Siedzicie w domu po kilka lat....żenada! Bądźcie samodzielne a nie tępę.

Siedzicie w domu kilka lat gdy dziecko uczęszcza już do szkoły:O co to za przykre życie,być utrzymanką męża:O Mąż was zdradzi a wy dalej z nim będziecie bo jesteście tępe. Kto przyjmę kobietę z doświadczeniem ,,kury domowej'' ? :P To jest przykre jak wiele kobiet się marnuje. Tutaj wychwala w niebo głosy stan siedzącej kury domowej a prawda taka że nie raz już tutaj jedna pisała,co miała cudowne życie na pieniądzach męża i została z niczym. To przykre. To przykre jak dziecko to sierota i nic nie potrafi bo zawsze mama za niego pozmywa,zrobi kanapki,wyniesie pranie:O Ok roczne,dwuletnie i trzyletnie to cudowny czas na siedzenie z takim maluchem w domu. Ale dziecko lat 10 a ona biedna siedzi w tej chałupie:( Codziennie klepie trzy po trzy co ona dzisiaj robiła czego to nie ugotowała a tak na prawdę robi to samo od 10 lat, nic nadzwyczajnego,ja też gotuję,sprzątam,pracuję a obowiązkami dzielimy się całą rodziną. Tak przy szóstce dzieci to zajechana robi karierę przy garnkach,ledwo żywa,to wolę siedzieć w swoim sklepiku na luzie,bez pospiechu za 1800 zł:P No ale nie każdemu jest dany taki los. Inne lubią bawić się w niewolnika. Nie jedna siedzi w domu a ją na to nie stać...ale tyłka nie ruszy niech głupi mąż zasuwa:O Takim ciężko jest się podnieść jak upadną. ROZMOWA W SPRAWIE PRACY: Szukająca kura domowa: Witam,dzwonię w s prawie pracy,aktualne? Pracodawca: Tak oczywiście aktualne,gdzie Pani ostatnio pracowała,jakie ma Pani doświadczenie Szukająca kura domowa: Gotowałam w domu,więc sprawy kucharskie ogarniam,opiekowałam się dziećmi,więc mam dobry kontakt jednym słowem byłam kurą domową. Pracodawca: dziękuje,do widzenia:P O o tyle z waszej pracy jak kisicie sie w chałupie!!!

Tępę?!?!?! Ty za to jestes super inteligentna! Gratuluję!

siedzą tyle lat w domu a najwięcej i najlepiej wiedzą wszystko o środowisku pracy,kto ile zarabia,jak gdzie ile pracuje:O

temat z wczoraj http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5501657&start=300

Ch*J cię to obchodzi weź się ogarnij tępa idiotko!! Nie nasza wina że twój stary wypier***ił cię do roboty! Widać jak cię kocha :D To że musisz zapier**ać od świtu do nocy to twój problem! więc weź się odpier*** od tych które NIE MUSZĄ zapieprzać jak Ty :D

ok to tam wkleje a ten zamykam by nie smiecic

Tak sobie to tłumacz kurko:)

Znam juz takich ktorzy maja kobiety siedzace w domu i uwierzcie ze predzej czy pozniej facetowi sie nudzi taka kobieta. Moze w domu i ja wychwala pod niebiosa ale w moim towarzystwie - a ja pracuje - slysze ze moglaby isc do pracy tylko nic nie potrafi i gdzie ona prace znajdzie, albo ze to jego pieniadze a ona jak chce wiecej to niech do pracy idzie, znam tez takiego ktory zone nazwal darmozjadem - niby zartem ale...:O prawda jest ze faceci lubia niezalezne kobiety i predzej czy pozniej wypomna kurze domowej ze jest niewiele warta. Mowcie co chcecie ale tak jest. Krazy w necie taki tekst: jestem matka tzn jestem kucharka sprzataczka organizatorkw przyjec taksowkarka i wiele innych funkicji - i te kury domowe wklejaja sobie takie teksty na fejsa i klikaja ze niby takie fajne - a to jest zenujace - kazdy dorosly, niewazne facet czy kobieta , decydujac sie na zalozenie rodZiny powinien postarac sie o pieniadze na ta rodZine aby zapewnic dzieciom wszystko - i nie mowie o mmatkach niemowlat przy ktorych logiczne ze trzeba troche w domu posiedziec, ale starszych dzieci ktore chodza do szkoly maja swoje wlasne male sprawy i matka czy ojciec obslugujacy ich 24/7 nie jest im potrzebna. Pomyslcie troche co robicie swoim dzieciom jak kolega sie zapyta kiedys co robi wasza mama co wasze dziecko odpowie- ze nic? Ze siedzi w domu? Nie pracuje??? Zenujace:O

zapraszamy do tematu kury domowe:)

Tu już nie chodzi o to, ale jeżeli musi to siedzi ,tylko nie rozumiem tych babeczek które nie muszą a siedzą zamist wyjść do ludzi, do fryzjera czy kosmetyczki i w pracy fajne koleżanki czy koledzy i na bierząco ze światem, zwariowac w chałupie można :)

to gdzie iśc do tej roboty skoro jest takie bezrobocie? Na kase do sklepu? Tez nie ma już wolnyh miejsc to gdzie? Madrale ...

