Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielonaolivka

Ćwiczę, kto ze mną???

Polecane posty

Wycisk z Jillian zaliczony, godzinny spacer też :) jeszcze jutro ćwiczenia i kolejny weekend lenistwa, jak te tygodnie szybko lecą... Malena ja czasem tydzień przed okresem łykam Aqua Femin i pomaga, nie raz miałam 2kg na plusie przez wodę przed okresem a po tych kapsułkach nic, dużo jest takich tabletek na nie zatrzymywanie wody warto kupić i spróbować jak Ci to przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj , ja juz tyle tego biore :) Flex na stawy, koralowe wapno z magnezem na kosci, pokrzywe na zatrzymywanie wody.. W sumie to zawsze sie ciesze z powiekszonych cyckow :) Kaczke jadlam na kolacje i nie moge cwiczyc, moze pozniej. W kazdym razie juz 30 min mam zrobione i zakwasy w lydkach od steppera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zukulussa
dziewczyny, przerzućcie się na taniec! Relaks, kontakty towarzyskie i spalanie kalorii. I wcale nie czujesz, że ćwiczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Zukulussa, ja probowalam tanca- chodzilam miesiac i mie sie zudzilo. Gdybym miala partnera do tanca to co innego.. W kazdym razie nie zawsze mozna sie wyrwac z domu. No i z aqua-aerobicu jestem super zadowolona- juz ze 4 lata chodze. Niestety musze rzucic cwiczenia z Mel B. Nie podoba mi sie jak zmienia sie ksztalt posladkow- taka dziura mi sie robi posrodku poldupka, linia bioder sie splaszcza, a gorna czesc uda uwypukla- ohyda.. Postaram sie wykorzystac nawyk robienia -chocby nie wiem co- 10-ciu minut rano na cwiczenia Anderson. co tam u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjopejka123
Hej Kobietki:) Ehhh...jaki ja wczoraj miałam sajgon....wróciłam o 17 do domu..a na 18 zumba:)Ale tak jak już pisałam - tak mnie pozytywnie nakręca - że mimo, iż padałam na twarz - pomaszerowałam grzecznie:) No i wszystko byłoby pięknie - gdyby nie kuchenne rewolucje magdy gesler:) Mój mąż zrobił sie taki głody "bidulek" - męczył, męczył..a to cisto a to kanapkę, a to paluszki, a to pomarańczkę...w końcu stanęło, że pójdzie sobie zrobić kawałek chleba z tuńczykiem - no i mi tez przyniósł:) NO I CHOLERA WPIERDZIELAŁAM CHLEB Z TUŃCZYKIEM O 22!!!!!!!!!!!!! Ehhh...jaka jestem zła!!!:) Ale jutro mam pierwszy maraton ZUMBY - 3 godziny:)Będzie dobrze:) Dzisiaj ide kupić sobie jakieś witaminku...polecacie coś konkretnego - jakieś centrum czy macie może coś lepszego?:) A i na stawy - ja polecam herbatkę z dzikiej róży:)Byłam ostatnio w sklepie zielarskim - kupuję sobie tam wszystkie przyprawy, jakieś suszone owoce - są dużo lepsze niz takie z supermarketu No i Pani poleciła mi herbatkę z dzikiej róży - podobno wytwarza kolagen:)piję gdzies od dwóch tygodni i kolana - które bardzo bolały...faktycznie jakby lżej chodzą:) Herbatka jest wprawdzie troszke bez smaku - no ale:) Pozdrawiam i miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kasjopejka :) Nie przejmuj sie tak tymi kanapkami, po treningu bylas, tunczyk to chude bialko a chleb to wegle , ktorych zapasu na maraton zumby w miesniach potrzebujesz :) I zadne tam centrum, to syntetyczne gUwno, slabo przyswajalne przez organizm. Popytaj o cos naturalnego, np drozdze piwne sa w tabletkach, a to dobre zrodlo witamin z grupy B i nawet moj kot je lubi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe z ta roza :) Musze kupic, pokrzywa tez bez smaku, a pije .. ,,odkrycie duńskich uczonych, którzy wykazali, iż proszek z dzikiej róży (Rosa canina L.) uzyskany specjalną metodą produkcji (suszenie w stosunkowo niskich temperaturach) może wykazywać działanie pomagające utrzymać sprawność stawów''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, melduję się po pomiarach ;-) jest dobrze, mega dobrze ;-) spadki: brzuch -4, talia -5, biodra - 2, biust bez zmian. moje wymiary na dzień dzisiejszy: wzrost 170, brzuch- 90, talia- 80, biodra 95, biust 94, udo 53. waga 65kg. jestem 4 miesiące po drugim porodzie i czuję się rewelacyjnie :-) jestem naładowana pozytywną energią i chęcią na dalsze ćwiczenia ;-) Malena, jeszcze nie znam Anderson....także nie poradzę :-) kasiopejka, podziwiam za to zpaarcie. o 17 z pracy, o 18 na zumbę. super. a tą kanapką się tak nie przejmuj. swoją drogą ja też na kuchennych rewolucjach podjadałam... już nie będę tego oglądać :-P z witaminek dobre są ladevitt, jakoś tak, ale ja miałam te dla kobiet w ciąży,a nie wiem właściwie czy są inne, bo teraz kończę femibion. nie narzekam na niego również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjopejka123
