wrzesień 2013 :))

majutka też mam problemy z ciśnieniem. Zazwyczaj 80/40 czasem nawet niższe, głowa nieraz mnie tak boli jakby mi miało rozerwać :o Lekarz zaleca tylko kawę ale nie zawsze ta kawa mi pomaga. W sumie z dwojga złego lepsze niskie ciśnienie niż wysokie

hej. widzę, że znowu smutna sytuacja...przykro mi z powodu śmierci w rodzinie Żabeczka widzę, że na tapecie temat kilogramów. Ja jestem ok. 3-4 kg na plusie ale nadal chodzę w swoich ciuchach i poza brzuchem nie czuję, żebym przytyła. Poza tym na wadze u lekarza zawsze ważę więcej niż w domu Ogólnie brzuch mi się mocno nie powiększył

hmmm mam wrażenie, że po moim wpisie zawsze wykrusza się towarzystwo na topiku...

JUPILA proszę Cię ;) I fotkę zrób brzuszka i reszta dziewczyn ;) Ja się zarejetsrowałam na USG połówkowe! 7 Maja o godzinie 14.30 prawdopodobnie się dowiem czy tam w środku Szymek mieszka czy Ola? ;) Śnieg przestał padać to przynajmniej daje mi nadzieje na spacer ;)

może to jakieś ciążowe fochy z mojej strony :P zaraz zrzucę ostatnie zdjęcia na kompa i podeślę ale mój brzuch niewiele się chyba zmienił od ostatniego ujęcia ;) Rarity ja prawdopodobnie poznam płeć zaraz po Tobie bo 13 maja ;) ale imion jeszcze nie mamy i będzie z tym kłopot raczej. Kupiłam już kilka ubranek ale powiem Wam, że zgłupiałam w tym sklepie i dostałam zawrotu głowy z tymi rozmiarami :O jaki kupujecie rozmiar wyprawki? 56 czy 62? bo rózne są opinie w necie i ja już nic nie wiem...poza tym mało jest ubranek unisex więc z kopyta zabiorę się za kupowanie jak poznam płeć

Ja kupuje od 56 w górę... Mam mnóstwo też po Matim ubranek ważył ponad 4 kilogramy i smigał w tych 56 spokojnie. Jedyne co to chce sobie bodziaków dokupić bo kaftaniki jak już pisałam doprowadzały mnie do szału bo się podwijały.

Ja kupiłam taką 7 częściową wyprawkę w rozmiarze 56, 3 pary body (bodów? :D ) i 2 pary półśpiochów w rozmiarze też 56 a tak to reszte w rozmiarze 62. Ale nie kupiłam jeszcze całej wyprawki więc wszystko przede mną :) Dzisiaj kurier mi przywiózł ciuszki, które wygrałam na aukcji ;) Z tym, że większość w rozmiarze 62-68. Mówiłam już mężowi, że trzeba będzie maluchowi szafę osobną sprawić bo na pewno do komody nie pomieścimy tych wszystkich ubranek a do sierpnia to pewnie jeszcze zdążę nakupić sporo :D Wiem, że wszędzie mówia żeby dużo nie kupować bo większości i tak się nie założy ale to pierwsze dziecko więc trudno się oprzeć ;)

Jupila ja jak płci jeszcze do końca nie znałam to kupowałam białe ubranka lub kremowe. Dopiero jak płeć się potwierdziła zaczął sie szał zakupowy :D

właśnie dziś oglądałam kaftaniki i nie podoba mi się, że zapinane są z boku tylko na jedną napę. A powiedz Rarity jako doświadczona mama czy naprawdę jest taki kłopot z zakładaniem body przez głowę? bo jest mały wybór tych rozpinanych i wiele wzorów mi się nie podoba :O i jak się wogóle ubiera takiego noworodka? pieluszka, body a na body co? śpiszki lub pajacyk? i czy dla takiech maluchów kupować półśpiochy czy takie 2-częściowe zestawy dopiero dla starszych bobasów?

Reni mam to samo :D rozsądek mówi jedno ale kupno zbyt wielu ubranek jest nieuniknione

Jupila przestań!!! Ja czekałam aż faceci skończą wymieniać okno i sobie pójdą i poszli uff. Od 9 rano ich miałam, idę zrobić sobie jeść bo padnę.

