Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ziutka 18

Ktora ze mna?

Polecane posty

OOOO jaka waga:) gratuluje:) trzeba brać z Ciebie przykład:) Serdeczne gratulacje i życzę dalszych sukcesów- będzie motywacja dla mnie:) co do majówki to brak planów. Może w końcu działkę do ładu i składu doprowadzę. jakąś wycieczkę może wymyślimy jak już córcia wróci z kolonii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tara pewnie że każda wersja jakoś działa w końcu to nic innego jak różne brzuszki z utrzymaniem napięcia. Oryginału na filmiku chyba nie widziałam, robię tak jak widzę na tym rysunkowym planie, bo jak widzę że w nożycach niektórzy przytrzymują na 3 sekundy to mnie telepie. Powiedz mi jak smakuje coś słodkiego z ostrym?:D nigdy nie jadłam takiej kombinacji bo nie lubię ostrych rzeczy ale widzę że to się przewija dość często i to nie tylko na dietach. Idziesz z weiderem jak burza i grom z jasnego nieba, już tak niedużo ci zostało że teraz to już formalność;) super się trzymasz🌼 Ja zbieram dupsko i idę poćwiczyć z weiderem włącznie 21 dzień. Myślę że jakieś półtora godziny mi zejdzie bo weider zajmuje więcej czasu a lubię te swoje ćwiczenia jeszcze robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już po- godzina i 15 min brzuch po prostu palił, myślałam że samozapłonu dostanę:D Teraz drugie śniadanko winogrona i 3 daktyle. Potem wybywam na spacer bo nie mam pomysłu na obiad, więc może w sklepie mnie najdzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Ja dzisiaj po jablku. Teraz sie zastanawiam co jeść. Czyżby jedzenie co 2-3 godziny to za często? Robiłam taki test z vitalli czy jakoś tak. Ja nie mogę dłużej bo główna jak wilk jestem. Tak czy inaczej raczej nie będę w stanie tego zmienic. Tak mi najbardziej odpowiada pod względem planu dnia i pauz :) Chyba kawke sobie zrobię i pochrupie mój chlebek. To juz rutyna. Plecy juz mnie prawie nie bolą. Rano w ogole, a teraz tylko odczuwam lekki dyskomfort. Poszłam sie wczoraj położyć wcześniej i sie wygrzalam. Kaszel mnie jedynie męczy i męczy. A właśnie... Jak robicie ten peeling kawowy? Może wyprobuje bo chce sobie zrobic w piatek albo sobote tez polkanke z kawy na włosy :) bardzo dobra dla ciemnych włosów, odzywia je i pogłębia kolor. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam z zakupów zaopatrzona głównie w białko i wodę, płyn i plastry na odcisk są więc gitara:) Jako nagroda za ćwiczenia kupiłam sobie lakiery do frencza więc będę mogła się bawić w malowanie i standardowo maseczkę nawilżającą żeby było po occie co nałożyć:) Teraz będzie obiad- udko wędzone z burakami:) ziutka jedzenie co 2-3 godziny jest w porządku choć skłaniam się do 3h;)jak się ćwiczy to wiadomo że je się częściej. kiedyś chciałam sobie zrobić test na vitalii ale mnie ciągle wyrzucało bo wpisywałam za niską wagę:P Może odpuść jeszcze dziś ćwiczenia żeby ból nie wrócił;) Ja peeling robiłam tak że mieszałam kawę mieloną z żelem pod prysznic i masowałam, większość kawę najpierw zalewa wrzątkiem, ale ja nie widzę takiej potrzeby i brałam "surową". A powiedz jak płukankę się robi bo mam ciemne włosy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczynki;) No, no Bavaria wysiłki nie idą na marne, gratulacje :) Plany na majówkę...? żadne? :D Na pewno będę pracować ale jeszcze nie wiem w które dni, nikt nie chce, masakra:) A w wolne dni grilik u znajomych, rajd rowerowy, wizyta u rodziny, przyjaciół... Siedzę w pracy,czuję się fatalnie...ból głowy, dreszcze i nawdychałam się chyba pyłków w lesie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiu dziękuję:) Heh to wychodzi że wszystkie będziemy jeść w majówkę:D no ja z