Gość Cate14 Napisano Listopad 17, 2016 Katia- wszystko brzmi dobrze.. Super! Dalej trzymamy kciuki.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nusial Napisano Listopad 17, 2016 Katia super, że coś tam rośnie :) cały czas trzymam mocno kciuki za Ciebie!! I od razu widze, jakie lekarz ma inne podejście, jak inaczej prowadzi stymulację...w Novum jakbym miała 12 dzień stymulacji to już dawno by się poddali i kazali ją przerwać. Kilka razy miałam tak, że pęcherzyki rosły bardzo bardzo pomału, potem pojawiały się jakieś malutkie jeszcze jak u Ciebie ale lekarze przerywali stymulację, bo twierdzili że już nic z tego nie będzie...a może powinni postępować tak jak u Ciebie...na Twoim przykładzie widzę, że Twojemu lekarzowi zależy aby był jak najlepszy wynik, aby zrobić wszystko aby jak najwięcej zyskać z tej stymulacji a w Novum miałam wrażenie, że "OK, idzie opornie to przerywamy, koniec"...kolejna osoba, kolejna stymulacja... Katia a wiesz może jakiej wielkości masz te największe pęcherzyki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 17, 2016 Katia Najwiekszy 20 mm, potem 1,82 , sredni ma 1,47 a najmniejszy 1,22 . Endometrium 10 mm. Teraz kolejny lęk mnie obleciał , przed punkcja to wiadomo - zabieg pod narkozą ale tez lęk czy w tych moich pęcherzykach czy tam w nich sa jakies komorki a jeśli tak to czy sie do czegoś nadają :(( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Cate14 Napisano Listopad 18, 2016 Katia- tak to już jest - każda wizyta to nowy stres.. Mój Boże jak my to pewnie wszystkie tu dobrze znamy.. Musi byc dobrze.. Powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 18, 2016 Witajcie Prosiłam ostatnio o interpretacje wynikow. Bylam wczoraj u gin- te wyniki swiadcza o pcos. Gin stwierdziła ze nie mam szans na naturalne zajście Anila Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 18, 2016 Anila oczywiście ze masz szanse, kazda z nas ma. Jeśli mamy zaburzenia w układzie rozrodczym to te szanse sa mniejsze ale sa. Wybierz się do dobrej kliniki leczenia niepłodności bo naprawdę fachowa poradę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 19, 2016 Oczywiście że szanse są. Na naturalbe zajscie może nie mam szans, ale dostałam namiary na lekarza który pracuje w klinice zajmującej sue tego typu schorzeniami. Wchodzi w drogę stymulacja czyms silniejszym niz clo- lametta, gonadotropiny lub ewent.inseminacja W środę jestem umówiona z lekarzem, dowiem sie wtedy co dalej Anila Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 19, 2016 Katia Dziewczyny jestem po punkcji . Jakims cudem pobrali 5 komorek :) Teraz tylko czekamy na informacje czy ktorakolwiek sie do czegoś nadaje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 19, 2016 Katia- super, życzę silnych zarodków. Nusial- uderzaj do Krakowa, ja to się od początku dziwiłam że Ty wolisz jeździć do Wawy Anila- jak teraz patrzę na Twoje wyniki to widzę że wskazują pcos choć znam przypadki amh powyżej 10 i go nie było bo liczy się też obraz USG i czy jest owulacja. Ale lekarz z kliniki już będzie wiedział na pewno. Azzurro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ppmartap Napisano Listopad 19, 2016 Katia, najważniejsze to teraz pozytywnie myśleć, że np. za 9 m-cy pojawi się upragniony bobas... ;) Co do stwierdzeń lekarza, że szanse są czy nie to pełno jest przypadków, że szanse były znikome, a jednak się udało... Więc trzymam kciuki za nowe forumowiczki. Ja dzisiaj byłam na usg połówkowym i potwierdziło się, że będzie parka. Ogólnie wszystko z maluchami jest ok, jedynie dziewczynka jest 20% mniejsza od chłopca i nie jest to dobry objaw, ale mam nadzieję, że jeszcze podgoni... Azzuro, a jak tam u Ciebie z dzieciaczkiem, jesteś już po połówkowym? Cate Ty już na ostatniej prostej... Nusial trzyma kciuki, żeby Twoje pęcherzyki wzięły się wreszcie do roboty... Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nusial Napisano Listopad 19, 2016 Katia super!!! :) tak się ciesze, teraz oby tylko wszystkie ładnie się zapłodniły, także kciuki nada trzymam i nie puszczam :) Azzzurro to nie tak, że wolalam tam jezdzic tylko wydawalo mi się, że Novum jest jedną z najlepszych klinik a tu okazało się, że wcale tak nie jest... Martusia gratuluję parki :) superowo :) macie już wybrane imiona?? :) no i cieszę się, że z maleństwami wszystko dobrze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Cate14 Napisano Listopad 19, 2016 Katia - super. Dalej trzymamy pewnie wszystkie kciuki.. I czekamy na same dobre wieści.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 20, 2016 Katia Dzis rano mieliśmy telefon ; na 5 komórek , 4 nadawały sie do zapłodnienia. Zapłodniły sie 3, czyli rozumiem, ze mamy potencjalne 3 zarodki?? to byłoby chyba zbyt piękne, żeby było prawdziwe . Do tej pory miałam raczej dużego pecha. Wiem, ze jeszcze może im sie coś ,,stać" i mogą przestać sie rozwijać. Nie chce dopuscic do mysli, ze może sie udac, boje sie cieszyc z czegokolwiek , zycie nauczyło mnie pokory :((( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nusial Napisano Listopad 20, 2016 Katia Kochana to super wynik! wow, przypomnij mi Twoje amh??? chyba też musze się wybrać do Twojego lekarza :) a TY może powinnaś uwierzyć w swoje zarodeczki :) wiadomo, ze na tym etapie jeszcze wiele może się zdażyć, ale trzeba myśleć pozytywnie :) będzie dobrze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 21, 2016 Katia Moje AMH to 0,21 ( ale to jest drugi wynik) pierwszy ,ktory robiłam pare miesiecy wczesniej wyszedl jeszcze gorzej , bo 0,11. Lekarze mowia , ze moim plusem jest wiek (30 lat ) Chociaz nie do konca rozumiem o co z tym wiekiem chodzi skoro hormonalnie zbliżam sie do menopauzy .Marze o tym , zeby chociaz jeden zarodek dotarł do tego 5 dnia, bo takie sa plany , ze transfer byłby w czwartek . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ppmartap Napisano Listopad 21, 2016 Katia, choć wiem, że to trudne to nie nastawiaj się mocno, ale mimo to bądź pozytywnie nastawiano. Ja z własnego doświadczenia wiem, że w ostatnim cyklu gdy zaszłam w ciążę, totalnie dałam na luz i stwierdziłam, że tym razem nic nie będzie, a wyszło inaczej... Co do wieku, to działa na korzyść, gdyż komórki, które się pojawiają są lepszej jakości no i jest czas na starania.Trzymam kciuki :) Nusial - nad imionami to bardziej rodzina z moim mężem debatują, co zaczyna mnie już powoli denerwować, bo każdy ma swój pomysł... Jak na razie dla córci wybrałam Rozalkę, a z imieniem dla synka Tata niech się głowi, oczywiści przy mojej pełnej akceptacji ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 21, 2016 Katia wielkie gratulacje i trzymam kciuki aby dalej wszystko było ok. A jakie zazwyczaj miałaś fsh? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nusial Napisano Listopad 21, 2016 Katia a oni mają zamiar czekać z podaniem zarodka aż do 5 doby? podobno kobietom które mają niskie amh powinno się podawać zarodki 2-3 dniowe, bo w brzuszku lepiej się rozwijają. Bądź z nami na bieżąco i zdawaj nam relację :) Martusia bardzo ładne imię dla córeczki, bardzo mi się podoba :) a rodzinka to wiadomo, że jak zawsze ma najwięcej do powiedzenia hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Krk87 Napisano Listopad 21, 2016 Hej dziewczyny :-) Moge do Was dolaczyc? Tez znam bol niskiego amh, choc dla nie jednej i tak pewnie wysokiego. Mam 29 lat amh w granicach 0.5/0.6 Jestem po 2 nie udanych transferach ivf. Obie proby na krotkim protokole z icsi. W tym momencie w trakcie 3 proby. Zmiana kliniki , protokol dlugi, czekanie do 5 doby, bez clo jak wczesniej. Tak ze calkowita odmiama od poprzednich, a co z tego bedzie to sie zobaczy. Trzymam za Was kciuki w koncu za chwile swieta a wiec magiczny czas cudow :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 23, 2016 Katia Mam jutro transfer. Z trzech zarodkow , przetrwały dwa i sa juz morulami, czyli dotrwaly do ostatniego etapu podziału. Podobno sa dobrej jakosci i dobrze rokuja. Mamy zdecydowac czy chce dwa na raz czy jeden. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 23, 2016 Katia Sorrki źle napisałam, to nie ostatnie stadium tylko przedostatnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Cate14 Napisano Listopad 24, 2016 Krk87 - oczywiście witamy Cię bardzo serdecznie.. W jakiej klinice się leczysz? Katia - to super wyszło ale decyzja trudna.. Z całych sił trzymam kciuki.. Nusial - a Ty jakie plany na najbliższy czas? Azzuro - jak się czujesz? Bella - z Malutka juz spokojniej? Martusiu, Smutasku.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 24, 2016 Katia Jestem po transferze dwoch zarodkow : blastocyst . Podobno oba wysokiej jakosci :) teraz czeka mnie siedzenie w domku przez dwa tygodnie no i test i myśle sobie, ze nawet jesli nic z tego nie bedzie to i tak jestem szczesliwa , ze z moimi wynikami doszlam do tego transferu i ze mialam te dwie blastocysty. Troche dużo tych zastrzykow, brzuch juz mnie dawno od nich boli a tu teraz jeszcze dodatkowy przeciwzakrzepowy i jeszcze jakis trzeci. No ale cóż , już tyle przeszlam , ze to pikuś. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nusial Napisano Listopad 24, 2016 Katia super!!! Zaciskam mocno kciuki i czekamy teraz razem z Tobą :) niczym się nie stresuj i odpoczywaj. Jestem mega zaskoczona pozytywnie, że miałaś taki wynik po stymulacji, lekarz bardzo dobrze Cię poprowadził. Catia a ja póki co nie mam żadnych planów. Jutro mam wizytę u ginekologa, ale tu u mnie w mieście, bo musze zrobić cytologię, no i dodatkowo muszę usg zrobić bo czuję że mam torbiel i coś jest ze mną nie tak...brzuch mnie boli okropnie od 2 tygodni, tak typowo jak miałam torbiele...no i piersi tak samo, nie wiem czy mam prolaktynę za wysoką czy co, ale zazwyczaj jak dostawałam okres to ten ból piersi i napięcie mijało a tym razem nie, więc ewidentnie coś się złego święci...jak będzie torbiel to pewnie będę musiała brać ze 2-3 miesiące coś na wchłoniecie... Miłego wieczorku Dziewczynki, ja uciekam do łóżka bo zwijam się z bólu :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nusial Napisano Listopad 24, 2016 Krk87 witaj!! Napisz nam coś więcej o sobie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 24, 2016 Katia Nusial ja bym na Twoim miejscu spróbowała w mojej klinice w Krakowie , a jak by nie wyszło to z kd. Ja dalej to biore pod uwage i myśle, ze na swoich moze z 3 podejscia zrobie a poźniej już z Kd. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nusial Napisano Listopad 25, 2016 Katia no ja cały czas o tym myślę, ale na razie nie mamy kasy. Ja teraz zmieniłam pracę, więc nawet nie miałabym kiedy jeździć na wizyty, bo wolnego jeszcze nie dostanę. Musimy niestety jeszcze chcwlkę poczekać :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 25, 2016 Katia Rozumiem, z tą pracą to jest bardzo cieżka sprawa, pogodzenie jej z in vitro jest prawie nie możliwe :( u mnie sie porzadnie wkurzyli, teraz ze wziełam dwa tygodnie :( a koszty to juz w ogole jest masakra :(( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nusial Napisano Listopad 26, 2016 Byłam wczoraj u lekarza i mam 5 cm torbieli! Boli jak cholera i bez przeciwbólowych się nie obędzie. Dostałam orgametril 3 x 1. Rozmawiałam z lekarką, bo ona pracuje też w Parensie w Rzeszowie i zajmuje się in vitro, no i stwierdziła, że ona na moim miejscu zdecydowałaby się od razu na kd, a nie tracila czasu na kolejne próby na własnych komórkach, że macice mam zdrową (mimo endometriozy) i że ciążę donoszę. Nie wiem co myśleć, ale chyba czas na jakieś decyzje. Póki co mam się pokazać po okresie żeby sprawdzić czy torbiel chociaż troszkę zmalała. Co robić?????? :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 27, 2016 Katia Nusial a przypomnij mi ile razy juz podchodzilas do in vitro? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach