wrzesień 2013 :))

Akla - ja niestety Ci nie powiem, jestem zielona w tych formalnych sprawach, nie mam pojęcia :( Reni - nie chcę Cię dołować, ale ja też szłam do lekarza z taką nadzieją i usłyszałam, że muszę nadal leżeć, tyle, że swój katorżniczy żywot mogę urozmaicić o jeden, 15minutowy spacer dziennie :D Ok dziewczyny, ja lecę do wanny zrobić sobie domowe spa, odezwę się później. Miłego popołudnia :)

No zobaczymy, jeśli będę musiała leżeć to trudno, zacznę chyba na drutach robic :D Co do tego urlopu wychowawczego to się nie wypowiem bo nie wiem, jeszcze się nie orientowałam. A gdzie reszta dziewczyn? Jak po wizytach?

ten macierzynski chyba jeszcze do konca nie zatwierdzony nie? w razie czego to chyba poł roku mozna miec tego 100% a pozniej jak wejdzie 60% drugiej połowki nie? dałam czadu z zeberkami dodałam pokrojona papryczke chilie:D maz wymiekał:P, ale co Nas nie zabije to Nas wzmocni:)) nie???

Keiti mąż wymiękł, ale Ty dałaś radę?:P Chyba z tym macierzyńskim niektóre z nas czeka system 100% 60%. Damy radę, cieszę się, że w ogole jest taka możliwość. W prawdzie siedzę teraz na l4 i chyba posiedzę do porodu, mam serdecznie dość leżenia, ale macierzyński to co innego, bo z dzieciem, cudem małym. Chciała bym być dla niego pełnoetatową mamą, więc na bank pójdę na rok!:)

Zanim doczytam się podziele nowinami. A nowiny sa takie że mój lekarz wykazal się nadzwyczajnym debilizmem. Zwolnienie mam do dziś.Wizytę mam wpisana jak byk w karte ciązy 28 marca. tyle że gin zapomniał że ON NIE PRACUJE W WIELKI CZWARTEK WIELKI PIĄTEK i Rzecz jasna w PONIEDZIAŁEK. A że przyjmuje tylko w poniedziałki czwartki i piątki mogę do niego iść dopiero w przyszły CZWARTEK a nie mogę tyle czekać bo L4 przecież muszę mieć ciągłość. Poleciałam na doł do Pani co rejestruje i się pytam co ja mam ROBIĆ. Zarejestrowała mnie na jutro do mojego rodzinnego lekarza i ponoć ON MI WYSTAWI ZWOLNIENIE. Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji.Ale jestem wściekła... Pojechałam na daremno...a gdyby tylko się zastanowił...to przecież przyszłabym w PONIEDZIAŁEK.Bo w ten poniedziałek BYŁ!!! Rewelka normalnie... Jeszcze dziś podrzuciłam młodego mamie ale jutro nie ma moich rodziców a tego rodzinnego mam od 8.00-11.00 , teściowa nie da rady bo gdzieś tam jedzie i muszę młodego ze sobą ciągnąć.CZADOWO już się ciesze na myśl o tym. Normalnie zagotowałam!!!! Zaraz jak się uspokoje to doczytam co tam naskrobałyście ;)

KEITI fantastyczny siusiak ;) I Twój starszak jaki fajny ;) Wiktor tak? MAJUTKA współczuje choróbska. U mnie się spisał PRENALEN.Nie ma szału ze smakiem bo połączenie maliny z czosnkiem średnio mi pasuje ale po dwóch dniach stanełam na nogi. POLECAM MAJONEZOWA no super wieści przynosisz.Gratuluje Ci dziewczynki ;) Ale czadooowo :] Mój synal ma cztery latka.I dziękuje w jego imieniu za komplement. TE DŁUGIE NOGI dziś mnie przeciągneły i spacerowaliśmy prawie dwie godzinki.Efekt że zjadł już dwa talerze zupy i pewnie pójdzie spać jak człowiek a ja będe miała wieczór dla siebie. No i pewnie że dawaj jakieś zdjątka ;)

ŻABKA a Ty jak tam po wizycie? ;)

