Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

karimata83

Dla mam ktore przeszly cukrzyce ciazowa, 2012/2013

Polecane posty

Przyszłamama, ja na maksa ile się da kładę Kacpra na brzuszku-tyle, że on to lubi. Czasowo ciężko mi określić, ale kilka razy dziennie na pewno. Malakaka, to trzymam kciuki za ząbki Antka :) Tradycyjnie Kacper w wózku marudny. Najgorsze jest jak go z tego wózka wyciągnę, a dziś musiałam, bo byłam w aptece, które nie ma podjazdu. No i wracaliśmy do domu z płaczem, na szczęście mamy około 100 m, więc dałam radę i go nie wyjęłam. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewregawra26 jak tam zakonczyla sie ta historia z drzeniem Twojego dziecka? dodam ,ze mojej coreczce tez czesto drzala nozka lub raczka -lekarz neurolog i pediatra mowili ,ze to niedojrzalosc ukladu nerwowego .Samo minelo z czasem ,dzis dziecko ma 8 mcy i juz nie miewa drzen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z ostatniej chwili-Kacper przekręcił się z pleców na brzuch :) Co prawda zapierał się nóżkami o łóżeczko, ale radzi sobie świetnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalamburka gratulacje dla synka nowej umiejętnosci i fajnie ze z palcem juz lepiej. A mój synus skonczył dzisiaj pół roczku-moj mały dużaczek. Kurcze dalej ma ta goraczke i to coraz wyzsza,meczy sie biedaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rinoxi
czesc dziewczynki. powiem Wam ze gorzej bylo w nocy niz jak dawalam jej syrop.nie mowiac juz o samej aplikacji czopka... rano wstala ok 5 dalam jej mleko poszla spac z ciezkim trudem,potem pobudka o 6 udalo sie uspic i o 7 juz koniec spania.w nocy co chwile wedrowki po lozku.ok 9 usnela i poszlam z nia spac ale jak wstala to wcisnelam ja mezowi i poszlam jeszcze na godzinke bo na oczy nie widzialam.czasem dam ja dziaskom zebym mogla chociaz cos zrobic ale staram sie ich tak nie obciazac,tym bardziej ze praktycznie dziennie jest jakis wnuk u nich.odsypiam wtedy gdy ona spi,no chyba ze mi sie nie chce,albo musze cos porobic.dzisiaj w dzien byla bardzo fajna,wiekszosc bylysmy w ogrodzie.troszke posiedziala w baseniku,troszke na trawce i jakos zlecialo.usnela po 12 i wstala ok 14 wiec mialam czas normalnie bez pospiechu zrobic i zjesc obiad. powiem Wam ze najgorzej jest w nocy gdy ja ledwo widze na oczy a ona placze i placze...lekarka wczoraj byla w szoku ze mala tak zle znosi zabkowanie.no i oczywiscie raz ma podwyzszona temp.a raz ma ponizej normy,znaczy oslabiona jest. ja tez mam nosidlo przodem do mnie ale odpinam boki u gory i mala wszystko widzi.z zapietymi tez nie chce chodzic bo nic nie widac.przytrzymuje jej tylko glowke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do gość.....a dziękuję Domiś miał robione badanie eeg i nic złego nie wykazało,drzenie od badania powtórzyło się jeszcze raz i już się nie powtarza też mi się wydaje że to układ nerwowy tak powodował. Ja spacerówkę mam do przodu tzn domiś siedzi tyłem do mnie No i na dniach planujemy iść na basen-aquadrom :) ale się cieszę ciekawe jak mały zareaguje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki. W koncu zaczełam jesc wszystko i mała ma ładna skóre. Czasami jest jakas wysypka ale juz sie tym tak nie przejmuje. Ale nadal do konca nie moze sie wyleczyc pod kolankami raz lepiej raz gorzej. Zmieniłam proszek na płyn zobaczymy co to bedzie. Mała jest nadal marudna wszystko szybko jej sie nudzi. Zmieniam jej pozycje, wymyslam zabawy i jakos dzien zleci. Małam nie chce spac w dzień. Spi tylko w nocy. Na spacery lubi chodzic, troche spi troche