Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ninKA ^-^

Seks grupowy 6 miesiecy po slubie !!

Polecane posty

Gość mariusz_btmm
WomanInTheFog wiem jakie jest twoje zdanie na ten temat bo jest to to samo zdanie co kazdej innej kobiety :P ani ja ciebie nie przekonam ani ty mnie i wydaje mi sie ze pisalem to w kazdym moim poscie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariusz_btmm Jak wolisz, i tak pomimo pogardy jaką czujesz do kobiet, dziękuję za dyskusję bez inwektyw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z mojego punktu widzenia
przespanie sięz kimśnie jest zdradą. Oczywiście w tym przypadku jest bo to ewidentne oszustwo. Cóż, zdrada bywa karana sromotnie. Jednak okazanie skruchy często łagodzi karę. To że będzie Ciętraktował inaczej to pewne jak to że Ty już siebie i jego traktujesz inaczej po tym całym incydencie. Jednakże sam bym siębał swoich emocji gdybym miał dowiedzieć siętakich rewelacji od osób trzecich. Trudno będzie do poprzednich relacji wrócić. Ale możesz okazaćsięprzebiegła, może warto zarzucićjakąśprzynętę? Podstawić chłopakowi jakąślaskęco mu dobrze zrobi? Wtedy odciąży to Twoje sumienie bo jego będzie w tej samej sytuacji a gdy zdecyduje sięCi opowiedzieć, będziesz mogła pogłaskać go po głowie, pocałowaćw czoło i powiedzieć: Nie przejmuj siękochanie, zdarza siękażdemu, ja mam tak co weekend ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antek_partyzant
z mojego punktu widzenia - Ty tak na poważnie? bo nie jestem pewien czy kpisz, czy o drogę pytasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowy_anonimus
hej mowilas ze interesuje cie perspektywa kogos kto byl zdradzany. moja zona zdradzila mnie z jakims arabem z budki z kebabami i jak sie o tym dowiedizalem to wyjebałem jej bułe na pizde a potem zapierdolilem z laczka w pysk. potem kazalem jej sie ogolic na łyso i wuyrzucilem na tydzien z domu. jestesmy do dzisiaj szczesliwym małzenstwem i musze ci powiedziec ze jakbym sie tego dowiedizal duzo pozniej albo od kogo innego to juz nie bylbym taki spokojny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleostin
Poczytalem troche ten temat i musze przyznac ze strasznie paskudna sprawa. Ninka, zachowalas sie podle. Male dziecko, maz- jak mowisz szczesliwy zwiacek a jednak, za malo. Sumienie cie dobija i myslisz ze dlatego przynajmniej jestes dobrym czlowiekiem a ludzie tutaj jeszcze ci doradzaja zeby mu niemowic. Prawda jest taka ze skoro posuwasz sie do takich czynow to znaczy ze czegos ci brak. Dla meza powinnas powiedziec odrazu, bo jesli tego niezrobisz i bdziesz sobie z tym normalnie zyc, to zaplacisz za to w inny sposob, obiecuje ci to. Karma cie dopadnie ty kurewko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihinotykrejzolujeden
Poczytalem ten temat i juz sam nie wiem, czy tu jest tyle trolli, czy kobietki to naprawde sa az takie glupie :D Wydaje mi sie, ze grupa docelowa tego dzialu jest wybitnie patologiczna, ale to tylko moje plonne nadzieje. ninko, jesli nie robisz sobie jaj (a znajac tendencje mlodych polek do zezwierzecenia juz sam nei wiem co o tym myslec) to wydalas na siebie wyrok juz w chwili ustalenia sobie tak niskich standardow zyciowych. po prostu jestes hipergamistka kompletnie nieprzystosowana do zycia w spoleczenstwie, ktore stworzone zostalo na wartosciach wyzej rozwinietych ewolucyjnie jednostek. jesli mam byc szczery, to po prostu nie wszyscy nadaja sie do budowania zdrowych zwiazkow, tak samo jak nie kazdy nadaje sie do posiadania jakichkolwiek oszczednosci na koncie. wiedz, jesli jeszcze w ogole to czytasz, ze z twojej sytuacji nie ma latwego wyjscia. czeka cie albo wykluczenie spoleczne po przyznaniu sie lub wyjsciu sprawy na jaw (ale pewnie ciebie to i tak nie obchodzi bo w pewnym sensie nie