Dieta - potrzeba kompanki - 15 kg

No wróciłam koleżanka windnita siemka :-)) Ja dziś z mega dobrym humorkiem ponieważ rano nie mała niespodzianka mnie spotkała,, więc zaczne od początku :) Oczywiście jak co piątek się zważyłam i oczywiście waga nie drgnęła nadal jest 68 kg ;/ Ale przestałam się dziś martwić ponieważ wychodząc przymierzyłam moją ulubioną spódniczkę którą jakiś miesiąc temu nie dopinałam brakowało mi chyba z 3-4 cm dziś chciałam sprawdzić ile jeszcze brakuje i co? Dopięłam się bez problemu !!!!! Założyłam ukochaną spódniczkę i to uwaga w rozmiarze 36 !! :) Oczywiście w tali poszło mi 4 cm więc udało mi się w nią wejść bez problemu ale tylko talia mi sie poprawiłam uda, pupa i boczki nadal zmora!! Teraz nast punkt zmieśćić się w letnie białe spodnie roz. 38:) Jestem dziś już po siłowni i chyba z radości poćwiczę jeszcze z Ewą a co tam jak szaleć to szaleć :-)))

Hej dziewczynki gdzie się podziewać ;-)))?? Znowu robi się tu pusto, wracajcie sama nie pociągne tematu:)

ooo windnita fajnie, ze juz jesteś:) najważniejsze to nie poddać się, powoli dojdziemy do celu! marcia jestem i ja, 3 dni byłam bez dostępu do kompa i nie miałam jak pisac. niestety weekend trochę zawaliłam, głównie przez alkohol, ale mobilizuję się na nowo bo czas mi ucieka a kg za wolno spadają...

mazowiecka pyzaa nie martw się u mnie weekend też minął w przyjaźni z alkoholem także dziś mamy poniedziałek nowy tydzień i działamy dalej zwarte i gotowe ja zaraz coś przekąszę i zmykam na siłownie dziś zajęcia pod tytułem "płaski brzuszek" :)

ja też miałam podobnie jak wy w weekend :) ale jest poniedziałek i jest dobrze dziś mało zjadłam ale słabo się czuje i na wagę nie wchodzę bo dostałam okres :)) na pewno mam z 2 kg więcej nio ale cóż.Fajnie że sie trzymacie buziaki Jak wam idzie ??

Kurka wodna widzę że u nas znowu się robi cisza jak makiem zasiał dziewczyny gdzie się podziałyście ??? Ja nadal ćwicze i dietowo się trzymam chociaż ostatnie trzy dni to jakiś koszmar dostałam okres i źle się czułam więc i ćwiczenia nie były najwyższych lotów ;/ Wkurzam się bo minął już miesiąc odkąd jestem z wami i dietuje ciesze się że udaje mi się wytrzymywać ale wkurza mnie że ta waga nic a nic nie drgnęła 68 kg jak jest tak jest ;/ Eh odezwijcie się potrzebna motywacja!!!!

Rozwiążę Wasze problemy nieskutecznego odchudzania. Skoro wiosna w tym roku zaskoczyła Was to i Wy zaskoczcie wiosnę, -> Schudnijcie ZDROWO I TRWALE do lata ! Kontakt: Wyzwanie_na_odchudzanie@wp.pl lub pod nr telefonu 505 964 635 Czekam na tych którym znudziły się męczące diety i frustracja przy kolejnym efekcie jojo. Pozdrawiam

Lato się zbliża a brzuszek sam się nie zrobi ! tu znajdziecie wszystko co jest wam potrzebne do tego by zmienić swoją sylwetkę na lepszą polecam : http://najlepsze-brzuszki.blogspot.com/..