Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pseudonim O

IDZIE WIOSNA !!!Jutro startuje z dietą, kto ma ochotę się przyłączyć?

Polecane posty

Nie rzucają się w oczy jakoś bardzo, no ale jednak.. Na tyłku. No ja się smaruję codziennie czymś, mam akurat wyszczuplający mus, tak się nauczyłam chyba wraz z odchudzaniem bo od kiedy pamiętam to balsamowałam się wtedy jak mi się przypominało i tak jeden balsam mógł stać i rok w łazience. Ale teraz już dzień w dzień coś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam, na pośladkach to nie ma się co martwić :P gorzej jakby zostały na udach :) ja zawsze chciałam taki nawyk w sobie wypracować, ale jakoś zawsze zapominam :P pochwalę się jeszcze : dzisiaj jak byłam w tym reporterze to mierzyłam spodnie - i rozmiar 27 był za duży :D stwierdziłam że skoro tak, to poczekam jeszcze trochę :) tym bardziej że w styczniu kupilam sobie 29... poprawiło mi to humor, bynajmniej na jakiś czas ;) no i na bieżni 11 km/h :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fit - to nieźle biegasz na tej bieżni, ja bym chyba ducha wyzionęła ale ja jak sobie ustawiam szybki marsz i górkę to mogę chodzić i chodzić.. Macie już jakieś seksowne bikini upatrzone na lato ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HAHA dobra już zrozumiałam :) Ja się za czymś rozejrzę jak już będzie większy wybór, czyli może koło czerwca, no i licze na to że brzuch już wtedy będzie ładniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pragnąca schudnąć 20 kg
hej nie odzywałam się ale zawzięcie was czytam cały czas na diecie i ćwiczę nawet w sobotę i niedziele rano i wieczorem. mam tylko jeden mały problem z przemianą materii. mam wrażenie że jest wolniejsza. Może macie jakieś sposoby na to żeby przyśpieszyć. Bardzo fajnie się was czyta. Pozdraiwam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej * pragnąca schudnąć - fajnie, że się odzywasz i dobrze że ćwiczysz. Chodzi Ci o to że masz problemy z wc?? Ja bym polecała jedzenie musli, otrębów, możesz sobie kupić błonnik taki w formie chrupek albo podobno jest jakiś w proszku ale nie wiem bo tego nigdy nie miałam, ogólnie w necie jest pełno porad, podobno siemie lniane też pomaga. U mnie na szczęście wszystko ok w tych sprawach ale koleżanka miała okropne problemy. Ja wlaśnie jem śniadanko - musli na mleku z kawałkami mandarynki. I kawa do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! właśnie gdzie jest Halinka? może zgubiła się w Ikea? ;) pragnąca schudnąć - dodawaj praktycznie do wszystkiego (salatki, jogurty, kanapki) siemię lniane, ziarna dyni, słonecznik czy suszone śliwki - reguluję przemianę materii, no i po godzinie bieżni zawsze mam przyspieszona przemianę materii :) popijam kawke, zaraz na siłownie :) miłego dnia dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny ! Ja już po weekendzie - zjazd był i był również egzamin - zdany na 5 :) Ja mam problemy z WC i niestety musli nie mogę jeść iż, na astmie nie można takich rzeczy bo strasznie się uczulam ale od czasu do czasu czemu nie. Zauważyłam również, że jak się denerwuję ( np wczoraj egzaminem ) to od razu mnie ciągnie do WC i chyba dobrze bo konkret był. I nie wiem dlaczego zawsze w weekendy mam z tym problemy bo w tygodniu jest OK!. Już ze swoim mamy zaplanowany długi weekend majowy chodź wczoraj nie wiedzieliśmy czy dojdzie do skutku ( rodzina mojego co wcześniej zapraszali do siebie to wczoraj podczas rozmowy powiedziała ciocia, że niby wyjechali do Rzeszowa .... ) i czort z tym wszystkim wyszło, że Nasz weekend mógł się nie odbyć. Ale z pomocą przyjaciół wszystko załatwialiśmy i jedziemy we środę do Gliwic i okolice i do Czech :) A ogólnie ćwiczę nadal z Ewą Ch. i daję mi wycisk bo wczoraj ćwiczyłam spalanie i modelowanie - wytrzymałam zaledwie 20 min ale i tak było fajnie. Do później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emsi - gratuluję zdanego egzaminu na 5 :) moim zdaniem na odchudzenie turbo spalanie jest najlepsze :) ćwiczenie nie są nudne, no i pot leci do oczu! spróbuj dać z siebie wszystko i nastepnym razem wytrzymać 5 min dłużej - naprawde, satysfakcja ze zrobionego całego treningu jest niesamowita :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :-) ja się ostatnio nie ważę ale coraz częściej zaglądam do lustra ( nago :-P ) i muszę Wam powiedzieć że coraz bardziej podoba mi się to co tam widzę :-) warto o siebie walczyć :-) choć oczywiście długa droga jeszcze przede mną, muszę przede wszystkim ujędrnić ciało, czyli ćwiczenia . Angel Ja temat rozstępów dobrze znam, bo w ciąży nabawiłam się ich praktycznie gdzie się dało ( uda, pośladki, brzuch, piersi ) i tyle mogę powiedzieć, że czas to najlepsze lekarstwo. Ponoć gdy są jeszcze czerwone to można coś próbować robić ( gabinet kosmetyczny, klinika chirurgii estetycznej, dermatolog ) ale nie próbowałam i nie pokładałabym wielkich nadziei. Kiedyś będąc u dermatologa zagadałam o likwidacji rozstępów i moja dr mi powiedziała - tylko laser ( koszt ok. 5 tyś ) ! nie ściemniała, nie polecała żadnych "cudownych" maści itp. i sama powiedziała, że ma rozstępy po ciąży i że wie, że nie ma lekarstwa. Ja masowałam je szorstką szczotką po uprzednim ich wysmarowaniu jakimś balsamem i nie wiem czy to dzięki temu ale teraz są bardziej płaskie i ogólnie lepiej wygladają ale nie wiem czy bez tego masowania nie byłoby tak samo. Ogólnie to np. na piersiach trzeba się przyjrzeć żeby je dostrzec, na udach i pośladkach w zasadzie też się w oczy nie rzucają, jedynie na brzuchu ale to też już nie jest tragedia. Czas czas i jeszcze raz czas :-) to jak z każdą blizną. Fit chyba Ty pytałaś o spodnie? jak będę miała więcej czasu to wyszperam Ci linka, ale ogólnie na allegro jest sporo outletów z fajnymi spodniami i jeśli sa to licytacje to na prawdę tanio można coś upolować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pragnąca schudnąć 20 kg
dziekuje za porady napewno wypróbuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FIT - postaram się ja ogólnie w weekend miałam mieć wolne od ćwiczeń ale to chyba taki nawyk się robi. Podoba mi się że sama nie muszę wymyślać ćwiczeń tylko osoba mi pokazuję i to jest fajne :) Dziś spróbuję 25 min wytrzymać a jutro 30 :) gorzej będzie przez te 4 dni bo nie będę miała możliwości na ćwiczenia ale odbiję sobie zwiedzaniem po miastach i również spalę kilka kg. Zauważyłam że spalanie ten typ ćwiczenia dobrze daję na partię nóg i fajnie bo chciałabym troszkę schudnąć z nóg ale chyba większość kobiet ma z tym problem. I muszę Wam powiedzieć, że widzę po ubraniach, że obwód pasa się zmniejszył i wyglądanie nieco lepiej ale przede mną długa droga jeszcze - DAM RADĘ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pragnąca schudnąć 20 kg