widzisz skutkow swoich zachowan, wiec pewnie masz tak samo uposledzona zdolnosc do zdrowego wspolzycia z ludzmi), albo zamienisz sie w kompletny psychiczny wrak. kobiety, ktore nie maja do siebie szacunku- czesto slusznie- maja pozniej bardzo, bardzo smutne i puste zycie. bo to jest wlasnie problem takich idiotek jak ty: nie widzicie, ze wasze zachowania maja konsekwencje w przyszlosci. wydaje mi sie, ze to po czesci wina nas, mezczyzn, bo przyzwyczailismy kobiety do tego, ze kazda glupota uchodzi im plazem, calkiem wywazone komentarze niektorych panow w tym watku wydaja sie to potwierdzac. koszty twojego zachowania nie sa tylko spoleczne, ponosisz je rowniez ty i z usmiechem na twarzy wlasnie cie o tym informuje :) pisze z punktu widzenia faceta, my mamy sumienie. co prawda nie wyobrazam sobie, zebym mogl kogos zdradzic bo to po prostu nie jest ani moj standard, ani standard sto standardow pod moim:) ale nie wiem, czy moglbym w ogole zyc z takim poczuciem winy; w przeciwienstwie do kobietek, ktore sa pozornie pozbawione sumienia i radza ci ukryc prawde. one albo juz maja zbyt puste i smutne zycia, zeby zauwazyc skutki swoich zachowan, albo odczuja je za kilka lat i dolacza do stada samotnych panienek, ktore 3 godziny dziennie rycza w kiblach. to nie jest tak, ze jestes jakas zepsuta i patologiczna, wcale ciebie tak nie traktuje. niektorzy ludzie po prostu nie nadaja sie do budowania zdrowej tkanki spolecznej i powinny sie pogodzic z ich miejscem w swiecie. jesli uwazasz, ze przyznac sie to egoizm, to pomysl o dziecku. wolalbym byc wychowywany w domu dziecka bez wzorcow, niz z takimi patologicznymi jak twoje. bo twoj budujacy sie wewnetrzny konflikt, spowodowany obrzydzeniem do samej siebie odbije sie na niej i stworzysz kolejna generacje k**wiszonow. chociaz i tak pewnei odziedziczyla to w genach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WomanInTheFog Gdyby mój mąż mnie zdradził to chciała bym wiedziec o tym !! Szansę bym mu dała pod warunkiem , że okazał by skruchę ! Ja mieszkam na północy kraju ;) Więc daleko od Ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antek_partyzant jak bym męża nie kochała to bym nie zareczała sie z nim w wieku niespełna 23 lat .Ślub tez po co niby z nim brałam ? Więc możesz nie wierzyc ale jak Go kocham -i to bardzo ! A to , dlaczego zdradziłam nie potrafie wytłumaczyc :( *mojego punktu widzenia na powaznie to pisałeś ? *anonimowy_anonimus Pobiłes swoją zonę gdy dowiedziałeś sie o jej zdradzie a teraz jestescie szczesliwym małżenstwem ? I nie wypominasz żonie zdrady ani w głowie ci nie siedzi jej "skok w bok" ? Po jakim czasie ci sie przyznała ? Macie dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulz
Ale dziewczyno, dlaczego ty nadal sie oszukujesz, ze go kochasz?:D Nie ma takiego czegos jak milosc bez wiernosci, rozumiesz to? Wiem, ze do bystrych to nie nalezysz, ale to proste jak konstrukcja cepa- myslisz piz^$a i pojecie milosci bedzie ci obce. Przestan sie oszukiwac, chodzi ci o faceta jako wsparcie a nie kochajacego meza, wybralas sobie latwa droge przez ciaze i sama nie tego nie potrafisz zrozumiec. Nie kochasz i nie zaslugujesz na milosc, jakkolwiek bedziesz sie oszukiwac. Przegralas gre, to zalosne, ale czas sie z tym pogodzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihinotykrejzolujeden mozna krytykowac ale ty pojechałęś po całej lini !! Tym bardziej , że nie znasz mnie !! Wypociny twoje przeczytałam i w sumie to nie wiem czy tyczą sie mnie czy wszystkich kobiet :D Tyle w tobie nienawiści do kobiet , że aż dziwne to troche :-O Jesteś gejem ? A i jeszcze jedno . Mnie możesz obrażać i wyzywać ale od mojej córki to WARA !!!!!!!!! Skonczyłam temat !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihinotykrejzolujeden
