ćwiczenia Mel B;)

Cześć dziewczyny ;) Podstawa to się nie załamywać! Jeśli macie odpowiednią motywację to nawet kilka dni przerwy w ćwiczeniach Was nie zniechęci. Moją motywacją jest mój brzuch - kiedy w stroju kąpielowym stoję przed lustrem, to nie mogę na niego patrzeć - czuję, że muszę coś z nim zrobić. Dlatego oprócz ćwiczeń na brzuch z Mel B dołożyłam sobie jeszcze A6W. Zobaczymy co z tego będzie, oby mój brzuszek się wzmocnił i wyrzeźbił ;) Pozdrawiam Was serdecznie! I pamiętajcie - pozytywne myślenie to podstawa! :))

Hej kobietki :) Nie załamujcie każdemu zdarza się przerwa, nie mamy wpływu na takie rzeczy jak choroba, bóle itd ;/ Ja np też trochę przy weekendzie zgrzeszyłam i wczoraj poszłam na impreze polał się alkohoooool a na kacu dziś zjadłam fast fooda bo tylko to pomaga mi stanąć na nogi ;-)) Ale od jutra dalej do ćwiczeń i dietowo znowu :))))

hej. od 2 tygodni cwicze, początkowo z Chodakowską, teraz od tygodnia nz Mel B. dodatkowo dwa razy juz biegała, raz 20 min, dziś 35 min, dacie jakieś rady na temat biegania? nie chce rozbudować miesni na lydkach, moje lydki to aż 39 cm, staram sie rozciagac po cwiczeniach, niestety z braku czasu w dzien, wieczorem biegam w miejscu lub po pokoju

marcia08 :)))) ja wczoraj grill (zjadlam tylko plaster grilowanej baraniny i jedn paleczke kurczaka) ale za to wypilam morze whisky z colą :/ dzis na kaca fast food tzn troche frytek, dwa gryzy hamburgera z kfc i pepsi :/ X Z bolu plecow chyba skonam. Mam mega silne leki przeciwbolowe u nic!!! Kiedy ta masakra sie skonczy ?? Ja musze cwiczyc!!! Aaaaaaa X Zamiast plecow mogla by mnie szczeka bolec to moze bym przestala jesc!

Liliiiii- dzięki za pociesznie :) Ja wczoraj whisky na zmianę z wódzią i sprite:) dziś jak tylko się obudziłam telefon w rękę i zamówiłam KFC- mega pocket, frytki i kukurydza :)))) Pyyyyyyyycha było :) Współczuje ci tego bólu naprawdę biedna się masz z tym wszystkim życze szybkiego powrotu do sprawności :)

Liliii dobre :D Szczęka to każdą z nas mogłaby boleć! Obyś jak najszybciej wróciła do zdrowia, nie załamuj się! :) Ja też w ten weekend imprezowałam, ale dziś już jestem po ćwiczeniach :) Sylwia, co do łydek to ja mam tylko jeden patent- rozciąganie do znudzenia, ja mam 37 cm w łydce i nie są one otłuszczone, tylko umięśnione. Jak rozciągam się codziennie, to moje łydki się wysmuklają, a jak zrobię kilkudniową przerwę, to znów się robią zbite...eh :/ Od kiedy regularnie ćwiczę, teraz jeszcze zaczęłam biegać- to moje nogi nawet się wysmukliły :) Uważam, że bieganie jest bardzo dobre na nogi i nie ma co się przejmować ich rozbudową, właśnie większość biegaczek ma smukłe nogi, chociaż na pewno muszą się dużo rozciągać :) Osobiście jestem fanką nóg biegaczy :P

Witam Was ponownie :) Tym razem kieruję do Was pewne pytanie - czy ćwiczenia na brzuch pomogą mi utrzymać w miarę płaski brzuch nawet po przejedzeniu się? Ponieważ jak np. rano się obudzę to mój brzuch wcale nie wygląda tak źle, jednak ledwo co zjem śniadanie to od razu rośnie mi do tego stopnia, choćbym była w 5 miesiącu ciąży (wcale nie przesadzam). Czy któraś z Was mogłaby udzielić mi odpowiedzi na to pytanie? :)) Z góry dziękuję :*

