Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KLASYKA NA TOPIE

Synek ma 38,4 gorączki. Podać coś, zbijać gorączkę czy czekać?

Polecane posty

Gość hmm*hmm
aaa no chyba ,ze tak.moja na szczescie dobrze reaguje na oba leki wiec nie mam takiego problemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko twój syn przy zębach się nie gorączkuję? upadłaś na głowę że takie herezje piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dziewczynki
ja bym już podała coś na zbicie temp. Zbliża sie wieczór i temp pewnie pójdzie w góre i wtedy ciężko będzie ci zbić. Zanim lek zacznie działać to jednak chwile trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLASYKA NA TOPIE
Synek się obudził i ma 38,5 :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezu pytasz się na kafe zbijaj powyżej 38 zawsze zbijam daję 5ml mniej więcej nurofenu w syropie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mu podaj tą dawkę wg kg i podawaj dużo do picia :) mam nadzieje że szybko i bezboleśnie Wam sie te ząbki przebiją :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wypadało by czymś zbić a oprucz tabletek włóż mu po plasterku cytryny do każdej ze skarpetek na 20-30 min brzmi głupio ale pomaga;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLASYKA NA TOPIE
Podałam już paracetamol 6,5 ml. Przy przeziębieniu paracetamol zbijał gorączkę, więc mam nadzieję, że i tym razem pomoże. Niby 38,5 a synek zadowolony, z radością obmacywał termometr pod paszką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLASYKA NA TOPIE
Wiecie co dziewczyny? To jednak nie było ząbkowanie. Tylko jedna miała rację, a my ją zjechałyśmy. W czwartek, piątek i sobotę dziecko miało około 38,4. A w niedzielę rano obudziło się z 39,3. Nic nie pił, nie jadł, miał biegunkę, ale nie jakąs straszną. Zadzwoniłam na pogotowie co robić, kazali przyjechać. Przyjęli nas na oddział, Synek dostał kilka kroplówek, zrobili badania i to był rotawirus :( Dzisiaj wypuścili nas do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMM333
U nas było tak samo, najpierw dobę wysoka temperatura a potem biegunka. Na szczęście obyło się bez szpitala ale moje dziecko trochę starsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLASYKA NA TOPIE
Tak, wszystko dobrze. Synek był szczepiony na rotawirusy, więc te jego objawy to i tak łagodna wersja. Na oddziale były dzieci nie szczepione, masakra co się z nimi działo. Leżała na sali z nami 3 letnia Zuzia, jak my przyszliśmy to było to już jej 13 dzień w szpitalu, wyszła też dzisiaj. Jej babcia opowiadała, że coś strasznego to było. Dziecko wymiotowało dalej niż widziało po kilkanaście razy dziennie, 41 st gorączki, 20 kup dziennie, zastrzyki, antybiotyki, 10 kroplówek, 4 razy kłuta na wenflon,a dziecko jak własny cień. Tak ludzie gadają na te szczepionki, ale ordynator powiedział, że gdyby nie był synek szczepiony, to przechodziłby to tak samo jak tamte dzieci. Brrr strach pomyśleć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to dobrze że się tylko tak skończyło :) przy okazji współczuję tych wrażeń ze szpitala, kiedy jeździłam do takiego chorego na raka chłopca na onkologię, miałam podobne spostrzeżenia i tez potem bardzo to przezywałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Czyli było tak jak ci napisałam na poprzedniej stronie. Czy temp. jest na zęby dowiesz się za kilka dni. Mam nadzieję, ze maluch ma się juz dobrze. Trzymajcie sie cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale bzdura ze szczepionkami
Syn siostry szczepiony na rota też w szpitalu skonczył. Natomiast mój nieszczepiony 2 razy przeszedł lagodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabkax
Kupiłam na początku roku termometr BabyTemp. Działa świetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nara33
Razem z siostrą zamawiałyśmy sobie internetowo bezdotykowe Mini Temp i obie jesteśmy zadowolone. Raz płaciłyśmy za dostawę więc zawsze to trochę taniej wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariajj
Dobrym wyborem w naszym wypadku był termometr nonContact. Zmierzy gorączkę bez kontaktu z ciałem chorego, tak samo zmierzy temp otoczenia czy płynu w butelce – co mi się nieraz przydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka11
Dobry bezdotykowy jest mój nonContact, łatwe sterowanie, wyświetlacz całkiem spory widać wyniki z daleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdapietka
Szybko mierzy Mini Temp, rzeczywiście ta podczerwień tutaj ładnie reaguje na obiekt, nie musi się namyślać specjalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bezdotykowy termometr mi poleciła koleżanka z pracy już dawno ale dopiero niedawno kupiłam i padło na niemiecki Non contact, dobrze mierzy, nie zacina się, bateria trzyma super długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry wyświetlacz ma mój Minitemp, wyniki są czytelnie tutaj prezentowane, poza gorączką termometr się też nadaje do sprawdzania tempki obiektów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sanity Minitemp jest prosty w obsłudze oraz cena nie jest  wysoka w stosunku do jakości .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarazal
Od września mamy w domu nonContact i bardzo mi się ten aparat podoba, przede wszystkim dużo casu moge zaoszczędzić na nim, sprawdzę sobie też przy okazji temperaturę napojow bo z butelki też zbiera sygnał tak samo szybko jak z ciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj synek to na pewno polecałby nonContact, w końcu nie ma płaczu i nerwów przy mierzeniu gorączki tak jak to było zawsze gdy jeszcze korzytaliśmy z dotykowego w domu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam niemiecki Noncontact mi się sprawdza super jak do tej pory, długo trzymają baterie, wyświetlacz przejrzysty, czytelny, szybki wynik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie szybko łapie tempkę nasz Noncontact wyświetlacz jest ładny czytelny, poza tym też się podświetla i głosowo reaguje jak jest temperatura podwyższona co też dodatkowo ułatwia całą obsługę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamawiałam w tamtym roku niemiecki nonContact i uwag do termometru nie mam, podczerwień ma super szybką reakcję, kwestia sekundy i łapie kontakt z celem (celem może być ciało, ale można też zmierzyć przedmiot, temp otoczenia itd.).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NonContact to najgorszy złom. Kupiłam i zepsuł się po tygodniu. Wymieniony pokazywał temp np 38,5 a za pół godziny 36,2 a dziecko było rozpalone. Nie kupujcie tego szmelcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podpowiem i pochwalę nasz nonContact. Podczerwień świetnie tutaj reaguje, wystarczy chwilę wycelować do celu i jest wynik. Zgarnia tempkę tak samo dokładnie na ciele i na obiektach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×