Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

karimata83

Dla mam ktore przeszly cukrzyce ciazowa, 2012/2013

Polecane posty

No pewnie, że fajnie, że śpi, tylko ja to zawsze się martwię a to, że za dużo śpi, a to, że za dużo płacze, no taka natura. Musi mi ktoś 10 razy powiedzieć, że tak ma by, to przyjmę :) Dzisiaj strasznie się pilnuję z jedzeniem i jest deczko lepiej z tym płaczem i stękaniem ale minimalnie. Młody dzisiaj miał standardowo 4 godzinki czuwania rozłożone na 3 razy a teraz śpi. Fajnie miałaś Mamucha z tym spaniem, bo w sumie dziecko przespało ten najgorszy okres a potem jak już coś kuma to jest weselej :) I w sumie też Ci teraz sporo śpi, mój też zapowiada się na śpiocha, zobaczymy jak dalej będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jak sytuacja wieczorna? ja ogladam kogiel mgiel a zraz odpalamy lincolna chyba :P na razie sie kluce z mezem o o co bedziemy ogldc niunia od 20 spi i zobaczymy jak dlugo, jutro jabluszko jej dam :) na serio nie m co sie martwic tym spaniem tylk cieszyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malakaka- nie martw sie kochana o spanie, tylko ciesz:) Mój tez przez pierwszy miesiąc spał i spał, a jak jak sie wybudzał, to marudził bardzo często . Czasem miałam wrażenie,że jest zły,że sie obudził i że znów chce spać, a np nie może zasnąć hehe. Także tak naprawdę przez pierwsze 3 tyg " nie miała dziecka" Wczoraj mały skończył ósmy tydzień i już jest bardziej aktywny. Chociaż to też róznie. Czasem w ciągu całego dnia przespi tylko 2 godziny, a czasem 3/4 dnia- z przerwami na butle.Czasem marudzi, wiadomo, ale już jest bardziej "kumaty" i zajmują go rózne rzeczy np grzechotki, karuzela nad łożeczkiem, bujak itd. Na szczęscie w nocy od początku bardzo ładnie śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas początki aktywności obserwujemy z mężem w nocy. już trzeci raz z rzędu marudzimy z 2,5 godziny w okolicach drugiej. No i dzisiaj jakby spokojniejszy dzień, troszk mniej marudzenia ale trzymam dietę bez mleka oj ciężko, bo lubię. Nad karuzelką i bujaczkiem dzisiaj i jutro mam w planach myślenie, coś kupię na allegro. macie coś godnego polecenia? Nad bujakiem zastanawiam się coś z Fisher price, bo w domu mam jakieś inne dwa ale całkiem zdezelowane więc takich już nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie bujak grunt zeby byl do 18kg a nie 9 no i zeby pen palak z zabawkami byl na rzepy zemy byla mozliwosc zmiany zabawek :P j mam jakis czeski bujak i jest sueper mala koch w nim siedziec, kupilam n llegro uzywany za 50pln