oglada sobie swiat:). Jeszcze w gondoli chociaz juz wyrasta z niej. W weekend była rodzinka to miałam chwilke zeby zjesc i usiasc. Po kolei kazdy ja zabawiał. Bardzo jej sie podobało. Jestem na siebie zła bo obcinałam w niedziele małej obcinaczka paznokcie i obciełam jej sporo naskórka:( Krew sie lała bo mała sciskała piastke. Poryczałam sie ze zrobiłam jej krzywde. Po jakims czasie udało sie zatamowac krwawienie i usnela odkazilismy i zrobilismy opatrunek a na drugi dzien juz paluszek bez opatrunku. Na szczescie juz sie goi. Ale ja niedobra jestem. Wroce spowrotem do nozyczek. Tyle krwi było wkoło jak w horrorze:( Zuzia juz nie chce sie kapac na brzuszku tylko na wznak ale coraz bardziej jej sie podoba. Jesli chodzi o kapiel to do 3 miesiecy przy kapaniu i po nim był jeden wielki ryk. Ale ja miałam nadzieje ze to sie zmieni i sie doczekałam. Dzisiaj zmieniłam małej smoczek troszke sie rozni od poprzedniego ale go zaakceptowała:). Mała kładłam od porodu na brzuszku do momentu płaczu. Jak zaczeła płakac to odwracałam ja. I tak jak najczesciej w ciagu dnia. Od poczatku lubiła na brzuszku a teraz co nawet pampersa nie moge zmienic bo ona juz na brzuchu:) a jak chce ja karmic to mi siada na kolanach. Znowu zaczeły mi puchnac i bolec kostki stop. Po samym porodzie strasznie mi puchły kilka dni i przeszło a teraz znowu sie zaczyna. Nie mam pojecia od czego. :( Kalamburka a w która strone mały jest posadzony w wózku? Moze przyczep mu jakas zabawke? Ciesze sie ze palec sie goi i brawo dla synka. Dziewczyny współczuje zabkowania. Ja czasami po marudzeniu i zabawianiu jestem zmeczona a co dopiero bedzie jak Zuzia zacznie zabkowac az sie boje. Jutro idziemy na kolejne szczepienie. Jutro ma byc upał. Lubie jak jest najwiecej 23 stopnie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rinoxi
znow byl placz w nocy.az babcia i tatus przyszli z odsiecza:P a jak tatus wstal to widac ze mocno sie darla bo inaczej nie da sie tego nazwac.zjadla,babcia ja ponosila z godz i wydawalo sie ze w koncu koniec bo zasypiala.dalysmy ja do lozeczka,babcia poszla spac,ja poszlam umyc butle wracam a ta juz na nogach sie gada.i nastepna godz siedzialysmy na lozku,ona lazila,gadala,a ja lezalam i patrzylam.co chwile oczy mi sie zamykaly i jak otwieralam to byla w innym miejscu.w koncu patrze mala obrocona tylem do mnie lezy,juz sie wystraszylam ze cos sie stalo,ale ona padla.oczywiscie po 6 obudka.bezlitosna jest:( widac ze ida dwie jedynki dolne i cos u gory ale moge dopatrzec co.jeszcze troszke i w koncu beda bo sa tuz tuz. wiem ze nie jej wina ze tak boli i nawet ten cholerny czopek nie pomaga,ale czasem mam takie nerwy w nocy jak tak ryczy,ze szok. maz ma dzis urodziny i myslalam ze chociaz jeden zabek tacie pokaze z tej okazji ale coz... dzisiaj znow piekna pogoda u nas,wiec bedziemy na powietrzu:)milego dnia wszystkim zyczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alinka,a robiłaś usg po porodzie? pewnie tak ale pytam, bo niedawno moja koleżanka rodziła i też po porodzie zaczęły jej puchnąć nogi, chodziła od lekarza do lekarza i dopiero o tygodniu okazało się, jak ją położyli już w szpitalu, że to zakażenie, o mało nie odleciała. Ale nie miała robionego przy wypisie usg jak wychodziła po porodzie. Na szczęście teraz jest już ok. A może od gorąca Ci puchną? Rinoxi, ładne masz przeboje z tymi zębami, u nas dwa idą na raz. Jeden już dzisiaj wydaje się, że się przebił, bo dziąsło ma jakby dziurkę i widać białe ale to takie maleństwo ale Antek jakoś to znosi, nie jest rewelacyjnie, no ale do