Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

karimata83

Dla mam ktore przeszly cukrzyce ciazowa, 2012/2013

Polecane posty

Hej ja dopiero teraz zaglądam wcześniej się nie dało mały prawie do 16.00 od rana nie spał, przyjechała babcia zajęła się nim a ja poszłam z starszą córką do kościoła na mszę dla uczniów i spotkanie z katechetką bo w maju przystępuje do komunii nie było mnie półtorej godziny a stęskniłam się za małym jak nigdy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka2424
hej dziewczyny ja urodzilam 21 grudnia czasem zagladalom na forum cukrzycowe gratuluje kobitka ktore maja juz to za soba:) ja tez mialam cukrzyce.. bobotic mozesz dawac po 3 tyg juz ja tak malemu dawalam po kolki straszne.. i dawaj mu po 7 kropelek.. co do karmienia piersia ja tez nie karmie pokarmu malo wiecstwierdzilam ze niebede meczyc siebie i dziecka a itak spalil mi sie sam z siebie bo 4 dni po porodzie 40 stopni goraczko i tak czy siak dupa by z tego byla.. mama nadzieje ze niejestescie zle ze sie wtracilam... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Ninka:), fajnie,że do nas dołączyłas:) Ja też urodziłam 21 grudnia:) Nasze dzieciaki to już "stare konie" hehe. Przykro mi z powodu kolek;( Dalej męczą Twoje dziecię??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siemano a mi maz wczoraj wrocil i si eintegrowalam :) mala w miare przespala noc o ok 1-szej sie obudzila na zarcie i pozniej rano wiec trgiedii nie bylo teraz siedzi zadowolona w bujaku a to dziwne bo wrocilysmy niedawno ze szczepienia (tego nfz czyli 3 uklucia) prawie wogole sie nnie darla bardziej chyba jak czekalysmy w poczekalni i jak ja ubieralam ninka zapraszamy i wspolczujemy kolej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka2424
dziekuje za mile przyjecie:) niestety te przeklete kolki od 2 dni znowu sie nasilily myslelismy ze mamy to za soba juz a tu bach znowu... fajnie ze mamy taki sam termin narodzin naszych babli:) kurcze dzisiaj tez mi maly marudzi nirmalnie niemam juz sily dzisiaj obudzil sie o 5 i niechce spac. masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Ninka, widzę, że tak jak mnie, temat kolek nie jest Ci obcy. Mnie chyba ten Bobotic nie pomaga niestety, może jednak minie. Z tym niespaniem, to chyba dzisiaj taki dzień, bo mój Antoś dopiero o 11 usnął, akt faktem wstał przed ósmą ale on śpioch jest i wytrzymuje 2 godzinki bez spania, co najwyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale juz sie beda mialy ku koncowi bo to mniej wiecej do 3-ciego miesiaca? a jak wogole nazywa sie maly? pociesz sie ze moja Matyska tez na mm i jest spoko hehehe az za bardzo dzis byla wazona i mierzona 68cm i 8kg.....niech zyje mm mam nadzieje ze ona na tych zupkach sie troche odchudzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 kg, to jest co dźwigać :) Mój Antek też wczoraj się ważył i ma 5,2 a chodzi w ciuchach 62, nie mierzli go u pediatry :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka2424
no jeszce ze 3 tyg i mam nadzieje ze sie skoncza te koleczki.. synek moj ma na imie Dominik i wazy 6 i pol kilograma a miezy 63.5 cm tez jest klocek ciezki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jest jest :) na szczescie on nie przepada za noszeniem na rekach a twoj Antos jak na ponad miesieczne dziecko tez niczego sobie chlopak- jeszcze moze Matylde dogonic- ona przeiez 4 miechy na karku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka2424
