IDZIE WIOSNA !!!Jutro startuje z dietą, kto ma ochotę się przyłączyć?

Koralikowa wybacz, ale facet nie powinien tak do Ciebie mówić. Jak na swój wzrost wazysz dobrze wiec to niemozliwe zebys byla gruba. Takie jest moje zdanie. A chlopak powinien sie zastanowic bo przez takie durne gadanie moze Cie wpedzic w powazne zaburzenia zywienia.

zaburzenia odzywiania - miało byc.

Ojj sorry Koralikowa ale kompletnie Cię nie rozumiem i nie będę próbowała zrozumieć. A ja się skusiłam jeszcze na jedną kanapkę z wędlinką. I koniec na dziś. Teraz tylko woda. zrobiłam porządki w lodówce, jogurty mają swoją półkę, wedliny i sery swoją, obiadowe rzeczy też oddzielną :D w końcu nie ma tam bałaganu.

poza tym ja bym nigdy nie pozwoliła tak do siebie mówić facetowi. Jakim prawem w ogole, nie mówię jakbys wazyła 100 kg i to by zagrazalo zdrowiu to ok, ale wazysz tyle i tak naprawde powinnaś a osoba ktora niby kocha mowi takie rzeczy. Po co taki facet??!! Co bedzie jak zajdziesz w ciąze i przytyjesz np 20 kg? albo zachorujesz i leki spowodują tycie ?

Angel - heh, super rozwiązanie. Jesz moze jogurty owocowe czy raczej z nich rezygnujesz? ja czasem jadłam jogobella light, ale przeczytałam, ze dodawana jest jakas substancja co szkodzi zdrowiu - aspartam o ile dobrze pamiętam.

Madziu na początku mojej diety to tak bardzo się ograniczałam i jadłam tylko naturalne a teraz jem też owocowe :) Ale nie za często - zazwyczaj moja mama mi jakieś podrzuca. A przede wszystkim jem dużo serków wiejskich. Wiesz słyszałam kiedyś że te light produkty wcale nie są takie dobre bo kalorie są redukowane kosztem jakiś ważnych substancji a zastępowane czymś niezbyt zdrowym..w radiu kiedyś była rozmowa z panią dietetyk,ale słuchałam tak jednym uchem bo w pracy czymś zajęta byłam.

tak, wiem, nie powinien tak mówić. on wiele słów do mnie nie powinien mówić, które już wypowiedział. ale ja jestem dobroduszna i myślę, że go nawrócę. nie mogę mieć do niego żalu o to, że nawet przy 46kg powiedział, że wyglądam grubo. nie mogę, bo inaczej przeczyłabym sobie. przecież ja ważąc tyle też mówiłam, że jestem gruba.. później przytyłam 10kg - właśnie przez leki. ale są osoby, które mówią mi, że mnie to nie usprawiedliwia, bo mogłam nie żreć. tyle, że ja miałam nie jeść jak organizm się domagał, tak na powaznie? szukam wsparcia i pomocy, tylko głównie nie potrafię o nią krzyczeć. a jak krzyczę to zwykle jest tak, że każdy w tym momencie jest tak zakochany w sobie, że mnie nie słucha. nie chcę z nim kończyć związku. kocham go. i wiem, że on mnie też. tyle, że on nie umie mi tego okazać. { a może to tylko ja sobie tak wmówiłam. ale z drugiej strony kto chciałby tyle się ze mną męczyć? z taką wariatką z zaburzeniami psychicznymi i odżywiania? i spotykając się z nią raz na kilka miesięcy? no kto byłby w stanie tyle wytrzymać? }

