płaczę bo mijają właśnie 2 lata i on nie poprosił mnie o rękę

podobny problem maja niunie, ktore bzykaja sie z zonatym facetem a ten im mowi - obiecuje, juz niedlugo biore rozwod :-)

wlasnie, a one mysla ze zostawi swoje dzieci dla panienki ktora wyrwal na pstrykniecie palcow, ale nie kazdy mysli logicznie

Przyznaje, ze zakochana kobieta bardzo czesto nie mysli racjonalnie i potem sa takie kwiatki, ale prawda jest tez, ze mezczyzni niestety do perfekcji opanowali sztuke zwodzenia... :P

kobiety w pewnym sensie tez zwodza facetow, robia wszystko przed slubem zeby doszlo do malzenstwa, staraja sie, udaja niewiadomo kogo, a jak juz zlapia samczyka do klatki to sie potem czuja spełnione, zaczyna sie wydzielnaie seksu, narzucanie presji, myzle ze faceci troche zmadrzeli przez pochopnym zenieniem sie

To teraz jeszcze pora aby kobiety zmadrzaly i bedzie sprawiedliwie, back to normal. ;)

juz tak zmadrzaly ze faceci nie chca sie zenic hahaha

szukajcie wad takze u siebie drogie panie

Jak zwykle wychodzi na to, ze kobiety sa be, a z facetami wszystko w porzadku. Typowo meskie myslenie.

@ tuptupkaa x Czemu tedy nie żenić się po 2 miesiącach? Ot, kobieta czuje, że się starzeje i „męża, Panie, męża! 2 lata to Malo jak na tak poważną decyzję. A ostatnie akty prawne wymierzone w mężczyzn żonatych (niedawno wprowadzone chociażby pojęcie „przemocy ekonomicznej) tym bardziej skłaniają do rozwagi. x @ mała13 A jakbyś była po ślubie tobyś nie flirtowała/sypiała z innymi? Myślę, że wątpię. To cecha charakteru, a nie stanu cywilnego.. x I jak widzę głównie chodzi ci o kwestie finansowe. Podług mnie. nie jesteś materiałem na żonę. x @All x Jak zwykle wychodzi na to, że jeśli mężczyzna nie robi tak jak sobie ubzdurała kobieta goniona hormonami i zegarem biologicznym to jest niedojrzały, nieodpowiedzialny, albo po prostu głupi.

Czekająca na... Powodzenia! Mam nadzieje, ze dzisiaj bedziesz mile zaskoczona! I inne czekajace kobietki takze! :)

a ja jestem 3 lata po ślubie mam 24 lata i zastanawiam się po co mi to było? a później pomyślisz sobie tak samo. po ślubie miłość umiera a ty robisz sie zgorzkniała. on zacznie sie robić starym dziadem a ty będziesz musiała mu usługiwać, bo to ty sie chciałaś hajtać. ja bym na twoim miejscu cieszyła sie ze jestem wolna jeszcze i korzystała... jeszcze sie nacierpisz w życiu....

Tiptiptop, dziewczyny wypowiadajace sie w tym topiku sa w wiekszosci w okolicach 30-tki lub po i chca zalozyc rodzine, bo juz sie wyszalaly. Po wielu latach ze swoimi partnerami sa pewne, ze to juz jest to. W Twoim przypadku powodem zgorzknienia moze byc raczej wczesne zamazpojscie, a nie fakt samego slubu. Zreszta sie nie dziwie, bo ja w wieku 21 lat w ogole jeszcze o facetach nie myslalam, nie mowiac juz o malzenstwie czy dzieciach. W koncu rodzina to zobowiazanie na cale zycie (z zalozenia przynajmniej). Ale mysle, ze jesli madrze wybralo sie partnera i to w wieku juz dojrzalym, to slub moze wiele zmienic na lepsze.

ok jesteś starsza mądrzejsza bla bla bla. właśnie takie kobiety wmawiają młodym że jest tak pięknie po ślubie a to g... prawda i wtedy my dostajemy po p.... bo z opowieści się dowiedziałyśmy że będziemy na rękach noszone bo wstydzicie się przyznać do prawdy

Tiptiptop, w Twoim malzenstwie musi byc naprawde zle skoro w Tobie tyle jadu. Nie kazda kobieta twierdzi, ze absolutnie kazdej parze po slubie uklada sie wspaniale i ja tez nie mam zamiaru tego robic. Po slubie czy nie, o kazdy zwiazek trzeba dbac, no a przede wszystkim trzeba sie dobrze dobrac i doglebnie poznac zanim sie zdecyduje na zwiazanie z kims w tak powazny sposob. A do tego niestety potrzeba dojrzalosci i czasu. Wyszlas za maz dlatego, ze w opinii innych to fajnie wygladalo? Nie wiedzialas z kim sie wiazesz? Nie zwalaj winy za swoje niepowodzenia na innych, bo prawda jest taka, ze moze gdybys troche dorosla i z malzenstwem poczekala, to wcale nie bylabys w takiej sytuacji w jakiej jestes teraz.