Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nati_84

Inseminacja - walka o upragniony cud :)

Polecane posty

Witajcie! Jestem tu nowa, ale czytałam Was trochę na poprzednim forum. To mi znacznie bardziej przypadło do gustu i więcej się tu dzieje. Jestem po swojej pierwszej inseminacji połączonej ze stymulacją (gonal f- ovitrele-luteina). Pewnie łatwiej by było to gdzieś pod spodem napisać, ale jeszcze tego nie ogarniam, wiec wybaczcie. IUI miałam 15.01.2013, w drodze na zabieg rozbiliśmy auto, wiec niezłą mieliśmy jazdę ;/ IUI miała być o 12:00 a była o 20:00 i jeszcze na niepękniętym pęcherzyku. Mój lekarz kazał mi testować jutro, trochę wcześnie, ale z drugiej strony jak będzie kucha, to będę miała więcej czasu żeby się ogarnąć. Bo plan jest taki, że w przyszłym cyklu też próbujemy ze stymulacja i IUI... To właśnie mój sposób na przetrwanie, zawsze trzeba mieć jakiś plan w razie w. Dziewczyny macie naprawdę jaja, że tak dzielnie walczycie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes jestem z Tarnowskich Gór :) Dziewczyny a wy co wszystkie sprzątacie,czy co? :) Ja już mam porządki za sobą,m w pracy a potem z kolegą na piwko idzie,a ja sama w domu :( No nic trzeba sobie zajęcie znaleźć,może jakieś małe zakupy :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marunia fajnie że w końcu nas nalazłaś :) Tu kochana piszemy o wszystkim i niczym,także luzik.Beti się niestety teraz nie udało.Ale daje radę :):):) Dziubasek to z tą stłuczką to takie szczęście w nieszczęściu.Bo skoro tyle godzin później robiliście iui i pęchcerzyk był dalej nie pęknięty,to znaczy że o godzinie 12 mogłoby być za wcześnie.Także może tak miało być,żebyś ty mogła idealnie się wstrzelić i ustrzelić :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
giziula, jak on idzie na piwko, to ty nie zamulaj tylko tez sobie do znajomych wyjdź. U nas jest tak że nieraz ja ide z koleżanką się spotkać a on z kolegą i potem, wieczorkiem sie schodzimy i idziemy razem do domku. Ja bym nie wysiedziała w domku sama jakbym wiedziała że mój poszedł na piwko a ja sama w domu, z reszta nawed jak sie nie raz pokłócimy i mój w nerwach gdzieś wyjdzie z domu, to ja też a później i tak zawsze sie gdzieś spotykamy i razem wracamy do domu:) Tak że ty tez sobie wyjdź, nie zmulaj w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marunia nie udało się dzisiaj przyszła @. Dziubas nie za szybko na testowanie tylko się będziesz kochana martwić jak wyjdzie niska beta dzisiaj chyba 11 dzień po IUI. To mieliście niezła przeprawę przed IUI wspólczuje :( Na niepękniętym mówisz to może i lepiej a jaki był duży??? I czy byłaś sprawdzić czy pękł ???? Pozdrawiam mamy jaja mamy twarde z nas babki z Ciebie też :) Giziula ja sprzątam za niedługo m wraca z pracy obiad trzeba podać księciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Giziula: Ja cie nie szpuntuje!;) Żeby nie było...;) hehe,tylko nie chcę kochana żebyś siedziała w domu i zmulała;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti kochana: Strasznie mi przykro,nawed sobie nie wyobrażasz jak,ale....głowa do góry, no przecież kiedyś musi być dobrze!;) A jakie teraz kroki poczynisz? Nast.iui?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja obiadek będe robić a wy w między czasie piszcie, ja będe podczas robienia obiadu słuchać mojego kochanego al Bano;) i was podpatrywać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mariunia, dziubas - witajcie wśród nas ńiezniszczalnych :D Agnesz - :) musisz wpisać tak [ kwiatek] tylko bez tej pierwszej spacji co zrobiłam po tym nawiasie. Ja musiałam tak zrobić, bo i aczej by ci nie napisała :D to samo robisz jak cchesz wrzucić serce. Dzisiaj byliśmy z moim m oglądać samochody - kazał mi udawać ciężarną. Co mi świetnie poszło hehe :) miałam za zadanie mówić jak malo miejsca w samochodzie dla dziecka abyśmy dostali większy rabat :D tak sie wczułam, że przestać nie mogłam hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe uśmiałam się z księciunia,ale to prawda że takie z nich księciunia są :) Marunia spoko,ja sobie czas jakoś zorganizuję i postaram się nie zamulać :):) Jeszcze póki co obiadu nie ugotowałam bo nie mam kompletnie weny i pomysłu :) Teraz przyszykowuję mini kąpiel w brodziku :) odprężę się troszku,tyle na ile pozwolą warunki :) a potem na zakupy,bo to jest to co lubie najbardziej :) czyli wydawać mamonę hhehe :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marunia narazie przerwa na jakieś trzy miesiące w tym czasie możemy się starać naturalnie, musimy zrobić badania genetyczne czeka się ok. 1 miesiąca pozatym ja na bank laparo i mój m szczegółowe badanie nasienia. Nati ale macie pomysły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sobotnia letnia zimowa
