Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dejanira 111ooo

Poród szpital Puławy

Polecane posty

Gość mamamarzec
nie nie spotkałam tej pani a my jakoś sobie pomału radzimy kolki przycichły i mamy coraz więcej pociechy z Bogusia :) kontrola po porodzie dopiero za jakieś dwa tyg. :) ociężałość na samym końcu to norma. Dużo spaceruj nie rezygnuj z tego mi przyszło przeczekać ostatnie dni w domu bo śnieg był po pachy :/ no ale ty teraz masz piękną pogodę! korzystaj! :) i trzymam kciuki dacie rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejanira 111000
Nowa kafe.. Nie za bardzo mi odpowiada, ale ten temat tak :) My już tuż-tuż do rozwiązania. Mamy umowiony dzien po terminie, jesli nic sie nie bedzie dzialo. Jutro ktg. Chciałam zapytać o jeszcze jedno- kąpią maluchy w szpitalu? Wolałabym żeby nie kąpali mi dziecka, chyba mogę o to prosić? Chyba ze z zasady nie kąpią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malina114
hej! Co do kąpieli, to kąpią pielęgniarki codziennie rano, ale możesz też kapać sama, zazwyczaj pytają matki, czy chce sama wykąpać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne te opinie o dr Zarzyckim - to był jeden z lepszych ginekologów do których chodziłam kilka lat temu. Delikatny w badaniu, grzeczny, pod telefonem, nie gadał za dużo. Może nie lubi otyłych ciężarnych, nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamarzec
Dejaniro kochana!! Jak tam przed porodem?? Jak się czujesz? Jak maluszek? Jestem strasznie podekscytowana że już niedługo Twój termin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejanira 111000
No cóż, odliczamy dni :) Ostatnio bardziej mnie ciągnie w pachwinach, brzuszek jeszcze nie opadł... ale mam nadzieję, że wszystko rozpocznie się samo i nie trzeba będzie wywoływać ani ciąć... Ostatnio miałam już zostać w szpitalu, ale lekarze mieli co do tego sprzeczne opinie i postanowiłam wrocic do domu. To jednak zawsze spokojniej, tym bardziej ze mialam lezec juz na gorze z mamusiami po porodzie. Stresowałabym sie ze one juz a ja nic :) Kopniaki nadal mocne, biegam co chwile siku jak wczesniej, nie puchne cale szczescie i udalo mi sie przestac przybywac na wadze :) Bilans wychodzi na jakieś 14 kg. Torba spakowana, mąż poinstruowany :) Umówilismy sie tez z panem doktorem, ze jak nic sie nie bedzie dzialo to kiedy sie zglosic na sprawdzenie i moze pozostanie i czekanie :) Z jednej strony chcialabym juz byc po wszystkim, z drugiej to oczekiwanie tez jest jakies piekne :) A malenstwa kapia po porodzie od razu? Ja bym wolala, zeby tylko obetrzec w mazi i niech sobie ta maz wsiaka w skore, podobno to dobrze robi... No i jasne, ze potem bede kapac sama. chociaz z tego co sie naczytalam- warto malenstwo wykapac w domu ten pierwszy raz. No ale pod warunkiem ze sie wyjdzie w 2-3 dobie a nie po tygodniu :) Tydzien temu na usg juz 3,5 kg!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejanira 111000
mamamarzec, Ty juz sie mozesz cieszyc calkiem sporym bobasem! juz fajnie, ze pewnie dluzej spi, troche sie rytm dnia uregulowal, nie martwisz sie o pepuszek itd. Mam nadzieje ze Mały przybiera zdrowo na wadze i jest zdrowy. Ze korzystacie z pogody i spacerkow :) Ja poki co spaceruje z brzuchem, ale przyznaje ze kondycja coraz slabsza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejanira 111000
a co do uwag o wadze: bylam raz w szpitalu na kontroli bo byl problem z odczuwaniem ruchow. Jedna pielegniaraka zwrocila mi uwage ze "przytylo sie" i rozstepy mam (swoja droga mialam do nich tendencje zawsze i zadne samrowanie nie pomoglo...) w niekulturalny sposob a inna przyszla i powiedziala- no wiadomo leca kilogramy w ciazy, nie ma sie co przejmowac, poki dziecko zdrowe, to sie zrzuci itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejanira 111000
