mam ochotę na chwileczkę zapomnienia......

VICTORINOX to wyżej było do Ciebie, ani słowa się na Twój temat nie wypowiedziałam, bo to moja prywatna sprawa co myślę. Ale dziękuję za kolejne epitety, pewnie znowu powiesz, że to ja Cie obraziłam.

VICTORINOX To czemu mnie obrażasz? Skoro sam przyznajesz, ze nic nie mówiłam ?

VICTORINOX Gdzie ja się komuś podlizywałam? Napisałam, ze jeżeli się czuje urażona, to nie musi rozmawiać z daną osobą, proste. No chyba, że słowo dobranoc odbierasz jako podlizywanie.

WomanInTheFog- Nie ważne.

VICTORINOX Może zanim kogoś zaatakujesz, to przeczytaj co pisze, bo znowu mnie zaatakowałeś w sumie nawet nie wiem dlaczego. Suką nie jestem.

Kurcze człowiek chciał normalnie pogadać wieczorem i guzik.

Widzisz Woman, jemu pokazywałaś zdjęcia, a mi normalnemu człowiekowi nie chcesz. Mówiłem, że to debil.

WomanInTheFog-Pogadaj sobie z moorland...

Jeśli ładna kobieta po 30stce jest samotna, to coś z nią nie tak.

Fog - nie pogadasz :D Ja ma dzisiaj jakiś blog artystyczny. Miałam pisać raport, a znowu mi się nie chce. Siedzę i suknie ślubne przeglądam...

VICTORINOX Matko znowu się zaczyna, Nie możesz spraw z Moorland sobie sam załatwiać ? To są sprawy miedzy Wami, nie mieszajcie mnie w to. Jednak szanuję Twoją decyzję skoro nie chcesz ze mną rozmawiać.

Rycerz - ja stanowię zagrożenie dla samej siebie, co dopiero dla emerytów. Fog - sorry za problemy...

A kurde, już było normalnie a tu proszę znowu jazda cholera wie o co. Już normalnie można było pogadać.

Ja w Anglii mógłbym żyć tylko w Londynie. Klimaty wielkomiejskie zastąpiłyby pojebaną brytyjską aurę.

Klimat wielkomiejski...taaa.... Fog - nie przesadzaj z tym normalnie, cała rozmowa wczoraj była o fotkach ;)

Moor, a ile czasu temu , mówiłam, że ślub Ci w głowie?;)

Njun - no siedzi w głowie, ale póki co nie w zmaterializowanych planach :D Za to pomarzyć dobra rzecz.

a będziecie mieli wesele w Polsce?

Wbrew pozorom w Anglii tylko Londyn jest gigantyczny. Reszta miast nie ma miliona mieszkańców.

BSA - nie powiedziałam o tobie nic nieprawdziwego. Twierdzę, że gnojek jesteś, nigdy nie twierdziłam inaczej, za to ty bujasz się jak listek na wietrze, raz mnie wyzywasz, za chwilę w dupę mi wleźć próbujesz bez masła i na siłę do mnie piszesz. Więc się z łaski swojej odpierdol, bo za łatwo cię sprowokować żebyś ze mną rozmawiał. Bez odbioru.

VICTORINOX Kurcze nie rozumiesz, że wasze kłótnie powinny być wasze? Już wczoraj normalnie pisałeś o tych kajakach itp. i była normalna rozmowa, to teraz zaczynasz znowu u mnie jazdę, zamiast rozmawiać. Moorland, nie cała dyskusja była o fotkach, bo wcześniej była rozmowa o wyjeździe i podróżowaniu. Dopiero czarny się uwziął na jakieś fotki.

Rycerz - jest jeszcze parę naprawdę dużych miast (oczywiście nieporównywalnie do Londynu). Mnie to jednak nie pasuje... Njun - w Anglii, w Polsce nie wiem nawet jak miałabym się za to zabrać. Poza tym większość ewentualnych gości byłaby jednak stąd.

Najgorsze co może być, to fałszywi ludzie!!!

hipokryzja jest jeszcze gorsza :)

a rodzinę gdzie macie? przyjechaliby?

W Wielkiej Brytanii jest jakiś ruch narodowy, czy Anglicy są skazani na upadek przez kulturę multi-kulti?

Njun - oboje najbliższą rodzinę mamy tutaj, a jakichś odległych cioć i wujków nie ma sensu ściągać. Nie chcę mieć wielkiej imprezy.

Czarny - jest BNP, których nikt nie lubi (oficjalna partia polityczna) i za nimi się ciągną wszelcy narodowcy ze skrzywieniem. Poza tym jest jeszcze partia o której sam wspominałeś (UK Independence), przy czym na moje oko pomysły mają dobre.

Ja nigdy nie urządzę wesela jak sobie kogoś znajdę.

Zaproscie też rob roya