Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gusia09

Ciąża 2013 ... długo wyczekiwana cz.2

Polecane posty

Ale tu dzisiaj tłoczno... :-) Ja właśnie wróciłam z pracy, kompletnie wyczerpana,z wrażeniem, że zrobiłam dwa tygodnie robocze w jeden ale w końcu weekend wiec super! Dziewczyny, zaopatrzyłyście się w jakieś książki na temat ciąży? My wczoraj kupiliśmy sobie "W oczekiwaniu na dziecko" i na pierwszy rzut oka wygląda ok - taka biblia no ale zobaczymy co jest warta. Dla dziewczyn z Wrocławia i okolic link do badań przeprowadzanych przez UWR - wybieram się w poniedziałek na rozmowę więc opisze jak było. http://www.antropo.uni.wroc.pl/badanie/ Pozdrowienia dla Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gusiu trzymam kciuki !! jejku bo juz naprawdę niedużo czasu Ci zostało, mam nadzieje ze poród szybko i bezproblemowo przebiegnie :* ja juz też nie mogę sie doczekac łóżeczka.. często licze ile jeszcze muszę czekac zeby je w końcu kupic i postawic w pokoju ;) czekam na paczkę i zrobie fotkę to moze uda mi sie jakos tu ją wrzucic.. jestem wykończona, ze szczęscia normalnie nie mogłam spac i jeszcze dzis też pełna emocji, dobrze że mam płytkę z moją królewną :) która mnie teraz kopie jak szalona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny. Długo się nie odzywałam, ale obiecuję, z ewszystko nadrobię, przeczytam itd. Nie odzywałam się bardzo długo, bo właśnie dzisiaj wróciłam ze szpitala i nie miałam tam dostępu do internetu. W zeszłą środę dostałam silnych bóli podbrzusza i pleców no i rozwolnienie, więc z wielkim strachem mąż zawiózł mnie szybko do szpitala. Zrobili mi badania na izbie przyjęć ktg, usg przez brzuch i pochwę i wzieli wymaz z pochwy. Powiedzieli, że wszystko z Maleństwem ok. ale zostawią mnie na 3 dni na obserwację. Całe szczęście,że zostałam, ale przeciągnęło się to do 9 dni. Okazało się, ż eta biegunka się na sila i sorry za szczegóły, ale było w niej momentami dużo krwi, a czasem tylko krew. Oazało się, że antybiotyk który dostałam Duomox spowodował u mnie zapalenie i podrażnienie błony śluzowej jelita. Więc szybko musieli odstawić i po 3 dniach przyszedł wynik wymazu z pochwy i okazało się, ze w moczu jak i w pochwie znajdują się liczne bakterie, ale jedna z nich jest bardzo trudna do wyleczenia - kapsjela, tzn jest odporna na wiele antybiotyków i dlatego musiałam zostać w szpitalu aż znajdą odpowiedni antybiotyk. Ta bakteria właśnie byla powodem moich skurczy i jakby nikt jej nie wynalazł dostałabym mocniejszych skurczy, w wyniku czego otworzyłaby się szyjka macicy , doszłoby do przedwczesnego porodu i zakażenia dziecka tą bakterią. Powtórzyli badanie moczu i niby wszystko już ok. Mam brać ten antybiotyk jeszcze do niedzieli. Nie wyobrażacie sobie jakie są różnice w pomiarze szyjki macicy sondą rzez brzuch i sondą dopochwową. W środę przy przyjęciu do szpitala lekarz mierzyła mi dopochwowo to miałam dugość 34,7mm a dzisiaj sondą przez brzuch i wyszło 21 mm, aż wpadłam w panikę. Lekarz powiedział, że wprawdzie doszło przez te bakterie do skrócenia szyjki, ale jest w normie i teraz powinno być już dobrze. Mówił też, że jakby mierzyło się 5 razy dziennie szyjkę sondą przez brzuch o za każdym razem byłby inny wymiar, najważniejsze, ze jest zamknięta. Teraz we wtorek mam wizytę kontrolną u swojej ginekolog - tą comiesięczną to powiem, żeby dla uspokojenia tez zmierzyła mi dopochwowo, a jak nie to jak za 2 tygodnie będę w Polsce to pójdę na kontrolę i tak do ginekologa