Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pechowa kobieta

Zaszlam w ciaze, a nigdy nie chcialam i nie chce miec dzieci

Polecane posty

Gość pechowa kobieta

Nigdy nie chcialam dziecka, naprawde nawet przez mysl mi nie przeszlo zeby byc mama. Wyszlam za maz za czlowieka, ktory takze dzieci nie chcial miec. Jeszcze w tym roku mialam sie poddac zabiegowi, ktory rozwiazalby moj problem na zawsze. A tu los zadecydowal inaczej i nie wiem dlaczego. Bralam tebletki, odtwarzam ciagle w pamieci ostatnie tygodnie i nie pominelam zadnej, nie mialam zadnego zatrucia, zadnych antybiotykow, jedynie 2 razy wzielam o innej porze, ale to kwestia kilku godzin tylko od stalej godziny. Jakim cudem? lekarz powiedzial, ze tak sie zdarza, ze to nie jest stu procentowa metoda. Jestem na przemian wsciekla i zalamana. Po co mi dziecko? Przeciez ono zniszczy mi dotychczasowe zycie. Nawet rozwazalam aborcje, ale wiem, ze maz by sie nie zgodzil. W dodatku jeszcze mu nie powiedzialam, on widzi, ze cos jest nie tak pyta ciagle co sie dzieje, a ja nie potrafie mu powiedziec. Ciagle tylko placze i wiem, ze to okrutne ale modle sie by natura sama zrobila z tym porzadek. Wiem jednak, ze to tylko pobozne zyczenie. Zawsze przeciez tak jest, ze te co pragna dziecka to nie moga zajsc w ciaze albo jak zajda to dochodzi do poronienia. A ja? Ja nie dosc, ze przy tabletkach wpadlam to jestem pewna, ze ta ciaza ma sie swietnie. Musialam sie wygadac, bo tak bardzo sie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowa kobieta
no tak tu wszystkie sie pewnie staraja o dziecko wiec zadna nie pogada. Szkoda:( Bo nawet nie mam sie komu wyzalic, bo nie chce mowic nikomu o ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężowito ty powinnaś
powiedzieć w pierwszej kolejności i wtedy miałabyś z kim pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje45789
nie bd Cie osadzala pewnie zjawi sie tu mnóstwo osób które zaraz zacznac Cie obrazac za ten wpis.. dziecko to naprawde ogromne szczescie i mam nadzieje ze mnienisz zdanie jak uslyszysz jego bicie serduszka chociaz z drugiej strony jezeli masz go karac za to ze sie urodzil a ty nie chcialas to nie wiem co byloby dla Ciebie dobre,napewno nie ejstem za aborcja to najgorsza rzecz jaka mozesz zrobic moze pomysl o adopcji poszukaj jakiejs fajnej rodziny jest duzo takich organizacji jednak mam nadzieje ze zmienisz zdanie jak oswoisz sie z ta mysla i zobaczysz jakie to cudowne. Życze Ci powodzenia. mam nadzije ze maz sie ucieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w czepku urodzony
kup mu płetwy dla niemowlat jak sie urodzi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem i współczuję
aborcja i to jak najszybciej, jeśli jesteś pewna na 100 % że nie masz wsparcia w mężu to zrób to beż jego wiedzy wiesz gdzie, masz trochę kasy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja ci nie powiem żebyś nie wpadała na razie w panike i smutki rózne nie wiem czy to jest poczatek ciąży czy póxniej natomiast może się tak zdażyć ze jak zobaczysz toto to ci mowę odejmie i zmieni się twój cały światopogląd trochę szkoda że w twoich rozterkach mąż cię nie wspiera bo pewnie łatwiej by ci było podjąc decyzję o usunieciu ciąży gdyby on tez tego chciał i potem się z tym uporać ale... skoro masz donosić ciązę i urodzić zdrowe dziecko to życzę ci żebyś poczuła to macierzyństwo bo naprawdę warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co ja tez wpadłam
a dziecka nie planowałam przynajmniej rpzez najbliższe kilka lat a może nawet nigdy. Ale jest już ta dzidzia i na początku płakałam, byłam załamana, ale teraz kocham ją najbardziej na świecie...może to głupie ale teraz mysle, że dorbze sie stało, że " Bóg wiedział co robi" hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna ktora tez nie chcia