dziewczyny prztlacza was czasmi siedzenie w domu z maluchem? bo mnie niestety tak mieszkam na brodnie i niemam tu zadnych kolezanek z dziecmi a te bez stwierdzily ze niemaja juz za bardzo o czym ze mna gadac.. kurde kocham swojego malucha bardzo ale czasami wyc mi sie chce po takim calodniowym siedzeniu tylko z malym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antek przeciwnie, leżeć nie lubi, chyba że śpi, a na rękach owszem i to spasowała mu pozycja jak do odbijania czyli na prosto ale staram się go tak nosić jak najmniej. Być może, jak zacznie być bardziej kumaty, to będzie się interesował różnymi rzeczami, które będą w zasięgu wzroku i zrezyguje z noszenia, chociaż troszkę. No ale na razie przez brzuszek to się nad nim lituję i noszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do siedzenia w domu, to jest to męczące. ja już siedzę dobre trzy miesiące, bo w ciąży też musiałam końcówkę wysiedzieć i też mi się nudzi. Ale obiecałam sobie, że jak Młody skończy 3 miechy, to sobie pójdę do kosmetyczki, do fryzjera, do kina z mężem, na zakupki. Teraz jest z tym problem, bo w sumie nie mam chłopaków z kim zostawić, wszyscy dookoła chorzy i wszędzie muszę podjechać, bo mieszkam na wsi. I też niewiele w okolicy znajomych ale liczę na to, ze wiosenne spacerki troszkę znajomości przyniosą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie nie meczy siedzenie - grunt to znalesc sobie jsakies zajecie alternatywne tez zeby calkiem nie zglupiec poza tym u mnie wiekszosc kolezanek albo w ciazy albo swiezo urodzone albo z kilkuletnimi i jakos mam o czym gadac, oczywiscie kolezanki singielki i bezdzietne sie poodsowaly jsakos ale to ich sprawa ja za nimi nie tesknie zw ze one byly od imprezowania :) a co do wyjsc z mezem to my juz pare razy w kinie bylismy i pare razy na imprezie :) nika- no prosze....ursus pozdrawia brudno :) a jak u maluchow z lezeniem na brzuchu? bo Matyska sie dopiero z tym ogarnela konkretnie bo wczesniej lezala z rykiem a teraz sie rozglada oczywiscie po 10 min jej nudno - o- ltrzymnaie jej na rekach na brzuszku to jest jedyna pozycja w ktorej dluzej na rekach wytrzymuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antek na brzuchu ze dwie minuty wytrzymuje czasem 5 nie dłużej ale lekarz mu kazał dużo tak leżeć tak mocniej to mu ulgę przynosi. Jeszcze go tak mocniej obejmuje obiema rękami i jest ok.Na chwilkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz będę mieć zajęcie, bo muszę o jakimś chrzcie pomyśleć, zamówić zaproszenia, wymyśleć coś do żarcia na jakieś 28 osób. zamówić gdzieś torcik :) Planuję robić w domku więc troszke roboty mnie czeka. A u Was jak było albo będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie wogole chrztu nie bedzie dopiero jak Mala bedzie miala rok to zrobimy duza impreze rodzinna no lezenie na brzuchu jest b dobre dla maluchow, cwicza plecki i glowke, jak moja mala nie lubila wczesniej to ja bralam jedna reka miedzy nozkami pod brzuszkiem a 2-ga poprzecznie tak zeby sobie raczki oppierala i jakos dziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w sumie mieszkam we Wrocławiu od niedawna i też nie mam tu w pobliżu żadnej koleżanki, ale teraz wzięłam się na sposób i wychodzę z małym na długie spacery. Póżniej mąż wraca z pracy i jakos się kręci. Dni są takie same w zasadzie, ale pocieszam się,że jeszcze troszkę i na pewno będzie lepiej. Wiosna za pasem, wszystko obudzi się do życia, mały będzie większy, zajmie się już czymś, będzie bardziej pocieszny. Będziemy jeżdzić do mojej mamy na wies- jakoś to będzie. heh Jeszcze apropo kolek; jak to u Was wygląda?? dzieciaki bardzo się męczą, długo płaczą?? Mam koleżanke, której córka wyła ( bo nie można było tego nazwać płaczem) cały dzień, a w nocy dopiero padała.. Masakra Biedna dziewczyna. Mówiła,że do tej pory ( a jej córka skónczyła rok w lutym) śni jej się ten koszmar;/ A jak sobie o tym przypomni, to ma ciarki;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka2424
