Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tarczycaaaaaaacaaa

Chora tarczyca. Jak sobie z tym radzicie.

Polecane posty

Gość Tarczycaaaaaaacaaa
Z tego co wiem to mam nadczynnosc. Ktora forma jest gorsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarczycaaaaaaacaaa
Moze jeszcze ktos sie wypowie ? Bardzo prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogólnie mówiąc nadczynność jest gorsza, ale nie trzeba paikować, ja z nadczynnoscią zyję ponad 2lata, a miałaś usg tarczycy??wszystko z nia w pożądku?? nikt ci tutaj nie powie co ci jest, musiała byś przynajmniej wyniki podac, ale najpierw wszytskie potrzebne badania zrób, nie ma co panikować, trzeba się uspokoić i zacząć wojnę z chorobą,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano właśnie. Choró tarczycy jest wiele, jak będziesz się wybierać do endokrynologa to koniecznie zrób wcZeśniej badania - TSH, FT4, ANTY-TPO i ANTY- TG. Bo bez nich nic ci nie powie..do tego USG tarczycy i zaraz będzie wiadomo z czym się botykasz i jak leczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem po operacji tarczycy - wycięta całkowicie, wraz z okolicznymi węzłami chłonnymi. Nie byłam odseparowana od ludzi ani przed ani po operacji, w szpitalu owszem tydzień. Hormony więc są tylko z tabletki. Również uszkodzono mi przytarczyce odpowiedzialne ze wchłanianie wapnia więc dodatkowo go suplementuję i regularnie badam. Czuję się tak jak przed operacją, zmian nie zauważyłam. Jedynie trzeba regularnie brać leki i badać, kontrole u endo itd. Aha... ciąża już bez tarczycy. Bez problemów zaszłam, bez problemowy przebieg ciąży, bezproblemowy poród, dziecko zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź sobą
tarczyca wcale nie jest straszna, wystarczy kontrolować i przyjmować leki (miałam tarczyce ciążową), teraz mam iść zrobić wyniki i coś nie mam jak się zebrać przy Młodym, gdyby pogoda była fajna to bym z nim poszła, a tak muszę kogoś kombinować, albo czekać na męża 2 zmianę... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w zasadzie to mam hashimoto. Dla mnie jest to dość męczące- tym bardziej, ze co rusz okazuje się, ze leku jest za mało. Od kilku miesięcy funkcjonuję w nieustannym półśnie. Nie mam siły czasem zwlec się z łóżka- przy dzieciakach to bardzo kłopotliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam niedoczynnośc, w ciązy brałam 50 mikrogramów euthyroksu, moja mała ma 9 miesięcy i bierze połowę 25 tego leku od urodzenie. W czerwcu kontrola i może przestaniemy dawać bo ma wyniki ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mama niedocyznnosc
po operacji wyciecia polata tarczycy. Biore 75 mikroG hormaow i jest ok. Zaczelam nawet chudnac. CIsnienie wrocilo do normy - zawsze bylo za niskie. NIe jestem non stop zmeczona, badam sie co 3 miesiace i jest ok. Planuje 3 dizekco za jakis czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarczycaaaaaaacaaa
Witam dziewczyny. Ja niestety wczoraj nie moglam juz pisac ale mam nadzieje ze jeszcze dzis ktos sie odezwie i powie mi jak to z ta NADCZYNNOSCIA jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarczycaaaaaaacaaa
a tymczasem podniose troche temat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja niestety muszę być odizolowana, to chyba jest leczenie radiojodem, kurcze nie pamietam już, ale nie moge przez to narazac córeczki, no i tak sie badam, tłumaczę lekarzowi że nie mogę podejsć jeszcze do operacji, a chciała bym bardzo, ale narazie nie ma szans, mi teraz starsznie znów wyskoczyła tarczyca, musze chodzic w apaszce, ale to mi tak wyskakuje i znika, zaraz po świetach mam kontrolę i endo, co chcesz ejszcze wiecej wiedzieć autorko, ja mam takie dni ze mogła bym latac, a kolejny dzień znów dół jakich mało, bez wykinów badań nikt ci nic nie pwie na 100%, trzeba poznać przyczynę twojej nadczynnosci, co jest nie tak z tarczyca, moze tak jak u mnie są guzki które powodują że hormonów jest zbyt wiele wydzielanych, ja juz miałam 3razy usg, 4razy biopsję, ale jak narazie wszystko jest ok,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mowidka
co ty opowiadaszcorka uderzyla cie glowka w szyje i od tej porymasz nadczynnosc tarczycy?:D dawno tak sie nie usmialam:D i nie mow,ze lekarz to potwierdzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarczycaaaaaaaacaa
A powiedzcie czy przy nadczynnosci mialyscie kolatanie serca i takie dziwne uczucie jakby paniki jakbyscie miały ataku serca dostać a po chwili wam przechodziło ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarczycaaaaaaaacaa
I czy to uczucie jest niebiespieczne ? Ja chyba wariuje ! Naprawde zaczynam sie bać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarczycaaaaaaaacaa
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, nadczynność jest niebezpieczna dla serca, ja czasem mam uczucie ze zaraz mi serce wyskoczy, ja to nazwałam ze ja serce czuje jak mi bije, a nie słyszę, to trzeba leczyć, bo dojdzie do uszkodzenia serca, naprawde musisz szybko zacząć sie leczyc, mi doszło ze zaczęłam mdlec, miałam zmieniona dawke leku i sie ustabilizowało, wszystko co piszesz wyglada na nadczynnosć, i bez leczenia moze sie to skończyc źle,ale dzieki lekom mozna normalnie zyc,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarczycaaaaaaaaaaaca
Mowidka - a jak dlugo sie juz leczysz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarczycaaaaaaaaaaaca
moze jeszcze ktos napisze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polosvena
Ja od dziecka mialam dziwnie "opuchnieta"szyje,taki walek.Ale dopiero kilka lat tamu pewien lekarz zainteresowal sie tym i porobilam wszystkie testy.Wyszly dobrze ale ostrzegl mnie ze musze uwazac..... W 2010 w lutym zaszlam w ciaze i z dnia na dzien slablam,bylo mi raz zimno raz cieplo ehhh czulam ogromne zmeczenie,sennosc do tego stopnia ze potrafilam plakac jak mala dziewczynka ze CHCE MI SIE SPAC Poronila i juz po 2 tygodniach dolegliwosci ustapily W 2010 w czerwcu zawszlam w ciaze ponownie i dolegliwosci powrocily,zwalalam to na ciaze ale pamietajac przestroge lekarza wspomnialam o tym mojej poloznej prowadzacej ciaze.Okazalo sie ze mam niedoczynnosc i do konca ciazy musialam beac Levaxin(nie mieszkam w pl i nie znam polskiego odpowiednika) W dniu porodu odstawilam leki tak jak mi kazano.Czulam sie dobrze az do czasu kiedy to w listopadzie 2011 zaszlam w kolejna ciaze.Dolegliwosci do dnia porodu mialam i oczywiscie Levaxin. Lekarze zapewniali mnie ze wraz z urodzeniem dziecka wszystko sie unormuje. W kazdej ciazy tylam na potege srednio 35-40kg a potem mega szybko chudlam(podejzewam ze tylam od tych tabletek) Teraz kiedy najmlodze moje dziecko ma 8 miesiecy ja czuje sie wykonczona,senna,przemeczona,drza mi dlonie i wiecznie mi zimno.Wzrok mi sie pogarsza,czuje straszny ucisk w gardle . Jestem prawie pewna ze to znowu tarczyca sie odzywa:( jutro mam wizyte u lekarza i modle sie zeby to nie bylo to.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polosvena
ja czasem mam wrazenie ze moje serce chce wyskoczyc z piersi.Zawsze towarzyszy temu jakis nieuzasadniony niepokoj,lek nie potrafie tego opisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polosvena
