W UK jest lepiej niż w PL a odradzacie innym wyjazdu. Skąd w was tyle jadu!

alez z ror czy tam azjatycka jest przednia zabawa :D MAlo jest takich naiwnych kozic na kafe, dajacych sie tak latwo wkrecac :D Zamiast chodzic do cyrku ma sie blazna na klikniecie :D

... masz slabe rozumowanie... a Polacy o rasistowskich upodobaniach nie roznia sie -gdzie by nie byli na tym swiecie

... masz slabe rozumowanie... a Polacy o rasistowskich upodobaniach nie roznia sie -gdzie by nie byli na tym swiecie

Do SZOK: Nike mnie tu nie prowokuje jak to napisałaś. To nie ten level umysłowy, że się tak wyraze. Tutaj panuje słownictwo jak z szamba (patrz post wyżej) a ja sie nie przejmuje bytami wirtualnymi ponieważ to są ludzie dla mnie bez żadnych większych ambicji, bez kultury, tzw. prostacy. Czasami trzeba się również dostosować do poziomu dyskutanta, a ze tu panuje taki a nie inny poziom to cóż... Do hahahahaha cos tam: widzę złociutka wrociłaś? I kolejny pomarańczowy nick. Zabawna jestes. Śmiech to zdrowie więc sie śmiej do woli, tylko nie zapomnij o twoich codziennych rozrywkach, wlej sobie wódki i zapal papieroska i już w ogóle bedzie cacy. :) I zawołaj swoją kompaniję do tej wódeczki :D I tak wiem, że będziesz śledzić moje posty z wypiekami na policzkach i z szybszym biciem serca ;) Donkapatke - już wcześniej zauważyłam, że masz skłonności rasistowskie a ty nigdy temu nie zaprzeczyłaś. Rozumiem, że jacyś faceci Kurdowie chcieli się z tobą umówić i to jest chamskie, tylko powinnaś zrozumieć ze trafiłaś po prostu na złych ludzi, a to ze są Kurdami nie ma tu nic do rzeczy. I dla mnie to śmieszne ze z takiego powodu zaczęłaś nienawidzic całej nacji. Czy gdybyś została okradziona/pobita/zgwałcona przez Polaka tez z marszu zaczelabyś wszystkich Polaków nienawidzic? Do Anglii pozjezdzali sie ludzie z rożnych krajow i tez tacy z tzw.odpadu. Ale jaki sens ma wrzucanie wszystkich do jednego wora? Xxx Krewetka, nie będę podawać na tym zacnym forum moje miejsce zamieszkania. To moja prywatna sprawa. Mieszkam w Azji już ponad 2 lata, nie żałuję, że tu przyjechałam i tu chce zostać. Do Polski latam raz na rok czasami częściej, to zależy.

Azjatycka Pani Nie napisałam, że z takiego powodu, tylko oni uważali, że jak nie chce się z żadnym z nich umówić, to dlatego, ze jestem rasistką. A powody mam inne.... nie mam ochoty o tym pisać.

:D:D:D:D:D

ze ty to nie ror? I dlaczego nicka zmienialas? :D Ze starchu czy ze wstydu? Myslalas, ze nikt sie nie kapnie? Oj glupia ty glupia :D

Nie jestem rorem o czym juz pisalam kilka razy, ale jesli ktos ma obsesje na jej punkcie, a z tego co widze, wiekszosc z tego forum ma, to ja juz na to nic nie poradze. Mnie ror nie ziebi ani nie grzeje i nie napinam sie na jej posty tak jak ty. :) To tylko ty jedna snisz o jakiejs anonimowej osobie z forum. To smieszne :) xx "a troll ror nadal tu siedzi" ta dalej o roru :) no siedze, tak samo jak i ty. I wciaz z przyjemnoscia mnie czytasz. :) I bardzo intersujace i pochlaniajace sa twoje posty. Pochlaniam sie w tej lekturze jak szalona. Sa takie dlugie i przemyslane, pelne szyku i inteligencji, ze szok :D Czekam na wiecej, malenka ;) xx "tylko oni uważali, że jak nie chce się z żadnym z nich umówić, to dlatego, ze jestem rasistką." - donkapatke Nie mam zadnej wiedzy o muzulmanach (domniemam, ze byli oni muzulmanami), wiec nie wiem jaka jest mentalnosc. My z mezem sie z nimi nie zadajemy, ale nie dlatego, ze np. nie lubimy muslimow, tylko dlatego, ze po prostu to nie sa nasze klimaty i ich spojrzenie na swiat znacznie odbiega od naszego. I dochodza tu jeszcze inne aspekty jak np. traktowanie kobiet itd.. ja z takimi ludzmi nie chce sie przyjaznic. Mi kiedys jeden Kurd pomogl, jak bylam w Anglii. Podejrzewam wiec, ze poznalas tzw. margines spoleczny.