Dzięki Dziewczyny, ale w takich właśnie momentach człowiek zatrzymuje się na chwilę i zaczyna zastanawiac sie jak życie jest kruche, ale nie ma co smutać, postanowiliśmy właśnie z mężem że nasza córeczka na drugię imię dostanie po tej własnie cioci i będzie Maja Alicja, tym sposobem będzie zawsze żywa w naszych sercach :) Piszecie o kilogramach, a ja byłam tylko 1 raz ważona u lekarza i tak sie wkurzyłam że dzisiaj kupie sobie wagę łazienkową bo nie wiem ile mam na + :) a na pewno jest ok. 3kg tak myślę :) JUPILA - ja też często pisze jak akurat większość dziewczyn robi sobie przerwę od neta :P RYBALOPIKA - gratuluję córci :) DAGNA - gratuluję synka :) RARITY - a Ty wcale nie wyglądasz jak "słonica" ;) masz tylko brzuszek i jakoś nie widac,żebyś jakaś wiele "na plusie" była :)

RENI kochana u mnie drugie i sie nie mogę oprzeć ;) I powiem Ci że Mateusz a więcej ubrań niż ja czy Mąż ;) I czasem moja druga połowa dostaje szału jak wracam z zakupów gdzie miałam sobie kupić coś ładnego i oczywiście kupiłam kolejnego ciucha młodemu.Ale cóż poradze uwielbiam jak jest modnie i schludnie ubrany! ;D A Mati chyba sam już zauważył moją paranoję i kiedyś pokazuje małżonowi czapkę którą mu kupiłam a mój czterolatek na to: "Widzisz kupiła mi siódmą czapkę a głowe to ja mam tylko jedną!" ;) Ale cóż poradzę jak uwielbiam...to jest silniejsze odemnie.

o widzę,że reni i jupila zaczynają szał zakupowy :P Ja umówiłam się z siostrami na sobotę,że przejrzymy te ciuszki, które moga mi dać,żeby też poorientować się co jeszcze ewentualnie trzeba dokupić :) A co do kaftaników to faktycznie podwijaja się :P dlatego jako doświadczona "niania" ja ubierać będę body a na to kaftanik i półśpiochy :)

ŻABECZKO dzięki Ci za miłe słowo. I współczuje... :* Masz rację w takich chwilach człowiek się zatrzymuje...i zaczyna doceniać życie :* JUPILA jeżeli bodziaki są bawełniane i dobrze się naciągają to według mnie nie proeblem ubrać je przez głowe.Maluch mimo że jest taki wiotki wcale nie jest taki kruchy nie ma się co bać ;) Tyle że najwygodniejsze są bodziaki tzw kopertowe. Ja młodemu ubierałam bodziaka np. na krótki rekaw i na to pajaca albo boodziaka z długim i na to śpioszki albo pół śpioszki. Ogólnie wszystko zalezy od tego czy ciepł jest czy zimnio wiadomo.

co mam przestać? nie rozumiem...

mnie lakarz powiedział że moge wziąsc apap bo miałam codznne migreny na poczatku ciąży,ale staram sie go nie brac tylko wtedy jak już nie potrafię wytrzymac.Ja ubranek narazie nie kupuję w poprzedniej ciazy dostałam ubranka od rodziny bo wszyscy sie cieszyli a potem straciłam ta ciąże narazie wole się jeszcze wstrzymac z kupnem ubranek a i tak moja siostra urodziła dwa miesiące temu więc jak będzie dziewczynka to dostane po jej dzieciątku ubranka no ale wiadomo nowe tez trzeba miec,ale i tak jeszcze poczekam:)wole nie zapeszac

tak 2 body jedno na drugie? o tym nie pomyślałam ;) ogólnie zauważyłam, że większy wybór jest ładnych ubranek dla dziewczynek ale i tak wolę chłopca :P

No właśnie też jestem ciekawa co z ubranek jest najbardziej praktyczne? Zapewne pajace, body? Właśnie na body lepiej założyć śpiochy czy półśpiochy? Rarity mąż mi ostatnio chciał kupić telefon nowy, dał mi pieniądze żebym sobie kupiła to telefonu nie kupiłam tylko zamówiłam rzeczy dla małego :D Żabeczka fajnie, że dostaniesz ubranka a dokupić to co, Tobie się spodoba nie zaszkodzi przecież :D