wytrzymania. Życzę Ci duuuużo cierpliwości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny od dzisiaj probuje malego przyzwyczaic do mojego planu dnia. Narazie jest ok. Bo ma juz druga drzemke ktora trwa poltorej godziny a miedzy 11 a 12 spal 45 minut ale zastanawiam sie jak to jest z tym planem dnia kiedy np.trzeba pojsc do lekarza albo w odwiedziny jechac bo wtedy ten plan dnia sie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alinka, aleś się kobieto rozpisała ;) Nie obwiniaj się tak za ten paluszek-każda z nas ma na swoim koncie nieumyślne "wpadki", tak się zdarza. Kacper też bardzo lubi być od zawsze na brzuszku, a teraz jak sam potrafi to już w ogóle hehe. Co do kostek- albo to upał albo tak jak Malakaka radzi-zrób sobie usg. Róznie bywa. Kacper jest posadzony przodem do mnie w spacerówce-ma mnóstwo zabawek, ale to nic nie daje, więc dziś wróciłam do gondoli. I tak płacz i tak. Chociaż dziś byłam u cioci i nawet dzielnie zniósł "podróż' wózkiem, gorzej potem w ogrodzie-głownie miałam go na rękach, a upał niemiłosierny. A jak po szczepieniu? Rinoxi, dobrze ze masz wsparcie dziadków! My niestety mieszkamy osobno, a ja głownie sama od rana do wieczora. Niech już te ząbki wyjdą, bo się wykończycie. Malakaka, fajnie, że Antek też już na końcówce z tymi ząbkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalamburka, my po szczepieniu ok, przez 1,5 dnia stan podgorączkowy ale obyło się bez środków przeciwgorączkowych tyle, że jakaś wysypka wyszła i zniknęła już dzisiaj nie ma po niej śladu. Podobno szczepionki są hodowane na białku jaja kurzego, tak gdzieś czytałam więc może stąd ta wysypka. A próbowałaś gdzieś z Maluszkiem jeździć pod drzewami? U mnie Antek ub patrzeć jak listki się ruszają, niby to żadna atrakcja a jednak jemu się podoba. Też czasem wsadzam Antka do wózka i znikam mu z oczu tzn ja sobie coś tam grzebię obok w ogródku a on leży w wózeczku i tak mi się wydaje, że nie płacze żeby go brać na ręce, bo nie ma do kogo i chwilkę wytrzyma :) Alinka, a paluszkiem się tak bardzo nie przejmuj, do wesela się zagoi, ja obcinam na śpiocha, bo tak dla mnie bezpieczniej, tylko jak młody mocno śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rinoxi
mala dzis poszla spac bez zadnych srodkow przeciwbolowych.doszlam do wniosku ze to bez sensu skoro i tak sie drze w nocy.zobaczymy jak bedzie.u nas tez idzie kilka na raz zabkow moze dlatego tak ja to boli,albo jest malo odporna na bol po tatusiu:P ja tez obcinam paznokietki jak spi bo tak sie boje,za bardzo sie wierci. mam pytanie do mam ktorych maluchy maja skaze,jakie sa objawy? mala dostala wysypki na raczkach,nozkach,pleckach,wlasciwie prawie wszedzie i nie wiem z czego,nic nie zmienialam poza tym ze kupilam mleko Bebiko 2R a od poczatku miala Bebiko 2.i jeszcze dwa razy dalam jej jogurcik malinowy.zwykle go jadla ale nie ten smak tylko inne i bylo ok.wrocilam do mleka samej 2 i zobacze czy to od tego.chociaz troche szkoda by bylo bo te 2R bardziej jej smakowalo no i mam juz kilka opakowan kupione... mam jeszcze pytanie w czym spia wasze maluchy?i czy okrywanie kocykiem?ja ciagle mam wrazenie ze malej jest za cieplo...sama juz nie wiem,niby kark ma normalny ani mokry ani zimny. dzisiaj spi w samym rampersie i przykryta cienkim kocykiem,ktory zreszta i tak w nocy skopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malakaka, mnie się wydaje, że Kacper jest jednak za mały na spacerówkę, bo na "świat" raczej nie patrzy. Na rękach owszem, ale we wózku nie. Wracam do gondoli, może za miesiąc znowu spróbuję ze spacerówką... Rinoxi, u nas skaza objawiła się wysypką na buzi i strasznym ulewaniem. Potem doszło na rączkach i nóżkach. Ja dzisiaj Małego położyłam w rampersach i nakryłam kocem. Wczoraj był w pajacyku, ale raczej za ciepło mu było. Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rinoxi u nas skaza zaczęła się od buzi Dominik miał bardzo czerwone policzki potem czerwone placki na nóżkach i rączkach, a może twoja ma potówki? Ja kładę małego spać w rampersach albo bodach i tak widzę że jest mu gorąco bo główkę ma spoconą a jak go przykryję cieniutką kołderką to i tak się odkryje. Przez te upały jest strasznie marudny dziś na spacerze był w samych rampersach a z głowy pot mu leciał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki. Jesli chodzi o usg to robiłam po 6 tygodniach od porodu i było wszystko ok. Moze to od upału ale tez robie duzo trasy na spacerze. Miałam dzisiaj isc na szczepienie ale mała obudziła sie z małym katarkiem i pokasływała troche wiec przełozyłam a poza tym 30 stopni na dworze w samochodzie by sie ugotowała wiec idziemy za tydzień. Po drzemce kaszelek przeszedł tylko ma lekko zatkany nosek ale nie widze zeby katarek leciał. Moze to było chwilowe. Marudziła dzisiaj od rana masakra. Pewnie przez upał. Dzisiaj wyszłam z nia dopiero o 19 bo bałam sie wczesniej i tak nie było czym oddychac. Jutro to chyba pojde z mała o 8:00 rano na spacer. W dzień była w rampersach a teraz spi w body na krótki rekaw pod flanelka. Kalamburka przejdzie mu tylko czasu potrzeba to tak jak z kapaniem u mnie. Dziewczyny współczuje zabkowania, na szczescie nie bedzie to trwac wiecznie. Jestem skonana ide spac. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rinoxi
mala przespala cala noc z malymi przerwami na jedzonko,czy picie!!!! :)))) jestem w szoku.troszke sie krecila w lozeczku,ale zadnego placzu,ryku czy czegokolwiek:) moze wczesniej za cieplo jej bylo w nocy i dlatego taka niespokojna byla?za to w dzien dzisiaj marudzi ale teraz ma drzemke to moze jak wstanie bedzie ok.normalnie mam wrazenie ze pierwszy raz od dawna tak fajnie mi sie nie spalo. moja ma krosteczki czerwone,taki grysik.policzki ma zaczerwienione i w krosteczkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksaweremu cos sie poprzestawialo i budzi sie w nocy 5 razy ! 1 na jedzenie a reszte to marudzi musze mu podac smoka bo inaczej wielki krzyk. Myslalam ze to przsz to ze sie nie najada w ciagu dnia ale wczoraj podalam mu mleko o 16,18,20 i 23 zeby sie nasycil ale to i tak nie pomaga. Jeszcze miesiac temu budzil sie o 4,5 i dalej spal a teraz...ja jestem padnieta. Przy takiej 5 pobudce to juz zabieram go do lozka i spi z nami ale ja tak nie chce go nauczyc a zreszta szkoda mi meza bo on sie nie wysypia. Mnie sie wydaje ze to wina smoczka za czesto mu go podaje ale on bez smoka nie usnie a ja musze miec chwile dla siebie. Nie wiem jak to zmienic. Dzisiaj nie wychodzimy na spacer dopiero po 18 bo taki upal. W Wawie 30° !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc. My juz po spacerku. Poszłysmy o 8:00. Spokój na drogach ale i tak juz było 20 stopni. Mała czesto wstawała w nocy pewnie przez upał. Rinoxi teraz to juz bedzie tylko lepiej, nie wiem co ci doradzic bo moja mała na swoim ciałku miała juz wszystko tzn plamki, plameczki, sucha skórke, takie małe kropki ale szybko schodziło, a jesli chodzi o krostki to moze potówki. Przyszłamamo moja tez ma smoczka i zasypia z nim i tez noce sa rozne. Kalamburko wszystkiego naj dla małego. Dzieci kazdego dnia sa inne:)Zeby nam sie nie