Jestem za mloda na matke. Co robic?

jnjnlklk

ja bym nie miała sumienia tego zrobic:O nauczona jestem,że trzeba ponosic konsekwencje swoich wyborów i czynów. i nie ma dla mnie sytuacji bez wyjscia---a to przez co przeszłam przez ostatnie 12 lat tylko mnie w tym umocniło.

ja straciłam ciążę w 6 tyg - Nie umiesz czytać, pojebko ? Autorka już podjęła decyzje, a twoje moherowe wypociny zostaw dla ojca dyrektora

ale chodziłam do tej pory przez lat parę,dziwne to czy niemozliwe?

hkljlj

kiedy masz termin? boisz sie? chyba im szybciej tym lepiej?

ja nie jestem zapatrzona w czarnuchów w sukienkach,ide do koscioła dla siebie---a nie szeptac księdzu do ucha. ide się pomodlic bo tego potrzebuje. daleko mi do moherowego katola plującego czarnuchowi do ucha w konfesjonale

jeszcze tego nie zrobiłaś? na co tak długo czekasz:O :O? znasz juz termin? zamówiłas tabletki czy w gabinecie to zrobisz?

nie chce tu pisac kiedy, ale to chyba nie istotne, bo mozna sie domyslic, ze na dniach. Czy sie boje? Owszem, bede z kolezanka w razie czego zawiezie mnie do szpitala, ale tak czy siak sie boje.

nie czytalam wszytskich odpowiedzi,za duzo tego do STRACILAM PLOD W &TYG: czy ty sie dobrze czujesz!!??? zostawilas z dziadkami swojego syna, a sama wyjechalas za granice? tez wyjechalam, mam corke i nigdy nie zostawilam jej komus. nigdy! wyjechalismy wszyscy cala rodzina, a wiesz dlaczego? nie wazne czy to m-c czy rok, jestem taka eurosierota,jak twoj syn. znam to uczucie i obiecalam sobie,ze nigdy nie zrobie tego swojemu dziecku. nie sciagniesz go tak szybko. wiem co mowie. ty tez wiesz. a co do aborcji,to AUTORKO ja mam corke, 2 tyg temu usunelam ciaze. nie chcialam drugiego dziecka. zrobilam to legalnie, w 5tyg. bardzo szybko. nie zaluje. wracam do pracy, bylam na zwolnieniu i prawie zapomnialam o calej sytuacji. czuje ulge. to decyzja moja i mojego meza. moze to i egoistyczne, ale nie chcialam tej ciazy. nie i juz. nigdy w zyciu nie robilabym tego w poslce. nie namawiam cie, ale nie wierz w te gadki tych pseudokatoliczek. to twoje cialo, twoja decyzja.

napisalam co i jak, radze przeczytac temat, a nie wejsc i zadawac po raz setny te same pytania:O Myslisz, ze aborcja w naszym kraju to taka prosta sprawa, nawet jakbym zamowila tabletki to chyba trzeba na nie czekac. Nie ma tak, ze dzis jestes w ciazy, a jutra ja usuwasz.

moj ostatni post byl do: piszesz tu od 26 lutego i

Autorko, bardzo dobrze robisz, nie słuchaj tych rozognionych obrończyń życia, one zawsze będą szczekać, ale wystarczy zobaczyć jak żałosny poziom prezentują. Ja gdybym wpadła to również bym usunęła i to na 100%

hkjjjk

boże oc za idiotka :o idź już stąd do kościólka sie pomodlić ok?

ale robisz to w polsce czy za granica

ujuygi

a co,mam byc taka otumaniona jak 90 % pospołu? mierzi mnie polaczkowo,dlatego wyjechałam. nie chciałam ogladac dłuzej tych obłudnych,parszywych,zakłamanych ryjów na ulicach.

w Polsce

w gore up

Dajcie spokój , walkujecie w kolko to samo. Ona juz podjęła decyzje i się tylko nakrecacie.

sama jestem matka.(ciąza planowana)moja ciąża była zagrożona,ale nie osadzam innych tak surowo jak niektóre z was.kazdy sam decyduje o sobie.autorka tematu równiez ma takie prawo! i nie piszcie,ze 7tc zarodek jest dzieckiem.bo jakby był to byłby w stanie sam przezyc poza łonem matki.na tym etapie jest tylko zlepkiem komorek.nawet w medycynie termin przedwczesny poród funkcjonuje po 22tc.a wczesniej to poronienie.tak wiec chyba jasno widac,ze przed 22tc nie ma ŻADNYCH SZANS na przezycie płodu poza organizmem matki.

moze wedlug ciebie i jestem dno, ale przynajmniej mam jakas kuture czego o tobie powiedziec nie mozna