mozesz sie zapierac,ile chcesz,ze nie jestes ror,ale wtedy jestes jej kopia,co wcale,ale to wcale lepsze nie jest.Niby w Azji jestes dwa lata i raz na rok jezdzisz do Polski,a czasem czesciej?!?Bardzo to malo logiczne :O

identycznie durnie pisze:-O

W tym roku kończę liceum. Angielski znam w stopniu komunikatywnym (wiem, że ludzie, którzy w Polsce uczą się języka to często w Anglii i innych krajach mają problem się porozumieć, bo to jednak nie to samo, co styczność z językiem 'na żywo'), byłam kilka razy w Wielkiej Brytanii u kuzynki jak jeszcze tam pracowała, tak, że wiem, że dałabym radę. Nie znam co prawda perfekcyjnie angielskiego, ale nauczyłabym się na pewno więcej w UK...Zastanawiam się czy warto wyjeżdżać do Anglii tylko po LO i maturze? Z niczym więcej? Bez konkretnych kwalifikacji, lepszego wykształcenia itd.? Wiem, że pracę mogłabym podjąć jako sprzątaczka, pracownik fabryki, magazynu itd. Za najniższą stawkę, coś ok.6.19/h...Czy warto? Czy może lepiej iść na studia i potem myśleć o wyjeździe i nie koniecznie do UK? W Polsce mam rodzinę, znajomych...w UK tylko sąsiadkę...ale ona ma prawie 50 lat i pracuje w fabryce, więc na zbyt wiele jej nie stać: 'mieszka na kupie', je byle co, do Polski lata rzadko, bo pracę raz ma, a raz nie...Zaś koleżanka mojej mamy z Londynu wraz z mężem niby pracują i nie jest źle, ale mówią, że wszystko coraz to droższe (mieszkania, jedzenie, opłaty, bilety), a z pracą coraz gorzej, że bezrobocie rośnie, że nawet ludzie z dobrym angielskim maja problem ze znalezieniem zatrudnienia, że czasy świetności Anglii już dawno mineły...Już sama nie wiem, co robić, proszę doradźcie coś...Z góry dziękuję

http://praca.wp.pl/strona,2,title,Praca-w-Wielkiej-Brytanii,wid,15277023,wiadomosc.html?ticaid=1ff17

Do zastanawiajacej sie -ja to bym ci radzila skonczyc sensowne studia w Polsce i potem zastanowic sie nad wyjazdem.

Tak właśnie myśl...Nie znam realiów życia w UK, ale z tego co słyszę, to za 900 funtów też cudów nie będzie...więc chyba faktycznie lepiej postawić na studia...

jezeli mozesz studiowac,to studiuj zastanawiajaca sie !

Azjatycka Pani Skoro nie masz żadnej wiedzy na temat muzułmanów, to po co się wykłócasz i się czepiasz mnie, jak piszę, że ich nie trawię.Niestety w Anglii jest zatrzęsienie od muzułmanów i czy mi się to podoba czy nie, nie uniknę pracy z nimi albo spotykania ich w sklepie czy na ulicy, dodam, że są to często bardzo bezczelni ludzie( mam na myśli mężczyzn)którzy nie rozumieją w ogóle słowa NIE, albo tego, ze dana kobieta ma męża itp.dla nich to żaden problem. A propos przyjaźni, ja też się z nimi nie przyjaźnie i nie mam zamiaru.Nie ufam tym ludziom. Powtarzam jeszcze raz mam poważne powody nienawidzić tej nacji, choć wiem, że nie wszyscy oni są takimi chamami i rasistami. Ale jak kogoś widzisz, to nie ma ta osoba na czole napisane, jestem w porządku albo i nie.Więc dla świętego spokoju unikam ich.

uwazaj,donkapatke.Sama nienawisc juz dobra nie jest,ale,zeby nienawidzic cala nacje,to wystarczajacy powod nie istnieje!

zastanawiająca się Zgadzam się z poprzedniczką, skończ studia, tylko o jakimś przydatnym i sensownym kierunku, który Ci się przyda za granicą, a nie takie pierwsze lepsze.A w miedzy czasie wyuczysz się angielskiego jeszcze lepiej.

