Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ! Terenia !

Kury domowe

Polecane posty

Gość nie rozumiem:(
jak małe dziecko to rozumiem ze kobieta czy tata dziecka jest w nim domu ...ale całe życie nie pracować hmm trochę dziwne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tryt trytt
na post z 15.26. do osoby o niku "nie rozumiem : (" natepny do daisy w odpowiedzi na jej post z 15.30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Domatorka*
Ja akurat z nikogo się nie śmieję. Sama siedzę w domu bo lubię. Też skończyłam studia i znam 2 języki obce do tego podstawy jeszcze kilku. Lubię siedzieć w domu bo mam w nim wszystko czego potrzebuję. Nigdy nie lubiłam chodzić na imprezy. Mam zadbany ogród, mnóstwo roślin w domu, którymi się zajmuję, lubię gotować, w życiu pracowałam jakieś 3 lata. Odczepcie się w końcu od ludzi, co żyją inaczej niż wy i nie próbujcie ich przestawiać. Świat nie jest czarny albo biały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka30000111
ta jasne a Twoja 70 letnia babcia nadal pracuje..jasne..i tak samo że wasze wszystkie matki pracowały...jaaasne... a te co siedzą w domy z dziećmi to lenie..... większej głupoty nie słyszałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Terenia po części się zgodzę
Śmiejecie się,że 1200 zł( chociaż i są stawki wyższe) a wy ile zarabiacie? I u kogo ? U męża?!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tryt trytt
Mi zabraklo argumentow? Przeczytaj prosze swoje posty a zauwazysz, kto tych argumentow nie ma :D I pokaz mi te wyzwiska, bo jak zyje nikogo nie wyzywalam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Terenia po części się zgodzę
Fajnie jest się śmiać z osoby pracującej i mającej własne pieniądze nie pracując i nie mając własnego grosza:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pod słońcem toskanii Gratuluje podejscia! :D Jestes tak zabiegana! Tak sie ciesze, ze Cie rozmieszyla moja wypowiedz na temat Twojego kurzego lenistwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez 7 lat siedzialam w domu
bo nie musialam pracowac, maz bardzo duzo zarabial powiedziałam sobie ze albo bede pracowac tam gdzie chce albo nigdzie dokształciłam sie w m-dzy czasie zeby robić to co chciałam i poszłam do pracy pracuje mozna powiedziec na 2 etaty (i nie dla kasy!),ale uwielbiam to co robię ludzie ciagle dzwonia a ja juz nie mam kiedy ich wcisnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tryt trytt
A kto tu sie smieje z osob pracujacych? Czy czasem nie jest odwrotnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" musze to napisac - jestes tak ograniczona, ze i studia i trzy jezyki nie pomoga" ? I nigdzie nie napisałam ze mam patologicznych znajomych tylko że znam przypadki wiec czytaj ze zrozumieniem lub sie nie wypowiadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indyczkkkkkkk
to znaczy te co maja ambicje to juz nie sprzataja nie gotuja i nie siedza z dziecmi w domu aa i pewnbie nie wracaja do domu buhahah:D:D nie jestescie kury domowe wcaleee :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pod słońcem toskanii
Ok, a teraz koniec już tego mojego bajkopisarstwa, Antek z roboty wrócił, muszę mu bigosu nagotować i piwo podać :(🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolitka8
moja mama nie siedziała w domu, miałam niańkę a ona pracowała, co nie znaczy, ze się mną nie zjamowała, ale też pracowała zawodowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez 7 lat siedzialam w domu
Założyłam jednoosobową firmę - Agencje Towarzyską "Jak u mamy" :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez 7 lat siedzialam w domu
hahaah, i juz podszywy, bo zal za doope ściska ze ktos cos w zyciu osiągnął:D ZENADA TEPA PAŁO:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do wypowiedzi o moich babciach nie mają skończonych 70 lat i tak obie zawsze pracowały tak jak i mama. Aha i żeby nie było ja nie mówie o takich osobach co szukają pracy chąc pracować ale akurat tak wychodzi szczególnie teraz , że tej pracy nie ma tylko typowych leniach szczególnie takich które się tym szczycą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka30000111
W tych czasach i przy takim bezrobociu.. pracować zaravbiać na tyle że bedzie na niankę i nawet coś z tej wypłaty jeszcze zostanie...życzę każdemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka30000111
A jak tak czytam te posty to mi się nasówa jedno..odwieczna walka "kur" i "karierowiczek" oraz pań które nawzajem sobie udowadniają wyższość porodu przez CC nad SN :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Historia prawdziwa.