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my mamy taką huśtawkę z fisher price ale tylko do 9 kg kupiliśmy bo była okazja kosztowała nas tylko 80 zł na tablica.pl jedyny minus jest spora i zajmuje dużo miejsca a my mamy tylko kawalerkę :( no i nie lecą melodie dlatego taka cena :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b3f41c7afdd83816.html A mój Domiś od rana ma gorączkę 38,5 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
egrewagra, kurczę, współczuję. a co się dzieje? choroba Go bierze?? jak nie urok, to sraczka;/ i tak w kółko. Daj znać co i jak. Malakaka, ja mam huśtawkę wraz z bujaczkiem ( dwa w jednym) Fisher Price, Huśtawka "sama" huśta, gra przyjemna melodyjka, można regulować głośność, można odczepić pałąki i wtedy huśtawka pełni funkcję bujaka, fajna sprawa. Mały czasem na tym zasypia. Ale nie wiem ile to kosztuje ( pewnie sporo) bo pożyczyła nam ten "wynalazek" koleżanka. Natomiast jeśli chodzi o karuzele, to też mamy z firmy Fisher Price, nazywa się-" Tropikalny las". Ma pilota, fajne, przyjemne, uspokajające melodyjki i kolorowe pluszaki. Super sprawa. kupiliśmy używaną na allegro, jest przerobiona na zasilacz, więc nie zżera baterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajna ta huśtaweczka, też myślałam nad nią ale faktycznie spora gabarytowo no i do 9 kg a mój Antek już ma 4,6 kg no i cena trochę odpychająca jak na kilka miesięcy użytkowania. Jakbym faktycznie trafiła na okazję to pewnie tak. A tak, myślę o czymś mniejszym ale chyba z tą funkcją huśtaweczki i muzyczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten tropikalny las mi się właśnie podoba, tylko się zastanawiałam jakie te melodyjki są czy faktycznie takie spokojne i mają ładny dźwięk czy taki "plastikowy" dźwięk, bo tego się obawiam. Egrewagra, też mi szkoda byliśmy raz na patronażowej wizycie no i nawet pobierać krew, bo sprawdzaliśmy poziom bilirubiny, bo mamy dalej żółtaczkę. No i małemu wyszły na brzuszku takie malutkie naczynka ale już zeszły, kazali nam zrobić morfologię, jest ok ale dla pewności mamy skierowanie do hematologa na konsultację, tyle, że nie mam już co pokazać, bo małemu zeszły naczynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej tez mysalam o tropikalnym lesie bo mi sie strasznie podoba ale dostalismy taka jakias firmy tinny love bez mysli przewodniej :P tylko maskotki i pileczki sie kreca jakies swiatelko jest leci muzyczk- klsyczna i mala jest zchwycona :P co rno jej wlaczm ona do niej krzyczy i "spiewa" a j mam dodatkowe 30min spania :P egrewagra- mm ndzieje ze to nic powznego z Domisiem jak sytuacj wieczorna? u nas po kapaniu i od ok 1h si wiec raczej nic nie powinno sie zmienic....oby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie Antoś po kąpaniu zmucił 100 ml odciągniętego mleczka i śpi już ponad 3 godziny. Zobaczymy czy strzeli pobudkę o 2 w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malakaka a czemu odciągasz mleko a nie dajesz prosto z piersi? u nas noc ok mimo że mały się budził na szczęście już nie gorączkował. A za chwilę jedziemy do Auchana bo jest promocja na deserki i zupki w słoiczkach opłaca się bo jedna zupka kosztuje 2,69 a druga będzie w cenie 1,00 zł więc za 3,69 są dwa słoiczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egrewagra, no tak wyszło, na początku po cesarce nie miałam pokarmu, i mały zaczął spadać na wadze, poza tym miał sporą żółtaczkę (dalej ma) i spał, pociągnął trzy razy i spał i nie dało się go za bardzo zmobilizować do ssania. Pediatra jeszcze w szpitalu kazała próbować przystawiać a potem dokarmiały z kieliszka regularnie co 3 godziny mm. Potem zaczęłam coś tam odciągać więc dokarmiały moim, no i rozkręciła się laktacja ale Młodemu teraz za szybko leci i się denerwuje wypluwa ksztusi się więc chcąc oszczędzić sobie i jemu nerwów, odciągam wcześniej i daję z butli. Próbowałam normalnie przez ponad 2 tygodnie i cały czas to samo. A plus taki, że wiem ile zje. Minus to czassss, bo karmię i odciągam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja a u nas mala spi od 15 min dopiero, bujalysmy sie dzis po rodzinie wiec od nadmiaru wrazen sie awanturowala, mam nadzieje ze juz jutro bedzie swiety spokoj malakaka- tez tak robilam ze odciagalam swoje bo mlej tez nie szlo z cyckiem i troche zaluje ze nie jest na cycku ale trudno, jak cos zainwestuj w dory laktator bo ja mialam kiepski i nie chcialo mi sie sciagac bo juz szalu dostawalam i mi laktacje ch...strzelil i mala od 2 miesiecy na mm i uwazam ze jedynym minusem mm to jego cena- a reszta to same plusy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem malakaka wiesz ja pierwsze dziecko karmilam piersia 3 lata a teraz ten pokarm jest jakis lichy maly szybko robi die glodny wiec dokarmiam go mm. Domis id 3 dni jest jakis marudny,placzliwy raczki wklada cale do buzi strasznie sie slini zastanawiam sie czy to nie zabki. No i bylam dzis w tym auchanie teraz cala gorna polke w lodowce mam zaladowana zupkami i deserkami fajna promocja oplacalo sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam laktator baby ono i w sumie nie był drogi ale u mnie się sprawdził przy pierwszym dziecku, bo ten też jadł 1,5 miesiąca normalnie, a potem mu się odwidziało i do 8 miesiąca odciągałam mu pokarm, a potem do pracy i też było po. I teraz też kupiłam ten baby ono, dla mnie najlepszy, bo szybko ściąga, chociaż raz