Hej Rarity, o kurczę, ale Cię idiota załatwił :o Ale powiem szczerze, że jakoś mnie to nie dziwi, bo sama też jakoś nie miałam szczęścia ani do ginekologów, ani do lekarzy w ogóle. Ich niefrasobliwość, brak wyobraźni i permanentne zakręcenie po prostu przekracza czasem ludzkie pojęcie :o Pozostaje tylko trzymać za Ciebie kciuki, mam nadzieję, że ten rodzinny wykaże się większym rozumem i nie będzie Ci z niczym robić problemów. Powodzenia! O jeżu, ja bym tych żeberek nie zjadła :D Jakoś nie lubię i nie umiem jeść ostrych potraw - od razu robię się czerwona jak burak, leci mi z nosa, zaczynam kaszleć i zachowuję się ogólnie jakbym była jakaś....zaburzona psychosomatycznie :D Dziewczyny, mam pytanie. Dostałam któregoś razu od swojej mamy kryształową paterę. Jest piękna, wiem, że drogocenna, ale za cholerę nie pasuje mi ani do mieszkania, ani do mojego stylu. Absolutnie jej nie wyrzucę, mamie też nie oddam, bo byłoby jej przykro, nie mam za bardzo nikogo, kogo mogłabym obdarować tym kryształem. Nie macie może pomysłu na to gdzie mogłabym to sprzedać, upchnąć, oddać? Czy są jakieś miejsca, które skupują takie drogocenne przedmioty???

Rarity- współczuje tej sytuacji z lekarzem! najgorsze co może być to zorganizować całą wyprawę na darmo :( trochę brak szacunku do pacjenta :( Majonez - gratuluję córeczki! Maja to śliczne imię- moja siostrzenica ma tak na imię, więc ja już nie mogę tak dać.. a co do tego macierzyńskiego to dopóki nie ma przepisów, niestety wniosków o roczny urlop składać nie można! więc pewnie pójdziemy tym torem, że najpierw 100%, później 60%! ale dla zdyscyplinowanych to plus ;) bo przecież te 20% można sobie na lokatę odłożyć i być ciut ciut do przodu ;) to tak aby znaleźć tej sytuacji dobre strony :) ja pracuje, pracuje.. dziś prawie 11 h. zmęczona jestem.. byle do podatku CIT ;) od kwietnia będzie lżej!

Cześć dziewczyny.Parę dni tu nie zaglądałam i znów jestem kilka stron do tyłu. Może zaraz to nadrobię. Ale w pierwszej kolejności gratuluję Majonezowi córeczki, resztę muszę wyczytać. Zajrzałam na naszą pocztę zobaczyć najnowsze fotki i przyznaję Keiti od razu że zdjęcie siusiaka jest rozbrajające;-) Rarity pokój wyszykowany na cacy:-) Gratuluję również fotek brzusiów, tych jeszcze nie za dużych i tych ciut większych;-) Lecę do kuchni bo właśnie świeżyzna wychodzi z wędzarki i nawet siłą nie można oprzeć się zapachowi tych szynusi i kiełbasek... ;-)

Matko RYBA 11 h wykończysz się! :* Twarda jesteś No mój gin zdecydowanie nie błysnął.Pierwszy raz się na nim zawiodłam. Trochę mam żal do siebie bo mogłam zapytać TO PRACUJE PAN W WIELKI CZWARTEK SKORO W TYM DNIU WYZNACZA MI PAN WIZYTĘ? Ale przecież nie będe lekarza pouczać... No i mam. Rodzinny napewno da mi zwolnienie tylko ja się zastanawiam czy tak można...Od lutego jestem na leżącym ciążowym. I czy rodzinny też mi takie może wystawić? Tyle tylko że się ucieszy...bo znamy się trochę i chodze do niego z synkiem zawsze i w październiku dzwoniłam prosić go żeby wypisał opiekę mojemu mężowi bo okazało się wtedy że ciąża pozamaciczna i musiałam zostać w szpitalu.I on się wtedy tak przejął i cały czas powtarzał jak mu przykro. To zadowolony jestem że jednak Młody będzie miał rodzeństwo ;) Ja dziś nie wiem czy przez to zdenerwowanie czy słoneczko pierwszy raz od kilku dni a może przez spacer i dotlenienie.Ale wysprzątałam na błysk,zostały mi tylko podłogi ale to męża zagonie w sobotę ;) No i w piekarniku rybka z warzywami zapiekana już pachnie... Nastawiłam pralkę,zmywarkę i taka się spełniona czuje ;) Teraz muszę listę zakupową zrobić a jutro sama przyjemność bo razem z dziewczyną kuzyna będziemy działać z jedzonkiem. Tylko ta lista mnie trochę przeraża bo skończył się proszek do prania,sól do zmywarki, i wiele innych 'rzeczów' ;) Do tego muszę podjechać do Galerii młodemu kupić dresiaki do przedszkola bo mi powyrastał a pewnie i coś dla lokatora kupię bo się nie będe mogła powstrzymać. I mąż będzie dumny jak stan konta zoabaczy ;) Ehh A jeszcze koleżanka mi siatę książek pożyczyła kochana moja bo już nie miałam co czytać ;)

Czytałyście o tym poziomie bety? Bo wczoraj czytałam że jeżeli beta hsg bardzo bardzo wysokie to bliźniaki albo dziewczynka .Jeżeli niskie to chłopczyk ;) Nie wierze w sumie w takie teroie ale ja w sumie miałam wysoką betę i przyrost tez bardzo wysoki. A z młodym z kolei wystarczająco ale nie powalająco dużo ;) Ale na syna liczę i tym razem.