Hej Avelina ;-)) Powiem ci z własnego doświadczenia że ja np jak rano wstaje to mam brzuch płaski jak deska taki jaki chciałabym mieć przez cały dzień i np teraz jak już ćwiczę od już 3 mc i się najem to trochę wiadomo idzie do przodu ale nadal jest ok nie tak jak kiedyś że po obiedzie to brzuch jak w ciąży;/ Wydaje mi się że jeśli ktoś ćwiczy systematycznie to brzuch potem już nie idzie tak do przodu no i zależy też co jesz bo ja np w ogóle nie pije już piwa i gazowanego bo po tym to od razu robi się bęben. Tak samo od fast foodów oponka jak za starych czasów a kiedy się odżywiam normalnie to naprawde mała jest różnica między tym jak wygląda brzuch rano a jak wieczorem.

Dzisiaj po tygodniu laby ćwiczyłam Mel B na brzuch i pośladki . Niestety cały tydzień zrobił swoje - brzuch znowu jest mega widoczny ;/ najgorsze jest to, że jak się zrobi dłuższą przerwę to niestety ciało wraca do poprzedniego wyglądu :(

Dokładnie, najgorsze jest to, że ciało bez ćwiczeń dosyć szybko obrasta tłuszczem :/ Chcąc nie chcąc, trzeba znaleźć czas na ćwiczenia w ciągu dnia, a w czasie choroby trzymać dietę- to chyba jedyna metoda na szczupłą sylwetkę. Chciałabym mieć po prostu szybką przemianę materii :) To by było piękne

Marcia08 - dziękuję Ci bardzo za odpowiedź, dałaś mi nadzieję na poprawę brzucha :) Co do picia gazowanego - święta racja, wtedy brzuch niesamowicie idzie do przodu. Żegnaj Coca-Colo! :( Ćwiczenia wszystkie zaliczone. Ogólnie zauważyłam poprawę, jeśli chodzi o mój brzuch - powoli widzę zarysy mięśni. Choć sama nie wiem, czy to zasługa treningów z Mel B, czy raczej A6W, jednak czy to ważne? Chyba liczy się efekt :D Pozdrawiam Was kobietki! :))

Avelina nie ma za co :) A ja mam pytanie do was dziewczyny z trochę innej beczki mianowicie jak się odżywiacie? Czy jesteście na jakichś dietach? Bo ja niby ograniczyłam słodycze, fast foody gazowane itd ale ta waga nie spada tak jakbym chciała zastanawiam się co by tu jeszcze wykombinować :)

Hej :) ja ćwicze od 20.04 wiem wiem strasznie miało,moje boczki są okropne... chce tez spalic brzuch :) na poczatku robilam skalpel Ewy,ale za nudne,wiec przerzucilam sie na turbo :) robie tez Mel B na boczki i pośladki,ABS robie ale z tym facetem http://www.youtube.com/watch?v=dDbw16rxteE,myslicie ze lepiej sie przerzucic na Mel B ? Zapisuje sobie też na kartce co zrobilam w jaki dzien i powiesilam na lodowce;p to moze wydac sie smiesze ,ale gdy patrze na karte codziennie rano,to sobie mysle'' nie odpuszcze zadnego dnia'' :) zmierzyłam się.. uda-53,boczki-89,talia-73,mam 165cm i waze 58,chce dobic do 50 :) a teraz lece na rower :)

Marcia08 - pamiętaj, że mięśnie ważą zdecydowanie więcej, niż tłuszcz, także jeśli widzisz poprawę po swoim ciele, to wagą nie powinnaś się na początek przejmować. :-) Na pewno zmniejszy się w swoim czasie, tylko trzeba trochę cierpliwości. Ja żadnej diety nie stosuję, ale staram się jeść zdrowo. Dzisiaj niestety zgrzeszyłam, bo poszłam do McDonalda po raz pierwszy od kilku miesięcy. Od razu zaczął boleć mnie brzuch, choć nie wiem, czy to moja podświadomość tak zadziałała, czy faktycznie te jedzenie mi zaszkodziło ;p Trzymajcie się :*

Ja właśnie teraz też diety nie stosuję, znów wróciłam do dogadzania sobie (ale w granicach rozsądku). Na szczęście ćwiczenia jeszcze radzą sobie w walce z boczkami :P