dzięki Malena od razu mi ulżyło z tymi kanapkami:) To chyba pójdę do tego zielarskiego popytam o jakieś witaminki wolałabym nie brać tabletek - bo i tak pół garści zawsze wieczorem biore - nadciśnienie mam:( bardzo fajne babeczki tam pracują - dowiedziałam się nawet przy okazji - że w ostatnim miesiącu ciąży bardzo dobrze jest pić sproszkowane siemię lniane:) Podobno wytwarza się wtedy śluz i ułatwia to poród:) Nie wiem, nie znam się - ale może kiedyś się przydać:) Ja do płatków owsianych rano - dolewam sobie łyżkę oleju lnianego:) Pokrzywe też piję:) I herbatke z owocu głogu - ta to jest dopiero dobra:)!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjopejka123
No właśnie wszystko wina tej Gesler:) Ale faktycznie - nie ma co...toc boczku nie wsuwałam:) Kapijonka - to Ty tez taka wysoka jak ja - mam 176:)No i waga po wczorajszych kanapkach - ehh ta Gesler - 64,10 a było juz 63,8 - ale jak już pisałam - jutro 3 godziny zumby!!znowu spadnie:) Dziewczyny a z jakich rejonów Polski jesteście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja jestem jakaś obolała po wczorajszych ćwiczeniach ale jeszcze dziś zacisnę zęby poćwiczę Killera z Jill i jutro już dam odpocząć kolanom i mięśniom :) wczoraj sobie zrobiłam maseczkę na brzuch z kawy i balsamu, do tego peeling kawowy polecam go kolejny raz skóra gładka i miękka :) spróbuję owinąć folią uda w weekend. Zważyłam się rano i po dwóch dniach spadło 200g jest dobrze może do następnej środy wrócę do poprzedniej wagi ;) no i zaczną spadać obwody bo jakiś zastój jest przez podjadanie ;) Kasjopejka kanapki z tuńczykiem ok po treningu choć późno zjedzone, jak już masz takie sytuacje że zjesz więcej albo wieczorem coś cięższego to nie waż się na drugi dzień tylko po dwóch dniach, bo zawsze coś będzie zalegało jeszcze a po co się dołować wagą ;) Kapijonka gratuluję spadków!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malena*_*
hej zamiast 10 zrobilam 30 min, fajnie ze nawyk wyrobilam sobie :) Po terningu Tracy Anderson pupa jest jak marzenie ,ale warunek ,ze trzeba 6 razy w tygodniu cwiczyc :) Kapijonka- gratulacje ! W jakim czasie te wyniki? Udek zazdroszcze :) Super masz wymiary, tylko brzuszek po ciazy w sumie i nic wiecej nie widac do zrzucania :) A siemie jest dobre na schudniecie, oczyszczanie i skore :) Nawet zaczelam wersje oczyszczajaca- 1 lyzke surowego siemienia lykac przed snem , koniecznie popic szklanka wody. Usuwanie komorek degeneratow- mielone siemie mieszac z mlekiem lub twarogiem. Na skore i zoladek- pic siemie parzone. No nic, lece do pracy.. ladny dzis dzien, duzo slonca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malena*_*
Kasjopejka jagody Acai sobie kup, skarbnica witamin i mineralow, pomaga schudnac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Killer z Jill zrobiony zaczynam weekendowe zasłużone lenistwo :) u mnie pogoda w kratkę, wczoraj słonecznie dzisiaj deszczowo nawet na spacer nie wyszłam oby w weekend było lepiej. Kapijonka Malena ma rację masz świetne wymiary tylko brzuszek po ciąży do zrzucenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JESZCZE NIE ĆWICZYŁAM!!!!!!!!!!!!!! ło Mamo . ale 3 godzinny spacerek zaliczony dzisiaj, a ćwiczenia wieczorem, bo mi dzisiaj czasu normalnie zbrakło. potwierdzam- aqua femin jest super na redukcję wody w organiźmie. kasiopejka, ja codziennie rano piję zaparzone siemie lniane, ale mam zamiar również zacząć je dodawać np. do jogurtów. Malena- ja zaczęłam ćwiczyć dokładnie 10 stycznia z wymiarami: biodra 102, brzuch 103, talia 88, biust 100 (ale wtedy jeszcze karmiłam), uda nie mierzyłam. waga 70kg była. robiłam najpierw shreda (ale miałam jedna przerwę pięciodniową- takie babskie sprawy). po shredzie, czyli 4 marca zleciało mi na biodra 97, brzuch 94, biust 94, talia 85, waga 68. no i teraz, po kolejnych 27 dniach te spadki, które podawałam. wg mnie jest dobrze. aż jestem ciekawa co będzie za miesiąc :-Pno, trochę wcześniej- coś ok 28marca, bo nie chcę ryzykować mierzenia po świetach :-P zanotowałam coś około 32 cm spadku w obwodach miejsc nefralgicznych w 2 miesiące. Malena, Zielona- dzięki za miłe słowa. To podbudowuje :* zawsze miałam problem z brzuchem, niestety. Ale też jednak 2 ciąże to nie byle co... Myślę jednak, ze do lata to laska będę :-P hehehe wszystkie będziemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduję się, ze poćwiczyłam :-) machnęłam od razu rippeda i 6w6p i czuję się jak nowonarodzona :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) ja po całym tygodniu z Jillian czuję się jak połamana ;) ale zawsze tak mam jak cięższe treningi robię, od razu plecy i kolana się odzywają, w następnym tygodniu już tak nie będę przeginać i na przemian poćwiczę Killery z Jillian plus hula hop. A dzisiaj pełen relaks porozciągam się tylko no i wyjdę na spacer. Kapijonka piękne wyniki, ten Shred jest naprawdę super na początek tylko 30min dziennie a efekty rewelacyjne :) Ja też mam sporo pracy jeszcze nad brzuchem po ciążowym, ty masz lepiej bo jesteś dopiero co po porodzie a ja jednak już długo ale nie tracę nadziei ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. Zielona- no to prawda, że ja dopiero 4 miesiace po porodzie, więc mam nadzieję, że bedzie lepiej ze zrzuceniem tego balastu niż w poprzedniej ciąży. Ale... Co by Ciebie na duchu podnieść. po I ciąży chuchałam na siebie, dmuchałam, jakoś nie mogłam sie zorganizować i właściwie dobry rok po porodzie powiedziałam sobie, że nie moge tak wyglądać. A w I ciaży przytyłam 17 (teraz11) i naprawdę miałam co zrzucać. krótko mówiąc zapuściłam sie. Ale jak się wzięłam za siebie, to w dwa lata miałam płaski brzuch. owszem, odpowiednia dieta, zdrowa dieta i 3 razy w tyg po 1,5 - 2 h na silowni. do tego praca w ogrodzie. także da się, naprawdę się da, tylko potrzeba cierpliwości. no, a potem zachciało nam się drugiego dziecka :-P ale i tak warto było :-) bo wg mnie aktywność ruchowa to styl życia, a nie potrzeba na daną chwilę na odchudzanie tylko. Także póki co jestem dosyć ograniczona, bo niestety sama z dziećmi. Ale i tak się nie poddaję- stąd ćwiczenia domowe z Jillian plus dłuugie spacery. niemniej jednak ja już dołącze do M to wrócą choćby rowery, koszykówka, myślę, że bieganie czy silownia. I oczywiście piłka nożna, bo starszak to zapalony pilkarz :-) także nie poddawaj się Kochana, tylko walcz, a naprawdę będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już po sprzątaniu sobotnim :-) no trochę oszukanym, bo wiele wczoraj zrobiłam ;-) i za chwilę NO more trouble zone jak mała uśnie. A później dłuugi spacer z dzieciaczkami, piłka ze starszakiem i kto wie, może uda mi się choć na 30 min na orbitrek wskoczyć u teściowej :-) miłego dnia Kobietki ćwiczące ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malena =-=
Hej laski :) U mnie przerwa w cwiczeniach (@) ale za to motywacja w pelni. Namowilam wczoraj kolezenke i zrobilysmy sobie zdjecia w bieliznie- przod i tyl- i za mc bedziemy porownywac efekty :) Ona duzo gra w tenisa i to widac po nogach i ramionach, jednak brzuch ma jak galareta, jesli zacznie go cwiczyc to moze za mc bedzie widac cokolwiek. Shreda jej podrzuce :) Milego weekendu, u mnie wichry niespokojne, snieg po trochu pada- ogolnie niezachecajaca pogoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po weekendzie :) jestem wypoczęta choć kolana nadal mi dokuczają więc dzisiaj zacznę od ćwiczeń na brzuch czyli Killer ABS plus jakieś 15min hula hop na początek. U mnie piękna pogoda więc spacer obowiązkowo ;) wczoraj było paskudnie wiało ale też byłam na chwilę. Malena dobry pomysł z tymi fotkami, ja robię zdjęcia i się mierzę od kiedy zaczęłam się odchudzać jest taka różnica że szok, po ćwiczeniach też różnica wielka, takie fotki bardzo motywują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malena =-=