Dziewczyny powiedzcie gdzie wy oglądacie te wasze fotki,chetnie bym sobie zobaczyła może humor mi sie poprawi:)

Nie słyszałam o tej becie, ale fakt, i z młodą i teraz też miałam od początku bardzo wysoką betę, może coś w tym jest ;) Dobra dziewczyny, ja zmykam i wyłączam już na dzisiaj komputer. Jupila, fajnie, że się odezwałaś, dawno Cię tu nie było :) Do jutra dziewczyny, miłego wieczoru, spokojnej nocy, dobrych snów i prawej nogi na podłodze po wstaniu jutro z łóżka :P :)

hej ja bylam dzis u gin ale jej nie bylo bo sie rozchorowala ale przyjmowal jej maz zbadal mnie i dostalam jakies tabsy dopochw. ale jutro wam napisze jakie chodzi bo nie pamietam, poza tym wszystko ok, zdj nie dal mi nie wiem czemu Hania ma 9,5cm;) mam od dzis siostre bo przyjechala na swieta, ide zaraz spac dobrej nocki paapap

Witajcie dziewczynki ...ja też mam termin na wrzesień a dokładnie na 3. Zazdroszczę Wam tego zwolnienia i że możecie sobie bezkarnie leniuchować. Ja mieszkam w Irlandii i o takim zwolnieniu mogę sobie tylko pomarzyć. Tutaj pracuje się do 9 miesiąca najlepiej. Ciężko o zwolnienie , nie wiem co już by się musiało dziać albo jak trzeba by symulować żeby dostać takowe. Moja koleżanka jest w ciąży mnogiej , (pierwszą ciąże poroniła...) W pierwszym trymestrze czuła się potwornie , ciągle wymiotowała i zdarzało się jej parę razy zasłabnąć w ciągu dnia . Lekarz mimo to niewzruszony kazał jej wracać do pracy....Czaicie to????? Irlandia jest uroczym krajem i żyje się tutaj wspaniale ale niestety jeśli chodzi o ciąże to nie ma żadnych ulg....za to podobno opieka podczas porodu jest wyśmienita.... I wyobraźcie sobie że tutaj nie robią kobicie przed porodem lewatywy a nawet jeszcze przynoszą jej jedzenie żeby miała siłę przeć... Tutaj są normalne położne które nie brzydzą się jeśli rodząca podczas porodu zrobi kupkę. Opowiem Wam dokładniej jak już będę po....;o)

Witam Ja dopiero z pracy wróciłam dziś trochę mi sie przedluzylo ale do poniedz mam wolne :) Dziś na obiadem zrobiłam ta cukinie nadziewana mieskiem mielonym mniammmm wszyscy sie zakładaliśmy ( synkowi rownież bardzo smakowalo ;) Keiti ale super focia i niezła pamiątka. Pamietam jak określili płeć mojego synka to byłam strasznie zawiedziona bo nie zrobili zdjęcia siusioka :/ Majonezowa gratuluje córci :) Raity śliczny pokoik No i oczywiście synek :) niezły przystojniak.

Hej Ciężarówki:) Mam tak mało czasu na pisanie i na odczytywanie Waszych wiadomości. W sobotę mam wolne więc nadrobię zaległości. Teraz pracuję na 2 zmianę wychodzę z domu o 13 wracam. Wstaję dość późno bo muszę odespać zmęczenie, później ogarnąć w domu obiad przygotować i jedzenie do pracy i tak z dnia na dzień. Dziewczyny proszę powiedzcie mi jak zobaczyć zdjęcia które zamieszczacie?? Bardzo by m chciała zobaczyć wasze brzuszki i zdjęci z USG a nie wiem jak:( Pozdrawiam Was bardzo cieplutko:*

Wychodzę o 13 wracam o 23:)

Witam ;) Ja dzisiaj mam wizytę o 15.00. Już się doczekać nie mogę ;) Już nie wiem co mam robić z tym moim spaniem, od początku ciąży chodzę półprzytomna bo śpię po 2-3 godziny :o Wystarczy, że obudzę się do toalety to cała noc nieprzespana. Ciekawa jestem czy to prawda, że jak matka w ciąży nie śpi to dziecko też później nie będzie sypiać... Mam nadzieję, że nie. Jak się dzisiaj obudziłam o 2 w nocy to małe też bo kopać zaczęło :)