hmmm ja kolotanie serca mialam przy niedoczynnosci....czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
córka ma prawie 3,5roku a leczę tarczycę od 6tyg ciąży, wiec 4lata sie leczę, ja na niedoczynnosć brałam eutyrox, teraz przy nadczynnosci biorę tyrozol i proplanolol, osttanio mi bardzo tarczyca wyskoczyła i boli, a to dlatego ze brakło mi tyrozolu a nie miałam jak wykupić, ' trzeba się leczyć inaczej skończy sie to źle,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kołatania serca nigdy nie są normalne, bo to może doprowadzić do bardzo powaznych komplikacji,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polosvena
Kurde tak wiem ze to nie jest normalne:( czy to mozliwe ze po zakonczonym leczeniu na niedoczynnosc tarczyc(ciazowa) teraz mam nadczynnosc??? a i wiem ze to moze sie wydac glupie biorac pod uwage jakie jest ryzyko i konsekwencje tej choroby ale czy ja jak teraz zaczne sie leczyc to znowu zaczne tak tyc???Zawsze bylam szczupla a w ciazy przybieralam rozmiar malego sumo:( nie obzeralam sie a mimo to puchlam i z 48kg bylo 84kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja mam hashimoto czyli takie zapalenie tarczycy. Kiedy mi wykryli miałam nadczynnosc ale po dwuch miesiącach stosowania lekow przeszlo i wtedy dalsze badania i okazało się hashimoto ale od dwuch lat nie biore lekow bo wyniki sa ok ale muszę cały czas kontrowac hormony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja biała magnolia
Moje problemy z tarczycą zaczęły się po porodzie. Przed i czasie ciąży poziom hormonów tarczycy był monitorowany i wszystko było w najlepszym porządku. Kilka tyg. po porodzie zauważyłam ze coraz bardziej zaczynają wypadać mi włosy. Były wszędzie. Schudłam sporo. Po konsultacji z moją gin zrobiłam badania i wyszło szydło z worka. Przed wizytą u endokrynologa zrobiłam USG tarczycy i okazało się, że jest bardzo powiększona, że jest duży stan zapalny. Po głębszych badaniach tarczycy wyszła nadczynność ale szybko przeszła w niedoczynność. I leczę tą moją niedoczynność euthyrox'em, a właściwie nie leczę bo przecież tego wyleczyć się nie da :( Sporo przytyłam ale nie mogę tego zwalić na przyjmowane hormony bo jeść też lubię. Ogólnie to jestem ciągle zmęczona, ospała, bardzo nerwowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przy niedoczynnosci przytyłam, a przy nadczynnosci schudłam, chyba lepiej przytyć niż doprowadzic do uszkodzenia serca!! zdrowa dieta, zdrowy tryb życia, ćwiczenia i leczenie, i bedzie ok, a jak sie nie leczy choroby tarczycy mozna doprowadzic do naprawdę cieżkiego stanu, ja sie tak nie bałam wagi jak wytrzeszczu oczu, ale jak narazie mam dużą niedowagę, a jej słodycze w dużych ilosciach (haha uwielbiam niemieckie a mąż przez to mnie rozpieszcza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polosvena
jutro mam wizyte takze pewnie w ciagu tygodnia bede wiedziala co i jak.Boje sie strasznie:( staram sie nie nakrecac ale ciezko Caly czas mam wrazenie ze ktos mnie sciska za gardlo.....nie fajne uczucie:( co do wytrzeszczu to nawet o tym nie myslalam,az sie boje:( Ja jak mialam niedoczynnosc to tylam i ciezko mi sie poruszalo i nie ukrywam psychicznie zle na mnie to dzialalo Teraz jem i jem a chudne!!a apetyt mam mega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest wszytsko przy nadczynności, wiem co przechodzisz, powodzenia pisz wszystko na bierząco, z checia popisze z osoba co ma to samo co ja,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×