miałam awarię i w trybie pilnym mąż kupił Avent (dużo droższy) ale mnie nie odpowiada, bo robi robotę dwa razy dłużej. Trzymam go jakby przypadkiem ten się (odpukać) zepsuł. No i planowo chcę pokarmić conajmniej 3 miesące, a jak się uda i czwarty to będzie super a potem będzie łatwiej już utrzymać, bo wprowadza się dodatkowe posiłki i nawet już takie męczące to odciąganie nie jest. Egrewagra - może Domisiowy zęby idą, mojej siostry synowi szły w czwartym miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja egrewagra- mi tez to na zeby wyglada, moja troche sie slini i troche wklad raczki do buzi ale moja mama mowila ze ja b pozno mialam zbkowanie bo ok 8-9 miesiacu wiec mam nadzieje ze mam luz :) malakaka- oby sie sprawdzil ten laktator, ja 2 miesiace na odciaganym jechalam w sumie jak nocki? u nas srednio mala po wczorajszym dniu marudna w nocy sie wybudzala o 24 i 3...za kazdym razem malo zjadla i w efekcie o 7 obudzila sie glodna czyli z wielkim rykiem wczoraj jej probowalam dac jabluszko soposobem egrewagry ale wypluwala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszym punktem do osiągnięcia to był miesiąc karmienia ale to się chyba uda, bo miesiąc będziemy mieć za 4 dni. Pokarmu na razie mam sporo, bo np rano odciągnęłam prawie 200 a młody zjadł 90. Ale odciągam systematycznie, przynajmniej się staram co 3-4 godziny max.W nocy też. najczęściej jednak po każdym karmieniu. Ile wasze dzieciaczki tego odciągniętego jadły jak miały miesiąc? Bo mój Anośk czasem zje 90 czasem 120 a czasem 50. A mleko mm w razie draki stoi w szafce, tak, że mam się czym ratować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja jadla jakos podobnie, tez tak mialam jak mala miala miesic- pelno pokarmu w cyckach ze prawie yskalo i bez wlkadek ani rusza a jasnie ksiezniczka Matylda nie bya laskawa sie zabrac za cycka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od rana próbuję umówić Antosia na usg bioderek i jedyny termin póki co to 22 kwiecień :) chyba powinnam go była umówić zanim się urodził. No i do poradni hematologicznej też się nie mogę dodzwonić. Jutro tam pojadę, bo już mnie palec boli od stukania w klawiaturę telefonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poko ja tak mm z naurologiem, i teraz zapomnialam na maksa mala zapisac heheh jestesmy po 1/8 porcji zupki jarzynowej, ladnie nawet jadla a wszytsko skonczylo sie wielkim pomaranczwym rzygiem :) nie odbilam jej po tej zupce- powinnam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobre, pomarańczowy rzyg :) Po ciężkich trudach udało się z bioderkami, mąż pojechał tam, gdzie się nie dodzwoniłam i zarejestrował nas. I realny termin za tydzień. Kupiłam w końcu karuzelkę Rainforest, zobaczymy jak Antoś na nią zareaguje, bo na razie średnio jest kumaty ale się wyrabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malakaka ja też za pierwszym razem czekałam 2 miesiące na badanie bioderek na szczęście wszystko w porządku teraz następna wizyta w marcu ale fajnie że się udało i wizytę macie tak szybko : ) Mnie już też korci dać małemu zupkę ale jeszcze się wstrzymam i poczekam aż skończy 4 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też bym już dała zupkę ale też poczekam hi hi :) A termin się udało załatwić, mąż miał szczęście, bo akurat ktoś zrezygnował. Tak też podobno długo się czeka, paranoja jak dla mnie, bo takie badanie powinno być między 4-6 tygodniem... No ale mnie coś pediatra o lewym bioderku mówił, że coś może być nie tak i kazał już pieluszkę dodatkową zakładać. Mam nadzieję, że na pieluszce się skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tam? moje male cudo splo od 15-19 z przerwami na wybudzanie jedzonko itd zeby po kpaniu zapasc w sen przy butli- taka byla wyczerpana :P jutro dalsza czesc przygody z zupka i normalnym jedzenie- przyznam ze mnie to troche przeraza :P zlanalazlam takie cos: http://mojniemowlak.pl/schemat-zywienia-niemowlat-karmionych-sztucznie/schemat-zywienia-niemowlat-karmionych-butelka.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malakaka ja pierwsze dziecko tez pieluchowalam z synkiem jest ok dzis zlapalam doła synek od 20.00 do 23.00 ciagle plakal caly czas otwieral buzke denerwowal sie myslalam ze jest glodny daje mu cyca ale nie chcial preżył sie i plakal wiec pomyslalam skoro nie chce cyca to nie jest glodny ale wciaz poplakiwal potem myslalam ze moze dziaselka go bola tulilam, calowalam, kolysalam na rekach nosilam ale wciaz plakal w koncu pomyslalam zrobie my butelke z kaszka bananowa i ku mojemu zaskoczeniu wypil wszystko czyli to oznacza ze byl glodny ale czemu piersi nie chcial ;( jak wypil tak od razu sie uspokoil i zasnal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malakaka ja pierwsze dziecko tez pieluchowalam z synkiem jest ok dzis zlapalam doła synek od 20.00 do 23.00 ciagle plakal caly czas otwieral buzke denerwowal sie myslalam ze jest glodny daje mu cyca ale nie chcial preżył sie i plakal wiec pomyslalam skoro nie chce cyca to nie jest glodny ale wciaz poplakiwal potem myslalam ze moze dziaselka go bola tulilam, calowalam, kolysalam na rekach nosilam ale wciaz plakal w koncu pomyslalam zrobie my butelke z kaszka bananowa i ku mojemu zaskoczeniu wypil wszystko czyli to oznacza ze byl glodny ale czemu piersi nie chcial ;( jak wypil tak od razu sie uspokoil i zasnal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×