Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pseudonim O

IDZIE WIOSNA !!!Jutro startuje z dietą, kto ma ochotę się przyłączyć?

Polecane posty

kurcze..ale jest tak całkiem wolny czy rozwodnik, dzieci i te sprawy?Bo w tym wieku to już chyba ciężko o całkiem wolnego faceta który nie jest po przejściach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma dziecko z była dziewczyną, ale niby zwiazek jest skonczony. Chociaz przygladajac się blizej to juz sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh faceci ;/ olej i tyle..jeśli zacznie się częściej odzywać itp to może faktycznie mu zależy na Tobie, odpuść i obserwuj jego zachowanie. Oczywiście nie bądź też nieugięta :) jeśli ze 2-3razy odezwie się pierwszy, zaproponuje spotkanie to nie bądź zołzą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe Koralikowa mądrze gadasz :P ja już za dużo się przejmowałam :D teraz niech oni o nas walczą. Ale się dobrałyśmy na tym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak zamierzam zrobić dziewczyny, nie mam zamiaru znow przejmowac się jakims facetem :) dobranoc :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'Kobieta ma tyle siły, że zadziwi mężczyzn... Dźwiga ciężary losu, rozwiązuje problemy, jest pełna miłości, radości i mądrości. Uśmiecha się gdy chce krzyczeć, śpiewa gdy chce się jej płakać, płacze gdy się cieszy i śmieje gdy sie boi. Jej miłość jest potężna. jedyna niesłuszna w Niej rzecz to to, że często zapomina ile jest warta.'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka31
tez mialam do czynienia z takim delikfentem:P bylismy ze soba 2,5 roku po roku i czterech mscach mi sie oswiadczyl ale bez tematu o slubie. ja nie naciskalam ale swoje mialam w glowie.dopiero po jakims czasie mi sie przyznal ze on nie chce slubu koscielnego bo nie wierzy w boga mozemy cyilny zalatwic. wiec dostal kopa w dupe pieprz**ny jedynak mamunia sie rozwiodla jak mial dwa latka to skad mial przyklad brac??? nie traccie czasu na takich panow wpedza was w stare lata i kuniec:D dupa blada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinkacvn72
pewnie juz was nie ma spoznilam sie kurcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinkacvn72
czuje sie spoko Angel dzieki za troske , bardzo milo z Twojej strony, wyspalam sie, juz mi sie nie leje z nosa jutro bede cala noc w robocie to odezwe sie w piatek . Zawsze jak cos zacznei sie dziac na forum to juz was nie ma ta roznica czasu :(( pozdrawiam was i zycze udane dnia , mam nadzieje ze nie rzuce sie jak swiniok na slodycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinkacvn72
pseudonim jestes??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć laseczki, oczywiście odzywam się z samego rana przy kawie. Halinka cieszę się, że się dobrze czujesz, również życzę udanego dnia. No to fakt różnica czasu robi swoje jednak ale to nic, ważne że tu piszemy do siebie i jakoś się mobilizujemy. Ja dzisiaj wcześniej muszę wyjść z domu żeby zatankować samochód, no i chyba go odśnieżyć :P będę coś pisać w ciągu dnia w miarę możliwości bo wieczorem raczej nie będę miała czasu :P ciekawe czy koledzy z pracy zauważą, że kolor zmieniłam :) ciężarówka - powiedz nam ile ważysz :) miłego dnia laski!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śniadanie zaliczone - musli z orzechami, rodzynkami i naturalną maślanką. pycha! już od dawna to za mną chodziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka31
czesc dziewczynki ten pseudonim to nie ze wzgledu na tusze tylko na stan blogoslawiony:P jestem w 24 tygodniu ciazy i juz 7 przytylam waze 66 kg:) czytam wasze fora bo bardzo lubie te temty o dietach:P wspieram was duchowo dziewczynki i mam nadzieje,ze za duzo nie przytyje w tejn ciazy:P w poprzedniej przybylo ponad 20 ok 25 ale po dwoch mscach ani sladu to chyba wiekszosc woda byla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka31
nie ukrywam,ze probuje sie troszke ograniczac ale nie glodze sie bo wiem,ze nie moge.pije duzoo wody odrzucilam gazowane napoje i staram sie nie jesc slodyczy ale to bardzo trudne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny 🖐️ dzis mam dobry humor bo słoneczko u nas pięknie grzeje :D Angel - to prawda...kobieta ma tyle siły... ciężarówka -Gratuluje!!! Dzieci są cudowne :) chciałabym miec kilka lat temu te wiedze, ktora mam teraz i tego mojego ex kopnąć w dupe juz dawno dawno a tak dobiłam z nim prawie 10 lat a on zostawił mnie dla innej :o teraz juz jestem mądrzejsza i dobrze przyglądam się facetom. Byc moze zostane stara panną jak tak bede dogłębnie analizowac charaktery adoratorów :D :D Halina - dobrze, ze juz sie czujesz lepiej. Ja jak