Ja po tym dukanie to mam czasem juz dosc serków wiejskich, ale jak wkroje cebulkę albo pomidorka to od razu inaczej smakuje. Ja Ci powiem, ze serki czy jogurty nat to jem normalne, nie wybieram light, jedynie serki homo no i lubie tez bakomy jogurt 0%. Ostatnio zwracam uwagę na to co dodawane jest do produktów, unikam tych wszystkich konserwantów. Koralikowa - coś Ci teraz opowiem, jak byłam w Twoim wieku to jakos tak zaczełam spotykać się z tym Moim ex. Wazyłam wtedy 57 -58 kg przy 172 (wtedy gdzies tyle mierzylam, bylam juz wysoka) wiec waga nie najgorsza. Jednak ja byłam przekonana ze jestem gruba i postanowilam się odchudzac a zeby miec motywacje to poprosilam mojego ówczesnego faceta zeby mi przypominał, ze jestem gruba (głupie myslenie) no i on po namowach niby sie zgodził, ale ani razu tak do mnie nie powiedział!! Jak zapytalam w koncu dlaczego to odpowiedział - ze nie bedzie tak do mnie mówił bo dla niego jestem szczupla, piękna i kocha mnie i choc bede prosic to nie bedzie tak do mnie mówil. I nie powie nawet jak przytyje bo mnie kocha. Wtedy sobie myslałam, ze kłamie i ze jakbym miala wiecej kg to na pewno bym mu sie nie podobala. Wtedy uznałam, ze nie chce mnie wesprzec, ale pozniej zrozumialam, ze to jest po prostu milosc i akceptowanie osoby taka jaka jest. Pozniej jak dobilam do 75 to tez ani razu nie powiedział do mnie ze powinnam schudnąć albo zebym czegos nie jadla czy cokolwiek. Nigdy! I teraz majac 27 lat mam zupełnie inne myslenie. Nigdy bym nie pozwolila zeby facet do mnie powiedzial, ze jestem gruba albo powinnam schudnąć!! Nawet gdybym go kochała.

więc może mi też to z wiekiem przejdzie?

ja raczej jem wiejskie bez żadnych dodatków, podobno wieczorami to najlepiej jest je jeść i generalnie na kolację samo bialko:) tak mi trener powiedział. Kurcze muszę znaleźć jednak więcej czasu na ćwiczenia bo ostatnio rzadko chodze na siłkę a trzeba się zabrać za te nogi nieszczęsne :)

Jesli chcesz odmienic swoje zycie, myślenie to powinnas zaczac od faceta! Powiedzieć mu, ze jesli mu sie cos nie podoba w Twoim wyglądzie to niech sobie poszuka chudej szkapy ! Nie daj się tak ponizać dziewczyno. Za kilka lat zobaczysz jak bedziesz miala do siebie zal, ze dalas się jakiemus chloptasiowi krytykować! Podejrzewam, ze nawet gdybys miala 30 kg to powiedziałby, ze jestes gruba ! Daj sobie dziewczyno z nim spokój!

mięśnie brzucha mnie bolą dzis:D

tylko co mu się dziwić, że on tak mówi jak jego ojciec też mi powiedział, że jestem gruba i mam mnóstwo cellulitu.

to musze znow to wprowadzić, ze rano i kolacja samo białko. Kiedys pilam białko olimpu i schudłam, ale kurcze nie moge sie przelamac. Ten smak :o Milena a co z Twoimi nogami?

Koralikowa i Ty na to pozwalasz ? pozwalasz tak do siebie mówić ? O matko :/ Aaaaa ja nie mówilam wam, ze rozmawiałam dzis z dziewczyna co prowadzi aerobik i kiedys chodzilam do niej na zajecia i od wtorku zaczynam ostro cwiczyć :D

super :)) fajnie jest się trochę poruszac i na prawdę odrazu ciało inaczej wyglada;)

to powiedz mi, co mam powiedzieć.. siedzimy sobie u chłopaka z jego rodzicami, ja w krótkich spodenkach, a jego ojciec się śmieje i że mam dużo cellulitu i czy Damian też to zauważył. a mi aż płakać się zachciało, ale powiedziałam w żarcie, że no cóż, nie wiem co z tym za bardzo zrobić. bo co miałam powiedzieć? albo śmiał się, że mam grube ramiona. chociaż mówi mi, że mnie bardzo lubi, że jestem ładna ; tyle, że trochę za gruba. a ja dziewczyny naprawdę jestem za skromna i za wrażliwa.. niby jestem wyszczekana, mówię co myślę, ale są momenty, w których mnie zatyka i boję się cokolwiek powiedzieć.