Teraz pokupiłam trochę dresowych spodenek : http://www.kappahl.pl/article/spodnie_463802 Mam zamiar w takich dziecko zabierać na spacer.Bo mam plan że jeszcze będzie ciepło jak urodze ;) Ogólnie dla mnie śpiochy to są okej ale w domu a na spacerek to żeby było wygodnie ale też żeby nie wyglądało mi dziecko jak w piżamie. Pokupiłam tez Bodziaki i skapretki jak na razie.I mama moja troche pajacyków i bluzeczki takie malutkie. Wszystko w uniweralnych kolorkach.

Hahaha RENI możemy sobie ręce podać ;) Ja na urodziny dostałam od męża kasę.Kupiłam sobie szampon a młodemu siatkę ubrań.Cóż miałam poroadzić jak na wyprzedaż w Reserved trafiłam ;)

mam problem z zalogowaniem się na swoją skrzynkę więc aktualne zdjęcie podeślę później...Rarity jestem pod wrażeniem Twojego brzucha :D między nami niecałe 3 tyg. różnicy a brzuchy bez porównania :D może tam jest więcej niż jedno bobo? ;):P

Rarity super te spodenki ;) Chyba muszę się tam przejść :D To jeśli drugi dzidziuś Twój też okaże się chłopczykiem będziesz miała w czym przebierać. Zawsze możesz mężowi powiedzieć, że kupujesz z myślą juz o drugim synku :D

Hahaha podejrzenia takie były...na samym początku ciąży ale teraz bezapelacyjnie wiem że jest jedno ;) Moja pierwsza ciąża przed Mateuszem którą straciłam w 10tc była bliźniacza :) A z tym brzuchem to poprostu taki jest.Wczoraj u tego lekarza była ze mną dziewczyna i miala trochę większy brzuch odemnie i popatrzłam w jej karte ciązy a ta termin na 26 kwietnia...to ja sobie nawet siebie nie chce wyobrażać w sierpniu. Nie mogę własnie znaleźc bo miałam takie kosmiczne zdjęcie z Mateuszem już pod koniec moja mama mi zrobiła jak szukałam standardowo czegoś dobrego w lodówce.I ja to zdjęcie zoabczyłam dużu dużo poźniej i byłam w szoku bo ja nie czułam że miałam taki ogromny brzuch!Normalnie oczy mi wyszły... Ja też malutka nie jestem mam 172cm i ważę teraz grubo ponad 70kg.

Jupila. Spoko loko. Amy10 pewne chciała Cię uspokoić że jesteśmh jesteśmy. Ja się poszłam kąpać bo mam dziś wizytę. Także się szykuję.

Gdzie ja byłam kiedy się tak rozpisałyście!:P 2 strony musiałam nadrobić:P Z wagą w ciaży to ponoć różnie bywa i nawet na kalkulatorach wagowych jest duży przekrój np. na onecie http://kobieta.onet.pl/dziecko/ciaza-i-porod/przyrost-wagi-w-ciazy/egpjd - według niego wszystko się u mnie zgadza, a nawet brakuje kilograma. Dziś mój brzuch również znajdzie się na poczcie. Ale wieczorem dopiero, bo teraz mam dużo pracy:( Miłego i nie smućcie się śniegiem!!! Wiosna mknie do nas wielkimi krokami! Kiedyś musi!

RENI taaak ostatnio maż wszedł jak wyciągnełam wszystkie pudła z Mata rzeczami i przebierałam które sprane wyrzucałam itp i się smiał że będzie musiał kolejną szafę robić bo nie wie gdzie ja to pomieszcze. Ale ja dam rade!!! ;)

PSZCZOLINECZKA powodzonka na wizycie ;) KAJA kochana z nieba mi spadłaś.Według tego kalkulatora wszysko u mnie w nooormie ;)

Najadłam się jak głupia. Dobrze że zawsze mam w domu makaron i pomidory wszelakie. Dziś spagetti w sosie pomidorowym. Piszecie o ubrankach, ja poczekam do wakacji i wtedy zacznę sprawdzać co mam a czego mi brakuje.

Pszolineczka też mówię spoko-loko :D