Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

karimata83

Dla mam ktore przeszly cukrzyce ciazowa, 2012/2013

Polecane posty

polopolo- ja robiłam krzywą i wynik wyszedł dobry:) Więc zapominam o glukometrze:) i oczywiście o cukrzycy ( przynajmniej na razie ) egrewagra- bardzo fajny pomysł z tym połączeniem dwóch" imprez" ( Chrzcin i Komunii) My mieliśmy chrzcić na Święta ( zawsze to spora oszczędność, bo do Świąt też trzeba się przygotować), ale moja mama bardzo chce,żebyśmy przyjechali do niej na Święta, wiec dlatego będziemy chrzcić tydzień po Świętach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamucha_83 mielismy wyjsc dzisiaj ale synek ma podwyzszone leukocyty i jeszcze raz musza pobrac mu krew a i waga mu spadla o 300g. Moze dopiero jutro w takim razie. Karmie piersia, jakos nawet nam to wychodzi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszłamama - wagą się nie przejmuj, nam też sporo spadła, w drugiej i trzeciej dobie podobno tak jest. Byleby zdrowy Synek był, lepiej czasem dłużej zostać, niż później wracać. My z Antkiem siedzieliśmy 8 dni, przez jego żółtaczkę i spadek wapnia. W szpitalu dadzą obiad, nie trzeba gotować, właściwie się tylko karmi i przebiera :) jak w hotelu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka2424
hej dziewczyny ale dzisiaj piekna pogoda:) ale ja niestety chora i meza z malym na spacer wyslalm. ja po porodzie dwa dni w szpitalu tylko bylam w drugiej dobie juz nas wpisali :) a i waga malemu tez wtedy spadla ale to kazdemu dziecku spada ale za to teraz nadrobil 6 i pol kg wazy wiec jest co na rece wziac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka2424
ja nierobilam tego testu na cukier znowu.. zapomnialam od czsu do czasu mieze culry i sa ok jak bede w przychodni to moze zapisze sie przy okazji do internisty i wezme skierowanie na to badanie jak niezapomne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomidorek, a ile dni/tygodni po porodzie robi się tę krzywą? Bo mnie się skończyły paski i nawet nie wiem, jaki mam cukier... Dziewczyny, wyszły Waszym Maluszkom potówki? Bo mój Mały chyba dostał :( Do tego mam problem z kikucikiem, bo cały naszedł krwią. Kurde, boję się że coś źle robię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.Aga witaj Ja rodziłam 18 grudnia,synka Michasia. CZY ktorejsc z was maluch tez tak mało spi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój śpi prawie cały czas :) chociaż dzisiaj miał aktywniejszy dzień :) A noc Ci Michaś przesypia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polopolo, a jak u Was wygląda kwestia spacerów?, może w wózku podczas spaceru mały będzie spał. od początku tak mało spał w dzień??A jak spi w nocy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalamburka, ja rodziłam 21 grudnia, a krzywą zrobiłam jakos 23 lutego, czyli po przeszło dwóch miesiącach. Na ostatniej wizycie u diabetologa przed porodem dostałam skierowanie na krzywą po porodzie, które było ważne 3 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech zyje weekendowa cisza :) jak tam dziewczeta? my w lazienkach krolewskich bylismy ale nas wywialo (doslownie:P) wczoraj poszlismy na impreze wieczorem a moj tata zostal z mala - szybkowrocilam z imprezy bo mnie leb bolal jak cholera mala wogole caly wieczor robila kupe prezyla sie caly dzien a dopiero na wieczor poszl....ale ile maz sie opiekowal i tylko z chuseczkami latal :) jak sytuacja wieczorna? u nas niunia usypia w spiworku a my zaraz film chcemy ogladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamucha, a my byliśmy u mojej mamy na wsi. Było bardzo miło. Moja siostrzenica wzięła małego na spacer, na spacerze usnął jak suseł ( wiadomo, wieś,świeże powietrze itd) i tak przespał pół dnia w wózku. Teraz też już padł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka29