wiem ninuś, prawda boli :) ale zeby zaraz nienawisc do kobiet? po prostu naleze do tych, ktorym wystarczy jedna, ktorej 'nie-nienawidze', do reszty mam jakby agnostyczne podejscie :) po prostu boli mnie ilosc patologii w spoleczenstwie i przyzwolenie do takiego zepsucia, zezwierzecenia i utraty godnosci, ktore soba reprezentujesz. dyskusje to sobie mozesz konczyc ze soba, bo ja nie skonczylem. zaczelas temat, to licz sie z konsekwencjami. byc moze pierwszy raz w zyciu... jesli liczysz, ze poklepiemy twoja rozwiazla osobke po pleckach i powiemy, ze nic sie nie stalo, to bardzo mi przykro, stalo sie juz na starcie- przegralas w loterii genetycznej i jesli ktos ma ci dostarczyc przykra nowine, to najwidoczniej padlo na mnie :) pamietaj, ze pod koniec kazdego dnia to ja mam szczesliwe zycie i zadaje sie z ludzmi, ktorzy cos soba reprezentuja. chyba zyje w troszeczke innym, lepszym i szczesliwszym swiecie, dlatego sluchaj sie moich rad, to twoje bedzie mniej zalosne. robie to w ramach odwdzieczenia sie za twoje posty. wiesz, jak dobrze mi sie zasypia wiedzac, ze nie urodzilem sie kims na tyle glupim, zeby przebierac w takich laseczkach jak ty? :) no poprostu az chce sie zyc :3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż za historia, jak z forum o habibi hehe. Piszesz, że nie wiesz, dlaczego zdradziłaś. Cóż, wygląda to tak, że kobiety dzisiaj maja bardzo roszczeniowe podejście do życia, przejawiające się tym, że nie chcecie dopuścić do sytuacji, żeby coś wam w życiu umknęło, musicie zaznać wszystkiego i wszystkiego spróbować. W myśl zasady lepiej zrobić i żałować niż nie zrobić. Mała a raczej niewystarczająca ilość partnerów seksualnych u Ciebie to właśnie to coś, co Ci umknęło. Rozumiem twoje rozterki, obawiasz się, że zostaniesz sama z dzieckiem a on ułoży sobie życie z kimś innym i pewnie będzie łożył na dziecko, ale Ty i ono zejdziecie w końcu na drugi plan. Zostaną Ci alimenty i wspomnienia. Pozostaje podjąć decyzję, dostałaś wiele rad, zdecydujesz sama. Widziałem w życiu większe przypały, jakie mężatki serwują swoim męża, na pocieszenie powiem Ci, że twój przypadek mnie nie przeraził. Kiedyś facet starszej daty powiedział mi, żeby się tak w życiu nie spinać, można zdobyć szczyty i przepłynąć morza, ale wszystkich bab w życiu się nie przeleci. Proza życia. To jest tak jak z przestępca starej daty, który ma styl i klasę. Trzeba umieć zachować styl i klasę w byciu nieprzyzwoitym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cokolwiek Ci doradzimy i tak zrobisz to, co czujesz...Sama przyznałaś, że czujesz, że granicę przekroczyłaś, więc już w tej chwili pewnie w domu nie zachowujesz się tak, jak zwykle albo przychodzi Ci to z wielkim trudem.Wszyscy w kółko powtarzamy, że uczymy się na błędach - dziewczyna zrobiła to jeden raz, a już od najgorszych jedziecie po niej.Myślę, że wnioski już wyciągnęła...Nie robi tego notorycznie ani nie chce zostać żadną gwiazdą porno, co ktoś zasugerował...Jeśli powiesz, Twoje dalsze losy będą w rękach męża.Chciałabym z Tobą porozmawiać prywatnie ninKA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antek_partyzant
no właśnie, to są pytania, a nie odpowiedzi - PO CO? nie da się zapomnieć, że kogoś kochasz, nawet po alkoholu moim zdaniem, nie da się ot tak wybaczyć, nie przy tym kalibrze, ale może Twój mąż jest inny - życzę Ci tego, skoro tak szczerze żałujesz (chociaż dla mnie to niepojęte) ja 6 miesięcy po ślubie jak bym się o czymś takim dowiedział, to bym odszedł natychmiast, nawet bym nie chciał rozmawiać - bo i po co? a pomysły innych, żeby go popchnąć do zdrady są żałosne już same w sobie, a co jeśli on będzie wierny mimo wszystko? wtedy to dopiero zgryz... albo co gorsza zabuja się w innej i będzie koniec związku? takie propozycje tylko wystawiają