a ja już po terminie... niedlugo kaza mi sie klasc na wywolanie... nie podoba mi sie to. ale dziecko jakos nie chce wyjsc na swiat. rozwarcie ale jest itd ale skurczy nie mam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 3214
są jakieś nowe mamy z Puław jak wyglądały ostatnio wasze porody w Puławskim szpitalu . Mam termin na Sierpień a mój lekarz właśnie tam pracuje i sama nie wiem co robić, czasu coraz mniej a w głowie mętlik .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 3214
dejanira 111000 - na pewno wszystko będzie dobrze widocznie maleństwu jest dobrze u mamy w brzuszku i dlatego nie spieszy się na zewnątrz :) mam nadzieje że podzielisz się ze mną swoimi doświadczeniami z porodówki. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejanira 111000
No witam nową mamę :) Nic się nie bój- już byłam parę razy na oddziale w celu zbadania- ktg, usg i badanie "ręczne" i nie jest źle. Oczywiście trafiała się i miła kadra i taka, że czułam się jak jakiś wyrzutek społeczny no ale wszędzie sa fajni i niefajni ludzie... Ja w najbliższych dniach pewnie pójdę na oddział.. Bardzo się starałam żeby pomóc dziecku w "naturalnym" starcie. I spacery i schody i sprzątanie i seks... No ale jakoś nawet skurcze się nie przypałętały. Zobaczymy :) Ważne żeby jakoś łagodnie moje małe przyszło na świat, chociaż już mam wrażenie że ta ciąża trwa wiecznie i nie ma końca hehe. Jak tylko się wszystko rozwiążę to opiszę tutaj :) Póki co z opowieści mojej znajomej i zapewnień lekarza nie wygląda to źle. Dla mnie najwazniejsze ze moze byc ze mna mąż! Zawsze to jakiś adwokat hehe w stosunku do poloznych, i wody poda i przytrzyma itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 3214
A do jakiego lekarza chodzisz? czy leczy On w tym szpitalu? W każdym razie miejmy nadzieje że będzie dobrze w końcu nie jedna tam rodziła i dała rade ;) Trzeba się po prostu nastawić że na różnych ludzi można trafić tak jak mówisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejanira 111000
Do dra Mizaka. Chyba jedyny lekarz tam, ktory normalnie podchodzi do kobiet. Polecam z calego serca. Miałam nieprzyjemnosc spotkac tam innych lekarzy i porazka... Mam nadzieje ze juz w przyszlym tygodniu bede z dzieckiem w domu, ze juz sie wszystko pozytywnie rozwiaze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 3214
wiem coś na ten temat bo sama chodzę do takiego który na początku wydawał sie miły a teraz masakra jakaś. Nie dość że zrobił się niemiły to jeszcze za nieudzielanie informacji pacjentkom ma do nich samych pretensje - "bo przeciez mogla się pani sama domyśleć" szkoda bardzo skoro jest to moja 1 ciąża i jestem dość młodą osobą to liczę na to że lekarz wie lepiej co mam robić i powinien mnie informować o wszystkim co ważne, a nie sama się domyślać. No ale cóż juz te ostatnie 2 wizyty jakos dam rade, niema sensu zmieniać lekarza a potem nie daj borze trafić na niego na porodówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejanira 111000
No tak, ja jestem zadowolona, bo zawsze pan doktor tłumaczy nawet 2 razy :) Nie jestesmy lekarzami i mamy prawo nie zdawac sobie sprawy z pewnych rzeczy. Tymbardziej jak to jest pierwsza ciaza, a nie zawsze jest w otoczeniu ktos doswiadczony. No obym juz za kilka dni mogla napisac ze wyszlam z dzieckiem ze szpitala! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 3214
trzymam kciuki za ciebie i za maluszka:) ja powoli kompletuje torbę do szpitala i nastawiam się psychicznie przed porodem :) jeszcze trochę czasu mam ale wiadomo, zawsze lepiej mieć wszystko pod ręką niż później w biegu zalatwiac na ostatnia chwilę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamarzec
Dejaniro droga!! Koniecznie daj znać jak Ci idzie bo mi już powiadomienia nie przychodzą na mejla :( Z chęcią porozmawiałbym z Tobą poza forum!! Zawsze to łatwiej. Eh maluszek rośnie jak na drożdżach niedługo drugie szczepienie, waży spooooro jak na swój wiek w końcu za kilka dni będzie miał 3 miesiące. Kolki juz nie dokuczają i CHWAŁA PANU ZA TO. :) Nic się nie martw, dasz radę jak każdy a czy tu w puławach czy gdzieś indziej to już nie ważne. Aby dzidzia była zdrowa i ty czuła się ok. Ja po porodzie straciłam 20kg ale już nie tracę na wadzę a szkoda. Rozstępy mam do dziś. Nie przejmuję się zbytnio coś z tym zrobie w końcu... No także musimy dogadać się w sprawie komunikowania się poza forum :) koniecznie się odezwij to się jakoś umówimy na jakiegoś mejla facebooka czy gadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamarzec
I trzymam za Ciebie mocno kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ubranka dla dzieci.
Markowe ubranka dla dzieci ... http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us _id=28845496 *** Spodnie, spodenki, bluzy, bluzki, koszule, spódnice, sukienki, body, pajace i wiele innych fajnych firmowych ubranek dla dzieci... Zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szatynka240
Witam Ja termin mam na 9 sierpnia - jest to moja druga ciąża. Pierwszego synka rodziłam w lutym 2009r. w Puławach - było bardzo ciężko i długo, namęczyłam się okropnie, miałam bóle z krzyża pełne rozwarcie ponad 2h bóli partych i nic. Aż wkońcu lekarze zadecydowali o cc - które było jak wybawienie. Chodziłam wtedy prywatnie do dr Korzeniowskiej, ale nie byłam z niej zadowolona. Obecnie moją drugą ciąże prowadzi lekarz z Lublina dr Wójcik. I zastanawiam się gdzie rodzić - chciałabym w Lublinie ale to za daleko i nie mam pewności, że mnie w tym szpitalu na Jaczewskiego przyjmą z mety. Szpital w Puławach niby znam - ale przez te 4 lata pewnie wiele się tam zmieniło. Czekam na opinie z mamusiek z aktualnymi doświadczeniami odnośnie tego szpitala. A zwłaszcza te co miały cc i drugie dziecko rodziły też przez cc. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szatynka240
Może ktoś wie jakie jest podejście lekarzy w Puławach do robienia cesarek, jesli pierwszy poród tez się tak zakończył. A minęło już ponad 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamarzec
Dejaniro Droga odezwij się jak tylko będziesz mogła!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co trzeba spakować do torby do szpitala puławskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość3214
mamamarzec widzę że chodze do tego samego lekarza z którym ty się męczyłas i mam takie same odczucia. Ale jedyne pocieszenie to to że już tylko p[are ostatnich wizyt. Powiedz mi czy miałaś jakieś problemy z zaświadczeniami? I czy jak miną termin to kazał Ci się samej zgłosić do szpitala czy jak to wyglądało. Bo bardzo mnie to ciekawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zagląda tu ktoś jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 3214
strasznie tu ucichło ostatnio :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamarzec
Na szczescie nie robila mi "pan doktor" problemow z zaswiadczeniami i nawet byl zaskakujaco mily. Oczywiwcie jak minal termin musialam sie sama zglosic do szpitala bez skierowania a tylko z karta ciazy i ruchow. W razie czego to piszcie na maila bo nie dostaje powiadomien z kafeterii. Dejaniro odezwij sie!! agamiga.miga@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamarzec
agamiga.miga@gmail.com bez innych znaczków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×