Witam.Jestem nowa. Ćwiczę z Mel B posladki i brzuch.Jako takich efektow nie widać na razie bo za krótko ćwiczę ale powiem wam że czuję sie po nich lepiej:)

Hej dziewczyny ;)) No to mam dwa powody do dumy i do chwalenia się :)) Mianowicie miałam dziś rozmowę o pracę i wstaje sobie rano i chciałam założyc spodnie które kupiłam w lutym, spodnie z zary r.40 (szczupłą mam talie ale dupa duża :P? takie eleganckie szare na kancik i dziś zakładam na dupe i szooooooooooook za duże i to dużo za duże wręcz same spadały hehehe po prostu szok chyba mogę już kupić 38:) A druga rzecz to że dostałam pracę juuuupi jestem mega happy:))) Życze wam miłego dnia :))

Marcia podwójnie gratuluje ;) Ja 2 dzień znowu odpuściłam bo jakoś nie miałam czasu .. taka jakoś zapracowana jestem przed wylotem ;p;p

Cześć dziewczyny. Mam wrażenie że znalazłam się w odpowiednim miejscu:) Ja od niecałych 2 tygodni biegam, i ćwicze z MEL-głównie cardio. Narazie zależy mi na spadku masy ciała, a później na rzeźbieniu konkretnych partii ciała. Mimo że waga stoi raczej w miejscu-na początku podobno tak jest , to widzę efekty, mam więcej energii i widzę że chudnę:D mam zapał jakiego dawno nie miałam!!! dam rade, mimo że złapała mnie mała kontuzja(za dużo jak na pierwsze 2 tygodnie po takiej długiej przerwie nic nie robienia-stawy w kostkach i kolanach siadły tak, że sprawia mi ból przy chodzeniu-efekty złego obuwia do biegania i twardej nawierzchni w postaci asfaltu:(-przestrzegam). Ale robie marsze chwilowo żeby sie nie zasiedzieć. Oprócz tego dieta na zasadzie warzywa, owoce, serek biały, kurczak, jogurt, jajka i dużoooo wodyyyy!!! Mam 162 i ważę 61 kg, mój cel to 55 kg do końca czerwca i wiem że mi się uda, jaram się tym ,trzymam kciuki za Was, powodzenia, piona:)))

Cześć dziewczyny :) Co u nas tak cichutko się zrobiło? Gdzie się podziewacie ?? Ja juz dziś po ćwiczonkach, meha happy bo kupiłam spodnie w rozmiarze M ;-)))))) Pozdrawiam

ja mam doła, bo mam kontuzję,(skutki złego obuwia do biegania), nie mogę chodzić(zrobiłam pośladki i brzuszki z MEL), maść coś słabo pomaga!!!! ale dziś zakupiłam buty, czekam na przesyłke już nie mogę się doczekać, pozdrawiam!

Cześć dziewczyny ;) Ja sobie odpuściłam ćwiczenia przed wyjazdem .. jeszcze tylko 3 dni ;D;D Może dzisiaj poćwiczę, ale itak już mi to nic nie da przed wakacjami ;p;p Marcia - super ;) fajnie, że widać efekty jakże trudnej pracy ;D Wolę zakwasy niż kaca - nie przejmuj się - narazie rzeżbisz z Mel B - ćwiczenia są fantastyczne .. ja też miałam tydzień kontuzji (cos z karkiem)

czesc dziewczyny, poczytałam troche Was i musze przyznac ze jestem pod wrazeniem :) tez chcę zacząć z Mel B, w marcu cwiczyłam i hulałam hula-hopem, efekty były już po 2 tygodniach ale jakos tak zaprzestałam, obecnie waze 80kg, po ciazy nie schudłam a pozniej okazalo sie ze mam niedoczynnosc tarczycy i chorobe hashimoto wiec mam utrudnione zadanie... ale skoro wczesniej byly efekty po 2 tygodniach to musze ponownie zaczac :) za poltora miesiaca mam wyjazd na wakacje i chcialabym troszke poprawic swoj wyglad nie wiem na ile mi sie to uda ale bede sie starac :)))) a Wy cwiczycie codziennie? bo ja codziennie nie mam czasu praca na drugie zmiany caly miesiac (ale to tylko 1/2etatu wiec malo dni pracujacych) a w domu czas tylko jak dziecko spi okolo 2 godzin od 11 do 13 :) wczesniej tez wlasnie w tych godzinach cwiczylam z Mel :) a Wy jak cwiczycie zawsze te same cwiczenia, czy moze np. obieracie cel 30 dni z Mel na posladki, pozniej 30dni na nogi? troszke sie rozpisalam ale mam nadzieje ze nie macie mi tego za złe ;) pozdrawiam

