Umawianie na seks z nieznajomym

obcym moze byc rowniez ten z ktorym dzieli sie zycie... oraz ten z ktorym bawiles sie w piaskownicy to kim kto jest w srodku nie jestesmy poznac w 100% wiec swiadomosc tego ze znasz kogos "od piaskownicy" wcale nie swiadczy o tym ze ten ktos moze byc morderca,,, kazdy potencjalny nosiciel jakiegos syfilisu, morderca, gwalciciel byl i jest zamkniety w 4 scianch i nie widzial swiatla dziennego?? nie mial rodzicow?? kolegow w piaskownicy? znajoomych w szkole? w pracy? zony/meza nigdy nie mozna widziec czegos tylko w kolorze bialym i czarnym... takie ciezkie przypadki sa moze i znikome, ale jednak sie zdazaja...

zabraklo kultury osobistej??? spokojnie ja sie nie znize do Twojego poziomu i nie uraze Cie w zaden sposob... a tak na marginesie...to gdzie ja napisalam ze jestem stara??;p

no i w takim razie magdaleno cale zycie bedziesz zyc w nie wiedzy z kims kogo NIE ZNASZ wiec powodzenia. moze jutro twoj men cie zabije??? kto wie, mozze okazac sie zabujca

to sie nie zniżaj :) panno kulturalna zawsze i wszedzie :)

najczęściej sprzeciw wobec takim spotkaniom zgłaszają osoby młode, mające za sobą 1-2 związki, które w seksualne życie zazwyczaj weszły już z tym kimś i się dziwią jak można spotykać się ot tak. takie osoby po prostu całe swoje życie seksualne mają partnera u boku i za bardzo nie mogą sobie wyobrazić że jego może nie być. ale są też inni, zazwyczaj nieco starsi, którzy nie są w związkach a jednocześnie potrzeby seksualne odczuwają. ci ludzie są po prostu w sytuacji której młodzi krytycy nie doświadczyli i nie potrafią sobie jej wyobrazić.

@kayleigh21 x x fakty są takie że puścił ci nerwy i posłużyłaś się zwykłym atakiem personalnym, który zawsze negatywnie świadczy o atakującym a nie atakowanym, a jak atakowana zwróciła na to uwagę to zaczęłaś się wyśmiewać że jest kulturalna. to dopiero żenujące

zdziwilabys sie jakbym Ci powiedziala z kim ja zylam... u boku jak wspanialego faceta ktory moglby byc naprawde "idealem" dla nie jednej... a okazal sie czlowiekiem o 2 twarzach i osobowosciach i do okola widze ze jest podobnie w innych zwiazkach itd zaufanie niczego nie zmienilo. nie sprawilo ze moglam poczuc sie bezpiecznie i byc pewna kogos kogo przeciez tak doskonale znalam... z tym zabojca znowu wyolbrzymilas, znowu albo jest maz pozadny albo zabojca...eh... gdbym uwazala kazdego swojego faceta za potencjalnego zabojce to niewychodzilabym z domu ani z kim sie nigdy nie umowila.. wiec moze warto pomyslec nad tym co napisalas,,,

i teraz juz wiem skad te wszystkie twoje opinie ze sie nie zna nikogo , raz trafilas zle i masz URAZ - tak to sie nazywa ale prosze przez swe zle doswiadczenia nie mow ze NIKOGO nie poznamy do konca. a ludzi poznaje sie w biedzie :)

potwierdzam, wielu stałych facetów ukrywa wiele rzeczy przed swoimi partnerkami. wiem bo wielu z nich kryję przed ich żonami czy dziewczynami

dareios tak tak ty sie w ogole nie udzielaj do mnie filozofie grecki

no. Widzę że dyskusja trwa. . Do tej pory to zamiast się sprzeczać i kłócić to już byście zdążyli się zaprzyjaźnić. Kto wie? Może z tego jakaś KAWA by wyszła? Ludzie. Trzeba pogłębiać stosunki międzyludzkie. Ba. Nawet międzynarodowe.

fajne masz zajecie :) a jak to robisz? mowisz im ze byl u ciebie na piwie ?? :) genialne !

obys kiedys nie wpadl ze swoim klamstwem bo tracisz kumpli :)