nudziło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też już po spacerku, wyszliśmy przed 9 ale jak tylko usnąl wróciliśmy do domku. W nocy młodemu nakładam do spania tylko body z krótkim rękawkiem i półśpiochy. Przykrywam go lekkim kocykiem ale się odkopuje więc dlatego te półśpiochy. Rinoxi, może to maliny, albo to mleko. U nas skaza różnie się objawia, wcześniej to nieschodząa ciemieniucha, czerwone szorstkie plamy, grudki, głównie na baczkach, nóżkach i rączkach. Teraz czasem coś na brzuszku wychodzi i czasem na baczkach i główce, raczej to są czerwone skupiska drobnych krostek i takich suchych ale raz też po calcium bananowym wyszła wysypka jak pokrzywka na plecach brzuszku. Może i to być potówka, tylko, że na buzi...ja bym obstawiała mleko lub te maliny. Kalamburka, sto lat dla Kacperka :) Z tymi rzeczami ze słoiczka uważaj, skoro macie skazę, bo nam lekarz nie pozwolił jeszcze a w sobotę skończymy 5 miesięcy :( Podobno w przypadku alergików trzeba czekać aż dziecko skończy pół roku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, Dziewczyny! Wczoraj zrobił w łóżeczku totalną demolkę-przekręcał się na brzuszek, a przy tym wszystkie zabawki, ochrona na łóżeczko, kocyk "fruwały" ;) Rinoxi, super! :) Przyszłamama, współczuję-może przez ten upał tak wariuje? Kacper tez bez smoka nie uśnie, ale w innej sytuacji go nie chce, wiec sie nie przejmuje. Malakaka, wiem, czytałam, że przy skłonnościach do alergii trzeba czekać do 6 miesiąca, więc czekam i nic nie podaję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, stosujecie raid na komary tam, gdzie spi Wasz maluszek? Bo nie wiem, co robic-niby na opakowaniu nie ma zadnych przeciwwskazan,ale nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rinoxi
na komary podobno skuteczne jest rozgnieciona wit b na talerzyku przy oknie zeby nie wlatywaly.ale sama B bez zadnych dodatkow.cos ma w sobie ze odstrasza.ja niczym nie psikam. mala drze sie jak opetana,bylysmy w ogrodzie pluskala sie w baseniku i zaczela ryczec,pol miasta ja slyszalo.obok w domku klada kostke i ci robotnicy patrza na mnie jakbym jej jakas krzywde robila.wkurzylam sie i wzielam ja do domu uspac,tak z 20 minut sie darlaaaaa...normalnie masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rinoxi, rozumiem Cię-też nienawidzę jak Mały płacze, a ludzie gapią się jak na wyrodną matkę-to jest straszne. Dzięki za radę-kupię witaminę B i zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rinoxi
ja osobiscie nie wyprobowalam tego sposobu ale tesciowa ma wyprobowane i mowi ze dziala.ja pewnie wyprobuje w lipcu nad morzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalamburka, hehe , żyję, ale co to za życie?? :P 34 stopnie dziś było we Wrocku, Normalnie patelnia;/ Nawet kompa nie włączałam,żeby nie podkręcać temperatury w mieszkaniu:P Byłam z małym wieczorem u ortopedy i jest ok. Współczuję tym naszym maluchom tych upałów i nam oczywiście też. Jestem cała mokra;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja też jestem ;) Kochane siedzę w domu bo już nie pracuję obecnie jestem na zasiłku takim że wolę nie gadać więc postanowiłam dorobić sobie wpadłam na pomysł aby robić opaski dla małych dzieciaczków teraz akurat jak jest lato a potem będę robiła ozdoby z filcu do pokoików dziecięcych nie wiem czy dam radę ale chcę spróbować jutro jak czas pozwoli zrobię pierwszą opaskę zrobię też stronkę na fb na której będę je wystawiała trzymajcie kciuki aby mi to szło bo nigdy nie robiłam opasek i to będzie mój pierwszy raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×