Swoją drogą to niezły mam ubaw czytając te jadowite posty "ambitnych karierowiczek" próbujących na siłe udowodnić, że są takie najlepsze :D Żal mi Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tryt trytt
smieszne, ze czyjas subiektywna opinie odbierasz jak wyzwisko. Wyzwiska to cos zupelnie innego, uwierz. Rozwnie dobrze ja moglabym potraktowac jako wyzwisko twoja opinie o niepracujacych (w tym o mnie) :ze sa lenie ;) A teraz uciekam, wprawdzie nie na fitness, ale i tak nie wypada mi sie spoznic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka nie kurka
tak prawde powiedziawszy co cie to obchodzi czy kobieta pracuje zawodowo czy tylko w domu??? roznie sie w zyciu ludziom uklada, jedni musza pracowac by przezyc, inni nie musza bo maz b. dobrze zarabia itd, wiec najlepiej pozamiataj na swoim podworku i zostaw innych zyc jak oni chca :) i moga sobie na to pozwolic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez 7 lat siedzialam w domu
mezatka, nie przesadzaj u mnie niani placą po 400zł wiec nie jest to Bog wie jaka kasa, znajomi zarabiaja oboje nie cale 3000 i maja nianię:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba juz okreslenie
dam konkretny przyklad jednego z moich zarobkow jako kura domowa. Wiem , nie kazdy kupuje dom, Ale bywa. Najpierw sprzedawalm 2 mieszkania- maz nie mial na to czasu, trzeba bylo przyjmowwac klientow, nie dac sie oszukac - itp. Potem dlugo szukalam domu - zajelo mi to poonad 5 miesiacy ( co nie znaczy,ze nic innego w tym czasie nie robiłam), obejrzalam z 80,robilam to bardzo uwaznie, sprawdzalam ksiegi wieczyste , dokladnie stan techniczny, soarwdzalam sasiedztwo, nawet coieki wodne, wszelkie papiery itd.naprawde kupa roboty ale nawet nie wiecie,ze 3/4 domow na sprzedaz jest czyms obciazonych, sa przekrety, a biura posrednictwa maja to dokladnie w nosie. Dobra, wybralam naprawde swietnie - malo tego - kiedy juz prawie sie zdecydowalismy i maz chcial kupowac ,znalazlam dom w tej samej dzielnicy, ten sam metraz i dzilaka , a wlepszym stanie niz wybrany i 130 tys tanszy. Przeliczcie - 3 lata pracy na etacie po 3 tys - to 108 tys. I o tyle wiecej zostalo w naszej wspolnej kasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ja zarabiam 1500 u męża
Siedzę w domu. a mąż co miesiąc przelewa mi 1500zł na moje wydatki. Resztę pensji dzieli na 2 części-na życie i opłaty i to przelewa na wspólne konto i druga część oszczędności i to wpłaca na konto oszczędnościowe. ja ze swoich pieniędzy trochę odkładam,część jest na ekstra wydatki typu ciuchy, buty, fryzjer,kosmetyczka itp. I to do mnie mąż przychodzi jak mu potrzeba na buty czy wyjście z kolegami bo on sobie nic nie zostawia. ot taki typ mi się trafił. a nie zarabia jakoś bardzo dużo,bo 8 tysięcy-pracuje w dużej korporacji jako specjalista w swojej dziedzinie (skończył mechatronikę-jest mgr inż). Także nie narzekam na bycie kurą domową,bo wcześniej pracowałam w biurze w kadrach za 1700zł i wielkiej satysfakcji nie czułam. Teraz czuję się spełniona bo jak dziecko jest w przedszkolu-5h to ja idę do pobliskiego domu opieki i tam pomagam jako wolontariuszka. i dzięki temu czuję że robię coś dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez 7 lat siedzialam w domu
i jeszcze niekotre z Was wkurzę, na etacie mam 2800 na rękę, a z dodatkowch zajec wyciągam ponad 3000 i wiem ze Was zal za doope ścinsnął, nara{cześć}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba juz okreslenie
wszystko zalezy od sytuacji - moja mam pracowala zawodowo, miala bardzo ciekawa , tworcza pracę, ale byla madra babcia, ktora pomagala mnie i siostre wychowac. Ja nie ialam takiego luksusu przy oich dzieciach, a nie chcialam oddac ich niani, wiec zdecydowalam sie na dom - ktory naprawde pokochalm i swietnie mi sie w nim funkcjomuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlenka35
Jeśli dysponujecie wolnym czasem, zapraszam wszystkie kury domowe na nowy fajny portal, nie będziecie narzekać , że się Wam nudzi. Poznacie sporo fajnych osób z ktorymi miło spedzicie wolną chwilę :) Pozdrawiam wszystkie kury domowe .... i te ambitniejsze również :) http://www.profifile.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka30000111
To jak jest gdzieś niania chętna do pilnowania dziecka za całe 400zł miesięcznie za 5 dni w tyg po 8h to zatrudnię od razu!!!! Chętne z Bydgoszczy i BIałych Błot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×