Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

OLA.D

DIETA DUKANA -STARTUJEMY JUZ 11.02.2013 - KTO STAJE NA MECIE ZE MNA ??? :-)

Polecane posty

Gość Mika_2508
Wiesz...faktycznie za kilka dni powinnam okresu dostac, zapomniałam o tym. Mam nadzieję że w ciągu kilku najbliższych dni moje samopoczucie się poprawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie laseczki KOCHANE ! Dziewczynki kochane niczym sie nie martwcie , mi przez ostatni tydzień gdzie byłam na czystych proteinach bardzo wolno waga spadała , i chwilami tez sie złościłam bo moj chłopak chudnie w oczach a to samo jemy prawie . Ale wczoraj rano w koncu dostałam spóźniony o przeszło 2 tygodnie okres i dzisiaj juz waga mniejsza i ciagle sikam -wiec ewidentnie woda sie w organizmie zatrzymała w ostatnich dniach , licze że teraz waga mi bardziej będzie spadać. Ja ważę sie z rana , zrobię siku itd :-) i sprawdzam wage oczywiście nie codziennie , nie staje na wage wieczorem bo wieczorem po całodziennym jedzeniu i piciu wody waga moze byc wyższa , Motywuje mnie bardzo to że w obwodach mi duzo spada . Dzisiaj poniedziałek 3 tydzien diety !!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika_2508
Dzień dobry :) Jak się dziś macie? Nie wiem co się dzieję ale dziś stanęłam na wadzę i jest 1,5kg mniej niż wczoraj Powiedzcie mi ile ważyłyście przed dietą przy jakim wzroście a ile chcecie ważyć ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana bo najlepiej sie wazyć tak jak isała Ola rano. ja waże się w sobote o 10;) moja waga startowa to 82,20 po pierwszej fazie mam 79,7 tak 2,5kg mniej. wzrostu mam 176 a moja waga docelowa to 68moze 70kg. robiłam ten test w dukanie i wyszło mi że waga prawidłowa to 68. milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika_2508
Ja mam 173 cm, zaczynałam z wagą 78 kg, teraz jest 74. Chciałabym zejść do 68-67 Jak sobie radzicie bez soli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipanik
Hej dziewczyny:) ja mam problem i nie wiem jaka moja waga... :( na wadze mechanicznej waga startowa to 75 kg po pierwszej fazie 71-72 kg po dwóch tygodniach 70 kg ,i właśnie jest ten problem ważyłam się na wadze elektronicznej dziś u koleżanki a tam waga 74,6 kg :(:(:( chcę ważyć 67 kg przy wzroście 167 a potem może 65 kg.... chyba nie dam rady.. jest mi ciężko dziś idę biegać może humor wróci i dalsza chęć do odchudzania.. piszcie swoje przepisy co robicie.. może będzie łatwiej pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika_2508
Tulipanik nie przejmuj się, moja waga codziennie inaczej pokazuję. Na pewno więcej schudłaś :) Podziwiam Cię że chce Ci się biegać, ja się od dawna do tego zabieram i tylko na zamiarach się kończy Ja dziś zrobię sobie placuszki z pieczarkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki Witam Tulipanka , dawno cie u nas nie widziałam , juz sie wystraszyłam że ten mąż kochany Twój swoimi ostatnimi docinkami o "pietach " zniechęcił Cie i nas opuściłaś - ale widzę że jesteś wiec bardzo sie ciesze !!!!! Ja dzisiaj humor mam nie jaki jak ta pogoda za oknem , teraz siedzę w biurze i "cięzko " pracuje :-) i myślę co by przekąsić -i chyba na jogurcik sie skusze :-) Co do wagi elektronicznej to warto kupic lepsza wage bo ja mam w domu dwie, jedna taką tania za 30 zł a drugą taką za 160 zl i ta droższa zawsze pokazuje dobrze wage ,a ta tania miga i pokazuje tak rózną tą wage że jak bym sie na niej wazyłą to chyba bym w depresje wpadła :-) nie może stać blisko metalowych przedmiotów i na panelach bo głupieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipanik
hej ja trzymacie się kochane?? ja wczoraj pobiegałam i dziś też mam chęć:) i robiłam z mężem brzuszki:), ale chyba zauważył różnicę bo stwierdził że jeszcze 10 kg i będzie super. Ola to ja muszę zainwestować w dobrą wagę:), ale dlaczego aż taka różnica w kilogramach między elektroniczną a mechaniczną masakra. co dziś na obiad robicie? słyszałam że najlepiej ważyć się codziennie bo wtedy widzisz jak waga spada i masz lepszą mobilizację...ale to chyba przesada.. miłego dnia Wam życzę i niech spadają nam te zbędne kilogramy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tulipanik-lepiej się ważyc raz w tyg lub po skończonej fazie;) ja ważyłam sie po fazie ataku i teraz mam 5 dni jarzynek i dzis stanełam na wadze i 20dkg wiecej;( miałam iśc systemem 1/1 ale po pierwszym dniu zmieniałm na 5/5;) dziś nie mam pomysłu na obiad,a przez oststnie dwa dni jadłąm bigos;) nawet dobry był;) mam pytanie bo wychodza mi same proteiny w sobote a chce upiec placka i czy moge jeść na proteinach choc kawałek??? miłego dnia;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Chudzinki :-) Ja na razie trzymam sie dobrze , mój mężczyzna tak mnie motywuje że az mi milo, co jakiś czas złapie mnie tu i tam i mówi " chudniesz , chudniesz , zwolnij bo wyschniesz na wiór! "śmiać mi sie chce bo nie wiem czy to już cos wiadac ,ale nawet jak kłamie to i chociaż miłe te kłamstewko jego :-) On towarzyszy mi na tej diecie bo chce schudnąć parę kilko - ale mało mu zostało już ,:-)fajnie sie odchodząc z drugą połówką bo jest to duże wsparcie , w domu mam dziadka co ma 91 lat i on tez je nasze potrawy oczywiście oprócz tego zjada masę innego jedzenia . W domu jest chleb i inne rzeczy ale jestem dumna z siebie ze nie podjadam i mnie nie ciągnie !!! Ide zaraz zrobić śniadanie , dzisiaj mnie bolą zęby przednie (nosze od tamtego roku aparat na zebach ,estetyczny ) i sa dni ze tak bolą :-) wiec na śniadanie chyba zaraz jajeczko ugotuje w mym biurze ,do tego jakaś wędlinka i jogurt . No i jakieś warzywko bo mam jeszcze P+W Tulipanku widzę że Twój mężuś sie wkręcił :-) Kasiu - ja tez wola system 5/5 , jeden minus to ze czasem wypadnie w weekend same P .Ale damy rade :-) Ja 3 dni jadłam moje gołąbki z sosem na obiadek i mam dość , dzisiaj robię pizze bo juz sie zbieram od soboty :-) Kasiu ja jadłam w tygodniu samych P mój sernik i waga spadała , przecież tam w składzie nie ma nic czego nie możemy jeść :-)pod koniec to ja juz sam ten ser zjadałam i galaretkę , bo ten spod najgorszy nie jest ale zachwycający tez nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika_2508
Witajcie :) Ola mój facet też można powiedziec że mnie motywuję, zwłaszcza jak położe się na boku a on próbuje mnie od tyłu przytulić i mu moja kość miednicy przeszkadza :) wtedy krzyczy że znowu z koścmi śpi a nie z żoną :) A mi to się podoba, lubię te moje kosteczki :) Zaczęłam robić brzuszki, bo mój brzuch ma okropny wygląd najchętniej to poddałabym się jakiejś operacji Ja dziś drugi dzień P+W i chyba sobie zupkę warzywną ugotuję, akurat do soboty będzie Już nie mam pomysłu co robić, bo tak naprawdę to na nic nie mam ochoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szalony dzień dzisiaj ,praca ,spotkania ,zakupki, zumba ! Teraz czas na jakiś wieczorny deser bo mam napad na słodkie, znalazłam przepis który zaraz wypróbuje bo zdjęcia wyglądają super, a mam wszystkie składniki Fajna strona . - Dukanowskie Pancake - http://dukan.blox.pl/2012/10/dukanowskie-pancake.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika_2508
Dzień doberek :) co tu dziś tak cicho ? Jak Wam idzie? Ola zrobiłaś te placki ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Laseczko :-) Wczoraj jak juz miskę wyciągam, blender itd i mamusia mi zadzwoniła:-) godzinę gadała - tak mnie zmęczyła ze juz mi sie odechciało robic placuszki ,ale dzisiaj jak wrócę z pracy to zrobie sobie na obiadek . Na tej stronie spodobał mi sie tez przepis Lazani :-) Ide śniadanie zrobić , bo w końcu w pracy chwile znalazłam , ostatnio mam smaki ale zjadam małe ilosci , waga mi pomału spada bo rano weszłam na wage i 1 kg mniej , Staram sie pic wody sporo z cytrynka i pilnowac reg. wypróżniania żeby zastojów w organizmie nie było .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika_2508