umiarem:P bo ćwiczyć trzeba a po ciężkim jedzeniu się nie da;) Bierzesz udział w rajdzie czy tylko pokibicować? :classic_cool: Ja też wylazłam, niby drzew dużo nie ma a jak wróciłam to kichałam jak opętana:O Moje udko wędzone mnie zachwyciło:P białko i tłuszcz:) z czego trzeba odjąć kość i skórę no i fakt że nie umiem jeść mięsa do kości, myślałam w pierwszym momencie że wchłonę za dużo kalorii jak na jeden posiłek ale nie jest źle;) w sumie to wczoraj byłam bardziej najedzona warzywami:P Jeszcze jedno zostało ale to na kiedy indziej będzie:) Chodzi mi po głowie jakieś oczyszczanie...hmmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rajdy organizuje mój brat, zapalony cyklista :) wkręca wszystkich w jazdę rowerem. Na tą niedzielę też już zorganizował grupę, żeby było ciekawiej w sobotę balujemy a rano na kaca wycieczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki, nie było mnie-ale już jestem :) widzę że nowe koleżanki się pojawiły :) u mnie waga 91 kg. Wiec 10kg mniej w prawie 5 tygodni... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewela gratulacje !!! 10 kg?! Super! Ta plukanka możesz zrobic przy okazji peelengu. Zalewasz 2 łyżki mielonej kawy wrzatkiem. Przelewasz przez papierowy filtrer albo cos tam. Mieszasz z litrem ciepłej wody. Ja mam takie małe wiaderko.:) Po umyciu normalnym szamponem i splukaniu woda włosów, plukankasz jeszcze raz ta kawa i pozniej jeszcze sama woda żeby wlosy sie nie kleily. Najlepiej taka letnia nie gorąca, bo struktura włosa musi sie zamknac niej bedą takie sianowate i beda sie wolniej rozdwajac. Pozniej osuszyc recznikiem i zostawic. Chyba ze suszysz to na końcu nie zapomnij puścić na nie trochę chlodnego powietrza :) fusy właśnie możesz sobie na peeling zostawić. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh musiałam drugi raz zaiwaniać do apteki, myślałam żeby kupić gorzką sól, ale nie mieli i muszę się zadowolić senesem, trudno, ewentualnie zemdleję. Asiu to będzie nieźle na kacu;) sprzedam ci patent jak zrobić żeby się nie upić a dużo wypić i bez kacora- masakratora:P mianowicie przed alkoholizacją łyknąć węgiel leczniczy taki na biegunkę;) no chyba że masz zaparcia to nie polecam:D w każdym razie na mnie działa i na kilku znajomych co próbowali też:D no i łatwiej ci przyjdzie wysiłek fizyczny bo na kacu to mięśnie nie chcą współpracować;) Ewela przepiękny spadek! gratuluję! a gdzie to cię wywiało? ziutka dzięki🌼 tego jeszcze nie grali ale spróbuję;) a włosy od liceum płuczę w zimnej wodzie;) ładnie potem błyszczą, jeszcze robiłam też płukanki z octu na wzmocnienie i blask, fajna sprawa tak się pobabrać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bavaria czemu telepie jak 3 sekundy trzymać? A ja jak te płatki owsiane robię z chili to nie czuć tego nic a nic:) to wg tej diety 3Dchili czy jakoś tak. Od dawna wiem że takie przyprawy pomagają w przemianie materii:) cynamonu dużo daje, połowę mniej chili, w smaku trochę piernikowo smakuje:) po jakim occie?? co z octem robisz? Dziś mogę powiedzieć oto 10 dni mi zostało:) teraz się zastanawiam czy wieczorem nie walnąć jeszcze raz:P ziutka ja daję fusy z kawy tak w miarę dobrze odsączone, dodaje żel do kąpieli i zostawiam na trochę, potem chlap na tyłek i jazda z kółkami:P ja akurat jestem zwolenniczką zaparzonej kawy, podobno kofeina się też przez skórę wchłania, więc jak np nie pijesz kawy mocnej to weź ją najpierw namocz, żeby Ci serce nie stanęło:) Ewelka !!! pięknie!!! uuu no będę Cie gonić choć ja już 9 tygodni dietuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tara no jak robisz a6w to tam przytrzymujesz w napięciu 3 sekundy, ale wyjątkiem jest ćwiczenie 