Przyszłe mamy - planujące dziecko Z ROCZNIKA 2014

Też myślę, że to ciąża i możemy gratulować:) Kreska to kreska. U mnie też pierwsze były blade, później z dnia na dzień ciemniały, tyle, że ja używałam zawsze tych samych testów o czułości 10. Polecam pepino z tesco, około 5 zł kosztuje. Ale w Twoim przypadku to radziłabym zrobić betę i po 48h ją powtórzyć. Tylko 2 dni miałam bez zbytniej ochoty na jedzenie, dzisiaj już wszystko wcinałam:) Tak mogłabym się czuć całą ciążę. W poniedziałek zacznie mi się 9 tydzień. Jejku jak ten czas leci:) We wtorek mam wizytę u gina. Boję się niesamowicie, modlę się by dziecko dobrze się rozwijało, bym wyraźnie zobaczyła serduszko....

Cześć dziewczyny :) Jestem tu nowa. Mam nadzieję, że Wasza pozytywna energia wpłynie i na mnie, bo też staram się o dziecko :) Narazie 2 cykle stracone, dzisiaj dostałam @ :( Zaczynam mój drugi cykl z duphastonem na wyregulowanie cykli. Po za tym zakupiłam dzisiaj witaminki dla mnie i dla Męża :) A w przyszłym tygodniu robię badania krwi, bo możliwe, że mam niedoczynność tarczycy, i to jest powodem moich niepowodzeń.. Miłego weekendu Wam życzę :)

Klasyka na pewno będzie dobrze;-) ale stres jest przed każdą wizytą i to chyba nie uniknione napisz jak minęła wizyta;-) czas szybko leci zanim sie obejrzysz a będziesz miała maleństwo ;-)

Mi do prognozowanej o zostało jeszcze ponad 10 dni, cykle mam długie , ale mam nadzieje, ze dołączę do Was niebawem :-) czego wszystkim nam życzę!

* czego wszystkim starającym życzę:-) miało być , jMakinka , pewnie sie nie możesz doczekać poniedziałku , co?:-)

Oj tak, nie mogę się doczekać. Myślę że będzie dobrze :) Kupiłam w końcu 2 testy i to te same co robiłam wcześniej właśnie dla porównania wyniku :) Będę pisała jak się sytuacja rozwija. A do dziewczyn wyżej, na pewno Wam się uda zaciążyć, trzymam kciuki!

cześć Dziewczyny :) Makinka trzymam kciuki :) Ja dzisiaj kończę 7 tydzień, jutro początek 8. Dzisiaj u mnie jak na łajbie - kręci się w głowie, mdli... ale bardzo się cieszę :))) no i piersi bolą baaardzo. Dzisiaj dzień oglądania filmów i niewypełzania z domu :)

dzikidzik - mamy tylko tydzień różnicy:) ja w poniedziałek zaczynam 9 tydzień:)

Klasyka no faktycznie :))) idziemy łeb w łeb :) fajnie :) ciekawie będzie w czerwcu/lipcu :D gorący czas :D

Ja dziś kończę 6tydzień, o ile dobrze liczę... Musze wytrzymać do wtorku - pierwsza wizyta u gin. A wszyscy z rodziny już Nas pytają czy rośnie coś w tym brzuszku... Chciałabym się już pochwalić ale muszę wytrzymać jeszcze te kilka dni :)

U nas też pytają, rodzina, koleżanki... ale powiedzieliśmy tylko moim rodzicom. Jak zobaczę serduszko to może komuś się pochwalimy, ale to prędzej znajomym... Reszta rodziny dowie się w Święta Bożego Narodzenia. Wtedy będę miała już 2 usg za sobą i będzie to 14 tydzień, więc spokojnie będzie można mówić, że rodzina nam się powiększy. Mam nadzieję, że pretensji mieć nie będą, że tak późno mówimy :P

My chcemy powiedzieć rodzicom, a informacja do reszty dalej poleci :) Wtorek już nie daleko - a z rodzicami chyba spotkamy się w środę, żeby się pochwalić :)

Jesttem w szpitalu dostalam skurczy mam rozwarcie zatrzymuja mi porod bo to dopiero 23 tydz. Prosze pomodlcie sie za moja kruszynke. Zmeczona26

Zmęczona - oczywiście, że się pomodlę, jestem z wami

Zmęczona kochana trzymaj się będzie dobrze :-)

No i zrobiłam dziś kolejny test i oczywiście są! dwie piękne kreski :) Termin wg kalendarzy internetowych mam między 25 a 27.07.2014. Ależ jestem szczęśliwa!