To smacznego :) No właśnie ja mam z tym wypróżnianiem znowu problem, w zeszły weekend katowałam się prochami na przeczyszczenie i jakoś opornie ale poszło a w tym tygodniu znowu mam problem Robię tak jak Ty, jem na noc jogurt z otrebami, piję szklankę wody przegotowanej a to nic nie pomaga :( męcze się jak nie wiem, bo brzuch mam napuchnięty i przez to waga nie spada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A okres Ci sie nie spóźnia ? bo ja przed okresem miałam to co ty opisujesz , przeczyszczająco działa na mnie tez kefir , szklankę wypije to za chwile biegunka :-) Te jedzenie jałowe nasze bo mało błonnika ,a pijesz wody duzo ???? spróbuj Czopki glicerynowe to nawet dziecia czasem sie stosuje ,tabletki to robią rewolucje , do puki masz zaparcia nie będziesz zbytnio chudła i jeszcze będziesz zle sie czuła . A jak czujesz ze jest mega zle to idz do lekarza niech cos przepisze , i chyba musisz gotowane papkowe jedzonko zacząć częściej jesc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika_2508
Na mnie niestety nawet kefir nie działa, próbowałam też z mlekiem i nic :( Okres dopiero będę miała za niecałe 2 tyg. więc to nie to. Piję przynajmniej 2l wody dziennie, do tego zielona i czerwona herbata Mąż się ze mnie śmieje że mam pancerny żołądek ;) ale mnie te żarty niestety nie bawią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochane;* ja mam dzis cięzki dzień z dietą;( nie mam wsparcia w bliskich;( meża mam bardzo dobrego ale co z tego jak nie potrafi zrozumieć że chce schudnąc i wie że mie cięzko czasemi jak siedzi przedemna i je owoce jeden po drugim;( prosze żeby wyszedł to się zaczyna że przesadzam;( obiady też mu gotuje inne bo tej trawy nie bedzie jadł co ja. dziś mu zrobiłąm łazanki i sama je zjadłam. i mu mówie że nie dam rady to zero wsparcia zapyta tylko czy chce sąłatke owocowa bo robi. zabic go to mało mi po 5 dniach na warzywkach spadło tylko 30dkg mniej;( spodziewałam się że tak bedzie ale myślałam że może chodz 0,5kg. nic zmykam spać bo marudze. dobrej nocy;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mika spróbuj tych czopków albo kup tabletki Radirax lub syrop MENTHOLAXIN przeczyść te swoje odporne jelitko a zobaczysz jak ci na wadze zleci i humor sie poprawi :-) Kasiu nie załamuj sie ,wiemy przecież ze faceci sa z innej planety , siądź i porozmawiaj z nim na poważnie , powiedz ze chcesz schódnoc bo potrzebujesz cos zmienić w swoim zyciu ,że obecny stan cie dobija i powoduje smutek , wez go tak uczuciowo troche , powiedz ze go kochasz i potrzebujesz jego wsparcia pozatym jemu tez bedzie miło jak jego żonka bedzie miała piekny zgrabny tyłek , ja jak mojemu facetowi tak wytłumaczyłam to powiedział ze tez mnie kocha i skoro tak tego chce to bedzie mnie wspierał i tez troszkę sie podchudza ze mną mimo ze nie musiał ,no ale jest metroseksualny troche i na punkcie wagi ma hopla wiec odchudzamy sie razem :-) bardziej mnei pilnuje niz ja siebie samą . Tylko taka rozmowa musi przebiegać poważnie ,albo napisz mu to w smsie jak pojdzie do pracy lub na kartce jak kolwiek to zrobisz bylo poważnie zabrzmiało - mysle ze skoro Cie kocha to potraktuje to poważnie - a wsprcie bliskich nam osob jest wazne w odchudzaniu , moblizuje i dodaje energi . A jak twoje kochanie sie nie zmieni to go ukaraj ,a jak to Ci na forum nie bede pisać :-)))))))hihihi DZIEWCZYNY DAMY RADE !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TULIPANIK GDZIE ZAGINĘŁAŚ W AKCJI ??? :-) Ten mąz Twój kochany wrócił i wy chyba z łózka nie wychodzicie bo w ogole cie ostatnio nie widać :-) kalorie spalacie . hihihi Zartuje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anrobek2 tak ładnie nam chudła i tez gdzieś zniknęła, nie pisze oc u niej itd :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipanik
hej laseczki:) kasiulaUk też nie mam wsparcia od męża tylko że taka dieta to nie dieta, że jem same dobre rzeczy a on nie ma obiadu...z..itd chodzę cały czas wkurzona i bez uśmiechu, jakby to straszna kara była, ale jutro ważenie.. Od trzech dni mam straszny kryzys w diecie, jestem cały czas głodna i zdołowana, nie mam pracy i mam dość siedzenia w domu nic mi się nie chce, fakt że 3 dni biegałam ale to dlatego żeby wyjść z domu.. Ola fajnego masz męża bo ja już tak rozmawiałam ze swoim ale do niego nic nie dociera, dla niego to najlepiej żeby gotować super obiadki a samemu nic a nic nie jeść tylko 3 jogurty w ciągu dnia i nic więcej. Chcę przetrwać chociaż do świąt, ale nie wiem czy dam radę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika_2508