chciałabym taka wagę. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pragnąca schudnąć 20 dasz radę ale musisz mieć motywację siłę do działanie i wsparcie ... Moja waga początkowa to 78 kg !!! Ale od Listopada walczę z nią i udało się ! Na dzień dzisiejszy minut -15,5 kg . Ale byłam na diecie owocowo- warzywnej dr. Dąbrowskiej. Na niej trzeba mieć silną wolę i dużą motywację. Są lepsze i są również gorsze dni ale naprawdę działa tylko do niej trzeba psychicznie się przygotować i działać. U mnie nikt nie wierzył, że dam radę ponieważ z 10 razy próbowałam ale teraz sobie na spokojnie i z rozwagą i udało się a jeszcze muszę z 3-4 kg aby spadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pragnąca schudnąć 20 kg
u mnie też nikt nie wierzy że dam radę. Mąż uważa że nie muszę się odchudzać, ale ja sama dla siebie to robię. najszybciej spada mi z piersi. Nie mam też baleronów wystajacych ze spodni i w pasie spodnie coraz luźniejsze ale to ciągle za mało. wiem że może 20 kilo to dużo jak na pierwszy rzut ale myślę że jest to do zrobienia. DZisiaj popoludniu się zwarzę i zobaczę ile spadło od poprzedniego ważenia. Napiszę wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lemoniadaa
nie musze miec diety jestem szczupła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pragnąca schudnąć 20 kg
esmi- jakdługo jesteś na diecie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pragnąca schudnąć 20 - ogólnie jestem na diecie od 12 listopada do dnia dzisiejszego. Od tego czasu nie zjadłam ani jednego batonika, czekolady i tego typu słodkości. Od 2 tygodniu nie jem chleba tylko WASA max 4 kromeczki. Ale udaje mi się 2 kromki na śniadanie. I na kolację jem jogurt czy inne cuda :) Jakoś daję radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pragnąca schudnąć 20 kg
ja na dziecie jestem od 1 kwietnia i do ostatniego ważenia ubyło mnie 4,2 kg. Do pełnego 20 kg jeszcze trochę brakuje. narazie cieszyć się będę jak zejdę poniżej 70kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę Ssu że jesteś na prawde dobrze poinformowana, ale dobra płakać nie będę, i tak chyba tylko ja je widzę i nie są jakieś okropne te rozstępy. Będę po prostu dbać o swoją skórę i tyle o :) Ja już wypiłam dziś 3 zielone herbatki i dużo wody, także dobrze jest ! Pragnąca schudnąć - dasz radę, tylko pamiętaj nie przytyłaś wczoraj i nie schudniesz jutro. Trzeba czasu :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jasne że damy rade :) a jak ktoś nie wierzy to niech mu później szczęka opada :D ja dziś 1,5 h na siłowni, póxniej praca przy drzewie na wsi więc bardzo intensywny dzień :) ja dziś zjadłam banana, pół kiełbaski z grilla, no i teraz kurczak z sałatą :) od 6 jadę na kopenhaskiej albo z dietą dr Dąbrowskiej, poczytam jej książkę i różne art i zobaczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu facetowi już chyba szczęka opadła.... że jednak potrafiłam zrzucić te kilogramy. No i dobra!!!!!! Pojeździłam na rowerze, niedawno wróciłam, ale się zgrzałam. Jakoś mam wrażenie, że mam duży brzuch i mi ciężko coś;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ten rok będzie rokiem zmian i napraw ! Jest ku temu motywacja bo postanowienie noworoczne już się w sumie spełniło - 15 kg zrzucone a ja chcę walczyć dalej i zrzucić więcej. Mam w planach coś jeszcze, z tym to trochę więcej zachodu i potrzeba dużo pieniędzy, ale wierzę w to że się uda. Już powoli się biorę za ten mój drugi cel, dziś już dzwoniłam, dowiadywałam się.. I cel numer 3 - zmienić samą siebie, pokazać swojemu facetowi że wiecznie czekać nie będę i że o mnie trzeba walczyć. Jakoś ten nowy rok dał mi takiego kopniaka i powera, musi się wszystko udać !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×