W UK jest lepiej niż w PL a odradzacie innym wyjazdu. Skąd w was tyle jadu!

"Oj oj i wiedziałam,że zaraz odpiszesz" No widzisz? Uczysz sie czegos nowego kazdego dnia. Brawo. Niedlugo moze dojdziesz do jakiegos przyzwoitego poziomu :) xx I oczywiscie, siedze tu cale dnie i noce, nie jem, nie pije, nie spie, tylko siedze i pisze non stop. :D Ciekawam co jeszcze wymyslisz na moj temat? Juz sie nie moge doczekac. :) Teraz gdziekolwiek cos napisze, zaraz pojawisz sie ty, z moim nickiem klonem i bedziesz do mnie i o mnie pisac. Zabawne :) Zbawne jest rowniez to, ze ten temat cie interesuje, ale jakos nie masz w nim nic do powiedzenia. Ale spoko. Rozumiem, ze dopiero zdobywasz wiedze o swiecie. :) xx "nie spojrzy tam Twoje wypowiedzi(kto powiedział,że czytam)" Tia jasne, ze nie czytasz. Ale ostatni moj post przeczytalas z wypiekami na policzkasz i pospieszylas z odpowiedzia. Czyli jednak czytasz. :) Pozdrawiam :)

azjatycka pani jeszcze brakuje ci na koncu "as easy at it is". Naprawde uwazasz, ze jestesmy tak glupi i nie domyslamy sie kim jestes?? Masz specyficzny styl pisania i kpienia z innych. Nie da sie pomylic

"as easy as it is" przepraszam za literowke

Moja droga,ciekawi mnie temat,więc go czytam,tak? A nie muszę się non stop wypowiadać,i każdemu udzielać odpowiedzi,widzisz także trochę się różnimy po mimo prawie takich samych pseudonimów:) Więc również nie tylko ja to zauważyłam. O poziomie przyzwoitości pisać nie muszę,bo nie mam nic sobie do zarzucenia. Siedzisz tutaj siedzisz,ale ok Twoja sprawa,masz do tego prawo:) A to ja coś na Twój temat wymyślam? Oj droga moja to Ty się bawisz we wróżkę,kto wejdzie,da odpowiedź a ty już wiesz że zmywa naczynia w UK:) Zabawna to ty jesteś,a wiesz czemu? Bo co kto nie napisze,to uważasz że już ma wypieki na policzkach heh i to jest zabawne. Na bank jesteś ror,bo jej odpowiedzi dawno nie widziałam,i ona też uważała się za ósmy cud świata. Uważała,że każdy jej zazdrości,tylko czego? Głupoty:) Przeczytałam ostatnią Twoją odpowiedź,wszystkich nie czytam,szkoda czasy na Twe wypociny:) Widzę,że znalazłaś też sobie sposób na cytowanie,trudno bez tego się obyć co:)

Biiedne Dziady Masz rację:D

Śmieszysz mnie i tyle. Nikt nie jest tak głupia jak Ty. Połowa kafe,wie że jesteś ror:) Jeżeli jednak się mylimy,to jesteś jej identyczną marną kopią. Teraz wejdź popisz trochę za ror,aby nie było:D

Kpię z głupoty kochana. Już ci pisałam, że moge być dla ciebie rorem a nawet świętym Mikołajem. I nie moja wina, że wyrazilam swoją opinie co do Polonii z UK i bardzo dużo osób (zwłaszcza ta co za mną chodzi po wątkach) sie z ta opinia utozsamilo, mimo ze ja nie napisałam konkretnie "ty jestes taka i owaka". Widać więc, że sporo osób ma tu niskie mniemanie o sobie i wzięło sobie moja wypowiedz jako atak na nie. Jakby znała swoją wartość to by powiedziała ze jej ta opinia nie dotyczy. Ale zamiast tego woli mnie obrażać z pomaranczek już 4 dzien z rzędu co tylko świadczy o tym, że miałam racje. :) A ty Biedne Dziady, chyba jestes tym gostkiem Nielubieuk. Moze sie tak zaloguj a nie piszesz z pomarańczy? :)

Azjatka Pani, co do cytowania powiem ci dziecko drogie, że gdybyś udzielała sie na trochę "lepszych" forach to zauwazylabys ze każde forum ma opcje cytowania innego użytkownika. Bo na tym polega forum. Nie tylko polskie fora, ale i angielskie fora rownież maja taka opcje. Ponieważ nie trzeba sie odnosić do calego tekstu a mozna do konkretnego zdania. Kafeteria to jedyne forum, które nie ma opcji cytowania. Tutaj raczej niezbyt ambitne dyskusje sie toczą, więc zapewne moderacja uznała ze taka opcja jest zbędna.

no, gdybym tylko znala haslo wierz mi nie omieszkalabym sie podszyc pod naszego ulubionego kolege. Nie tlumacz sie juz

Ach i ta elokwentna odpowiedz "połowa kafe wie, że jestes ror". Wow! Odpowiedziałaś w imieniu kilkuset użytkowników. Dobra jestes :) Mam nadzieje ze pewnego dnia ta ror tu wejdzie i wyjaśni ze ja to nie ona i ona to nie ja. I nie uważam żebym pisała tak samo jak ona. Przecież ona pisze non stop to samo, te same zdania. No ale jak ktoś ma obsesje na punkcie bytu wirtualnego czyli w tym wypadku ror, to ja już na to nic nie poradzę .

Nielubieuk szkoda ze taki tchorz jestes. Sam zakładałes tematy o UK spod tego nicku i doskonale było widać ze jestes nim. :)

Kochana,pisz co chcesz:) Bo tak na prawdę forum jest dla mnie małą rozrywką. Chamstwo olewam, cenne komentarze zachowuję dla siebie:) Ja nie muszę tutaj nikogo poniżać, czy się śmiać,że pracuje na zmywaku czy śmieci wywozi. Jak dzięki tej pracy ta osoba żyje sobie spokojnie,jest zadowolona,nie musi się martwić o lepsze jutro to nie widzę problemu. Ja tam tez nie czuję się gorsza ani lepsza a sprzątam biura. I tego się nie wstydzę,ktoś zapyta w Polsce. To powiem wprost,sprzątam biura ale nie narzekam. Nie martwię co będzie jutro,czy wyjadę w tym roku na wakacje. Mam stałą pracę,miłą szefową. Ale nie muszę udowodniać niczego. Jeżeli chodzi o temat dyskusji to napiszę krótko,jak ktoś ma możliwość wyjechać to może spróbować. Czy mu się uda? Skąd mam wiedzieć. Kto nie ryzykuje ten nie ma.

Uważasz,że każdy non stop Ciebie śledzi i ma wypieki:) No tak dopowiadaj sobie,jak dzięki temu czujesz że jesteś na szczycie.

Azjatka Pani, ja nigdzie nie napisalam, ze jak ktos sprzata czy zmywa naczynia jest gorszy. Ty sprzatasz biura i od razu wzielas sobie moje posty do serca jako personalny atak na ciebie. A przeciez tak nie bylo. Sama poczulas sie gorsza, mimo iz nie dalam ci do tego powodu. Mi nic do tego kto gdzie pracuje. Dla mnie liczy sie osobowosc czlowieka, jego slownictwo itd. I na tej podstawie sie tu wypowiedzialam, bo slownictwo niektorych tutaj pozostawia wiele do zyczenia. I tylko o to wylacznie mi chodzilo.

ze polowa to krytykowanie Azjatyckiej czy ror . Ja nie wnikam czy to ta sama osoba, nawet, jakby byla, to zmiana nickow nie jest przestepstwem:) (mozen apisac pod 20ma, wazne, co sie pisze). I to,ze kttos odpowiada na kazdy post, ty bardziej , bo jest to forum dyskusyjne. Nie czytalam wszytkich jej/ich postow, ale naprawde nie mam pojecia, czy wam podpadla/y > Z tego co widze, wypowiada sie zupełnie rozsadnie i co wane , bez wulgaryzmow. Moze ktos uswiadadomi, co takiego zlego jest w tych wypowiedziach,ze az tyle postów poswiecacie naskakiwaniu na nie. Chetnie sie dowiem, moze czegos nie zauwazylam?

to widzę ( miało być), przepraszam za błedy, spieszyłam się.

Ok Azjatycka,być może:P Niech każdy zostanie przy swoim...

Hmm ciekawy temat. Odradzanie było,jest i będzie. Powodów można podać bardzo dużo. Mi nie przyszło na myśl komuś odradzać,jak chce nie spróbuje i zasmakuje szczęście,albo niestety porażki. Wszystko zależy od osoby jej charakteru. Mam znajomą która przyjechała Do Anglii i również nie znała dobrze angielskiego. Mówiła,że jak chciała się czegoś dowiedzieć na forum to praktycznie niczego się nie dowiedziała. Bo inne osoby ją powyzywały,jak ona może bez języka opuszczać Polskę i wyśmiewały,może parę osób znalazło się w porządku. Nie poddała się. Dzisiaj jest zadowolona,obecnie nie pracuje bo w drodze jest druga dzidzia. Nie był dla niej problemem pójść do lekarza mimo że nie znała dobrze angielskiego. Dała radę. Trzeba się przyzwyczaić że są osoby które odradzają w dość nietypowy hamski sposob niestety. Każdy sam decyduje o własnym losie,nie powinnismy słuchać innych a tym bardziej osób których nie znamy,tylko robić to co uważamy za słuszne. I nie oszukujmy się w Anglii jest o wiele lżej o wiele niż w Polsce. W Polsce to bida teraz panuje,mam tam rodzinę i jestem na bieżąco...