Hej dziewczynki:) Ja urodziłam 30.11.2012 coreczkę o imieniu Maja 3550 i 56cm w 37 tygodniu ciązy z max liczbą pkt. Krzywą robiłam i dzięki Bogu o cukrzycy już zapomniałam a za diety cukrzycowej nic mi nie zostalo he he, za to słodkiego jem co nie miara. Do dnia dzisiejszego karmię tylko piersią i jak na razie jest ok, w czwartek bylismy na 2 szczepieniu i mala waży 6220. Nocki generalnie ok ale wcześniej bylo trochę lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszka29- kawal dziewuchy urodzilas jak na 37 tc, ja tez w 37 a mala byla duzo mniejsza 2700 i 51cm jak tam nocki? U nas calkiem calkiem ale moglo byc lepiej. Za to my z mezem padlismy o 22 :) Jaksie maluchy czuja w poniedzialkowy poranek? Moja obudzila sie o 7 poogladala swoja nawa karuzele i teraz znowu spi. Zauwazylam ze zaczela bardziej skupiac sie na zabawkach i probowac je lapac z roznym skutkiem oczywiscie. Jak u waszych z przekrecaniem sie na plecki, brzuszek itd? bo u nas dupa nic a nic chyba ze jakos przypadkowo ale lekarz powiedzial ze tak bedzie bo niunia jest grubasem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka, mój Antek wymiarowo podobnie ale dwa tygodnie późniejszy bo 39 tydzień miał skończony, tak, że Twoja Maja faktycznie spora Dziewczynka. Mamucha, u nas nocki ok. Męczymy Młodego ze dwie godzinki wieczorkiem, żeby nie bobrował w nocy i śpi oczywiście z trzema przerwami na jedzenie. Ranek dość w porządku, my mieliśmy standardowo gniecenie się od 4 rano do za piętnaście siódma i pobudka i śpimy od 8:20. Ale mam w domku starszaka więc jest co robić, bo nie posłałam go drugi tydzień do przedszkola, bo panuje szkarlatyna i nie chcę żeby mi ją przywlukł do domku. Jak trzeba będzie to go jeszcze i drugi tydzień potrzymam, chociaż sajgon robi w domu, bo mu się strasznie nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka29
U nas nocki są takie, że 1 pobudka zazwyczaj kolo 3 a potem to już co 2-3 godzinki. Ale wczesniej bylo tak ze Maja budziła sie około 4-5 ale coś sie poprzestawiało, a szkoda :) Egrewagra u Ciebie 2 szczepienie? bo my to już po 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas dzisiaj była położna, już piąty raz ale mówi, że ostatni, bo do szóstego tygodnia chodzi i mówiła, żebyśmy się z pierwszym szczepieniem nie spieszyli, nawet w dziewiątym tygodniu żebyśmy poszli, bo to skojarzona szczepionka, a jak mamy żółtaczkę, to lepiej szczepić później, bo tam też jest szczepienie na żółtaczkę. I jeszcze powiedzała coś ciekawego, że w szpitalu nie powinno się szczepić na żółtaczkę dzieci zaraz po urodzeniu, bo dzieciom i tak bilirubina skacze zaraz po porodzie a tu jeszcze bakterie ze szczepionki i wszystko się kumuluje. I to chyba prawda. Lekarz też mi kazał poczekać z pierwszym szczepieniem do ósmego tygodnia aż bilirubina spadnie gdzieś do 50. A czym szczepicie i czy decydujecie się na rotawirusy i te inne pneumokoki, meningokoki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej egrwewagra-to szybko sie baba pofatygowala one z tego co ja wiem (teraz juz wiem) to one powinny 8razy przyjsc a u mnie tez raz byla i mi jakis papierek do podpisow dala i ja jej od razu za te 8 niechcacy.... Mala przez te zupki zqczela miec problem z kupa musze troche marchewke odstawic a tak poza tym to ladmie wcina tylko mleka malo pije ze za pediatra kazala spowrotem wit D dawac co tu ostatnio cisza? Ja obejrzalam avatara i ide spac buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szczepilam na nfz a te pozostale to nie