Gość gość Napisano Sierpień 17, 2016 Katia Dziewczyny jutro 3 dzień cyklu, czyli czas zrobić fsh. Nie wiem tylko czy torbiel zniknęła, bo na usg mam się zgłosić miedzy 14 a 20 d. W zwiazku z tym ze nie wiem czy znikneła nie wiem czy jest sens robic kjontrolne AMH?? Czy , gdyby ona była w dalszym ciagu, moze zafałszowa fsh i amh?? czy ktos sie orientuje?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ppmartap Napisano Sierpień 18, 2016 Katia - na wynik fsh torbiel ma wpływ, ja często przy wyniku fsh ok 5 miałam torbiele. Przy badaniu fsh warto zrobić razem estradiol i wtedy będzie wiadomo czy jest torbiel. Jeśli chodzi o AMH to jest to nasza rezerwa jajnikowa więc torbiel chyba nie ma na to wpływu, ale nie jestem pewna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 18, 2016 Marta- mnie męczą mdłości i śpiączka też, ale muszę zajmować się synem. Termin porodu mam na 25.03. Ja idę na wizytę 31.08, wtedy zobaczę czy dalej jest Oki Katia- jak napisala Nusial i ja ciągle to powtarzam, żeby mieć pewność musisz zrobić fsh razem z estradiolem, nie oszukujmy się, wynik fsh np. 5 jest u nas niemożliwy, przy tak obniżonej rezerwie jaką my mamy to trzeba cieszyć się z 10. Jak estradiol będzie tak jak norma na fazę owulacyjną to jest torbiel. Azzurro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 18, 2016 Katia Kurcze , a ja zrobiłam samo fsh i już mam wynik- 13 , biorą pod uwagę, ze pól roku temu miałam -12 , a dwa miesiące temu, przed druga operacja 18, to te 13 to nie jest tragedia, no chyba ze jest dalej ta torbiel :( faktycznie mogłam zrobić z estradiolem, ale lekarz mi nic o tym nie mówił :((( to miesiączka po duphastonie, ( 2 x 1 tabl) , pierwszy raz zazywalam dwie tabletki i powiem, ze miesiaczka tragiczna :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 18, 2016 Katia- to zrób estradiol jutro. Tylko naprawdę dobrzy ginowie wiedzą, że badanie samego fsh nic nie wnosi bo właśnie torbiele go zafałszowują . Ja tu kilka razy pisałam żeby robić te dwa hormony razem. Swoją drogą czytałam historie kilku dziewczyn które przez takie przeoczenia lekarzy dostawały się do programu rządowego in vitro. Azzurro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 18, 2016 Katia a można estradiol w innym dniu niż fsh?? Azzuro radzisz zrobic jeszcze raz AMH?? robiłam juz dwa razy, lekarz mówił, zeby teraz jeszcze raz zrobic, bo po DHEA moglo sie poprawić ,ale sama nie wiem, co to moze mu dac ? a badanie tanie nie jest i jeśli jest torbiel w dalszym ciągu to chyba tez może zostać zafałszowane. W następnym cyklu jeśli nie będzie torbieli chyba on już che rozpocząć in vitro, tylko ja kurcze w sumie nic o nim nie wiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 19, 2016 Katia- to będzie dziś Twój 4dc tak? Więc jak zrobisz estradiol to też wynik powie czy jest torbiel bo wysoki jeszcze nie powinien być. Możesz tez zawsze wbić się do jakiegoś gina na USG. I tak to amh musisz zrobić , niby nic nie przeszkadza w tym badaniu więc sama musisz zdecydować czy zrobisz w tym cyklu czy kolejnym. Jesli lekarz chcial teraz to może lepiej go posłuchać bo będzie może tego potrzebował na kolejną wizytę. Azzurro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 Dziewczyny, a ja jutro jadę do mojego gin planować co dalej... Invitro? Jeśli tak to kiedy... Mam mega strach, z tak dupowatym amh... Trzymajcie kciuki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 Ten post powyżej jest mój - Góralkakrk Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 Katia Nie martw sie i tak nie jest az takie złe , ja np pol roku temu mialam 0,2 . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Tośka Napisano Sierpień 22, 2016 Dziewczyny po jakich lekach mialyscie jakieś efekty uboczne typu mdłości, skoki wagi? Bo odnoszę wrażenie ze po każdych które brałam źle się czuję... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Cate14 Napisano Sierpień 23, 2016 Goralko - ja nie jestem z Krakowa ale chcialabym byc.. ;-).. tam też w klinice zaszłam w ciązę.. A Ty do której chodzisz.. O suplementach dużo pisane było gdzieś w połowie tego forum.. Dziewczyny brały różne środki i zachodziły w ciążę pomimo nieciekawych wyników.. Ja przed ciążą brałam całą masę leków.. Inofolic, dhea i już nie pamiętam co jeszcze.. Bardzo ważna jest też wit.D. Tosiu - ja po całej górze leków a brałam ich ok. 15 tabletek dziennie przytyłam ok 8 kg już o kiepskim samopoczuciu nie wspomnę.. Azzurro - jak Ty się czujesz? Bella, Katia, Nusial.. Pozdrawiam.. ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nusial Napisano Sierpień 23, 2016 Hey Kochane! Jestem jestem :) dziękuję za pamięć Cate :) ale jakoś nie mam weny na pisanie, bo mam wrażenie, że na wszystkich forach na których pisałam już prawie wszystkie dziewczyny są w ciąży tylko nie ja i jakoś postanowiłam póki co odpuścić. Nie wiem co dalej robić, czuję, że utknęłam w martwym punkcie i nie wiem jaki kolejny krok zrobić, na co się zdecydować, czy zostać w tej samej klinice... na dodatek musze szukać nowej pracy bo w tej umowa mi się konczy 15 września a byłam na zastępstwie, więc tak średnio teraz z jakimiś staraniami.... a co tam u Was???? Co u Ciebie Cate??? Jak tam nasze ciężaróweczki? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 23, 2016 Katia Nusial - nie wszystkie, w moim przypadku wszystko sprzeniewierza sie pzreciwko temu, zebyc choc podejść do pierwszego in vitro, miałam zacząć w lutym a jest koniec sierpnia :( Góralko - ja jestem z Krakowa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Azzurro Napisano Sierpień 23, 2016 ja dziś najadlam się strachu, zaczelam od rana plamić i do tego doszedl ból brzucha, 10 godzin czekalam do wizyty jak na bombie. Z dzieckiem póki co wszytko w porządku, dostalam leki i mam się oszczędzać, bo nie wiadomo skąd to się wzięlo. Za tydzień mam kolejną wizytę. Dziś do mnie dotarlo , że faktycznie jestem w ciąży. Nusial- nie odwlekaj in vitro, zamroź chociaż zarodek/zarodki i wrócisz po nie jak wszystko sobie ustabilizujesz Katia- robilaś estradiol? Cate14- a Ty już który tydzień jesteś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Tośka Napisano Sierpień 24, 2016 U mnie dziś zapadła decyzja o iui. Boję się trochę czy się uda... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Goralkakrk Napisano Sierpień 25, 2016 Cześć to ja Góralkakrk, zapomniałam hasła a na dodatek chyba pomyliłam adres e-mail podczas rejestracji i nie mogę odzyskać hasła. U nas plany już doprecyzowane:jak tylko pojawi się @ startuje z antykoncepcja a pózniej startujemy ze stymulacja do Invitro. Inofolic odstawiony, włączone Dhea. Nie leczę sie w krk przeniosłam sie do Katowic :). Mam w planach niedługo dołączyć do szczęśliwych mamusiek :). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2016 Tośka - powodzenia Góralka - podchodzisz w Gymcentrum? Ja inofolicu nigdy nie zażywałam, dlaczego musisz go odstawić? Azzurro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Cate14 Napisano Sierpień 25, 2016 Hej Dziewczęta.. Wg usg połówkowego wczoraj 20w3d. Lekarz mówi, że wszystko ok. Ale to nasz znajomy i nie wiem, czy mu do końca wierzyć.. Azzurro - poszczególne części ciała mojego Dziecka mają różny wiek, czy to normalne? Czy to się wyrówna? Tak strasznie się martwię.. Tosiu - Bella ma dziecko z iui więc bywa ono skuteczne. Bądź dobrej myśli.. Azzurro, Nusial, Katia, Góralko - z całych sił trzymam kciuki.. ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bella84 Napisano Sierpień 25, 2016 Azzurroaczemu az 10 h?ja w pieerwszej ciazy tez plamilam jakos ok 9-10 tc i wtedy kazano nam na ip jechac, ale wszystko bylo dobrze, kazano przez 10 dni sie oszczedzac ibrac luteine..potem sie juz nie powtorzylo :) A co u nas..kulam sie poki co juz 37+6, wczoraj bylam u gina, szyjka 5 cm, zero oznak porodu takze mam sie dalej kulac, termin cc mam wyznaczony na 3 wrzesnia czyli 39+1 :) wyszlo ze za duzo utylam tez bo niby za duzo sie ruszam..taka ciekawostka i nerki mi nie nadazaja z filtracja wody..wszystko sie zatrzymuje wraz z toksynami..mam wiec zaolnic tempo zycia i wiecej odpiczywac na tej koncowce by sobie nerek nie rozwalic...a wszystko pewnie za sprawa mojego cudnego pomyslu na koniec ciazy..wymyslilam sobie remont..zapowiadalo sie krotko 3-5dni a wyszlo bite 14... Sprxatanie bieganie po zakuly i materialy jak zabraklo chyba dalo mi w tylek mocno..ale juz po wszystkim:) wiec teraz korzystamy z ladnej pogody w trojmiescie od wczoraj :) Nusiu doskonale Cie rozumiem, takie odciecie od forum jest nieraz bardzo dobre..mi lekarz nieraz mowil ze maz powinien mi internet odciac calkowicie :) widze ze dalej