dodatkowo. Robili mi 2 razy dziennie ktg i tylko raz pojawił się skurcz, ale na tym etapie ciąży można mieć 1 skurcz na godzinę. Także mam nadzieję, że teraz będzie wszystko ok i donoszę ciążę tak jak ma być. Bo w 25 tc to nawet szwu ani pessara nie zakładają w razie kracania sie szyji, po prostu jest z późno, jedynym ratunkiem są ew. leki. Póki lekarz mówił, że nie muszę leżeć, mogę normalnie funkcjinować, tylko żadnych ekstremalnych sportów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzia no to dobrze że już wszystko ok, pewnie ładnie się bidulko nastresowałaś, ważne że trafiłaś na kompetentnych lekarzy i zdołali szybko wykryć co jest przyczyną. Teraz tylko się oszczędzaj a na pewno wszystko będzie dobrze. Co do szyjki ważne żeby była zamknięta, możne mieć te 2 cm. U mnie na koniec grudnia miałam 3 cm ale szyjka zrobiła się miękka i lekarka kazała się bardzo oszczędzać, nawet prasować mi nie pozwoliła. A dzisiaj po badaniu lekarz stwierdza że szyjka twarda zamknięta, i małej się nie śpieszy do porodu, :( , i jak nie zacznę rodzić przed terminem to tydzień po terminie mam się zgłosić do szpitala, czyli jak policzyłam może być tak że urodzę w marcu :/, nie wiem jak ten m-c przeżyje :D, jak teraz już chodzę jak pingwinek. No ale z drugiej strony to może do tego czasu odwołają zakaz rodzinnych porodów :D 🌻 Miłego wieczorku mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzia nareszcie !!!!!!! Ale się martwiłam o Ciebie. Tak mi przeszło przez myśl że może ma to związek ze skurczami i jesteś w szpitalu. Najważniejsze że nic wam nie jest.. Tak duomox to silny antybiotyk , ostatnio mieliśmy pacjentkę w aptece która go przyjmowała po grypie i krwawiła z przewodu pokarmowego tylko górą , wymiotowała krwią i lekarz myślał że to wrzody. No to masz go z głowy do końca życia. Przeżyłaś pewnie niemały stres ale najważniejsze że szyjka zamknięta i że z Dzidzią ok. Wiesz , w szpitalu to zawsze pod kontrolą , najważniejsze teraz żebyś pozbyła się tego paskudztwa. Tylko proszę Cię nie znikaj już tak na długo 😘 zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Agaolcia 😘 Jak tam ciacho upiekłaś? wygląda smakowicie ;-) Też dziś miałam zachciankę i pojechałam z m do czekoladziarni do Karpacza na latte i lody ;-) I zaraz pęknę :-P zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Gusia ❤️ Ale Ci fajnie że już wszystko ustawiasz ;-) ''Moje'' łóżeczko jeszcze nie skręcone a pokój czeka na remont.. Niestety mój mąż nie kwapi się do tego bo wciąż pracuje , więc mam związane ręce. Nie martw się , akurat jest taka pora grypowa ale powoli mija , u nas widać w aptece po pacjentach że jest ich coraz mniej, bo wiesz ja nie pracuję ale jestem na bieżącą z koleżankami z pracy - jesteśmy na łączach ;-) Może do czasu Twego porodu już będzie po sprawie. No jasne że trzymamy kciuki za wizytę i szczęśliwy poród , nie inaczej 😘 zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Sanders ja mam tę książkę ''w oczekiwaniu na dziecko'' i jestem z niej bardzo zadowolona , reszta, książek jest własciwie oparta na tej ksiazce. Miłego czytania ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Pozdrawiam brzucholki moje 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusia 09; Kini Wiem, że szyjka może się zmieniać i najważniejsze, żeby była zamknięta. Wlaśnie o nią się obawiam, żeby już pozostała bez zmian. Muszę szczerze powiedzieć, że wczoraj doznałam szoku, jak lekarz powiedział mi, że ma tylko 21mm. Dlatego chcę skontrolować przy następnej