Cześć dziewczyny :) Tulipanik...mam to samo, też chodzę cały czas głodna i nie wiem co ze sobą zrobić. Wczoraj mąż mi zupkę ugotował to wsunęłam dwa spore talerze i dziś pewnie też nie mało jej zjem Mój mąż też mnie nie wspiera jedynie co to ugotuje coś specjalnie dla mnie jak go poproszę. Sam twierdzi że nie lubi jak jestem za chuda ( do chudości jednak bardzo mi brakuje) I co chwilę w domu pyta czy zjem coś co on sobie akurat robi Cieszę się że póki co jestem na te zapachy jego potraw odporna, ale nie wiem jak długo Dziś koleżanki w pracy powiedziały że mi się schudło trochę więc może jestem na dobrej drodze :) Ola : Kupiłam te czopki wczoraj i niby coś tam pomogły ale to jeszcze nie tak jak powinno być. Najgorsze jest to że jutro mam urodziny chrześnicy i będzie tort :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika_2508
Co tu tak cicho ? co porabiacie jak przychodzi weekend ?? Dla mnie to najgorszy czas bo jem i jem.... Muszę się porządnie najeść przed imprezą urodzinową na którą idę żeby mnie nie korciło :) Miłego dnia Wam życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziwczyny;* u mnie dzień wagi i w tym tyg na plusie 20dkg ale nie wiem czy to nie przez okres bo wczoraj dostałam. i w tym tyg miałam mała pokuse łazanki;) takie normalne nie owsiane;) dziś gotuje żurek i jajka. miłego dnia;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika_2508
Kasia : Jak robisz żurek ? to taki dukanowy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki ! Mika ty na tych urodzinach zjedz co najwyżej wisienke z tortu :-P Kasiu ja przed okresem tez miałam takie wahania ,ale jak juz okres dostalam to leciało w doł na wadze ,a jeszcze szybciej w obwodach . od 11.02 waga spadłą mi o 7,2 kg dzisiaj rano robiłam ważenie i mierzenie W pasie 10 cm mniej (to moze spadać szybko bo jak sie mierzylam 1 raz to bylam przed okresem ) w biodrach 2 cm mniej w udzie 2 cm mniej Na wage wchodze RANO ,PRZED ŚNIADANIEM , PO PORANNEJ TOALECIE BEZ UBRAŃ :-) Zurek tez musze wypróbowac , ja do tego bym dodała jakas chudą kiełbaskę grillowaną i pokrojoną w plasterki . Ja przestrzegam diety , ale nie jestem az tak rygorystyczna , nie bede ukrywała ze zdarzy mi sie jednego cukierka dziennie zjesc czasem albo suche ciasteczko . Mam ostatnio odrzut od miesa przez tydzien moze 2 razy po kęsku zjadlam . U mnie to ważne jest zeby na śniadanie sie porządnie najeść ,ja śniadanie jem w srodku dnia -dosc późno , czasem nawet o 14 - taki sytem dnia mam . A na śniadanie musze zjesć z 3 jajeczka , serek wiejski , 2 kromki mojego chlebka , twarożek , kabanosa z fileta drob.,albo szyneczki 3 plasterki, kawa z mlekiem - namieszam duzo i mi sie w zasadzie juz później az tak bardzo nie chce jesc, chyba ze cos dobrego mam naszykowane na obiad to zjem a jak nie ma to jogurcik z otrębami , woda i koniec . Kasiu przepis na żurek tez wypróbuje ! A dzisiaj złożyłam zamówienie w internecie na otreby po 10 kg owsianych i pszennych + 2 kg mozeiny , ja tego duzo zużywam do moich kromek chleba ktore piekę . Rano moj mężczyzna zrobił dobra paste na śniadanie (twarożek ,jogurt,makrela wędzona ,szczypiorek i przyprawy wszystko utarł widelcem) pycha była z chlebkiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki jestem, nadal się trzymam. Niestety trzech moich urwisów przychorowało i na nic nie mam czasu. Laptopa przez kilka dni nie dotykałam. Na szczęście im przechodzi ale jak zwykle mnie dopadło i na to miesiączka i ledwo żyję. Wiecie co? przerażają mnie te wirusy, są coraz gorsze...świetnie Wam idzie. Niedługo wiosna.....uhhhhhhhh w końcu. powyciągam rowery moich łobuzów. Moja waga to nadal 93, stoi w miejscu ale to przez chorobę i @. Miłej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×