Zmęczona, trzymaj się dzielnie. Musi być dobrze! Pomodlę się oczywiście kochana za Was.

makinka moje gratulacje :) Oby dzidzia dobrze się rozwijala :) A powiedz mi czy brałaś jakies witaminki? Robiłaś testy owulacyjne? Mam nadzieję, że mi też się uda w tym cyklu, już się nie mogę doczekać :)

Nie zaglądałam tu przez weekend, więc dopiero przeczytałam, co się dzieje, zmęczona trzymam kciuki, pomodlę się. Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończyło. :( Słuchajcie: w weekend zmarła mi bliska osoba. Czy któraś z Was była na pogrzebie we wczesnej ciąży? Chcę wesprzeć męża, ale jednocześnie nie chcę, żeby coś się stało dziecku. Poradzicie coś?

zmęczona jak tam kochana u Ciebie? bardzo się martwię

Zmęczona - wszystko będzie dobrze. Jesteśmy z tobą. Makinka-moje gratulacje. Mnie w weekend chorubsko rozlozylo na szczęście już jest lepiej tylko z nosa skórka schodzi co strasznie boli. Nawet na 2 dni wszystkie objawy zniknęły nawet piersi nie bolał. Aż się przestraszylam że coś nie tak Ale wszystko do normy wraca i dziś na powitanie w pracy 2 razy wymiotowalam. Pogoda u nas straszna albo pada albo zimno. Masakra jakaś

Dzikidzik bez przesady ciąża nie jest stan, w którym nic nam nie wolno. czasem mamy okropne przeżycia w ciąży i dzieci rodzą się zdrowe. oczywiście jeśli nie czujesz się na siłach to nie idź, ale wg mnie przeciwwskazań nie ma

mi nie chodzi o to, czy wolno, czy nie wolno, czy o przesądy, które osobiście uważam za skończoną głupotę. Tylko o stres, emocje itp. Była to osoba bliska a ja nie wiem, na ile uda mi się uspokoić i wyciszyć zamiast ryczeć. Zastanawiam się, czy to może zagrozić dziecku, które jest na bardzo wczesnym etapie rozwoju i do 12tyg jeszcze daleko...

Aga89, nie robiłam testów owulacyjnych, nie brałam żadnych wspomagaczy, a dni płodne miałam od razu po @ i wtedy się udało :) Powodzenia, na pewno i Ty będziesz niedługo szczęśliwą przyszła mamą :) Dzikidzik, pogrzeb w żadnym razie nie ma wpływu na ciążę, chyba że są jakieś przesądy i Ty w nie wierzysz, albo byś mogła zbyt emocjonalnie go przeżywać to co innego. Ja byłam na 2 pogrzebach w poprzedniej ciąży i nic nam się nie stało :) było to w I i w III trymestrze. ed

Nie zauważyłam powyższej wypowiedzi. Skoro uważasz, że za mocno możesz przeżyć pogrzeb, o ile da się mocniej niż wiadomość o śmierci, to nie idź. Zdrowie dziecka jest najważniejsze. Niestety w ciąży nie mamy wpływu na emocje jakie przez ten czas będzie dostarczać nam życie.

Ja niestety narazie nie mogę się starać. Starania mogę zacząć w 2014 ;-( i to między kwietniem a majem :-|

zmęczona trzymaj sie kochana, modlę się o Was

Zmęczona- ja też trzymam kciuki, żeby udało się zatrzymać poród, wierzę, że wszystko będzie dobrze i że przeciągną to chociaż kilka tygodni... Dzikidzik- pamiętaj, że jeśli nie pójdziesz na pogrzeb bliskiej osoby to możesz potem całe życie tego żałować. Jeśli nie czujesz się na tyle silna psychicznie to rzeczywiście lepiej zostań w domu, ale rozważ wszystkie za i przeciw. Zawsze możesz wypić meliskę, która Cię uspokoi choć odrobinę. To ciężki wybór, wiem. Dobrze to przemyśl.

zmęczona trzymamy kciuki, żeby wszystko się udało, i by lekarzom udało się przeciąnąć jeszcze parę tygodni ciąże. Jeśli chodzi o pogrzeb to ja osobiście nie poszłabym, bo to jest za wzruszające wydarzenie i możesz to bardzo przeżyć a to może nie być dobre dla dzidziusia.

dzikidzik jeśli przyjęłaś wiadomość o śmierci jakoś to pójście na pogrzeb chyba nie będzie takie traumatyczne, a tak to możesz później tego żałować. Będziesz siedzieć w domu podczas ceremonii i będziesz się lepiej czuć. Dziewczyny ciąża to nie choroba, a jak tak uważacie to najlepiej przez 9 miesięcy leżcie i tyle, bo wszystko może się odbić niby na dziecku. Wyjdziecie na ulice i może was auto potrącić, w sklepie ktoś wam zrobi awanturę i też narażacie dziecko na stres. Ogarnijcie się trochę, bo przed wami jeszcze tyle miesięcy. Zmęczona trzymam kciuki i cały czas się modlę, choć już się tu nie udzielam. Pozdrawiam