IDZIE WIOSNA !!!Jutro startuje z dietą, kto ma ochotę się przyłączyć?

FIT - czyli powrót do domu będzie dla Ciebie takim sprawdzianem,ale dasz radę.

dokładnie! ale nie dam się! :) zakładam buty i cisnę Chodakowską :D

cześć za godzinę mam wizytę i boję się :-D ostatecznie chyba zrobię sobie krótkie cienkie kreseczki na dole po stronie zewnętrznej oka i pogrubię kreskę na górze albo ucieknę spod gabinetu , zobaczymy :-D owsianka z żurawiną za mną

little susie - trzymam kciuki! :) efekt napewno wyjdzie super! skończyłam właśnie killera, padam na twarz! u mnie za jakąs godzinę ryba pieczona.

czesc dziewczyny :) czesc fit :) miło, ze do nas dołączylaś, razem zawsze razniej walczyc z tymi wstretnymi kilogramami :) ja dzis po owsiance, na przekaske pomarancza. Na fitnessie bylo super, dzis czuje kazdy mięsień heh, dawno juz nie cwiczylam :) Milena - faceci to jednak czasem nie myślą co mówią. Ja wam powiem, ze moja bratowa ma 110 kg przy ok 162 cm i się nie przejmuje, wrecz przeciwnie...je za czterech :o wczoraj nie bylam na kafe bo cos nie dzialala a po cwiczeniach bylam tak wypompowana, ze nie mialam sily ruszyc ręką :D ale to dobrze moze waga szybciej bedzie spadać bo marze o tej 6 z przodu

Madziu cześć kochana :) fajnie ze Ci się fitness podobał:) hehe to niezła ta Twoja bratowa, kawał pulpecika. A ja zjadłam kanapkę z ciemnego pieczywa jeszcze ok 10 i za jakąś godzinę obiad

tak w ogóle to dociera do mnie, ze dalam się zwyczajnie wykorzystać facetowi...temu, z ktorym sie spotykałam i choć zawsze sobie mówilam, ze nigdy nie przespie sie z facetem, ktorego nie jestem pewna to niestety zrobilam inaczej a on teraz niby sie odzywa ale raczej tak zebym o nim zapomniala. Jeeeny jaka ja jestem glupia

no kawał baby :D ale za to ja przy niej czuje się jak kruszynka :) jak powiedzialam jej, ze zaczynam się odzchudzać to mi powiedziala, ze po co :D przeciez chude dziewuchy są chorowite :P

daj spokój.ja nie będąc z moim kiedyś się z nim spotkałam myślałam ze cos z tego będzie i poźniej poczułam sie jak zwykla s**a za przeproszeniem;/ ale cóż..... a jak herbatka smakuje?ja idę sobie zrobić

moja kol ma ok 90 kg. ta umoralniająca co na siłkę trochę z nią chodzę

Magda - najważniejsze to się nie poddawać :D ja miałam przez miesiąc wagowy zastój i dopiero teraz kg zaczeły spadać :) coś w tym jest, osoby otyłe mają strasznie dużo pewności siebie i wcale się nie przejmują, mam taką koleżankę z podstawówki, która już jako dziecko była gruba - chorowała sporo, żadnego ruchu - bo to niezdrowe wg jej rodziców było, od tych kilkunastu lat nic się nie zmieniło - waży powyżej 100kg (tak mi się wydaje) wygląda strasznie, nigdy się z niej nie śmiałam zawsze było mi jej zwyczajnie szkoda - przecież to kalectwo na życzenie!

a na obiad planuje warzywa i rybę. Dziś mam wolnę więc przejrzalam swoje szafy i przymierzalam ciuchy, ktore kupowałam jeszcze za czasów jak wazylam mniej i juz w nie wchodzę :) jeszcze kilka kg i beda super lezały :) nowego nic na razie nie chce kupować bo chce osiągnąć wymarzoną wagę i wtedy zaszalec :)

a ja siedzę w pracy przy kompie akurat bo mam takie rzeczy do zrobienia z fakturami więc mogę trochę popisać póki ruchu nie ma :P ja już powoli zaczynam sobie kupować ubrania

umoralniająca 90kg koleżanka to musi być wręcz śmieszne :P

ja z wymianą zawartości szafy jeszcze trochę poczekam! :) ale muszę sobie kupic jakiś sportowy stanik, bo w normalnym jak biegam to mnie biust strasznie boli :/

herbatka dobra :) Fit - teraz juz mam tyle motywacji, ze się nie dam choćby nie wiem co :) mozna się przyzwyczaic do braku slodyczy, do malych porcji. Ja się chce to mozna :) Mi tez jej zal mojej bratowej bo byle jaki wysilek i meczy sie strasznie a co do pewnosci siebie to oj tak, ona ma jej az nadto. Moglaby mi troszkę oddać.

koleżanka bardziej umoralnia w sprawach życiowych,sercowych haha ale i tak jest dobra, nie ma co,jak zdewociała stara panna. a Madziu kupiłas spalanie czy odchudzanie?

kupilam odchudzanie bo spalania nie bylo akurat, ale zamierzam zakupić jeszcze.

już myślałam ze Cię poucza jak na silowni biegać :P ja mam 4 lata starszą siostrę, która na każdym kroku chce mi udowodnic że robię coś źle i żebym się nad sobą zastanowiła... blablabla, ale już sie przyzwyczaiłam, rozmawiam z nią bardziej ogólnikowo i bez zbytniego wylewania co u mnie :P co do herbatek, to mówicie o tych herbatkach slimfigura? ja piję czerwoną i zieloną, ale moze też bym sobie taką sprawiła :)

ja mam bio activ herbatkę :) zielonej nie lubie, smak mnie dobija.

eh..ja bym chciala mieć siostrę. Zawsze o tym marzylam, ale mam za to braci na ktorych nie narzekam :)

pseudonim, ja też zawsze chciałam mieć siostrę, starszą o m.in 4lata, ale mam dwóch braci, jednego starszego, drugiego młodszego. I bardzo ich kocham, mimo, iż bywają wredni dla mnie.

ja mam tez dwóch ale starszych, jeden 10 lat a drugi 3. Z tym co 10 lat starszy to nie moge sie az tak dobrze dogadac byc moze za duza roznica wieku.

Madziu ja mam 2 braci :) a herbatka na spalanie mi lepiej smakuje jakoś:P kurde pora zjeść obiad a miałam niezły ruch przed chwilą w pracuni. dziś też idziesz na fitness?

to jesteś najmłodsza z rodzeństwa?

Milena a starszych czy mlodszych ? ja jestem najmlodsza z rodzenstwa i zawsze bylam najbardziej rozpieszczana :D

zawsze są jakieś plusy :) ja mam dwie siostry, młodszą o 3 lata i starszą o 4, czasami jest lepiej czasami gorzej :) czasami mnie wkurzają - ze starszą ostatnio kompletnie nie mogę się dogadać, ale wiem że coby się nie działo to moge na nie liczyć :)

jeden ma 7 lat a drugi 22 skończy w tym roku

a ja wlsnie obiadek jem bo juz zglodnialam. dzis nie ide na fitness bo tylko 2 razy w tyg jest, ale zamierzam dzis z kijkami wyruszyć bo snieg topnieje i mozna juz buszowac

tak Fit, w ogole dobrze jest miec rodzenstwo. Jest z kim porozmawiać, zawsze ma sie jakies wsparcie. Nie wyobrazam sobie byc jedynaczka