje czytelnikom tego pisma, ze sa w ten sposob traktowani przez redakcje.

a mnie filmy szybko nudzą, bo albo akcja toczy się powoli (to tak zwane budowanie napięcia), a ja już mam 10 teorii na zakończenie i chcę je znać już teraz, albo film jest ucztą dla oka i tym samym wyłącza mi się myślenie (czyli zasypiam). Są wyjątki gdzie siedzę przyklejona do ekranu na wstrzymanym oddechu, ale większość lekkich filmów mi "nie wchodzi". Dlatego często czytam opis filmu zanim obejrzę - wiem co się będzie działo więc mogę na spokojnie obserwować rozwój zdarzeń.

Dlatego często czytam opis filmu zanim obejrzę - wiem co się będzie działo więc mogę na spokojnie obserwować rozwój zdarzeń. xxx to tak jak ja- nie lubie niespodzianek...

Sa filmy do ktorych wracam tylko ze wzgledu na konkretne sceny, np. pierwsza czesc Sherlocka - sceny Londynu z przelomu wiekow czt 60 sekund- ucieczka Shelby przed policja.

"tez" podnioslo mnie na duchu :D

A widział ktoś najnowszą "Annę Kareninę"?

wiem wiem... NIE- nie ogladalam i fajnie ze mi ta pozycje przypomialas- dzisiaj obejrze

A Skyfall?

nie wiem czy ktoś już to pisał ale ja to jednak jestem łysym skurwysynem :D

heheh... Skyfall ogladam regularnie co kilka dni, bo docieram do ok 30 min i odplywam, nie wiem czemu nie umiem tego filmu dokonczyc....

boona-Twój mąż też jest żydem?

Nie przepadam za Bondami z Craigiem.

Mnie ta aktorka a Annie Kereninie irytuje. Nie dlatego, że źle gra, tylko dlatego, że gra w kilku tego typu filmach i jej głos mnie dobija.

w nawiązaniu do meskiej wrażliwości: pewien zaprzyjaźniony ksiądz który odbywał wizyty w więzieniach opowiadał mi jak to najgorsi zatwardziali przestepcy i mordercy potrafili wzruszyć się widokiem wróbelka na parapecie okna więziennej celi, lub jak płakali rzewnymi łzami nad swoim życiem, lejąc gorzkie i gorace łzy... a potem wychodzili, i dokonywali kolejnej zbrodni, tak okrutnej że nawet najmniej wrażliwemu człowiekowi rzygac sie chciało...

zwiad- nie Twoja sprawa, zajmij sie swoim zyciem

Retro, morał z tego taki zeby wystrzegać się wrażliwców :)

@retro: bo to jest zagadnienie wieloaspektowe. Ja z jednej strony jestem wrazliwy np. na krzywde biednych psiakow, a drugiej strony chcialbym w przyszlosci zostac mysliwym.

Nie przepadam za Bondami z Craigiem. x już Ci mówiłam, że się nie znasz :P

@ifka: Tak, mowilas mi, ze sie nie znam, a ja powiedzialem za czym nie przepadam;) Jesli powiem, ze nie smakuje mi wino, to tez powiesz, ze sie nie znam?

panowie w ogóle są wrażliwi przede wszystkim na swoim punkcie

boona-Czyli pewnie jest, a twoje dziecko jakie ma oczy?

byl tu tez taki który pisał na jednym topiku jak bardzo kocha zwierzęta a na drugim że tak bardzo nienawidzi kolorowych rajstop u kobiet, że jakby jakaś kobiete w takowych spotkał na ulicy, to by jej dał w pysk:) ot, takie komiczne przypadki :):)

Kazdy jest wrazliwy, bez wyjatku- ale takie osoby o ktorych pisze retro - bedac wrazliwe jak my- maja spaczone odczuwanie emocji- skrzywiona psychike. To co nas przeraza- ich bawi, to co nas smieszy-ich doprowadza do szalu- ale maja taki sam wachlarz emocji jak my. Tylko "zastosowanie" jest inne

Akurat wino też mi przestało smakować.

ot, takie komiczne przypadki x coś zmyślasz może dałby jej pyska:P

Ja z jednej strony jestem wrazliwy np. na krzywde biednych psiakow, a drugiej strony chcialbym w przyszlosci zostac mysliwym. zzz wy wszyscy się nadajecie do przynajmniej jednej gratisowej wizyty u psychiatry- kobiety stawiają:)

zwiad- moje dziecko jest przeuroczym blondynkiem o niebieskich oczach....wiec zonk Swoja droga- zaczyna mnie troche niepokoic ta Twoja dziwna "fascynacja" moja osoba :O

ale pomijając dewiacje - wrażliwość u mężczyzn jest bardzo przyjemna, nie przesadna jak z komedii (ta i u kobiet irytuje), ale taka gdzie facet potrafi się wzruszyć czy "wyczuć moment".

kobiety stawiają Obfitość jest prze x nie pomyliłaś psychiatry z burdelem?:)