Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Saadee

Niskie AMH

Polecane posty

Gość gość
Cate- link o którym pisałam http://babyonline.pl/fajnie-miec-syna,okiem-mamy-artykul,18087,r1p1.html Bella- już niedługo znów wszystko od nowa:-). Ja kiedy pomyślę sobie o ewentualnym drugim porodzie, laktacji, połogu to mnie skręca. Rodzisz naturalnie czy cc? Azzurro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam cc ze wskazan ortopedycznych..a o porodzie wogole nie mysle poki co..laktacja przy mlodej mi totalnie nie wyszla..meczylam sie 3 miesiace, odciciagalam po kazdym kp by pobudzac laktacje,wiec w sumie cale dnie albo mloda wisiala po 30 min co 1,5 h a zaraz po niej laktator 30 min..koszmar...w depresje wpadlam ze daje z siebie 10000% a kp mi nie idzie..teraz juz jestem madrzejsza i bym tak nie walczyla z wiatrakami..szkoda czasu z dzieckiem..a do tego psycha siada..przy dwojce odpada zreszta calkowicie bo musialabym totalnie moja pierworodna zaniedbac...nie mowiac o tym ze 2 x w tyg mialam zastoje..koszmar normalnie to kp u mnie...tak wiec nawet o tym nje mysle..ani o porodzie ani o pologu ani o kp :) w nosie mam wszystko..byleby mi ta cholerna cholestaza nie wyszla..jutro jade do labu i robie badania :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katia Kolejne złe wiesci , w moim przypadku to juz norma :( w 11 dniu cyklu po operacji bylam na kontroli, lekarz mi powiedzial ze wlasnie widac owulacje , ucieszylam sie bardzo. W 17 dniu cyklu wyladowalam u lekarza w szpitalu z bolem brzucha , jak sie okazuje mam torbiel 3,5 cm . Jak to wytlumaczyc?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katia- czyli nie pękł pęcherzyk dominujący Bella- ja rodziłam 10 godzin siłami natury i dlatego boję się. Co do kp. Jakbym czytała swoją historię. Tez karmilam do 3 miesiąca ale głównie ściągając laktatorem bo syn nie chciał ciągnąć tylko cmokał, oczywiście dawałam tez mm bo nie wyrabiałam ze ściąganiem, zapalenie piersi i gorączki też przerobiłam. Ja też drugi raz bym się w to nie wpakowała. Azzurro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katia A ta owulacja w 11 d.c ? lekarz mowil, ze to jedyny pecherzyk, ja w ogole nic z tego nie rozumiem. Boli mnie jak cholera :( a DHEA juz chyba z 5 miesiecy zażywam a takie jaja sie dzieja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katia- a na jakiej podstawie lekarz stwierdził ze akurat byla owulacja, widział pękający pęcherzyk czy juz pęknięty i plyn w zatoce Douglasa. Bo ogólnie to trzeba by zrobić hormony typu lh,fsh i estradiol zeby stwierdzić na 100% ze była. Poza tym owulacja może byc w 11 dc bo ja tak mam ,przed ciąża miałam w 12 dc. Mam krótkie cykle wiec owu jest szybciej. Azzurro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katia Powiedział, ze dopiero co pęk pecherzyk , ale z tego wynika, ze sie pomylił. Tylko dziwi mnie to , bo to swietny lekarz jest. Tak sie cieszylam , jak mi to powiedzial, ze jest owulacja. Choc martwilo mnie, ze pomimo zazywania przez pare miesiecy DHEA , jest ciagle tylko jeden. No ale teraz to juz nawet nie moge sie cieszyc z tej owulacji , ktorej z tego wynika jednak nie było :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katia- to że jest jeden pęcherzyk dominujący to normalne. Po dhea nie będzie ich więcej. U w pełni zdrowej kobiety też będzie jeden, dwa pęcherzyki dominujące w jednym cyklu bez wspomagania hormonalnego to straszna rzadkość, dlatego bliźniaków dwujajowych po naturalnym poczęciu jest bardzo mało i zdarzają się raczej u kobiet w których rodzinie już wczesniej taki przypadek był gdyż one idą po genach. Żeby było więcej pęcherzyków musiałabyś brać przynajmniej clo choć i to tego nie gwarantuje. Pewność że owulacja byla daje badanie progesteronu chyba w 21 dc. Jesli wynik jest co najmniej 10 ng to znaczy ze była. Azzurro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katia A tak, to wiem, ze jest jeden dominujący, ale ja przez ostatnie kilka cykli mam w ogolę tylko jeden :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Tośka