"tak tak ty sie w ogole nie udzielaj do mnie filozofie grecki" x x nie udzielaj do mnie? a co to za potworek językowy? x x filozofie grecki bo co? bo zachowałaś się jak typowy prostak z widłami który rzuca obelgami gdy ktoś się z nim nie zgadza, a ja ci to wytknąłem? jak nie potrafisz merytorycznie dyskutować to sama się nie udzielaj zamiast obrażać się na kogoś kto zasady dyskusji zna

ze ich zle -kryłes- ;)

uraz jak to nazywasz moze jest u kogos kto doznal szoku totalnego niespodziewajac sie tego... ja od zawsze bylam tego zdania ze czlowiek moze posiadac 2 oblicza i tego tez doswiadczylam gdbym posiadala uraz to jak juz napisalam wczesniej, z obawy przed potencjalnym zabojca nie spotkalabym sie juz z nikim... a uwazam facetow za wspanialych towarzyzy zycia :) i jako przyjaciol i jako kochankow ;) i tu sie nie mylisz...jestem kulturalna i to bardzo :) milo ze to zauwazylas :)

nie udzielaj do mnie? a co to za potworek językowy? bawisz mnie :D

widze że temat przeistoczył się w burzliwą kłótnię między wami niekoniecznie zgodny z tym co w pytaniu na początku a swoją drogą żona/mąż też kiedyś byli obcymi ludżmi i trzeba było ich poznać zaufać

a prostak to ty jestes, - kryje kumpli przed zonami dziewczynami - ty jestes burak

"fajne masz zajecie a jak to robisz? mowisz im ze byl u ciebie na piwie ?? genialne !" x x a myślisz że ja jestem jedyny? pełno facetów po koleżeńsku to robi tylko mało który się potrafi do tego przyznać. myślisz że jak jakiś facet pójdzie gdzieś np na imprezę z kumplem który jest w związku, a kumpel ten trochę poszaleje z panienkami to nie będzie go potem krył? wygada się przed jego dziewczyną co i gdzie robił? to wtedy się traci kumpli

"a prostak to ty jestes" x x Heh typowa riposta dziecka na każde oskarżenie odpowiadającego "sam jesteś..." po prostu jak z kimś dyskutujesz do atakuj czyjeś argumenty a nie czyjąś osobę. ataki personalne to najbardziej prymitywny zabieg erystyczny

*TO atakuj czyjeś argumenty - literówka

Arecki prawda??? zamiast popijac smaczna wspolnie kawe..to potoczyla sie konwersacja malo przyjemnie ;) a ja z przyjemnoscia miedzynarodowe kontakty poglebie ;p tu gdzie mieszkam nie ma zbyt wielu polakow a co dopiero na sex spotkania hahahahaha

umawiać sie można, ale umawiać na seks z nieznajomym, jak w temacie? pierwszy raz widzisz gościa i od razu dajesz mu tyłka? moim zdaniem, jak któraś tak robi to zwykła z niej qrwa.

oj juz nie masz co napisac i piszesz ze zrobilam BYKA czy co moj problem :) a tobie nic do tego, umiesz przeczytac co napisałam to chyba wystarczy :) po za tym mieszkam w uk i tu nie zbyt posluguje sie polskim jezykiem tyle bye

o prosze.... kolezanka rowniez po za Polska mieszka... i jaka dumna ze swojej narodowosci ze juz zapomniala jezyka polskiego... no tak, skoro nie ma nas w Polsce to po co poslugiwac sie jezykiem polskim....tym bardziej na polskim fforum...jakie to oczywiste...

sami przypadkowi ludzie czy wypowie się ktoś jeszcze w temacie? czy będziecie siebie g**nem obrzucać...

co to za argument, że sie nie zna kogoś z kim sie zyje? to lepiej sie zna kogoś, kogo do tej pory nie widziałaś? No po prostu to jest pieniactwo, a nie żaden argument na uprawianie seksu z obcymi. bo rozumiem, że jak nie znasz faceta z którym żyjesz, to jest to usprawiedliwienie i argument na rypanie sie z kim popadnie?

a to też żałosne jak polaki jadą za granicę i zapominają własnego języka. ale fakt, moja uwaga odnośnie błędu była nie na miejscu. za to przepraszam x x "umawiać sie można, ale umawiać na seks z nieznajomym, jak w temacie? pierwszy raz widzisz gościa i od razu dajesz mu tyłka? moim zdaniem, jak któraś tak robi to zwykła z niej qrwa." x x jeszcze raz powtarzam że tu chodzi o poznanie kogoś na seks a nie seks z nieznajomym.

powiem krótko, dawaj byle komu a adidas sam przyjdzie do domu.