Hej twardzielki :) Zaczynam 5 dni diety ketogenicznej, chce troche tluszczu przed wyjazdem na narty zrzucic, zeby moc sie potem rozkoszowac pizza i tiramisu :) Na sniadanko mialam jajecznice z papryka, zaraz kawe sobie zrobie i moze dam rade pocwiczyc potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny meldować się! ;) Ja już po treningu ale strasznie mi się nie chciało ;) no więc moje wrażenia po Killer ABS z Jillian są bardzo pozytywne, przyzwyczaiłam się już że u Jill ćwiczenia zmieniają się szybko ale w tym treningu zmieniają się ekspresowo, bardzo malutko powtórzeń robi a same ćwiczenia są wręcz banalne. Spodziewałam się dużo brzuszków w różnych pozycjach jak w 6W6P ale to zdecydowane przeciwieństwo. Trening jak dla mnie łatwy, lekko się spociłam ale nie zmęczyłam, nie ma trudnych ćwiczeń, te 30min to zdecydowanie za mało ja dodałam 15min hula hop ale z czasem będę kręcić dłużej lub dodam inny 30min trening ;) Spodziewałam się większego wycisku jak w Killerze na Uda i Pośladki ale to ABS jest lajtowe ;) Na spacerze byłam prawie godzinę więc na dzisiaj to wszystko ;) teraz kefirek i ciacho zbożowe. Malena życzę powodzenia w diecie, wytrwałości :) ja od kilku dni staram się jeść jak najzdrowiej i mniej, sporo białka i zobaczymy co to da, ale w weekend poluzowałam ;) ciężko będzie mi jeszcze trochę schudnąć bo na co dzień jem bardzo zdrowo od ładnych paru miesięcy a jakieś szybkie diety są nie dla mnie, liczę na ćwiczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyżbym została sama na placu boju? Mam nadzieje że nie zrezygnowałyście z ćwiczeń! Gdzie ta motywacja? No nic ja zaraz idę na godzinny spacer tak się wiosennie zrobiło :) potem Killer Buns z Jillian oj będzie wycisk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjopejka123
Hej dziewczyny:) Jestem - żyje po pierwszym w życiu maratonie zumby:) Genialnie się czuję:) W sobotę 3 godziny zumbowałam..w niedzielę dałam sobie na luuz:) a wczoraj już fitness:))Dzisiaj basen:)A no i w sobotę zaliczyłam jeszcze wieczorem kilka godzin kręgli:)) Także wszystko zgodnie z planem:) Byłam wczoraj w moim ulubionym sklepie zielarskim:)kupiłam sobie tonik dla kobiet przemęczających się, aktywnych fizycznie i odchudzających się - pije sie to 2 razy dziennie:) Zobaczymy czy moje ciągłe zmęczenie przynajmniej troszkę minie:) A jak tam u Was?Tez macie taka piękną wiosnę:)??Z rana tylko troszkę mroźno.. Pozdrawiam i miłego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nareszcie ktoś tu zaglądnął :) U mnie wiosna się robi :) już się nie mogę doczekać wymiany garderoby :) rok temu byłam tłusta beka a teraz znowu mogę cieszyć się z wiosennych lekkich ciuchów w szafie :) jak do lata będę ćwiczyć to będzie jeszcze lepiej i wskoczę w bikini bez obaw :) ehhh rozmarzyłam się... idę na spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje poslusznie: wczoraj 3 razy robilam zestaw cwiczen na brzuch i raz na nogi Na diecie czuje sie super. Moj jadlospis: 2 jajka, 2 parowki, puszka tunczyka, porcja poledwicy wieprzowej, szklanka mleka, warzywa: papryka, pomidor ,salata. Ta dieta lekko podnosi temperature (36.9) i szybciej spala sie podczas cwiczen :) Zaraz kawka i za cwiczenia sie biore :) Moje nowe odkrycie- olejek anyzowy super nawilza skore, dodaje do kosmetyku do biustu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dolaczam do Was laski :) Od wczoraj cwicze :) bede mniej zarla ;) Poczytalam inne topiki o 500 kcal i innych gownianych dietach heh - porazka Cwiczenia sa najrozsadniejsze :) Wczoraj pol godziny skakanki :) tempem boxerskim a dzis rower :) Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×