5 (z tymi pseudonożycami) i tam się nie przytrzymuje, a i takie filmiki widziałam i zastanawiam się skąd oni to u diabła wzięli?! a telepie mnie z nerwów bo ta pozycja utrzymywana w trybie nożyc obciąża cholernie kręgosłup. O przyprawach czytałam ale nigdy nie mogłam się zmusić do niczego co zawiera chili:P O occie mówię jabłkowym. Używam go jako mocnego toniku (koncentrat wręcz) do oczyszczania porów twarzy i do płukania włosów. U mnie czas na podwieczorek- jogurt mały z siemieniem i otrębami (po łyżeczce), 3 suszone śliwki i 3 daktyle i 10 orzechów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewela co za dietke stosujesz ze az tyle schudlad?;p Boze 10kg! szok. ja ost wypilam senes ale chyba za malo jem czy cos i normalnie nie podziala nie wiem czemu co jest grane? dzis rowerowalam sie i nie podjadam a w sobote staje na wage abystopka sie zmienila przed majem ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewela no pięknie :) Bavaria postaram się po prostu dużo nie pić:D, ale za dwa tygodnie impreza w innym gronie, tu węgiel się przyda:) Nawiązując do ostrych przypraw...ostatnio kolega syna zażyczył sobie bułkę z tabasko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz ładnie Bavaria opowie mi co z tym octem?P powoli i po chłopsku:P no trzyma się tam faktycznie, dla równowagi robię abs podobno jest lżejszy na kręgosłup:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poćwiczone- dziś była wersja tańca jak dzika małpa w dżungli, z dodatkiem dla zmasakrowania udek- na szpilkach- 45 min i a6w tara- co konkretnie chcesz wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam kolacje- ogórki kiszone, jak dam im radę to 3. Miało być coś innego ale postanowiłam zrobić zmasowany atak na jelita- rano colon C, była owsianka, potem jogurt ze śmieciami, suszone owoce, senes, ogórki znowu colon C i ponad 3 litry wody, mam nadzieję że wypruje mi flaki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsze podejście za mną na spokojnie;) haziel cały:D Trochę słabo mi się robi tzn że już mam skurcze jelit choć jeszcze nie boli. Nic idę się położyć z gorącą herbatą i jak coś to zasnę a rano będzie rewoluszyn, ewentualnie biegi nocne:P Do jutra:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) stosuje cały czas dukana, chodze z kijami lub psem po lesie-tyle. Bavaria wywiało mnie , gdyz moje dzieci wpadły w trans chorób-obecnie grypa zołądkowa (wymioty, biegunka na okragło) chodze na rzesach juz... bede szczesliwa jak waga pokaze 80kg he he wpadłam w jakis amok-trzymam sie diety , choc ostatnio od dwoch dbi zjadam wafle ryzowe 6-8szt w ciagu dnia ...styropian:) od miesiaca nie miałam cukru w ustach oraz nic tłustego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewela niech amok Cię nie opuszcza! No i wyszło słonko, zrobiłam zakupki,teraz muszę ogarnąć chatę. Kijki planuje po obiadku, mam plan zaliczyć 10km. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :* U mnie dzisiaj ok. Nie wiem co z tymi plecami... Ciagle czuje ten dyskomfort :( Myśle, ze to przez siedzenie 4 godzin (prawie nonstop) . Dzisiaj wracam do ćwiczeń. Może one mnie wylecza :) Od poniedziałku będę musiała jeździć pociągiem a co za tym idzie.. Codziennie z rana będę musiała jechać 3 km na stacje :) czyli od pon do pt mam dodatkowy trening w postaci 6 km rowerkiem dziennie. Piękna pogoda aż sie chce jechać. W sobotę jadę sprawdzić ile czasu zajmie mi droga :) Dzisiaj zjadlam jabłko i... :/ 2kromki białego chleba z szynka i pomidorem :( Chleb to jedna z moich słabości zaraz po slodyczach. Wytrzymałam ponad tydzień bez kromeczki a teraz znowu mnie wzięło.!!! Pozniej skusze sie na bigos bo dzisiaj z mama robię. Jeszcze marchewa. Woda sie skończyła znowu. Dzisiaj chyba bedą zakupy robione więc powinnam wytrzymać. Jak cos to pije pomarańczowy z duża ilością lodu, strasznie słodki. Jestem beznadziejna w tym całym dietowaniu :( wyobrażam sobie jak to będę wyglądać i wgl a jakoś w ogole sie na to nie zanosi. .:( Idę .. Trzymejta sie. Miłego dnia.