wizycie sonda dopochwową, dla wlasnego spokoju. Myślałam, że możliwe kest ewentualnie założenie szewku albo pessara, ale lekarz powiedział, że to robi się wcześniej i jakby doszło do skracania to juz po ptakach, tylko poród pozostaje. No, ale skoro nie kazał mi leżeć, tylko normalnie funkcjonować, to chyba wie co robi. No i podobno szyjka skraca się tylko jak są skurcze, a ktg nie pokazuje ich, to chyba moge być spokojna. W tym całym zamieszaniu szpitalnym doszłam do wniosku, że muszę zacząć coś kupować dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny znacie jakiś dobry sposób na spierzchnięte usta?? Bo nigdy nie miałam problemów a ostatni to masakra i ciągle jeszcze mi krew leci bo zgryzam skórki z warg. A wszystko przez to że ostatnio to ciężko mi się oddycha i przez nos mam za krótkie oddechy i muszę oddychać przez usta , i zaraz mam suche usta nie mówiąc o wnętrzu język mi pęka przez to suchość na srodku jak jakiejś jaszczurce. :D Pomóżcie Buziaczki dla was. Jeszcze zrobiłam dzisiaj serniczek "Złota rosa", tylko jak zwykle rosy wyszło co kot napłakał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 😘 Gusia ja mam to samo z ustami niestety . Przede wszystkim nie ogryzaj , choć wiem że to korci ;-) I nie oblizuj . Dobrze robią okłady z ogórka świeżego. Plasterek przyciśnij do ust na kilka minut , złagodzi spierzchnięcie. Jeśli nie masz ranek możesz sobie zrobić peeling z brązowego cukru i wody i wetrzeć palcem albo miękką szczoteczką do zębów. Najlepsza jest wazelina, olejek sezamowy albo miód - regeneruje. To naprawdę działa ;-) A język pęka bo oddychając ustami wysuszasz błonę śluzową , dodatkowo jest zima i przesuszone pomieszczenia. Płucz często nawet płynem do płukania ust ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Majka witaj Mamusiu - napisz kilka słów o sobie ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz My z Emilką dziś się pośmiałyśmy na kabarecie Paranienormalnych ;-) U nas zima powróciła pełną parą i sypie śnieg . A co u Was Mamusie , co tam ciekawego robicie? Ja miałam jechać jutro na zakupy do Wro ale nie wiem jaka będzie pogoda , jak śnieżyca to sobie odpuszczę , ,chciałam do Ikei kupić kilka rzeczy Małej Całuję 😘 miłego wieczorku ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_majóweczkA_ Witaj w kręgu Mamusie 2013. Widzę, że rok 2013 to rok dziewczynek, bo bardzo mało chłopców ma się urodzić. Napisz coś trochę o sobie to będzie nam lepiej kojarzyć. Kini To może poczekaj z tymi zakupami, skoro kiepska pogoda, żebyś jeszcze nie nabawiła się jakiegoś przeziębienia. Mi też usta pękają i często niestety obrywam skórki, ale jak dobrze nasparuję pomadką ochronną to przechodzi, a potem znów wraca itd. Bardzo dobrze też działa maseczka zserka homogenizowanego wymieszanego z miodem lub sam miód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki , melduje się z rana ;-) U nas świeci dziś piękne słoneczko , więc jadę zobaczyć do tej Ikei , tak w formie ''rozrywki'' Rozeznam się odrau co mi będzie potrzebne , pooglądam wózki przy okazji ;-) Odezwę się po powrocie , miłej niedzieli !! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kini Miłych zakupków Ci życzę i daj znać co kupiłaś lub co masz na oku. Ja też z gazet spisałam strony internetowe gdzie można coś kupić dla dzieci, żebym wiedziałą jak pojadę za 2 tygodnie do Wrocławia gdzie iść i pobuszować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja28 Idź na zwolnienie, dobrze ci to zrobi. A piżamka śliczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edzia kochana nie wiem czy tak będzie łatwo z tym zwolnieniem ,ale może cos wymyśle mało tego tu przed pierwsze 3 dni nie płacą a po upływie tych dnia płacą tylko 40% .Masakra ,ale potrzebuje odpoczynku buziaki dla was mamuśki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadziejko jak to 40% ? zwolnienie chorobowe w ciąży ? piżamka śliczna- jakis rozmiar kupiłas ? ja wczoraj kupiłam dla mojej królewny skarpetki różowe 3pary i rękawiczki niedrapki w h&m :) przepiękne są:) kini i co tam wypatrzyłaś ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jey no właśnie tzn jakieś 70 Ł normalnie wypłate mam gdzieś 230 na tydzień no rewelacij nie ma ale nie mam wyjsci . no niedrapki tez kupiłam wszystko to takie śliczne 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny moge sie dolaczyc??? Czytalam Was na inseminacji, troszke sie udzielalam.. Wlasnie bylam w trakcie badan, kiedy zrobilam test i wyszedl...pozytywnie:) Nie robilabym go, bo jakos specjalnie sie nie staralismy, ba nawet uwazalismy, bo chcialam najp[ierw zrobic wszystkie badania, zeby wiedziec co moze byc nie tak. Kupilam test dla kolezanki, ale ona nie zdazyla zatestowac, wiec ja nasiusialam.... Oj gdybyscie tylko widzialy moja mine :) Boje sie cieszyc... Historia juz tyle razy sie powtorzyla.. Dziewczyny powiedzcie mi od kiedy mialyscie mdlosci(jesli mialyscie), bo u mnie to bedzie gdzies 5t a tak mnie mdli, ze szok.. I martwie sie czy to dobrze..Jesli uda mi sie ja utrzymac, to chyba cale 9 miesiaecy bedzie martwieniem sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneta witaj u nas i gratulacje :D ja miałam mdłości od samego początku ,jeszcze przed zrobieniem testy juz było mi nie dobrze. nie martw sie podobno jak mdłóści to dobrze bo dzidzia sie dobrze rozwija . Co do martwienia to świetnie cię rozumie sama mam jakąś deprechę i to bez powodu po prostu tak bardzo boje się o niunie żenie potrafie mysleć o niczym innym .musimy to jakoś przetwrac pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja - ile ja bym oddala, zeby byc juz na tym etapie ciazy co Ty.. W przyszlym tygodniu ide do lekarza i mam nadzieje, ze bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneta będzie dobrze musi być dbaj o siebie i fasolkę nie przemęczaj się zdrowo odżywiaj i jak najszybciej do lekarza jeśli poroniłaś tyle razy to musi ci dac jakies tabletki na podtrzymanie .A juz niedługo kopniaki maleństwa wynagraodza zmartwienia i nerwy👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta, serdeczne gratulacje i życzę spokojnych 9 miesięcy:-) Nie martw się, też jak patrzę na inne dziewczyny to też chciałabym być na ich miejscu a to dopiero prawie ósmy tydzień i do końca tak daleko jeszcze... Będzie dobrze, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe Mamusie.. :-) No to już nas troszkę się nazbierało.. Super.. xxx Edzia.. no w końcu.. Qrcze, ile to się człowiek nastresuje i strachu naje w tej ciąży.. Kiedy będzie w końcu kolorowo? :-D Zawsze coś.. Ale najważniejsze, że już wszystko u Was sie stabilizuje.. Cieszę się, że już jesteś/cie z nami... xxx Dziewczyny, wy macie problem ze spierzchniętymi wargami, a mnie dopadły przebarwienia czerwone na policzkach..albo to popekane naczynka.. już sama nie wiem. Kupilam sobie Normaderm z Vichy, zobaczymy czy dopomoże ciężarnej w potrzebie. xxx Dziś było wybieranie imion.. przewertowany internet, mala burza mózgów z M.. Oj, coś czuję, że ciężko będzie. mamy