POLAK pijak,nierób ANGLIK rasita,beneficiarz albo POLAK beneficiarz,rasita ANGLIK pracowity,miły LUDZIska to zalezy wszystko od osobowosci i charahteru czlowieka !!!

nie wiem jak znasz sie na Azji,ale wiedz,ze te dobre uniwersytety w Anglii-bo takie niektore sa-sa platne i sa to powazne sumy!

nie odwracaj kota ogonem skarbie. Moge i byc dla ciebie nielubieuk jesli tak bardzo ci na tym zalezy :D Wisi mi i powiewa za kogo mnie masz.

13:11 [zgłoś do usunięcia]Azjatka Pani Kochana,pisz co chcesz Bo tak na prawdę forum jest dla mnie małą rozrywką. Chamstwo olewam, cenne komentarze zachowuję dla siebie Ja nie muszę tutaj nikogo poniżać, czy się śmiać,że pracuje na zmywaku czy śmieci wywozi. Jak dzięki tej pracy ta osoba żyje sobie spokojnie,jest zadowolona,nie musi się martwić o lepsze jutro to nie widzę problemu. Ja tam tez nie czuję się gorsza ani lepsza a sprzątam biura. I tego się nie wstydzę,ktoś zapyta w Polsce. To powiem wprost,sprzątam biura ale nie narzekam. Nie martwię co będzie jutro,czy wyjadę w tym roku na wakacje. Mam stałą pracę,miłą szefową. Ale nie muszę udowodniać niczego. Jeżeli chodzi o temat dyskusji to napiszę krótko,jak ktoś ma możliwość wyjechać to może spróbować. Czy mu się uda? Skąd mam wiedzieć. Kto nie ryzykuje ten nie ma. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx bardzo madra wypowiedz a AZJATYCKA PANI pisze identyko co pisala juz 1000 razy jako ROR :-O:-O:-O zalze sie ze zaraz wpadnie i zacznie kopiowac wypowiedzi i je komentowac :D to jest jej ulubione zajecie bidulki :D

do jakobserwowalam moje- widzisz, juz od chyba dwoch stron tego watku jestem obrazana przez jakas oblakana stalkerke. Tylko dlatego, ze mam odmienne zdanie. Grozono mi nawet tu smiercia czy pobiciem i to mnie nie dziwi, bo bardzo duzo patologi tu przesiaduje. A to, ze ktos wzial sobie moje posty tak gleboko do serca i czuje sie jak zero tylko dlatego, ze sprzata lub pracuje na zmywaku, to nie moja broszka. Lazi tu za mna taka jedna, praktycznie na kazdym watku mnie obraza, niezaleznie co napisze. Ach, nawet nie chce mi sie zglaszac, bo rozumiem, ze ktos ma kuku na glowie i jak to mowia : Prawda w oczy kole. Moja stalkerke prawda w oczy zabolala :) Tu gdzie mieszkam uniwerystety sa platne. I to sporo. Dlatego osoby z biedniejszych rodzin z reguly nie studiuja. W Anglii jest o tyle lepiej, ze przyznaja pozyczke studencka, a tutaj nie. Poza tym, studia w Polsce tez nie sa zle. Dziewczyna zrobi jak uwaza, ale po samym liceum to raczej kariery sie nie zrobi.

nielubieuk, raz jestes facetem, raz kobieta... ty sie w koncu zdecyduj chlopie/kobieto/tranzwestyto? Nie wiem jak mam cie nazwac?

Po co co chwile czepiasz sie zmywaka,sprzątania ..???? najpierw sie czepiasz ,za chwile piszesz ,ze sie nie czepiasz .Jak ktos nie ma nic do powiedzenia to sie nie udziela ,a ty na kazdy post masz odpowiedz...

ale ciebie moge byc nawet drag queen jesli chcesz :D

Proszę powiedzcie czy warto i opłaca się jechać do Londynu i Anglii ogólnie do pracy za 6.19 funta na godzinę? Do prac typu sprzątanie, praca w magazynie, fabryce itd.?

nie warto

Jersli nie mozesz pracowac w innym zawodzie ..przeciez trzeba od czegosc zaczac. Zadna praca nie hanbi.

Dlaczego? Za mało? Słyszałam, że koszty utrzymania się w Anglii są wysokie, więc nie wiem, co można za te pieniądze...