probujecie na Twoich komorkach, a gdzies juz rozwazacie kd czy jeszcze nie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bella84 0 Napisano Sierpień 25, 2016 Cate14 to calkowicie normalne ze rozny tc dla roznej czesci ciala :) nie przejmuj sie :) jak lekarz mowi ze jest dobrze to jest..musisz mu ufac..nawet jesli to znajomy to by Was nie oszukal przeciez :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Tośka Napisano Sierpień 25, 2016 To wszystko to strach przed nieznanym. Nie należę do osób, które panikują, zawsze stałam twardo na nogach i nawet w trudnych sytuacjach nie traciłam głowy, ale to dla mnie tak ważny temat, ze po prostu strach mnie paraliżuje. I ta świadomość, ze kolejnym krokiem będzie już tylko ivf... Cała masa leków, wahania nastroju, przybieranie na wadze- zawsze miałam ją pod kontrolą a teraz się wymyka... Też tak miałyście? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ppmartap Napisano Sierpień 25, 2016 Tosiu - to normalne, że jak o coś walczymy i bardzo nam zależy to wszelkie niepowodzenia bardziej nas dołują. Mam nadzieję, że wszystko Ci się wyciszy i ustabilizuje. Wycisz emocje, a będzie wszystko ok. Nusial - głowa do góry. Trzymam kciuki mimo wszystko. Azzurro - ja plamiłam na początku i też brzuch mnie pobolewał. Już myślałam, że mam ciążę biochemiczną, ale okazało się, że wszystko jest ok. Lekarz dał mi zwolnienie, kazał leżeć i wszystko się uspokoiło. Więc trzymam i za Ciebie kciuki, może potrzebujesz trochę odpoczynku, choć wiem, że przy małym dziecku ciężko z tym... Wszystkim dziewczynom powodzenia w dalszych staraniach... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nusial Napisano Sierpień 25, 2016 Katia mam nadzieję, że teraz będzie nasza kolej na ciążę :) Dzięki Dziewczynki za wsparcie! Azzurro odpoczywaj Kochana! mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i więcej te plamienia się nie powtórzą. Bella TY to już chyba powinnaś siąść na tyłeczku a nie jeszcze remont wymyśliłaś :) uważaj na siebie i trzymam kciuki za szybki i łatwy poród :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2016 Marta- na samym początku też plamiłam jak tylko odebrałam betę, tak samo bylo z synem. Ale jedno i drugie szybko się zakończyło. Dlatego teraz nieco się wystraszyłam, samego plemienia nie tylko bólu brzucha. Miałam w przyszłym tygodniu skończyć z luteiną a tak doszedł jeszcze duphaston i więcej luteiny. Na ip nie jechałam bo we wczesnej ciąży to też tylko luteinę dają a ja sama sobie zapodałam więcej i nospe. Lekarz też powiedzial ze na ból tylko nospa. Dziś już jest znacznie lepiej. Cate- zawsze części ciała mają różną wielkość. Przez całą ciążę. U syna pod koniec ciągle były długie nogi i maly brzuch no i drobny się urodził bo tylko 2770g a był donoszony. Także to nie jest powód do zmartwień. Bella- jak zaszłam z synem w ciążę to Nas zalali sąsiedzi tak mocno, że każde pomieszczenie było do remontu, niestety ściany nie schły bo była zima i cała ciążę miałam remont, a pod koniec ciągle tylko sprzątałam po kolejnym malowaniu. Tosia- ja żadnych leków nie brałam jedynie suplementy ale wagą się nie przejmuj, liczy się cel. Azzurro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2016 Q Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niematka Napisano Sierpień 25, 2016 Kilka dni temu odebrałam wynik amh. Poniżej 0, 1. Nie mogę się pozbierać. Ciągle ryczę. Lekarz powiedział że ewentualnie mogę próbować z KD, bo inseminacja ani in vitro na własnych komórkach nie ma sensu.......jak dalej żyć.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2016 Niematka- a jakie masz fsh? Masz jeszcze owulacje? Amh to nie wszystko. Azzurro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2016 Azzuro, Inofolic zalecają głownie dla dziewczyn z Zespołem policystycznych jajników. Wiec nie ma sensu wydawać kasy. Dhea korzytstnie wpływa na jakość komórek jajowych a przy moim niskim amh warto spróbować. Podchodzę w Polis Clinic. Góralkakrk Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2016 Niejaka nów właśnie, najważniejsze fsh. Amh to ruchomy czynnik i wyniki mogą znacznie różnić w zależności od odczynników, laboratorium. U mnie wy ciagu 2mies 0,67 do 0,55 a mój gin mówi, ze widział 0,5 do 1 w ciagu 2 mies. Goralkakrk Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach