Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie pasuję do wymagań

Nie mam cech, które są ważne dla kobiet, dlatego jestem. Nie tchórzę

Polecane posty

Gość Nie pasuję do wymagań

Dlaczego jak facet jest sam to od razu jest podejrzewany o bycie gejem albo tchórzem, który się boi kobiet? Wyglądam przeciętnie, noszę okulary, mam jeszcze jakiś tam (teraz już lekki) trądzik, nie mam prawa jazdy, pracuję w biurze, wielkich kokosów nie zarabiam, ale umowę o pracę mam, to jednak za mało, nie ubieram się super modnie, raczej na sportowo, nie mam wyglądu wystylizowanego faceta z klubu, mam nieduże zakola, nie jestem super wysportowany, ale o formę i sylwetkę dbam, nie potrafię wiecznie trzymać ręki na pulsie, jestem trochę marzycielem, dbam o siebie, ale cera pewnie nigdy nie będzie idealna, nie słucham modnej muzyki. Więc co ja niby mam do zaoferowania kobiecie? Skoro jestem zwykłym pracownikiem biurowym po humanistycznych studiach, to powinienem wyglądać jak młody bóg z modnego klubu, taki w typie bananowego studenta, natomiast przy przeciętnym wyglądzie musiałbym nadrabiać byciem np. inżynierem czy prawnikiem, lub nawet dobrze płatną pracą fizyczną, do tego samochodem itp. Koło się zamyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Merko nrp
znam ten ból