A jeśli cudu nie będzie? Bierzecie to w ogóle pod uwagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Giziula też tak sobie myślę, że szczęscie w nieszczęściu. Stłuczka to to nie była, a wywrotka- do góry kołami leżeliśmy. Tylko teraz auta nie ma, a leczenie tez kosztuje. Ciężko to przetrawić. Mojego M też wysłałam do kumpli, żeby się odstresował :) Troche wcześnie, ale wieczorem ma być mój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana pomarańczo wiadomo, że może być różnie każda zdaje sobie z tego sprawę tym bardziej że mało kogo stać na in vitro ale my będziemy walczyć na tyle na ile starczy nam sił i pieniędzy, są jeszcze inne wyjścia także spokojnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti - sikańca się zrobi -a co tam ;) Nie łudzę się aż tak bardzo brzuch boli na @ i kompletnie żadnych objawów ciąży (chociaż w ciąży nigdy nie byłam). Czyżby mój Lekarz źle policzył...hm do niego to całkiem podobne - zakręcony koleś jak nie wiem. Nigdy mnie nie pamięta, a wyraz twarzy ma taki jakby staczał jakąś wewnętrzną walkę hahaha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha ha dobre dziubas :) Ja bym poczekała do 14 dnia po IUI wtedy będziesz miała pewność na 100% ale to tylko moja opinia. Kochana co do objawów ja mam zawsze takie na @ a jednak ciąża była po 2 IUI także trzymam mocno kciuki :) A Aniaszy jak nie było tak nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś tu coś wspominał o sprzątaniu ja właśnie jestem w trakcie...ale coś mi nie idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania 2929
Juz po :-) pecherzyk mial 21,6mm i z tego co gin mowil powinien niedlugo peknac...no teraz pozostaje 14dni oczekiwania. Dzis i jutro odpoczywam na maxa, a M sprzata he he... moj gin twierdzi ze w moim wieku (29) najwieksza szansa jest przy 5 lub 6 Iui wiec no stress ;-) milego weekendu dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hhee toczył walkę wewnętrzną :) Beti jak będziesz wiedziała cosik więcej o tych badaniach genetycznych to daj znać.Czemu aż miesiąc trzeba czekać? Czy to jest między innymi badanie dna plemnika? Mi za to nie idzie dzisiaj z obiadem,chyba pójdę na łatwiznę i zrobię pomidorówkę hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nowe kobietki ja juz posprzatalamobiadek zjedlismy zaraz biore sie za grecka salatke i zamietzam zrobic jakis dobry serniczek na zimno cos mnie naszlo;) wieczorem moze wybierzemy sie z m do kina zobacze co graja dzis a w ponedzialek do gina:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti to co piszesz wydaje się bardzo logiczne. Pewnie masz rację. Tylko co ja jutro z tej bezczynności pocznę ze sobą :( Dwa dni- jak dwa lata świetlne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziubas dwa dni zleca najlepiej znalesc sobie extra zajecie zeby zajac czyms mysli zleci;) ja zawsze tak robie i pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Beti przykro mi że i Tobie jak zwykle sie nie powiodło mam nadzieje że w ciągu tych trzech miesięcy jednak zdarzy sie cud! życzę Ci tego z całego serca:) Wszystkim dziewczynom za miłe słowa chciałabym serdecznie podziękować jesteście KOCHANE! Ja też właśnie skończyłam sprzątanko a na obiadek robie pizze :) Miałam niby leżeć i odpoczywać ale jakoś mi się nie chce, jestem z tych co w jedym miejscu nie usiedzą przez chwilę:) Pozdrawiam WAS kochane dziewczynki.Jak zwykle trzymam kciuki za testujące a tym którym nie wyszło głowa do góry nie poddamy sie tak łatwo buuuuuzilki dla Wszystkich :) !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×