czuje ze zaczyna mnie cos w nosie krecic to mega panika i faszeruje się jak głupia lekami :o tak w ogóle dziewczyny to jestem po operacji plastycznej nosa bo mialam zlamany i choc minął rok to ja i tak mam taki mega lek ze go skrzywie, ze az boje sie w przeziebieniu nosa oczyszczać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na sniadanie dzis jajecznica z dwoch jaj na teflonie i plaster gotowanej szynki. Na obiad jadłam owsiankę z sliwkami suszonymi. Jeny jak ja uwielbiam sliwki, ale chyba za duzo ich nie mozna bo tuczące? musze poczytac gdzies czy mozna tak te suszone owoce jesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja, ja po pracy zajechałam do tesco bo musiałam kupić płyty dvd i przy okazji zrobiłam trochę zakupów, między innymi dżem niskosłodzony bo mialam ogromną ochotę. Zjadłam na obiad naleśnika takiego a la bolognese i spoko bo jeden ma ok 140 kcal. a do końca dnia będę chrupać grzanki takie jakby sucharki z tesco o smaku pomidorowym :) Ja tez jadłam dużo śliwek i nie narzekam :D są pysznym dodatkiem do owsianki, nie przejmuj się - nie jadasz tego w mega wielkich ilościach. A ogólnie poza musli zjadlam dziś w pracy 1 jabłko i serek wiejski z jakimś ciemnym pieczywkiem. Mało wody dziś piłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiejsze moje menu wyglądało tak: zjadłam rano zupę kalafiorową, później pojechałam na pogrzeb i stypę, na którą w ogóle miałam nie jechać, ale ciocia nie pozostawiła nam żadnego wyboru. tam zjadłam dwie łyżki ziemniaków i dwie łyżeczki buraczków i o zgrozo - 2 małe kawałki sernika. czyli podliczając: 100kcal + 130kcal + 30kcal + 2x 200kcal = 660kcal. mimo tego sernika uważam, że wyszło ładnie. i na tym planuję zakończyć swoje dzisiejsze jedzenie. no ewentualnie zjem pomarańczę lub jabłko. wiecie.. życie jest za krótkie, aby się kłócić z bliskimi. czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, trzeba wyciągnąć dłoń, uśmiechnąć się i powiedzieć 'przepraszam', nawet czasem w tych przypadkach, gdy nie mamy racji. po prostu życie jest tak krótkie i tak kruche, że nie warto marnować kilku lat.. takie moje dzisiejsze przemyślenia po pogrzebie i zaistniałych sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koralikowa i jak Twoja waga? Pochłaniasz strasznie mało kalorii, kochana żeby chudnąć trzeba jeść! byc może jesz za mało tak jak wcześniej pisałam i organizm magazynuje to wszystko. Ja już przestałam liczyć kalorie:P oczywiście jak robie zakupy to sprawdzam ile poszczególne rzeczy mają kcal bo wiem że są jogurty które mają nawet ponad 400..ale jak już jem coś w ciągu dnia to nie sprawdzam czy jest to 500 czy 1000 czy 1200..ale na pewno jem dużo więcej od Ciebie i waga leci w dół, dziś się dziewczyny ważyłam ale jeszcze nie będę się chwalić bo nie wiem czy to takie "rzeczywiste" po tych moich rewolucjach żołądkowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja waga - 52kg, w miejscu. okropieństwo. mam nadzieję, że po dzisiejszych niecałych 700kcal jutro ujrzę choć pół kilo mniej. jak nie to chyba się poddam i powrócę do wymiotowania. wtedy przynajmniej schudłam 10kg. chociaż to jest jeden z najgorszych sposobów jaki w ogóle może być. wiem, wiem, głupie myślenie. jutro jadę do psychiatry i po prostu wstyd mi, że jadę tam tak grubo wyglądając. a on przeczyta w papierach 'bulimia' i się będzie ze mnie śmiał.. tak ja to widzę. nie uważam, że mało, a raczej za mało jem. uważam, że jest ok, w sam raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podobno problem jest w tym, że ja zupełnie inaczej spostrzegam siebie niż widzą mnie inni. chociaż.. mój chłopak mówi, że jestem gruba. { tak jak wspominałam tu chyba o tym kilka stron wcześniej }. więc czyli nie tak znowu całkiem inaczej? ja widzę wszędzie cielsko, które wyskakuje mi tu i ówdzie, i jeszcze tu i tam { wszędzie, ale to szczegół. }. w żadnym miejscu nie jestem choć trochę szczupła. bo już nie mówię tu o chudości, bo o tym mogę zapomnieć. mam wszędzie ZA DUŻO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis jeszcze 2 plastry gotowanej szynki i na kolacje rybe z warzywami. I koniec na dzis. Co do tych sliwek to tak raz na tydzien bede je dorzucać, słyszałam tez, ze przed spozyciem dobrze jest jest sparzyc gotowana woda, słyszałyscie cos o tym? Koralikowa - nie zaczynaj znów wymiotować to jest droga do nikąd. Musisz byc cierpliwa i mysle, ze Angel ma racje, powinnaś więcej jesc. Moze staraj się jesc wiecej ryb (pieczone, smazone na teflonie, na parze, wedzone), tunczyka w sosie wlasnym, więcej chudego nabiału i chudego miesa. Czasem tak jest, ze waga stoi mimo diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×