hmm podobny przypadek do mnie. Nigdy nie chcialam miec dzieci, nie wiem dlaczego, ale jakos samo dziecko i odpowiedzialnosc przerazalo mnie. Z mezem ustalilismy, ze dziecko moze kiedys z tym, ze to on chcial a ja w tajemnicy ukrywalam, ze nie chce. Zylismy tak pare lat, az los zadecydowal inaczej. Ile ja lez przeplakalam. Stopniowo oswoilam sie z ta mysla, a gdy byly problemy z ciaza balam sie jak cholera. Po porodzie balam sie, ze wpadne w depresje poporodowa, przeciez nigdy nie chcialam miec dziecka. Nic z tych rzeczy mimo wysilku, nieprzespanych dzieci kocham je najbardziej na swiecie. Glupia bylam, ze nie chcialam miec dzieci, cudowne uczucie patrzec na dziecko, ktore rosnie i jest czescia mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowa kobieta
maz nie wie, bo ja nie chce mu mowic. Nikomu nie chce, bo uwazam to za swoja porazke chociaz wiem, ze to glupio brzmi. Wszyscy jednak wiedza, ze ja nigdy nie chcialam dzieci, a tu wpadka. W dodatku mam awansowac nie moge sobie pozwolic na urlop zaden:( Nie chce zmarnowac swojej szansy i jeszcze te wakacje... Planowalismy super wyjazd, a teraz? W ciazy to sobie nadwyzej nad morze pojade:( A potem kilka lat tez zero podrozowania tylko dom, dziecko, pieluchy. Boze jak ja tego nie chce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowa kobieta
ale ja nigdy nie chcialam dzieci. Ja ich nie lubie w ogole, a niemowlaki to juz w ogole sa dla mnie okropne. Nawet nie wyobrazam sobie wziac to dziecko na rece a co dopiero przewijac czy kapac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna ktora tez nie chcia
pechowa dramatyzujezz tak jak ja na poczatku, zobaczysz ogarniesz to, bo jak nie ty to kto? dziecko nic nie zmieni jedynie poszerzy wam horyzonty... z dzieckiem nie ma problemow co do podrozowania. Moja corcia z nami wszedzie jezdzila i bedzie jezdzic. Ma 5 lat jest juz na tyle duza, ze moge wszystko robic. Zreszta jak byla mala tez wszystko robilam, powiem ci wiecej ogarnelam w zyciu wiecej odkad ja mam niz gdy bylam sama. U mnie maz dowiedzialm sie o ciazy 3 tyg po tym jak ja sie dowiedzialam. Byl w szoku, bo chcial dzieci kiedys. Zaszlismy w ciaze po 10 latach bycia razem. A tu taki klops. Uczylismy sie razem cieszyc, wspierac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna ktora tez nie chcia
O dzieciach tez mialam takie zdanie, ze sa male, okropne, wrzeszczace. Porod upokarzajacy, bolesne, ze to nie dla mnie. Zylam takim mysleniem dosc dlugo bo do 30 roku zycia. Nie bede ci mowic, ze jak sie urodzi dziecko to zmienisz zdanie. Nie prawda. Ja po porodzie bylam w takim szoku, ze nie czulam zadnej wiezi z dzieckiem, a w ciazy martwilam sie o dziecko ciagle. Corcia nauczyla mnie milosci z czasem, przyszlo samo ktoregos dnia i juz tak zostalo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada dla autorki
''Wszyscy jednak wiedza, ze ja nigdy nie chcialam dzieci, a tu wpadka'' Tak bardzo martwi Cie opinia innych ludzi? To nie jest ich interes czy wpadłaś czy nie. Oni za Ciebie zycia nie przezyja. Urodzenie dziecka nie oznacza, ze musisz isc na dlugi urlop. Teraz opieke nad dzieckiem rodzice moga podzielic miedzy soba ( Ty możesz być na urlopie maciezynskim tylko przez 16 tyg), potem na urlop (pelnopltny) moze pojsc mąż. Jestescie dobrze sytuowani, wiec nie bedziecie miec problemu z zatrudnieniem profesjonalnej opiekunki. Nawet na superwyjazd bedziecie mogli wyjechac (nie od razu oczywiscie, ale po pol roku czemu nie), jesli nie zdecydujesz sie karmic piersia tylko lekiem modyfikowanym. Ale tak czy inaczej zapewniam Cie ze jak tylko zobaczysz dziecko, najtrudniejszą rzecza bedzie rozstanie sie z nim i zrozumiesz ze to wszystko o czym piszesz to tylko nieistotne blachostki. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowa kobieta
Już mam ustaloną wizyte w klinice w Hamburgu. Ale jeszcze się waham, przecież to moje dziecko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowa kobieta