Andreita Na co mam uważać?

Sensowne kierunki to jakie Waszym zdaniem?

oh,donkapatke,na taki sposob myslenia.Albo,jeszcze lepiej,na pozwolenie,zeby gorowaly negatywne emocje,a nie racjonalne myslenie. Wcale nie musisz miec "z nimi" relacji,ale pisanie o nienawisci do "calej nacji" to nie to samo...

przy okazji,inna wersja,donkapatke ;-) http://www.youtube.com/watch?v=MwialGRHXqU

Aaaa opera, no no nie wiedziałam, że są inne wersje.Nicole ma super głos.

Wiem, że takie myślenie, prowadzi tylko do złego, ale nic na to nie poradzę, że Ci ludzie tak źle na mnie działają.

Zastanawiam się nad wyjazdem Kierunek medyczny, pielęgniarstwo, albo wszystkie kierunki z politechniki, czyli kierunki techniczne, ewentualnie ochrona środowiska.

Do zastanawiajacej sie... Albo jeszcze teraz zacznij szlifowac jezyk i rozgladnij sie za studiami w Szkocji (sa za darmo). Przeciez w UK tez mozesz skonczyc 'sensowny kierunek', przy okazji twoj poziom jezykowy wzrosnie przez te 4 lata studiow, w miedzy czasie bedziesz na pewno dorywczo pracowac (np jakies kelnerowanie, jak wiekszosc studentow) wiec zalapiesz jakies doswiadzczenie itp Mysle ze to najlepsze wyjscie. Latwiej bedzie ci znalezc prace w uk z brytyjskimi studiami niz polskimi. Poza tym zawsze tez mozesz pozniej do Polski wrocic jak ci sie tu nie bedzie podobalo I twoje studia beda na pewno honorowane. Powodzenia

Donkapatke, wyluzuj. Jesteś bardzo przewrażliwiona na swoim punkcie. Przecież nic złego tobie nie napisałam. Napisałam tylko, że my z mężem się z nimi nie przyjaznimi i że jeden Kurd w UK mi raz pomógł. A ty od razu z nerwami i zarzucalas mi 1) niewiedzę, 2) wykłócanie się z tobą (wth??) 3) czepianie się ciebie Naprawdę nie rozumiem o co ci chodzi, kobieto? Wiedzy o muzulmanach nie posiadam, podejrzewam jednak, że ty również, bo jak można poznać slepowego, który obsługuje cię przez 3 minuty? I nie zrozum mnie źle. Współczuje i nie dociekam kto cie tam skrzywdził itd. Nie pytałam o to. To twoja broszka. Do licealistki: Tak jak poprzedniczki napisały uważam, że powinnaś skończyć studia w Polsce, podszkolić język i wtedy planować wyjazd za granicę. Albo zacznij studia w UK. Wlk.Brytania jest jaka jest, ale jedno muszę przyznać, mają dobre uniwersytety. Jeśli czujesz się na siłach, zacznij studia i w miedzy czasie możesz pracować na pól etatu jak większość studentów. Powodzenia.

A Pani Azjatycka dalej się udziela,nie przepuści okazji:)

Udzielam się tak samo jak i ty i mam do tego pełne prawo, złociutka :) Jeśli moje posty cie drażnią - nie czytaj. Jeśli nie masz nic ciekawego do powiedzenia oprócz chodzenia za mną po topikach, udaj się do lekarza. To się nazywa obsesja :)

Oj oj i wiedziałam,że zaraz odpiszesz:) Jak Cię można łatwo przewidzieć ZŁOCIUTKA;) Wiesz,nie trzeba mieć obsesji,czy Cię śledzić(nie pochlebiaj sobie),wystarczy że gdzie się nie spojrzy tam Twoje wypowiedzi(kto powiedział,że czytam). Ale jak dzięki temu czujesz się MEGA to ok niech Ci będzie,śledzę każdy Twój komentarz, i nie mogę się doczekać Twej wypowiedzi:) A udzielam się w tym temacie,bo ten temat mnie interesuje,tylko różnica polega na tym ,że nie siedzę tutaj 24/h i nie mam tak dużego ciśnienia jak Ty,że muszę zaraz od razu każdemu odpisać,nie ważna jaki dzień,która godzina:) Fakt prawo masz ......