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kociaki:) Wstałam po 5, toaleta bez rewolucji, wypiłam cytrynę i błonnik i zrobiło mi się niedobrze więc położyłam się z powrotem i zasnęłam. Wczoraj mogłam spać to nie spałam a dziś miałam wstać to lipa. No ale zebrałam się do kupy zrobiłam śniadanie- omlet owsiany z dżemem, ubrałam dupę i zrobiłam trening a potem poszłam jeszcze biegać 50 minut. Po bieganiu jak już chciało mi się wymiotować ze zmęczenia i wody w żołądku która jak się biega to chlupocze wlazłam do rodzinki na kawkę no i posiedziałam trochę, pożyczyłam psa i jeszcze z nim pospacerowałam i trochę potruchtałam bo jemu się nie chciało, wyżłopałam rodzince pół litra wody i dopiero przylazłam. Strasznie długa przerwa w jedzeniu jak na mnie i teraz zjem dopiero drugie śniadanie- banana i jabłko. Dziś niestety zmieszczę tylko 4 posiłki no ale trudno. Wymyśliłam patent na schowanie telefonu i kluczy ale muszę go dopracować bo się przesuwa i to strasznie wkurza w trakcie biegania;) Pola im więcej sobie będziesz to powtarzać tym ciężej ci się będzie ruszyć. Proponuję tak jak ja obejrzeć sobie fitspo albo healthspo na yt z energiczną muzyką i może cię to zmotywuje do ćwiczeń;) Ewela to zdrówka dla dzieci:* a taki dietowy amok jest fajny- ciągle na haju:D ziutka- chleb to nie jest tragedia pod warunkiem że rano, nie dużo i nie codziennie. Zabranianie sobie czegoś na amen tylko frustruje, a w końcu do końca życia nie będziesz nie jeść chleba (czy się mylę?) Tobie polecam na yt body transformation before & after, jeśli inni dali radę to dlaczego nie ty?!trzymam kciuki i nie dołuj się:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bavaria ja się normalnie zakochałam w tych Twoich tekstach:) a czemu szpilki?No jak z tym octem robisz tonik itd.ha ha ja dziś owsiane rano, otręby plus maślanka, plus jabłko:P też przeprowadzam zmasowany atak:) przed piątkiem i sobotą:) idę do sis na urodziny i sobota moja ur impreza, nie zamierzam pościć:P tort duży zamawiam, goście po kawałku a ja resztę:P i mówię serio serio:) a pomysł na omlet owsiany ok:) ja bym cos musiała znaleźć w ten deseń, ale bez jaj Tak ogólnie coś ze mną nie tak, wszystko śmierdzi i smakuje mi płynem do mycia ew mydłem:/ fuj. Ewelka obyś nam nie zasłabła, witaminy jedz jakieś!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tara szpilki bo wtedy jak hmmm... robisz coś w rodzaju przysiadu w tańcu kręcąc zadem to na szpilkach uda napinają się mocniej;) tonik (którego nie używam codziennie bo nie mogę znieść smrodu) robię zwyczajnie czyli wlewam sobie do zakrętki np od słoika ocet, a potem do tego przegotowaną ale lekko ostudzoną wodę (gorąca neutralizuje), maczam płatek kosmetyczny i dość mocno przecieram twarz (zawsze po peelingu). Przecieram do momentu kiedy pory są oczyszczone i podomykane. Potem spłukuję i nakładam maskę nawilżającą ewentualnie jakąś łagodzącą. Można zrobić tonik do stosowania na co dzień i wtedy robi się słabszy roztwór, ale mnie to drażni bo capi:P Taki trzymamy w ciemnej butelce w lodówce max 2 tygodnie. Ja taki myk skoncentrowany robię raz w tygodniu. Aha to jest raczej do cery mieszanej i tłustej bo dość mocno ściąga. Ot cała filozofia. Dobra ja znikam na miasto polatać po aptekach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×