Jak rozpalić jego zmysły

jakie macie sposoby?

jak brak CI wyobraźni to chyba nie rozpalisz sztucznie :] to sie po prostu wie =)

Najprościej chyba skasowac mu samochód... zaplonie jak żywa pochodnia. A tak powazniej... faceci sa wzrokowcami. Najchetniej lokuja wzrok na tyłku i cyckach, więc warto uprzyjemnic mu ten widok. A na ile uprzyjemniac, to już zalezy od stopnia zażyłości. Ponadto warto ubierac sie w ładny zapach i usmiech, nic tak nie odstręcza, jak skwaszona mina i gderanie. Ładny głos to tez atut, znam takich, którzy zakochali sie w głosie. Mężczyźni lubia kiedy kobieta sie śmieje, o ile nie wydaje przy tym dzwieków przypominających objawy psujących sie części w aucie lub skrzypiących drzwi :) A przy bliższych kontaktach oprócz widoku ładnie wypietego tyłeczka i kawałka rowka miedzy piersiami dobrze działa dotyk, na przykład masaż karku, przejechanie łapką po posladkach. Masa tego, mogłabym napisac książkę :)

Foxy_Lady Dzięki :) wypróbuję na pewno :)

A chcesz kogos wyrwać, czy obudzic swojego księcia? :)

a jak to wszystko nie działa?

Jak nie działa, to trzeba wprowadzic plan B :) A poza tym nie mam pojęcia, dlaczego głos, zapach, dotyk, widok kołyszących sie bioder i dekoltu miałyby nie działać. Chyba, że kobieta nie ma akurat takich zasobów...Na własnego faceta zawsze działa, na wolnego bardzo często a na cudzego... to juz zalezy, jakie zasoby ma we własnym domu ;)