a moj maly roznie ma z tym lezeniem na brzuszku raz lezy i oglada swiat:) i wysoko ta glowe bierze:) a raz lezy jak kloda i sie nie rusza dopuki go na plecy nieprzekrece;) chrzest my robimy w swieta wielkanocne i tak bedzie trzeba jakies jedzenie swiateczne przygotowac wiec za jednym zamachem zalatwimy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja planuje ochrzcić tydzień po Świętach. Chcemy zrobić Chrzciny na około 30/40 osób w knajpie:) Jestem ciekawa, czy mały urządzi koncert w kościele. hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też myślimy o Świętach, konkretnie lany Poniedziałek. Też pomyślałam, że przynajmniej do Świąt jakoś specjalnie się nie trzeba przygotowywać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my może zrobimy tak: chrzciny-tylko kościół zrobimy w kwietniu a uroczystość razem z komunią córki bo nie stać nas na dwie imprezy sama komunia nas wyjdzie parę tysięcy i tak mamy wielkie szczęście że udało nam się lokal znaleźć bo wszystko było zajęte 120 zł od osoby a komunia będzie w chatce góralskiej bardzo fajne miejsce i klimat jakbyśmy byli w górach. No może jak fundusze pozwolą to w domu po chrzcinach będzie kawa i ciasto a reszta w maju :) i tak będą te same osoby co na komunii więc problemu nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki,dołaczam do Was,jak pozwolicie?!. Niektore z Was mnie zapewne pamiętaja,fajnie ze otworzono ten watek,bo na forum cukrzycowym nie miałam czasu sie udzielac bo za duzo tam sie działo i nie ogarniałam juz tego. Tu tez pewnie nie czesto bede bo moj kochany maluszek niestety potrafi w dzien pospac po 5 minut z 4 razy i to wszystko wiec przewaznie na rekach,a ja jestem padnieta,ale kocham go nad zycie. NINKA ja tez mam dosyc siedzenia wdomu i tej monotoni,do tego stopnia ze zaczęłam łapac jakąs depresje,ale juz trochę sie pozbierałam. Pozdrawiam Was wszystkie. ps. robiłyscie krzywa cukrową,jak wyniki? Ja na glukometrze mam dobre pomiary (odpukac),ale krzywej jeszcze nie robiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja polopolo zapraszamy :) ja nie robilam krzywiej bo toolalam :) ale glukomentrem mierzym i byl ok przyomnij kiedy ty rodzlas? jak tam sytuacja? u nas od 20 mala spi a ja tez ledwo naoczy widze wczesniejs ie dzis poloze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka29
Hej dziewczyny, Ale świetny pomysł z kontynuacja forum po porodzie :):):) Mam nadzieję, że mogę jeszcze się przyłaczyć, niektóre z Was powinny mnie pamiętać - buziaczki dla Was kochane i oczywiście dla maluszków;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdopodobnie mnie zaloguje jako karimata ale trudno :) agnieszka-ja cie pamietam z cc napisz cos wiecej jak dzidzius sie chowa itd uciekam na spanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja dziewczeta, mam chwile dla siebie bo maz i mala spia nocka wzgledna z 1-dna nocna pobodka :) ciekawe kiedy bedzie przesypianie nocek :P przyszlamama- gratuluje i zapraszam :) kiedy wychodzicie? karmisz piersia? czy maly grrzeczny? jak tam mija poranek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) polpo, Agnieszka- fajnie,że dołączyłyście:) Przyszłamama- moje gratulacje:) Jak Wasze maluszki?? Zapowiada się ładna pogoda. Mąż na zakupach spożywczych, mały obok mnie kima. Jak się obudzi, to dam mu jeść i siuup na spacerek. Jutro wybieramy się na wieś, do mojej mamy. Ale się cieszę:D aaa zapomniałabym- byliśmy wczoraj na badaniu bioderek, pierwsza kontrola dopiero- wszystko jest ok i mały był zadziwiająco spokojny, a w poczekalni puścił takiego głośnego bąka,że aż ludzie popatrzyli w naszą stronę, a my z mężem nie wytrzymaliśmy i wybuchnęliśmy śmiechem:D Czuć w powietrzu wiosnę dziewczyny:D ale fajnieeeee:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×