pitulinek Witam, ja ćwicze właśnie od 2 tygodni i mam efekty, lepiej się czuje, ciało jędrniejsze, musisz koniecznie wrócić do tego co zaczęłaś, pomyśl co mogłabyś już osiągnąć gdybyś nie przerwała ćwiczeń!Ja teraz jestem mega zmotywowana:)) dawno tak nie miałam!!! obecnie mam kontuzje stawów, przerąbana sprawa, nie mogę nawet chodzić, ale ćwicze z Mel np dziś pupę i abs, razem jakieś 20 min, bo biegać nie mogę, a nie ukrywam bieganie najlepsze na wszytsko, zawszę ciężko było mi się zabrać, ale teraz mam fajne miejsce do biegania. Natomiast jeżeli nie masz czasu to ćwicz w domu, ja z Mel robię różnie, czasami traktuje to jako rozgrzewkę przed bieganiem. Myślę że np taka seria z Mel: cardio, pupa, abs , następny dzień:cardio, brzuch, plecy i klatka piersiowa i tak na zmianę, życze powodzenia,paaa:)

ja na brzuch to akurat zawsze robię ćwiczenia (jak już ćwiczę) typu rowerki, brzuszki, i cwiczenia http://www.youtube.com/watch?v=MBtieYFk7U4 takie :) więc postanowienie w dni wolne od pracy wracam do ćwiczeń :D bo w pracy narobię się tyle przez te parę godzin, że czuję się gorzej niż po siłowni... przez 2godziny przysiady, skłony i szybki marsz na krótkie dystanse... później troszkę dźwigania, wchodzenie na drabince i schodzenie, więc naprawdę nie mam siły po pracy na ćwiczenia...

Hej :) Pitulinek ja ćwiczę codziennie, czasem 4 dni pod rząd i 1 dzień przerwy żeby zregenerować się :) I ja ćwiczę zarówno na siłowni jak i w domu. W domu to na zmianę Ewa i MEl B brzuch :) Dziś chyba zrobie ewe i melb brzuch bo mam mega energii, dzis miałam pierwszy dzień w pracy bardzo mi się podobało i stąd tyle pozytywnej energii :) Tak więc do dzieła dziewczyny :)

Pitulinek - ja również mam niedoczynność tarczycy, choruję na nią już prawie trzy lata, także nie jesteś sama :-) Schudnąć na pewno się da, może faktycznie jest troszkę trudniej, jednak przy dostosowaniu się do zaleceń lekarza praktycznie w ogóle zapomnisz, że jesteś chora. Ja osobiście na razie leniuchuję i nie ćwiczę, swój wolny czas wolę poświęcić na naukę, w końcu za 8 dni matura, a kiedyś uczyć się trzeba :D Źle się czuję z tym, że nie ćwiczę, ale jestem pewna, że po maturach na pewno wrócę, już rozsadza mnie energia :)

dzieki za mile slowa :) ja tam tarczycy nie czuje tylko swiadomosc tej choroby hashimoto mnie dobija... ja pracuje fizycznie w robocie ciezko czlowiek sie naprawde narobi... ale juz po tym czuje efekty w postaci tego ze bez diet i innych cwiczen zaczely mi spodnie troche na dupie wiscie :D a pracuje od 2 kwietnia wczesniej 2lata siedzialam w domu wiadomo ciaza i macierzynstwo wiec sie zasiedzialam troche rowniez...

właśnie odkryłam te ćwiczenia i też chce z Wami ćwiczyć! Zaraz biegnę na siłownie, a jutro chcę ćwiczyć z Mel B :P

Kobiety gdzie się podziewacie ;-))??? Gdzie jest moje wsparcie :>?