Są też kobitki które chciałyby pójść do pracy a np.nie mogą bo duży dom i dużo dzieci a przy tym dużo pracy

Są też kobitki które chciałyby pójść do pracy a np.nie mogą bo duży dom i dużo dzieci a przy tym dużo pracy

widac autorko,że żółc Cię zalewa z zazdrości,że inne moga siedziec w domu z dzieciakami i musisz wylać swoje żale i pretensje tutaj..... Co cię to obchodzi czy ktoś robi czy nie robi... nie twoja rodzina, mąż dzieci zajmij się swoja oszałamiającą kariera a w wekend wolny dziećmi a nie siedz tutaj i dupy nie zawracaj

Hjju...z jednej strony masz rację,pracę interesującą znaleźć ciężko niestety w mniejszych miastach.

ciekawa i fajna trudno znalezc ale nawet w handlu jest ciezko znalezc bo maja wsoj sklad np 10 osob i starczy

wy tutaj chcecie umoralniać. Kobieta, która praucje rownie dorbze może byc zdradzona itp

na autorko dalas popis

Fakt równie dobrze może zostać zdradzona ale kobieta która ciągle o siebie dba a nie po ślubie odpuszcza,która nadal potrafi być pociągająca i pelna optymizmu, uśmiechnięta i sprytna nie zostanie zdradzona bo jej mąż dostanie od niej wszystko czego mu potrzeba

A niestety większość kobiet po ślubie babcieje ;)

Zenada to ty jestes z tym tematem!!! Ja Wyszlam za obcokrajowca i aktualnie mieszkamy od niedawna w jego kraju na stale.Przez 5 lat malzenstwa Nie pracowalam,tak sie przyjelo jak u niego w kraju.Mi to odpowiada pod warunkiem,ze jest w stanie utrzymac dom i rodzine.Mamy cudnego synka i kolejne w drodze,jesli maz jest odpowiedzialny za swoje slowa i nas,Bede ta kura domowa i huj ci do tego!Mamy dwu pietrowy dom maz garaz przerobil na warsztat samochodowy i niezle nam sie zyje,a ty zapieprzaj do pracy jak Sobie poscielilas tak sie wyspisz !!!!

Że też ci się chciało Autorko poświęcić 10 minut na wypocenie takiego tematu... Masz 14 lat, czy jesteś dorosłą kretynką? :)

No co do zdrady to fajnie mialas,bo nie sadze ze temat przyszedl od tak sobie haha jak sie ma taka kwoczaca w domu jak ty nie dziwne ze wieje do innej!! Tak dlugo w malzenstwie i potrafimy wspolzyc nawet 2 razy na dzien zawsze kobieta ogarnieta zadbana jest pociagajaca i dopasowuje sie tak do meza ze nie spojzy na zadna inna:)Chej kobity nie mam racji??!!!A ty jestes jak wol ktory zada nie lubi ruszyc do pracy,no kazdy orze jak moze,jestem pania domu i nie wstyd mi mowic ,ze pucuje 200mkw domu i dbam o meza i dziecko:)Pozdrawiam wszystkie Ciezko pracujace mamy:)

Autorko, a co Cie to obchodzi jak kto żyje??? pewnie masz zjebane swoje życie, że chcesz się wtrącać w innych zycie

za1800 w sklepie to też mega ambitnie..

Biorąc pod uwagę fakt, że Autorka za swoje życiowe osiągnięcie na miarę podbojów Napoleona uważa siedzenie w sklepie za 1800zł, nie sądzę, aby była jakakolwiek celowość kontynuowania tej dyskusji dziewczyny

Jestem za ...no comment.

ano właśnie. w ogole ktoś kto zakłada takie tematy musi być rozgoryczony swoim życiem, no bo jak to inaczej wytłumaczyć. Mi nic do tego czy ktoś chce pracować czy nie - mój wybór, moje życie.

współczuję ci autorko ze musisz zapie****ć,ale z tym swoim małym móżdżkiem którym się tu popisałaś napewno nie sprawia ci to przyjemności a kosztuje cię to dużo trudu,biedna jesteś naprawdę i już robolu do roboty!!!!!! a nie na cafe ,my mamy czas- ty nie,nas stac siedzieć w domu ---a ciebie nie

zeby nabijac zyski zlodziejskim krwiopijcom? Te marne grosze to juz lepiej wyzebrac niz pracowac... dzieci maja matke, matka w domu nie lata jak chomik w kolowrotku, maz zarabia i na co komu pracowac? Ja oplacam sobie emeryture sama, a jak ktos chce pracowac za miske ryzu to jego sprawa... ja wole sie pobawic z wlasnymi dziecmi. Rodzina to jest to co liczy sie naprawde w zyciu, kariery i kasy do grobu nie wezmiesz...