świadectwo tym osobom, nie najlepsze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam sporą część tego topiku i czuję się rozbita. Nie wiem autorko jak możesz tu wypowiadać się w taki sposób. Niby go kochasz, ale jednak w tych wypowiedziach jest coś takiego...niepokojącego. Na Twoim miejscu bym się przyznała. Wczoraj, kiedy zobaczyłam ten topik zapytałam mojego czy wybaczyłby mi zdradę. A on zdziwiony powiedział mi, że gdybym mu się przyznała i przeprosiła to wybaczyłby mi. I taka jest odpowiedź - jak kocha to wybaczy. Nie bądź niesprawiedliwa wobec niego, powinien wiedzieć. Mam nadzieję, że zbierzesz się na odwagę i przyznasz się. Kłamstwo jest gorsze od prawdy, obojętnie jakie ono by nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvhuuok
ninKA ^-^- jakoś nie widzę po twoich wpisach, że żałujesz tej zdrady... ja bym była załamana na twoim miejscu, brzydziłabym się siebie, a ty nawet nie potrafisz się przyznać, że zachowałaś się jak ostatnia k*****... jak mogłaś zdradzić osbobę, którą kochasz?? nie mieści mi się to w głowie... i to jeszcze z dwoma facetami?? jak mogłaś być może skreślić swoje małżeństwo, rozbić rodzinę swojemu dziecku?? jak kiedyś córeczka się zapyta czemu się rozwiedliście to co powiesz? "bo mamusia dała dupy dwóm facetom po pijaku"? i jeszcze masz pretensje że inni po tobie jada? jesteś dnem kompletnym, współczuje z całego serca twojej córeczce i jeszcze "twojemu" mężowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roger gr
A tego felernego wieczora zaliczyłaś z tymi panami anala, czy ten rodzaj zostawiasz tylko dla męża? I zdecydowałaś się w końcu powiedzieć lub nie powiedzieć, bo nie wiem czemu służy kontynuacja tego tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko zastanów się
na stronie 5 zadałaś mi pytanie ,,...autorko zastanów się a czy wybaczyłes zonie zdrade ? I napisz jak możesz jak sie o niej dowiedziałeś zqq, jestes kobietą czy mężczyzną ?..." Na początek przepraszam, że nie odpowiedziałem od razu, ale mam nadzieję, że zrozumiesz... mam swoje obowiązki. odpowiadając częściowo, tak jestem mężczyzną i nadal mężem... Moja odpowiedź na pozostałą część Twojego pytania jest dla mnie bardzo trudna i tak naprawdę, nie wiem, czy chciałabyś ją usłyszeć, zwłaszcza w kwestii tyczącej formy i sposobu w jaki się dowiedziałem... nie jest to raczej to co chciałabyś usłyszeć, pomimo iż jestem nadal z żoną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko zastanów się
przepraszam, dopiero w tym momencie zauważyłem, że autorka w dniu dzisiejszym o godz. 20,19 napisała, że zakończyła temat. Przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihinotykrejzolujeden niby jaka prawda ma mnie boleć ? Twoja ? Ciekawe jakim cudem wiesz, że ludzie z ktorymi sie zadajesz nie maja nic za uszami :D Jestes ich materacem :D I co by ci ludzie nie reprezentowali to tak naprawdę nie wiesz jakie tajemnice skrywaja więc to co piszesz dla mnie jest załosne . Nie wysilaj sie wiecej ! słodka słowianka napisz mi swój mail to pogadamy bo tutaj to nie mozna za duzo powiedziec... acid męża poznałam w wieku 20 lat .Wczesniej przed nim miałam tylko jednego partnera seksualnego . Twoim zdaniem zdradziłam Go ponieważ nie "wyszumiałam sie " ? Bardziej martwi mnie to , że mąż sie załamie i popadnie w jaką depresje niz , że znajdzie sobie nową kobietę ! I wiem też, że nawet po rozwodzie córka będzie dla niego zawsze najważniejsza ! Więc nie martwie sie o to, że mała zejdzie na drugi plan .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko zastanów sie czekałam na Twoja odpowiedz :) Powiedz mi , czy po zdradzie inaczej zone traktujesz ? W sensie gorszym czy lepszym ? Wypominasz jej to, że Cie zdradziła czy może zapomniałes o tym i żyjecie jakby zdrada nie miała miejsca ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko zastanów się