Katia, u mnie też jest po jednym pecherzyku w każdym cyklu. Mój lekarz twierdzi ze to świetnie, bo jest owulacja, teraz wystarczy tylko drozny jajowod i dobre żołnierzyki i trzeba działać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katia Nie mam jajowodow :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Tośka
Ale przygotowujesz się do ivf Katia? przepraszam przeoczyłam Twój wpis o laparo. To ze masz komórki i jest owulacja to dobrze. Mnie czeka pobieranie komórek z każdego cyklu, bo też mam po jednej bo reszta się rozpada, nie rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katia Nie szkodzi :) nie pomyślałam o tym , żeby pobierać z każdego cyklu, to jest jakaś myśl. Chociaż widzę, ze moj lekarz to sie skłania ku kd. Na moich twierdził, ze jest 20 % szans. w ten czwartek mam wizyte u niego pierwsza , po operaji, zobaczymy co kaze robic i co z ta torbiela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katia- ja już kiedyś na forum pisałam, ze przy niskim amh można zbierać komórki co cykl. Może zapytaj lekarza czy u Ciebie można tak. Ja jestem po wizycie. Jest mala poczwarka i bijące serce. Za miesiąc zobaczę co dalej. Azzurro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bella- sprawdź proszę maila. Azzurro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cate14
Bella - bardzo się ciesze ze u Was wszystko dobrze.. :-) Imię juz wybrane? Azzurro- dziekuje za wrzute.. Na telefonie nie chce mi się otworzyć ale zrobię to jak tylko wrócę do domu w poniedziałek.. Bardzo się cieszę że serduszko bije.. :-) Nie wiem, co z tym morzem ale cały czas czuje się tutaj zmęczona, chce mi się spać i na nic nie mam siły.. :-) Ciekawe czy to morski mikroklimat tak na mnie teraz wpływa? :-) Katia - czy ja dobrze pamiętam ze Ty chodzisz do Artvimedu? Kiedy masz wizytę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katia Wlasnie jestem po wizycie . Dostalam duphaston, aby pozbyc sie torbieli. Sama zaczyna sie powoli zmniejszac.Na kolejna wizyte mam przyjsc miedzy 14 a 20 dniem cyklu. Mam powtorzyc AMH ( bo podobno po DHEA moglo sie polepszyc) oraz fsh. I pozniej zaczynamy stymulacje. Nawet nie wiem co to do konca znaczy i w jakim dniu cyklu sie ja zaczyna??? :( troche mnie to przeraza ,ale po tym wszystkim co juz przeszlam dam rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppmartap
Azzurro - gratulacje :) Właśnie dzisiaj zrozumiałam co to znaczy zobaczyć serduszko bo też je zobaczyłam :) Dzisiaj byłam na usg z mężem który postanowił mnie mocniej wspierać, bo przez ostatni tydzień trochę plamiłam i bardzo pobolewało mnie podbrzusze. No i ku naszemu zdziwieniu dzisiaj na usg zobaczyliśmy nasze pęcherzyki i serduszka bo są dwa!!!!! Szok, aż padło pytanie czy byłam stymulowana... Oczywiście, że nie :) więc dziewczyny z niskim amh głowy do góry :) Niestety pojawiły się też niezbyt dobre wieści bo okazało się, że mam po lewej i prawej stronie duże 4 cm torbiele i jeszcze jakiś pęcherzyk przyklejony nad torbielą. Pewnie dlatego bolało mnie podbrzusze... No nic mam nadzieję, że torbiele się wchłoną, a mnie czeka seria badań i leżenie... Więc będę sobie siedziała na zwolnieniu ze swoimi kruszynkami :) Dziewczyny wiem, że może to głupie, ale ja przez ostanie trzy cykle piłam zioła O. Sroki, choć jestem sceptyczna do takich rzeczy, ale może pomogły... Kate - fajny prezent na 40 - stkę :) Bella - życzę dużo siły i cierpliwości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dzieczyny, jestem tu nowa. 2 lata starań bezowocnych, wszystkie wyniki poza AMH dobre. Amh w kwietniu 0,67 a w maju 0,55 szybko kwalifikacja do invitro więc stres i zmiana myśleńia o 180 stopni. Psycholog i kolejne zmiany lekarzy... Jako poczekalnia do invitro inseminacja w czerwcu, niestety nieudana. Teraz czekamy na wizytę u lekarza i plany invitrowe... Dobrze zobaczyć tu wieści o szczęśliwym finale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marta- to dałaś czadu z tymi pęcherzykami. Podwójne gratulacje. Azzurro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella84