odmienne gusta :-) A że się o nich nie dyskutuje, to jak któremuś z nas nie odpowiada pomysł drugiego, od razu kasujemy z listy. Tak naprawdę, to oczywiście ja wybieram, a M skreśla :-) Mamy dwa żeńskie i sześć męskich. Cięzko jest z tym wyborem, bo albo dane imię się z czymś/kims kojarzy, więc od razu odpada, ale po namyśle dochodzimy do wniosku, że zdrobnienie jest kiepskie..ech... Jak Wy, które już macie to za sobą, dałyście sobie radę z tak trudną decyzją...? xxx Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lonia mnie tez naczynka pękaja na buzi i piersiach i dekolcie maskara krew a krew z nosa nadal leci hehe.Wieszjeśli chodzi o imiona to u nas szok nie idzie sie dogadać z tym moim heheh ja by m chciała Antosia albo Kajtka a moze Ignaś heheh jakie ty masz typy może cos ci ukradne ???? oczywiście dla chłopczyka heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki wróciłam ;-) Jestem wykończona , cały dzień łażenia ale warto było ;-) Kupiłam kilka fajnych rzeczy w Ikei między innymi : materacyk do łóżeczka , pościel , prześcieradła z gumką , okrycia kąpielowe , ręczniki, poduszkę , kołderkę. Ale dziewczyny w ''Smyku'' jest raj na ziemi !!! Edzia jak będziesz we Wrocku to koniecznie tam zajrzyj ;-) mają wyprzedaż -50% , kupiłam śliczne body , pajacyki , kaftaniki pakowane po 3 szt - cena 20 zł !! Cudo. Oprócz tego mieli fajne promocje na butelki , laktatory itp. Myślałam że stamtąd nie wyjdę !! :-P W Factory Outlet w Benettonie były też śliczne ciuszki , takie miniaturki dorosłych : bolerka , spódniczki bombki itp. Mój M się śmiał , że co jednak jak będzie chłopak - a ja na to że najwyżej się wymienię z jakąś ciotką ;-) Dla siebie kupiłam koszule do karmienia , wysokie oooooogromne gacie po porodzie , co podobno przytrzymują brzuch i pozwalają wróćić ''do formy'' i legginsy z panelem bo zamierzam zapisać się na jogę ;-) Ufff... to tyle i wiecie co wcale dużo nie wydałam ;-) No ja lubię wyprzedaże ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Nadziejka będzie lepiej , różnie przecież znosimy ciąże - zobaczysz , musisz odpocząć zwolnienie to bardzo dobry pomysł. A ''pyjama'' czadowa ;-) Nadzieja Antoś super , a Twój M jakie ma ''typy''? zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Jeny niedrapki , skarpetki i rajstopki też już mam ;-) Ale te zakupy to frajda ;-) Mieć tylko wór pieniędzy ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Aneta witaj ''po drugiej stronie'' Gratuluję i życzę Ci żeby tym razem wszystko było w porządku i żebyś mogła cieszyć się tym błogostanem 9 miesięcy 😘 Już niedługo zanim się obejrzysz , będziesz już w połowie , czas szybko leci ;-) Trzymam kciuki za wizytę , daj znać jak tam . zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Loniu z imieniem to rzeczywiście nie lada problem , no i trzeba zadowolić obie strony ;-) u nas było tak że myślałam o prostych imionach . Podoba mi się wiele jak : Zuzia , Nadia , Agata ale w moim otoczeniu jest ich mnóstwo i nie chciałam być monotematyczna. To samo z chłopcami : Max , Dominik ale też się powtarzają. W końcu stanęło na Emilce i Mateuszu. Po za tym niektóre imiona choć ładne , to kojarzą nam się z konkretnymi osobami.. i różnie z tym bywa ;-) No ale jakieś typy już masz ?? ;-) Mnie śmieszą ''udziwnione'' imiona , i nawet większość jest ładna to nie zawssze pasują do dziecka i do.. nazwiska ;-) Np mam sąsiadkę której córeczka nazywa się : Dolores Śledź albo Kasandra Kowalska... U mojej siostrzenicy w przedszkolu