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwadraTura_Koła_
chcesz miec kobietę czy wianyszek adoratorek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak z charakterem? Pewnie nie jesteś przebojowy, dowcipny, nie umiesz postępować z kobietami? To jest wg mnie główny powód. Bo pozostałe dwa punkty atrakcyjności męskiej w jakimś stopniu spełniasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie pasuję do wymagań
Z takimi cechami nie mam szans na kobietę. Dodam, że nawet w wojsku nie byłem, a dzisiaj facet po wojsku nagle zaczyna być w cenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jest ci dobrze,to co tu
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie pasuję do wymagań
Jestem przebojowy, dowcipny, w miarę towarzyski, ale dla kobiet raczej jestem typem kumpla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie nie flirtujesz, nie działasz. Nie zapraszasz na randkę. Nie patrzysz dominująco i nie uśmiechasz się jak Bond.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie pasuję do wymagań
Po prostu bym się zbłaźnił. Mam za mało ważnych dla kobiety cech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@nie pasuje do wymagan to zapierdalaj na silke a nie jojczysz. zacznij sobie kupowac modniejsze ciuchy. a przede wszystkim wychodz na randki! poczytaj sobie moze jakas ksiazke o podrywaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam takiego kolegę jak autor, a on kłopotów z kobietami nie ma. Po prostu nie działasz z nimi jak facet. Podchodzisz pewnie do nich jak do kolegi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie pasuję do wymagań
Chodzę na siłownię i na brak umięśnienia nie narzekam, ale wysportowany nie jestem w ogóle. Ciuchy kupuję niezłe, ale nie podobają mi się te typowo modne. Natomiast na randki bym nie miał z kim chodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ok, mi tez sie nie podobaja "modne" ciuchy, mam wlasny styl i pierdole trendy, to ja mam sie dobrze czuc w moim ubraniu a nie jak gej z żurnala. no to Twoim jedynym problemem jest to ze nie poznajesz dziewczyn. nad tym musisz sie skupic. idz gdzies nie wiem na kurs tanca tow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie pasuję do wymagań
Kobiety mają swoje wymagania, ja nie mam niczego ciekawego do zaoferowania. Można powiedzieć, że facet który kopie rowy jest bardziej ambitny ode mnie, bo zarabia lepsze pieniądze, a nie 1500-2000 zł z jakiegoś biura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie pasuję do wymagań
Nie kręci mnie kurs tańca, wolę rockowe koncerty, puby no i oglądanie meczy z kumplami przy piwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodamloda767vgvhvg6t7ygyjji
,,No jak nie zapraszasz, to nic dziwnego.'' zgadzam się z tym stwierdzeniem, żeby pójść z jakąś dziewczyną na randkę, najpierw musisz zdobyć się na odwagę i jakąś zaprosić. : ) A czemu nie zrobiłeś prawka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie pasuję do wymagań
Robiłem, ale nie szło mi totalnie, dla mnie to zbyt abstrakcyjne i mnie przerasta. Może mam zespół Aspergera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chłopie weź że się w garść. Jak Ty sam nie uważasz że zasługujesz na jakąś kobietę to jak ta kobieta ma uwierzyć w to że akurat Ty na nią zasługujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie pasuję do wymagań
Najważniejsze, że moje życie mi pasuje. Nie zamierzam się zmieniać dla kobiety. Nie zamierzam też zostawać pracownikiem fizycznym, po to by lepiej zarabiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbbbbbbbeeeeeeeeeee
,,Nie zamierzam się zmieniać dla kobiety'', to czego ty człowieku w końcu chcesz jak będziesz tak mówił to nigdy żadna nie będzie chciała z Tobą być. Po co Ci w takim razie dziewczyna i o jakiej miłości ty myślisz, skoro nie jesteś w stanie nic dla niej poświęcić hmmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Najważniejsze, że moje życie mi pasuje." x Z pierwszego posta wynika co innego :D x "Nie zamierzam się zmieniać dla kobiety. Nie zamierzam też zostawać pracownikiem fizycznym, po to by lepiej zarabiać" x Nikt nie każe Ci się zmieniać - nieraz jeden mimowolny nawyk bądź nasze zachowanie w danym momencie eliminuje nas jako potencjalnych partnerów . Wystarczy ten nawyk lub dane zachowanie zmienić i już wszystko z górki idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest wiele osób, które noszą okulary, nie mają prawka i nie zarabiają kokosów, a jednak mają rodziny, partnerów, są szczęśliwi...bo wierzą w swoje możliwości, zapraszają gdzieś te kobiety, wychodzą do ludzi. A Ty piszesz tak, jakbyś co najmniej cierpiał na deprechę... i na dobrą sprawę sam nie wiesz czego chcesz... jeśli nie chcesz zmian, to po co właściwie wchodzisz na forum, skoro żadnej z rad nie weźmiesz do siebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aburleksa782
Jeżeli Tobie wystarcza, że: wyglądasz średnio, ubierasz się średnio, masz średnią pracę i średnie zdolności to nie myśl, że będziesz atrakcyjny dla kobiety. Każdy człowiek ambitny i mający własne życie chce się rozwijać i dąży do doskonałości. Żadna ciekawa kobieta nie zainteresuje się osobą, która nie chce się rozwijać. Możesz znaleźć średnią kobietę (chcącą złapać faceta na dziecko) i mieć potem z tego co najwyżej średni związek. Wydaje mi się, że Twoim problemem nie jest brak kobiety (może co najwyżej lekka frustracja seksualna), ale brak własnych zainteresowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dlaczego jak facet jest sam to od razu jest podejrzewany o bycie gejem albo tchórzem, który się boi kobiet?" ­ Pewnie zachowujesz się jak pedał co się boi kobiet. ­ "nie mam prawa jazdy" ­ Z twoją wadą wzroku to na szczęście dla innych. ­ "Z takimi cechami nie mam szans na kobietę. Dodam, że nawet w wojsku nie byłem, a dzisiaj facet po wojsku nagle zaczyna być w cenie" ­ Ślepych nie biorą. Chyba jako tarczę strzelniczą. Spróbuj :D ­ "Pewnie nie flirtujesz, nie działasz. Nie zapraszasz na randkę. Nie patrzysz dominująco i nie uśmiechasz się jak Bond." ­ Ty nawet pracy nie masz nie mówiąc o reszcie co wymieniłeś, nieudaczniku. ­ "Jak Ty sam nie uważasz że zasługujesz na jakąś kobietę to jak ta kobieta ma uwierzyć w to że akurat Ty na nią zasługujesz??" ­ Pierdolenie. Tak jakby kobieta nie miała nic lepszego do roboty tylko zgadywać co jakiś gość o sobie myśli. Możesz mieć ego wyjebane w kosmos a jak się pannie nie podobasz to choćbyś na rzęsach stanął - nic nie zdziałasz. ­ Większość z was jest mało ciekawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Pie**olenie. Tak jakby kobieta nie miała nic lepszego do roboty tylko zgadywać co jakiś gość o sobie myśli." x Rozumiem że Ty jak kobietę poznajesz to nie myślisz o tym żeby zrobić na niej dobre wrażenie i specjalnie przy niej pierdzisz i bekasz bo skoro jej się podobasz to już wystarczy i nie odstraszysz jej tym od siebie?? :D I jak poznajesz kobietę to nie myślisz o niej w kategoriach nadaje się/nie nadaje się na partnerkę?? :D x "Możesz mieć ego wyj**ane w kosmos a jak się pannie nie podobasz to choćbyś na rzęsach stanął - nic nie zdziałasz." x Z własnych bolesnych doświadczeń to piszesz?? :D Odwracając kota ogonem - co z tego ze się kobiecie spodobasz z wyglądu skoro będzie uważać że jesteś cham prostak i debil?? :D x "Większość z was jest mało ciekawa." x Ty za to pewnie bardzo bogate w doświadczenia życie masz ,masz kilka zainteresowań a piszesz tu systematycznie od kilku lat tylko dlatego ze Ci się nudzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×