O zesz kuzwa!!! No nie moge noo!!! Pisza..jak to sobie moze dac swietnie rade....gdzie jakie domy opieki sa..caritase...cudasee!! Dziewczyna nie chce i nie czuje takiej potrzeby wiec cholera jasna problemow sie trza w zyciu pozbywac!!!!!!!!!Wstepna decyzje podjela i bardzo dobrze!! A wpisy innych ze jeszcze sie wacha...ze nie wie....ze sie pogubila..co za bzdura! Szczegolnie ty JURANDA!!! Jestes zalosna!!!! Autorko ja juz pisze chyba pod 8 pomaranczowym nickiem!! Jestem za twoja decyzja i ja w takiej sytuacji podjelabym taka decyzje bez wachania.Realnie wystarczy spojrzec na przyszlosc ..wiadome co cie czeka.Miejmy nadzieje ze ty nie bedziesz musiala sie szarpac :) i na trudy matek polek popatrzysz z pogarda..bo tak jest rodza,rodza i chodza sflustrowane...przygnebione...emocje zostawiaja na dzieciach...Ach tylko zapomnialy pomyslec co mogly zrobic by dzis takich prblemow nie miec!!! Bo zycie jest tylko onee....one...... KONIEC :) MADRZE PISZESZ TYLKO TY I "ja usunelam ".....

jilj

Chyba juratka a nie juranda bo domniemywam, ze to do mnie bylo. Nie wiem czemu niby jestem zalosna? Bo mam inne zdanie niz ty? Jakbys czytala uwaznie to ja ani razu nie ublizam autorki a za aborcja nie jestem i tyle. Rozumiem jednak, ze ktos moze miec inne zdanie. Nie lubie takich niekulturalnych krzykaczek , ktore na sile forsuja swoja opinie.mdziewzyna ma prawo poczytac rozne opinie bo pk to chyba zalozyla ten watek. Sam zreszta dopuszczala 3 rozwiazania tej sytuacji a nie jedńo. Wspolczuje ci tej ńienawisci do innych. Pamietaj karma wraca. Nie wyzywaj innych, szczegolnie, ze nikt nie wyzywa ciebie a pzynajmniej ja. Mysle zreszta, ze akurat do mnie autorka nie ma negatywnych odczuc bo do niczeo jej nie zmuszam tylko podsuwam rozwiazania ale wiadomo, ze dziewczyna sama zadecyduje i chyba juz zreszta podela decyzje wiec przestac z tymi nieprzyjemnymi krzykami bo brzmiez jak histeryczka, ktora chce aby stanelo na jej zdaniu.

Czemu ty tak nie nawidzosz matek? Zaloz jaks partie i tam sie wyrzywaj? Co ci te kobiety przeszkadzaja? Sa inne od ciebie, maja inne priorytety ale daj im koieto zyc. Ty nie chcesz byc taka matka polka i ok rozumiem to ale pozwol innym byc nawet i kura domowa skoro je to cieszy. Autorka postu mimo ze to jej dotyczy problem ma kulture osobista i nikogo nie wyzywa chociaz pod jej adresem padaly juz tu rozne paskudne okreslenia to czemu ty to robisz? Kto ci daje prawo obrazac innych? I w sumie za co? Za to ze chca i zyja inaczej niz ty. Pluralizm opini powoduje postep. Mam taki apel do cienie - nauczmy sie "Peknie" dzielic. Bo poki co to ty brzmisz tak jakbys miala ochote powybijac wszystkie, ktore smia myslec inazej niz ty. Ja niepopieram aborcji i jestem zdeklarowana przeciwniczka a mimo to nie wyzywam ani tych, ktore mysla inazej ani autorki postu. Tak trudno o troche empatii i kultury osobistej? Gdzie ty sie dziewzyno wychowalas?

I dla jasnosci : ja jej takich pomyslow jak dom samotnej matki ani caritas ani inne takie nawet nie proponowalam. Propnowalam zeby rozpatrzylam mozliwosc urodzeńia i oddania do adopcji. A kiedy autorka napisala, ze u pelno takich ktore mowia a ńic nie proponuja o zasugerowalam, ze ja chetnie bym jej dziecko adoptowala. I gdyby byla taka relana mozliwosc to bm to zrobila. Co? Dziwi cie ze ktos moze chciec wychowac nie swoje dziecko? Zreszta nie ja jedna, byl tu ktos jeszze kto tez to proponowal. Ale autorka wyrazn dpisala, ze nie dziekuje i tyle.btemat zakonzony ja jej dalej na sile do rodzenia nie namawiam bo nie mam na to wplywu. Dodtakowo autorka ma obawy, ze dziecko by trafilo do domu dziecka o ojciec nie zzeklby sie praw i to tez rozumiem. Ale slusznie ktos tu napsial, ze my w prawoe adopcyjnm nie jestemy ekspertamini jesli by autorka miala zyczenie to by sie jeszcze dopytala jak sprawy formalnie wygladaja. Autorko pozdrawiam cie i w sumie podziwiam, ze tu jeszcze ńieposlalas kilku brzydkich slow do tych, ktore cie wyzywaja.

dno to jest ta z padaką na ciążę, idź się zapładniaj aj ej daj spokój :o

Mozna milej!? Po co tak paszczami klapiecie? Tylko wyzwiska i wyzwiska. WstydCie sie.