powyzszy wpis nie jest moj. Wy nie rozumiecie w ogole:( Nie dostane awansu czyli nici z mojej kariery chyba, ze zaraz po porodzie (o naturalnym nawet nie mysle) wroce do pracy, ale kto zostanie z tak malym dzieckiem? I nie uwazam, ze z dzieckiem mozna podrozowac niestety. Chyba ze lubi sie podroze po Europie i odpoczynek na plazy. My zawsze jezdzimy w takie miejsca i tak spedzamy czas, ze dziecko nie mogloby z nami jezdzic. Teraz mamy zaplanowany wyjazd do Meksyku i co? I pewnie ze wzgledu na ciaze bede musiala zrezygnowac:( Wiem, ze to straszne, ale do wyboru mam bycie szczesliwa badz uszczesliwianie dziecka i rezygnacja tym samym z kariery i pasji. Niestety nie poswiece sie pewnie, bo ja juz tego dziecka nie lubie i obwiniam o jeszcze nie zaistniale sytuacje. To co bedzie potem? Az sie boje myslec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak to Twoje
przecież i tak go nie chcesz, lepiej usuń skoro potem ma cierpieć za to, że go nie chciałaś, będziesz cale życie to biedne dziecko obwiniać i przelewać na nią/niego swoja frustrację a kiedyś w jakieś awanturze i tak powiesz "miałam Cię usunąć" i wiesz co? dziecko Cię znienawidzi, ale to już będzie dorosły człowiek któremu zniszczysz życie, jedź, usuń, zapomnij, żyj swoim życiem dalej jak do tej pory..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada dla autorki
ok, to w taki razie zamiast rady napisze, ze trzeba się było lepiej zabezpieczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowa kobieta
potarzam, ze to o usunieciu to nie moj wpis. Zreszta nawet jakbym miala usuwac to nie w zadnym Hamburgu tylko tu gdzie mieszkam i gdzie jest to legalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też jak i ty...
ja cie jednak rozumiem ale z podrozowaniem to przesadzasz,z córeczka podróżowaliśmy od jej ukonczenia 6 tyg zycia,maż ma taką pracę i nie była to Europa tylko dzika Afryka ale naprawde to kwestia organizacji dzieci nigdy mnie nie ograniczały ale rozumiem,ze nie chcesz..ja tez miałam podobny przypadek.rozstałam sie z męzem ,odżyła stara znajomosć z moim "ex" i nagle brak okresu itp-ciąza? byłam zła na cały świat,że w takim momencie,gdy znowu zaczynam wszystko od nowa z kims kogo kiedys bardzo kochałam nagle wpadka z męzem od którego odeszłam! byłąm w depresji...na szczęscie to był fałszywy alarm ale domyślam sie co czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rhhh co za zycie
Dobrze ci radza..usun ciaze bo szkoda bedzie dziecka pozniej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowa kobieta
wiesz z dzieckiem mozna do Afryki jechac ale raczej nie bedziesz wtedy zbyt aktywnie spedzala czasu, ja z mezem zwiedzajac potrafie przejsc 10km jak nie wiecej, kazde dziecko by padlo po takim maratonie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta w podobnej sytuacji
usunęłam, inaczej straciłabym stanowisko w pracy, moja praca na dziecko nie pozwalała, mąż wiecznie w delegacjach, dziecko nie miałoby rodziców, może kiedyś adoptuję bo na pewno w ciąże nie zajdę..usunęłam, zapiłam smutki z przyjaciółką w klubie, dwa dni i zapomniałam, musiałam się ogarnąć i dalej dawać z siebie wszystko jak wczesniej, mąż do dziś nie wie, minęło 6 lat, jesteśmy świetnym małżeństwem, dobrze nam tak a sumienie jest tylko moje, najwyżej kiedyś za to będe cierpieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jak się bijesz z myślami to nie usuwaj nie jestem zadna przeciwniczka aborcji ale mam wrażenie że chcesz miec dziecko tylko boisz się przyznać sama przed sobą a jak pokochasz dziecko to w d... bedziesz miała awansy i karierę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajshdgdbd
egoistka z Ciebie i tyle.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowa kobieta
nie chce dziecka ale nie maz nie zgodzi sie na usuniecie. Ja bym moze i usunela, ale nie chce miec przed nim tajemnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvgghh
jesli nie chciałaś dziecka to trzeba było nie załowac kasy na gumki lub tabsy...teraz cierp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak slow?.......
i w dodatku glupia krowa bez serca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowa kobieta
moze przeczytajcie moj post zanim zaczniecie pisac bzdury o antykoncepcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroplowka21
to oddaj dziecko nam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×