bede tylko pneumokoki bo mam za friko dobra spadam na serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Ja szczepiłam 5 w 1 i na Rotawirusy. Potem pewnie jeszcze zaszczepię na Pneumokoki i Meningokoki. Myślę,żeby małego oddać do żłobka jak skończy rok, albo zatrudnimy nianię, ale to "przyszłościowe" plany.Dlatego tak "zabezpieczam" małego tymi szczepionkami. U nas nocka ok. Mały padł o 20.30 i spał do 3.30 (zawsze ma taką długą pierwszą fazę snu) a potem wstał przed 7;00. Zjadł i wymachuje rączkami do swojej karuzelki:) A ja piję kawkę:) Dziś snów zapowiada się śliczna pogoda. Czuć wiosnę. Aż chcę się życ!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie położnej, to u nas była raptem dwa razy. Z czego o drugą wizytę sama się upominałam, bo miała pojawić się, a tu tydzień za tygodniem mijał, a o niej ślad zaginął, więc zadzwoniłam do przychodni i zapytałam o nią, to pojawiła się jeszcze tego samego dnia na dosłownie 5 minut. Na odchodnym dała mi do zrozumienia,że teraz, to małego ma kontrolować tylko i wyłącznie pediatra. hehe. co za baba, masakra. A po kilku dniach zadzwoniła z pytaniem nie o małego i jego zdrowie, tylko o pesel dziecka, w dodatku pomyliła płeć dziecka, bo pytała o dziewczynkę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamucha twoja maka zje juz caly sloiczek od razu? bo moj domis ma zupke na dwa dni wiecej jak pol nie zje czasami jeszcze mniej, za to kaszki bardzo mu smakuja i dziennie na sniadanko mu robie. Oj takkkk u nas tez piekna pogoda a jak jest tak lasnie to jak ubieracie maluszki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej egrewagra- nam lekarka powiedziala ze nie musze dawac kaszek bo Matylda to duza dziewoja i nie trzba. Do wczoraj dawalam ej po pol sloiczka obiadku i pol sloiczka deserku. Nawet w sobote sie pofatygowalam i jej sama zrobilam ilestam sloikow :). Od wczoraj dostae mo calym bo jak jej dwalam polowe to musiala dojadac mleczkiem a tak to nie musi. Ladnie wcina te sloiki A Domis skoczyl akos teraz 4 miechy :) Jak tam nocki? u nas standard pobodka o 3-ciej :) a pozniej dopiero rane, spadam do wanny wykorzystac chwile dla siebie douki mala spi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Wam zazdroszczę,że możecie już dawać swoim pociechom inne jedzonko, a nie tylko mleczko. Nie mogę się doczekać takich eksperymentów:) egrewagra- teraz na taką pogodę ubieram małego niezbyt grubo. Tzn mam taka fajną kurteczkę wiosenno-jesienną z futerkiem w wewnątrz ( także jest w sam raz na taką pogodę) Albo ubieram mu taki gruby polar (oczywiście pod kurtką,czy polarem ma body z krótki rękawem i kaftanik) Na nózki ubieram mu grubsze rajstopki i skarpetki. Nie zapominam i grubszych łapkach na rączki i czapce takiej średnio grubej. W wózku dodatkowo mam fajny śpiworek ocieplany polarem, wiec mnie martwię się, czy mały marznie, czasem zastanawiam się, czy mu nie za ciepło właśnie i sprawdzam karczek, ale nie zdarza się,żeby miał spocony, więc zakładam,że jest mu dobrze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ja też już bym chciała gotować zupki i dawać słoiczki, coś innego niż odciąganie i odciąganie. A Antek dopiero dzisiaj skończył 6 tygodni więc jeszcze drugie tyle i kolki nam dopiero przejdą ufffff. i to na razie punkt docelowy. A Antoś śpi sobie smacznie. dziennie uzbiera mu się z 5 - 6 godzin czuwania ale za to intensywnego, przeważnie na rękach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my dzis bylismy na szczepieniu Domis wazy 5 kg malo ale widocznie bedzie taki szczuply jak mama ;) a dlugi na 61 cm najwazniejsze ze zdrowy i prawidlowo sie rozwija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×