Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

joanna0709

zaprAszamy do dyskusji :)

Polecane posty

zadzwonilam do niej jakis czas temu i powiedzialam wprost ze skoro ona mi to daje to w takim razie ja jej zaplace (strasznie nie lubie nie jasnych sytuacji, pewnie nie spalabym pol nocy przez to czy dac jej pieniadze czy nie- wiecie- takie niezreczne sytuacje) na to ona ze zobaczymy, a potem ze nie bo to dla kotki przeciez. W sumie fakt- ani ona ani ja tego nie zjemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie ja uważam że zmarłemu i tak się nie pomoże, a świadomość tego, że oddając narząd można uratować kogoś drugiego jest czymś pięknym. Ja zgodziłam się na pobranie narządów od mojej małej. Była to bardzo trudna decyzja , ale mój mąż będąc lekarzem po prostu mi to wytłumaczył jako i lekarz i człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie ja uważam że zmarłemu i tak się nie pomoże, a świadomość tego, że oddając narząd można uratować kogoś drugiego jest czymś pięknym. Ja zgodziłam się na pobranie narządów od mojej małej. Była to bardzo trudna decyzja , ale mój mąż będąc lekarzem po prostu mi to wytłumaczył jako i lekarz i człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janusz daj spokój
:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, nie wiem- nie bylam w takiej sytuacji i mam nadzieje ze nie bede.... o narzady rodzicow sie nikt nie pytal, ale nie sadze aby cos sie nadawalo do przeszczepu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nie chce być w takiej sytuacji :( mam nadzieję, że jutro porobisz kociakowi zdjęcia i nam pokażesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, cos czuje ze moj mnie chyba z nim wyrzuci :P mamy "ciche dni" a tu kot :P poki co siedzi obok a ja co chwile ogladam jakies filmiki z kotkami aby go jaos "nastawic" na jutro.... rany, juz widze tego kota w tych jego kabelkach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak lubi koty to chyba nie będzie aż taki zły :) :) ale rzeczywiście w tych kabelkach będzie kotek miał świetną zabawę :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta, z tym ze nie sa to zwykle kabelki, moj napisal specjalny program komputerowy na ktorym projektuje skomplikowane urzadzenia diagnostyczne i pomiarowe na podzespolach ktore sprowadza z USA (takie "hobby"), wszystko to jest unikatowe i drogie, jakby cos zniknelo a przy kocie to bardzo mozliwe to nie wiem co by bylo..... zawsze chowa te swoje urzadzenia ale teraz jeszcze bardziej musialby sie pilnowac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boona moja sunia jak była malutka przegryzała nam kabel od internetu i antenę tv:) pamiętam że za chyba 5 razem mój stracił cierpliwość i stwierdził że jeszcze raz a ją odda :) oczywiście nigdy by tego nie zrobił, a nasze kable nie były jakieś cenne i łatwe do naprawy ale to jej gryzienie było irytujące :) na szczęście wyrosła z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimi, no mam nadzieje ze da rade ja jeszcze czegos nauczyc, chociaz nie wiem bo ma juz rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha z tego co pamiętam to pisałaś że ta kotka ma rok i nie było z nią problemów, chyba przez pierwsze dni będziesz musiała na nią uważać bo może się czuć nieswojo ale może dobrze że jest starsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi rodzice mają najbardziej rozpuszczonego kota na świecie :) według mnie najważniejsze żeby załatwiała się do kuwety i nie niszczyła kabli:) resztę da się wytrzymać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, ale u tej kobiety ona jest chyba z 1,5 miesiaca....ale mowila ze jest kochana, zreszta strasza gadula z tej pani, ciagle opowiadala o niej jak jej pod wanne sie chowala na poczatku itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mimi mialam juz kota i wiem ze z 2 razy poleci kapeć w kierunku gdzie ma nie wchodzic to wlazic tam juz nie bedzie heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie tego raczej bym się obawiała że jest już dość duża i kolejna zmiana miejsca może spowodować że trudno jej będzie się odnaleźć ale nie znam się na kotach :) Nigdy bym nie wzięła kota do domu, na szczęście mój mąż ma takie samo zdanie na ten temat ale ciężko mi go było do pieska przekonać. Trwało to ze 3miesiące nawet miałam zamiar taka niespodziankę jak Ty zrobić ale się obawiałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zawsze moge "zakamuflowac" niespodzianke prezentem urodzinowym.... chyba z grzecznosci nic nie powie bo to wszak prezent :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie dziekuje, jak co to lece z kotem z 4 pietra hehe :D uciekam spac, papa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przesadzacie przypadkiem? Znajdźcie bardziej inteligentną formę dosyrania komuś - człowiek chory na mukowiscydozę jest akurat zupełnie normalny i ma zwykle więcej oleju w głowie, niż ty pomarańczko. Wpisy na poziomie weronki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppp
oooooooooooooooooooooooo wez spierdalaj to co ta suka innym zyczyla dostanie z nawiazka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppp
gorszy skurwiel jak joaska ty masz z aska biedna pojebanomv ja mam z ta kurwoa podoktorska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppp
mam nadzieje ze jej ta ciaza jak bedzie udana to downa urodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż:) komuś znowu skończyły się kolorowe tabletki, bo to wszystko pisze jedna i ta sama osoba, ja nawet tego nie komentuje bo nie ma po co wdawać się w dyskusję z jakimś zaśledziałym zdechłym bucem bez szkoły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpisy na poziomie gimbusa... :O zal i jeszcze raz zal... eh, wczoraj butelka miala rocznice, dzisiaj ja :( zaraz dzwonie do tej kobiety od kotka, zobaczymy czy da rade z nim przyjechac teraz, bo mowila ze tak ok 16 jej pasuje, ale moj juz bedzie w domu o tej godzinie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, nie urodze downa:) dorosnij dziecko, bo trzeba być ZEREM poniżej poziomu żeby z chorób dzieci robić sobie żarty . To tylko świadczy o tobie, żal, dno poniżej krytyki. Ale czego można się spodziewać bo czymś takim:) zaczernij się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×