choć od zdarzenia/zdarzeń powinno być, bo nie było to jednorazowe upłynęło kilka lat NIGDY nie wypomniałem jej ani nie wspomniałem o tym nawet jednym słowem. Zadajesz na pozór proste pytania, które Cię nurtują co zrozumiałe, niestety odpowiedzi są bardzo złożone i wymagają rzetelnego opisu, a nie wiem, czy powinienem... Na początek> 1. najgorsza z możliwych form na dowiedzenie się... jeden z... nie wiem jak nazwać obiektów powiedział mi o tym po pewnym czasie... powiedział to chyba jednak nie jest dobrym określeniem... zaproponował mi spotkanie w bardzo tajemniczej formie i przedstawił ofertę na.... zakup zdjęć do rozwodu i to jakich! OBRZYDLIWYCH... o powody jakimi się kierował nie pytaj, chciał pieniędzy a może ona już mu odmówiła... straszne i poniżające. Cały mój świat runął w ułamku sekundy, tym bardziej, że moja żona była dla mnie moim aniołkiem... skończyło się interwencją policji związanej z pobiciem 2. czy wybaczyłem... tak, ale tak naprawdę pod przymusem, ale nie chcę o tym pisać... wybacz. Ja złożyłem pozew a jej rodzina odwróciła się od niej ( nie zrobiłem nigdy jej nic złego, nie piłem nigdy, zawsze starałem się aby miała jak najlepiej ) . 3. Wycofałem się bo mimo wszystko nadal ją kocham, ale tego poniżenia i upokorzenia nie mogę zapomnieć.... staram się nie traktować jej inaczej, ale to niemożliwe... myślę, że rozumiesz Najgorsze dla mnie jest to, że staram się zrozumieć dlaczego... co zrobiłem źle... i to jest właśnie powód, dla którego śledzę ANONIMOWO jak dotychczas wypowiedzi kobiet w takich kwestiach... Autorko, wybaczyć można, lecz nie łódź się, że zapomnieć... Kochać się z kobietą, i mieć świadomość, że może myślami jest w tamtych sytuacjach? Rozumiem, że każda kobieta ma fantazje, ale co innego w przypadku, kiedy je zrealizowała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piterooo
ciągniesz temat bez sensu - nie zrobiłaś nic strasznego, są babki co dają striptizerom na pańieńskim, są takie co dają kamerzyście na swoim weselu, ty dałaś dwóm na wyjeździe, nie ty jedna, dziwne, że poszłaś na całość i dałaś też w ciaśniejszy otworek, o nawet po pijaku jest dziwne ale twoja sprawa = bez sensu ten wątek, nie wiem czego szukasz i co chcesz usłyszeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihinotykrejzolujeden
oj ninko, widze ze prawda to jednak boli :) zamiast odbijac pileczke jak tepa pani z remizy, ktora nie potrafi przyjac prawdy na klate, idz i powiedz swojemu mezowi cala prawde. wyjdziesz na kretynke i zdeprecjonowany towar, ale chociaz przestaniesz naskakiwac na cale forum. i tak i tak zle skonczysz, wiec po co trwac w takim stanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;,Zullus:?
Czy tu sa sami głupcy?:) i na erotycznym traktują tematy poważnie????:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpce
było analnie nawet? wow, poszłaś po całości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najciekawszy temat
ostatnich miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lubie kiedy kobieta ......
Mam wrażenie że to prowokacja. Autorka zbyt spokojnie pisze i używa za dużo usmiechów jak na osobę w takiej sytuacji a do tego umiejętnie prowadzi temat. Nie potrafi(nawet nie próbuj) okreslić co nia kierowalo lub chociaz przedstawic jak do tego doszlo. Ps egoizmem jest zatajenie prawdy, decydowanie za inną osobę. Kobieta boi sie mniej o uczucia faceta ale tego jak zareaguje- czyli że zdradzi, zostawi ją itd. Lepiej zachować Status quo i nie dokladac sobie problemów a gdy jeszcze jest dziecko to juz dopiero problem bo kobieta zdaje sobie sprawe ze samej bedzie jej ciezko a i znalezc nowego partnera to problem gdy ma sie taki balast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×