PYTANIE TEORETYCZNE. Można gdzieś w europie kupić kobietę?

No wiecie, mówi się o handlu ludźmi bardzo często. Myślicie że w Europie można by gdzieś na czarno kupić sobie śliczną 17 latkę?

I jak myślicie, ile taki człowiek kosztuje?

za 3000E tu mozesz kupic np brazylijke

albo znajdz sobie zone, na jedno wychodzi, ale placisz w ratach

:O nie stac cie nawet na kupiona kobiete. zreszta nawet i taka kobieta bedzie czula do ciebie obrzydzenie :O

oddam ci własną żone za darmoszke,bierz i nie wracaj mi z nią!

i jeszcze doplace

Skąd wiesz że mnie nie stać? Poza tym co mnie obchodzi czy kupiona kobieta będzie czuć do mnie obrzydzenie czy nie?

tak mysle ze mozna. wszystko mozna kupic za forse. jak mi dasz 1 milion euro mozesz mnie kupic...?

prosze...kup mnie brzydalu ! ja bardzo potrzebuje forsy

nie stać cię nie tylko materialnie, ale i mentalnie. taka kupiona babka będzie powstrzymywać wymioty na twój widok tylko przez jakiś czas, a potem... zwieje do ładniejszego :O nie da się na dłuższą metę być z takim zerem, nawet za kasę

Poważnie? Gdybym dał ci 1 mln euro byłabyś ze mną? Ale byłabyś wierna? Dobrze udajesz że na kimś ci zależy i kogoś kochasz? Dobrze udajesz że ci jest dobrze w łóżku (jak prostytutki - mistrzynie udawania)?

Boże ale ja mówię o kupnie kobiety na czarnym rynku, takim kupnie jak są kupowane do burdeli w Niemczech. Ona będzie dosłownie moją własnością a nie w przenośni.

Skąd wiesz że jestem zerem? Przecież mnie nie znasz :)

i tak ucieknie od ciebie, śmieciu. albo się zabije, żeby tylko nie przebywać z takim paskudnym zerem.

wiem, że jesteś bo a) tylko skrajny desperat, zero, dno i śmieć musi uciekać się do takich sposobów, zeby zdobyć kobietę, w czasach, gdy prześliczne laski dają za darmo w klubach b) musisz być naprawdę odpychający fizycznie c)masz pojebana psychę i nadajesz się do utylizacji.

ja moge wszystko udawac...jestem sliczna, zgrabna, wysportowana...za milion wszystko jest do negocjacji skarbie

Uciec nie ucieknie. Z burdeli w niemczech nie uciekają mimo że są więzione. Kobiety są twarde, zabić też się nie zabije, jak będę ją dobrze traktował :)

dziewczyna z miastaaa a za milion to jak długo być mogła to wszystko udawać? Kilka lat chociaż, co?

Nie jestem odpychający fizycznie. Nie wiem jak miałbym taką w klubie poderwać skoro tam każdego wieczora 10tki przystojnych wysokich młodych mężczyzn rusza na łowy. Z nimi nie mogę rywalizować :) Psychika moja też zdrowa.

brzydalku- przeciez wiemy dobrze ze ani nie masz tego miliona jak rowniez za nawet milion niczego udawac nie mozna...ale gratuluje orginalnego topiku(: masz napewno fajne poczucie humoru i dlagego wysylam ci mega big kiss

heheheh, na czatach też dają za free. jesteś skrajnym nieudacznikiem, pewnie prawiczkiem i masz na 100% porytą banię. bo zdrowy człowiek nie pomyśli o tym, żeby mieć niewolnicę :O no mówię, jesteś zerem :)

Oczywiście że nie mam miliona, ale myśl że gdybym miał to mógłbym mieć śliczną kobietę, dodaje człowiekowi otuchy :) Każdy zdrowy facet marzy o niewolnicy. Taka prawda. Na czatach też dają tylko tym najatrakcyjniejszym :) Mam w 100% zdrową głowę i nie jestem zerem .

Ty masz chorą psychikę, jesteś przepełniony nienawiścią i zachowujesz się strasznie agresywnie. Obrażasz mnie i mówisz żebym się zabił. To jest normalne?

nie obrażam, tylko stwierdzam fakt :D jesteś dnem dna, nawet mułu tam nie ma. i nie wypowiadaj się za "każdego normalnego faceta", bo normalny nie byłeś, nie jesteś i nie będziesz.

Przecież nawet jak ją kupisz, a jestes brzydal, to i tak będzie jej się na wymioty zbierało jak będziesz jej dotykał, więc na co Ci to? Chcesz żeby Cię w duchu nienawidziła i brzydiła się Tobą? NIe można kupić miłości. Stracisz tylko kasę!!!!!!!!!!

Nie masz pojęcia czym jest fakt kolego. Każdy normalny, zdrowy facet marzy o niewolnicy. Świry z Islamu są gotowi ginąć wierząc że po śmierci czeka ich harem młodych ślicznych dziewic które zrobią dla nich wszystko. Nie będzie ją zbierało na wymioty. Poza tym co mnie to obchodzi że ona się będzie brzydzić? Czy ładna czy brzydka - byłoby to samo z tym że z ładną ja będę miał przyjemność a z brzydką żadnej. W jednym wariancie poszkodowana jest tylko ładna kobieta, w drugim brzydki i brzydka. Może mnie nienawidzić i mną gardzić, miałbym to gdzieś :)

"Ja o siebie dbam, mam ładną sylwetkę, używam nawet kosmetyków dla mężczyzn do twarzy, jestem dobrze ubrany i nadal jestem brzydki. Do tego wzrost i "niedorozwinięte" coś w spodniach daje nam kolejnego człowieka który nie może stworzyć szczęsliwego związku." hahahhaha, jeszcze do tego masz mikrofiuta ;D :D serio, pozostaje ci się powiesić.

Ale Ty musisz być bydlęciem, skazywać kogoś na cierpienie i ból dla własnej wygody za pieniądze. Jesteś bydle największe z największych!!!!! Nie zasługujesz na żadną kobietę, nigdy! Bo nie masz za grosz serca!

15 cm w spodniach. Moim zdaniem to bardzo mało. 179 cm wzrostu. W dzisiejszych czasach to mało, kobiety nie spojrzą poważnie na faceta poniżej 18pare. Twarz = norma. Sumarycznie jestem brzydki i nie mam szans na związek z śliczną dziewczyną :) Ty też musisz być bydlęciem skazując na cierpienie niewinnych brzydkich ludzi z których sobie co chwile drwisz, deprecjonujesz ich wartość i twierdzisz że jedyne na co zasługują to ochłapy :)