FranekczyMaja wsczuje wiem o czym mówisz ja tez jestem z Uk i pierwsza ciążę pracowałam do 2 tyg przed rozwiązaniem. Masakra wyjezdzalam z domu o 3 rano i wracalam po 18. Teraz jest ciut lepiej bo pracuje tylko popołudniami a od rana opiekuje sie synkiem. Pozdrawiam i życzę wytrwania :)

FRANEKczyMAJA-ja tez pisałam do dziewczyn aby napisały gdzie ogladaja te swoje zdjecia,ale narazie cisza,a chetnie bym sobie zobaczyła.DZIEWCZYNY NAPISZCIE GDZIE MOŻNA ZOABCZYC TE WASZE ZDJECIA:)

hej! Ja tylko na chwilę. Zaraz zabieram się za pakowanie, bo dziś jedziemy już na święta. Chciałam Wam życzyć wesołego jajka ;) Majonez - gratki z powodu córki - pora zaopatrywać się w różowe gadżety ;) Pozdrawiam przedświątecznie!

Cześc Dziewczyny! Nie czytałam poprzednich stron bo nie mam kiedy, u nas ciężkie święta będą, matka chrzestna mojego męża ma raka kości - dowiedzieliśmy się wczoraj :( w ciągu tygodnia diagnoza,że stadium raka tak zaawansowane z przerzutami,że tylko czekać na najgorsze :( Jedziemy w niedziele natychmiast po śniadaniu do szpitala ( a mamy 120km). Jak będe miała siłę to jutro Was poczytam. Tymczasem życze Wam Wesołych i Radosnych Świąt!!!

Cześć wszystkim! Właśnie nadrobiłam zaległości. KEITI- sliczny siusiak, gratuluje:) MAJONEZ- super wiadomości, teraz różową wyprawke trzeba robić :) Wszystkim dziewczynom życzę dużo zdrowia! I pamiętajcie żeby dbać o siebię i się nie przemęczać. Zdrowych i wesołych świąt!!! :)

hejka ja dzis padnieta nalazilam sie po sklepach ze szok;) pewnie tez bede tu rzadko w świeta wiec samych radosci i pysznosci zycze z okazji SWIAT :)) lece sprzatac

No i po wizycie...jestem na lekach znowu, bo bakterie i leukocyty w moczu, ale damy rade. Dziewczyny, a kiedy Wasi lekarze kierują na drugie prenatalne? Mój powiedział, że dopiero w 23 tygodniu i już zgłupiałam, bo znajomą skierowano w 19stym tygodniu. Ahh i jakbym się tutaj przed świętami już nie pojawiła, to WESOŁYCH ŚWIĄT MAMUŚKI!:)

Ja też już po wizycie ;) Będzie na pewno chłopczyk!!! :D Tak się cieszę :D Rozwija się prawidłowo, waży niecałe 300g i było wyraźnie widać sterczącego siusiaka na usg ;) Później wstawię zdjęcie na poczcie jak trochę odpocznę bo juz mnie boli brzuch a wystarczyło tylko do gina zajechać... Jedyne co jest nie tak to mam nisko łożysko i stąd mogą być te bóle brzucha min i do tego zrobił mi się zastój w nerce i tak samo może to powodować bóle, stąd ta moja kolka wczorajsza i dzisiaj też mnie nerki bolą :o Dostałam antybiotyk i mam leżeć ale na szczęście nie cały czas tylko się oszczędzać, mogę jechać na święta do rodziców ;) Jestem spokojniejsza po wizycie, z mężem bardzo cieszymy się z synka i że rozwija się prawidłowo ;) Na usg połówkowe idę za 2 tygodnie w 21 tygodniu ciąży. Mój lekarz powiedział, że najlepiej zrobić je właśnie między 21 a 22 tygodniem.

KAJAmosia-ja ide na prenatalne usg 16 kwietnia czyli to bedzie 21 tc mój lekarz powiedział że najlepiej wykonac takie badanie to własnie od 20 tc

reni89-to gratuluje syna:) tez bym chciała miec chłopczyka bo u mnie w rodzinie same dziewczyny,siostra teraz też urodziła córke,i cos czuje ze jednak ja tez będę miała córeczke,ale i tak się ciesze że wogóle udało mi się zajsc w ciąże i jak narazie rozwija sie prawidłowo.Jeszcze raz gratuluje i jeżeli możesz to napisz gdzie można zobaczyc te wasze zdjecia.