jest dziewczynka która ma na imię Panelope i wciąż płacze bo dzieci nie potrafią wymówić jej imienia i się śmieją...Słyszałam tez ostatnio w markecie : Bazylia..!!! I nie chodziło o przyprawę tylko wołano tak dziewczynkę! Więc sprawa nie jest prosta , trzeba tez pomyśleć jak dziecko w przyszłości będzie się czuło z takim imieniem Lonia na czerwone pękające naczynka widziałam jakiś krem dla ciężarnych , ale nie pamiętam z jakiej firmy. Zapytam dziewczyn w aptece , może coś mają. Mnie pękają fioletowe naczynka na brzuchu , chociaż smaruje 3 razy dziennie , krew leci z nosa i spierzcznięte wargi. No ale coż taki urok ciężarnej ;-) ZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZ Dobrej Nocki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejka... Ignaś mi się podoba.. choc nie znalazł się w moich typach, to przeglądając listę w necie, zatrzymałam się na nim przez chwilkę.. :-) Nasze typy dla dziewczynki: Kalina, Ada.. Mój jeszcze to Estera, ale M kręci nosem.. :-( oraz była Mirella, ale pewnie wołaliby Mirka, wiec odpadło.. :-) Dla chłopców: Roch, Michał, Wincenty, Witold,(Wituś) Gustaw (vel Gucio) :-) i mojego M. Stanisław. Stanisław ma dla mnie zbyt wiele pochodnych, a ja zgadzam sie tylko na dwa z nich - Staszek, Staś.. a jak bedą wołać Stachu Badz Stasiek? A ja juz widze do tego budke z piwem i tych dwóch pod nią.. I tak jak Kini wlasnie piszesz.... trzy swiaty z tym wybieraniem. Nasi znajomi mają Jagodę..Poszlo dziecko do szkoły, a pani nadala swoje imię - Jadzia!!! ...I tak jagoda stała sie Jadzią :-D Wiec ogólnie rzecz ujmując - imię niby może miec zdrobnienie, byle nie szło z niego zrobić 5 innych. Kini...oj poszalalaś... Lecę do Pl. we czw. Pewnie po weekendzie bede w Łodzi, to zajrze do Smyka. Od razu w pt tez chce skoczyc do gina, bo ostatnia wizyte mialam u siebie 9go st., nastepna ze wzgl na wyjazdy nasze i lekarza dopiero 26, wiec pojde w Pl predzej i mam nadzieje "poznac" mojego Lokatora. Nie mam zupełnie zadnych przeczuc, wszystkie wrozby sie wykluczają, bo nie jem mięsa jak na dziewczynkę, ale wcinam kwaśne, jak na chlopca, wiec na dwoje babka wrozyla.. P.S. Kini.. Emilia, to moja najlepsza przyjaciółka, super dziewczyna.. xxx pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kini !! to wszystko te prześcieradełka, ręczniki, posciel w ikei ? linki plisss boze ile rzeczy kupiłas te butelki kupiłas tez ?? a powiedz jakie rozmiary kupujesz ? bo ja na razie 62, ile kupujesz na 54 i czy jeszcze mniejsze tez ? a noworodek ma spac na poduszcze ? bo myślałam ze ze na płasko ? a ten materc to jaki ? ale Ci zazdroszczę tyle juz masz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie z rana:) Słoneczko świeci aż miło zacząć pracę.:) Co do imion, u nas od samego początku jak tylko zaczęliśmy mówić o dziecku jest Franek. Mam nadzieje, że będzie syn:) Co do córki to nie mam pojęcia. M coś wspomina o Marysi, mi się podoba Rozalka ale M kojarzy się ze służbą na dworze :) Wchodzi w grę jeszcze Alicja, Gabrysia. A na pękające naczynka spróbujcie olejku arganowego naturalnego, można kupić w aptece 50 ml kosztuje około 20 zl. Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczyny:) u nas za to sniegu napadalo, a juz sie tak wiosennie robilo.. Kini poszalalas:) jak ja juz bede mogla zaczac coskupowac ton chyba ze sklepu przez tydzien nie wyjde :P Loniu, faktycznie trzeba pomyslec, jak inni beda zdrabniac imie dzieck, z ta Jadzia to niezly numer. Pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×