ja tam się zaczynam mega motywowac bo ogladam sobie foty modelek i to mnie nakreca zeby trzymac diete i zeby wziac sie za cwiczenia. Znalazlam tez moje hula hop jak bylam mala. Myslisz, ze jak bede krecic to pomoze ? bo nie wiem czy czasem nie ma teraz takich specjalnych do cwiczenia? Jeny jaka ja czasem zacofana jestem :o

są jakieś z masażerami nawet, ale przyznam się szczerze że ja tego hula hop nie utrzymałabym, nie umiałabym kręcić hihii.. musimy się zrobić na lachony i nasi faceci nie bedą podziwiać jakiś lasek w tv, tylko nas. trzeba się opalić trochę, ale póki co wolę nie ryzykować bo mam wysypkę na dekolcie :||

co ja bym powiedziała ? ze powinien sam spojrzec w lustro i ze jak człowiek, ktory jest ojcem i zdawaloby sie dorosłym czlowiekiem śle takie komentarze wobec młodej dziewczyny. I ze z cellulitem poradzisz sobie w ciągu miesiąca, ale on z gębą juz nic nie zrobi, nawet chirug mu nie pomoze. Ja tez jestem raczej skromną wrazliwa osobą, ale ponizac to się nigdy nie dalam nikomu!!!!!!!! Moj niedoszły tesc kiedys powiedzial, ze mam duze stopy. A to nieprawda bo mimo wagi mam stopy bardzo szczupłe i nr nogi 38. Za to jego córka i zona z natury maja szerokie bardzo, I choc zrobilo mi sie przykro to mu powiedziałam co trzeba! Zamknal morde na amen.

a od czego ta wysypka? od wtedy co miałas dolegliwosci zołądkowe? ja mam bardzo wrazliwa skóre i solarium musze zaczynac od 3 minut :o az wstyd o tyle prosić

co ja bym powiedziała ? ze powinien sam spojrzec w lustro i ze jak0 człowiek, ktory jest ojcem i zdawaloby sie dorosłym czlowiekiem śle takie komentarze wobec młodej dziewczyny TO MUSI MIEĆ COŚ Z GŁÓWKA !! A co Twój facet na to ? -----wcieło mi posta

chyba tabletki mi nie służą, bo już jakiś czas temu też miałam i chyba przy najbliższej wizycie poproszę go zeby mi zmienił na jakieś inne.. bo chcę się opalać a z takim czymś to strach iść. A i zaden wstyd na 3 minuty, no może na 4 pójdź :P zresztą pani z solarium podpowie ile by bylo najlepiej :) ja już chyba z rok nie byłam. ale teraz przy tym odchudzaniu pasowałoby trochę nabrać kolorów.

łeee ja musze wogole zobaczyc czy uda mi sie tym w ogole pokrecić :D dziewczyny jak byłam mala to głowna atrakcja dla nas dzieciakó to była guma do skakania, hula hop czy skakanka i mozna bylo tak bawic sie caly dzien. Albo pudełko po pascie napełnialismy piaskiem i kredą sie rysowało na betonie kwadraty i się rzucalo. Teraz jak patrze na te dzieciaki jak tylko komp, smartfony itp to az mi ich zal

poproszę go - w sensie lekarza :D hehe ale to napisałam

ja muszę uciekać, dziś mnie już nie będzie. do jutra :) :)

no trzeba by było sie opalić a nie takie trupielnice :D ja to juz w ogole biala :D

papa Milena :)))) miłego wieczoru

pseudonim, w gruncie rzeczy masz rację, ale ja mam szacunek do starszych osób i nie potrafiłabym się tak zachować. a gdybym tak powiedziała to podejrzewam, że wywaliliby mnie na zbity pysk ze swojego domu i nie patrzeliby na to, że ich syn mnie kocha. jego tato uważa się trochę za nie wiadomo kogo { ale nie mówię o tym chłopakowi, bo nie chce mu robić przykrości, poza tym nie wypada }, uważa, że moi rodzice są brzydcy i są nieukami, bo mają skończoną zawodówkę. tyle że on nie myśli, że nie mają lepszej szkoły, bo była kiedyś bieda i nie stać było ich na lepszą szkołę.. jest mi cholernie smutno, bo on mówi mi o tym wprost, co myśli. bronię rodziców, ale nie potrafię nic chamskiego do niego powiedzieć, po prostu jestem za grzecznie wychowana. a najlepsze jest to, że jak coś to on mówi, że on nigdy na moich rodziców nic złego nie powiedział. chciałam tam w kwietniu jechać po egzaminach, ale coś mi się właśnie odechciewa jak sobie pomysle. dzięki pseudonim, dałaś mi trochę do myślenia.

co mój facet na to..? szkoda gadać. podłapał od ojca tekst i chodził za mną, przypatrywał mi się na nogi i 'rzeczywiście tego cellulitu masz trochę'.