Hej dziewczyny, u mnie w miare ok chic juz naprawde ciezko a mezowi codziennie lrzesuwaja powrot..mial byc juz dawno w domu a dalej go nie ma..moze wroci jutr..choc ja juz tak wkurzona mestem sytuacja ze nawet mnie to przestalo cieszyc...bo ile mozna...w totalu zamiast 6 jestem sama calkiem 8 tygodni..w 9 m mscu i z malym dzieckiem...:/ jeszcze tesciowa mnie w*****a piszac ze to rozeciez nie duze opoznienie...wiec juz z nia nie gadam...a miala do nas wpasc na pcozatku miesiaca moze by pomogla..a wyszlo na opak bo szwagierka jej wnuki podrzucila i siedza u niej i siedza...bo orzeciez mi to mega lekko jest... Imienia dalej nie mamy..mize na porodowce sie zdecydujemy :) mam juz za to termin cc- 02.09, chyba ze cos zacznie niepokoic lekarza, jakies oznaki wczesniejszego rozwiazanie to 30.08... Tak wiec jeszcze chwila czasu zostala :) Marta no to mega gratulacje, a torbiele powinny sie wchlonac :) napewno lekarz cos zaradzi :) trzymam kciuki za pozostale dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cate14
Bella - jesteś bardzo dzielna.. Na szczescie juz niedlugo nie będziesz sama.. Trzymam kciuki z całych sil.. Martusiu - to przebiłas nas wszystkie.. Podwójne gratulacje.. Goralko - witaj.. Jak poczytasz trochę to forum, to zobaczysz jak pełne jest ono cudownych niespodzianek.. I Tobie powodzenia życzę!!! Katie - stymulację zaczyna się od 2-3 dnia cyklu. Jak pójdziesz do lekarza z najnowszymi wynikami, to rozpisze Ci leki i wyjaśni wszystko dokładnie.. Ty chodzisz do Artvimedu w Krakowie? Trzymaj się Dziewczyno!!! A i chciałam Wam jeszcze napisać o urządzeniu jakie dostałam od koleżanki z UK.. służy ono do samodzielnego badania akcji serca u Dziecka.. Coś niesamowitego, że takie rzeczy są dostępne.. Pozdrawiam Wszystkie Dziewczęta.. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cate- to urządzenie to detektor tętna płodu. Ja nie miałam ale czasem stetoskopem słuchałam serca syna. Azzurro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cate14
Azzurro - czy Ty masz choć trochę wykształcenie medyczne?, tak świetnie się orientujesz w tak wielu sprawach.. ;-) Dzięki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cate- nie mam nic wspólnego ze sprawami medycznymi, ale jestem trochę człowiek renesansu bo interesuje mnie sporo rzeczy choć moim ukochanym tematem zainteresowań jest historia sztuki i historia świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, czy któraś z Was próbowała kuracji Koenzymem i Dhea przy niskim AMH? Pewnie było gdzieś wcześniej info na forum, ale jeszcze się nie przebiłam. Ja włączyłam suplementację Koenzymem, Vit. B 6, i Inofem czytałam dużo dobrych opinii. Inofem ponoć korzystnie wpływa na jakość komórek jajowych. Nie zaszkodzi spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppmartap
Góralko, ja przez ostatnie trzy miesiące brałam Inofolic (to jest praktycznie to samo co Inofem tylko trochę tańsze) i DHEA 25 mg. Tak mi zalecił lekarz, ale czy to wpływa na poprawę jajników to różnie bywa. Są dziewczyny, którym to nic nie pomogło. Mnie chyba pomogło bo obecnie jestem w ciąży, a moje AMH to 0,18. Ja dodatkowo popijałam zioła Ojca Sroki. Jednak mam wrażenie, że wszystko to jedna wielka ruletka. Powodzenia w staraniach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Góralka -o tych wszystkich suplementach już tu pisałyśmy. Dhea lepiej brać za zgodą lekarza bo podwyższa testosteron więc jak się ma już wysoki to można sobie zaszkodzić, to nie jest taki zwykły suplement jak witaminy. Koenzym i inofolic/inofem podobno poprawia jakość komórek, ten ostatni najlepiej działa na kobiety z pcos. Najlepiej porozmawiać ze swoim lekarzem, bo branie wszystkiego naraz to nie jest dobry pomysl. Azzurro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppmartap
Azzurro - jak samopoczucie? Ja jestem po drugim usg i jak na razie wszystko rozwija się prawidłowo. Wyznaczyli mi termin na 30.03.17r. to chyba mamy blisko terminy? Masz jakieś dolegliwości? Ja głównie mega senność... Dziewczyny co do torbieli to powiem wam, że z nimi to jest dziwna rzecz. U mnie mimo tego, że doszło do zapłodnienia dwóch pęcherzyków to powstały dodatkowo jeszcze trzy torbiele. Skąd się to bierze to nie mam pojęcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×