Grudzień 2013

teraz* :)

Princessa nie przejmuj się wszystko na pewno jest ok, lepiej, że jest więcej niż mniej! Gdzieś wyczytałam, że jak jest bardzo duży poziom hcg w stosunku do tygodnia to duże prawdopodobieństwo, że to bliźniaki :) ja w 5t5d miałam poziom bety 11 160 , i też się martwiłam, że to jakoś dużo, ale wszystko jest ok ;) Dziewczynki nie byłam jednak na tym usg wczoraj, bo ginka pojechała do Warszawy i gabinet nieczynny. Umówiłam się na wtorek więc jeszcze chwilke poczekam... U mnie kolejny objaw... wstawanie siku w nocy, gdzie u mnie się to NIGDY nie zdarza :) Idę robić jajeczniczkę! Mniam!

Witeczka Dziewczynki! Haga82 ja tez nie mam zadnych dolegliwosci oprocz bolu piersi i placzliwosci;)

Princessa23-ja ostania @ 11.03 i jestem w 6 tyg i 1 dniu;)

Sunflower gratulacje, wspaniałe wieści :) Princessa Twój przyrost bhcg uważam również za prawidłowy, lepiej się martwić jak nie rośnie.... monteblack - ból piersi i płaczliwość - właśnie to są objawy, więc je masz :) Provitamina zrób lepiej te badania, zobaczysz w morfologii, czy nie brakuje Ci czegoś, tak długo już wymiotujesz nigdy nie wiadomo co tam się dzieje :) a ja dziś nie rzygam! kilka zawrotów głowy zaraz po przebudzeniu, lekka kawa i przeszło - mąż wymyślij to wczoraj na te moje helikoptery, na razie działa, ale kawa mi nie smakuje... z samego rana wciągnełam bułkę z salami i żółtym serem i jestem szczęśliwa :) Kroptuska mi też brzuch wywaliło jak na 4 miesiąc! Trudno ukryć te krągłości, także będę się afiszować :) a wczorajsze curry z rybą i fasolką szapargową zniknęło w 3 sekundy! wiecie co? dałabym się pokroić za pęczek zielonych szparagów... ach!

Fufa a jak tam twoje serduszko? ;)

I ja po grahamce z wedlina i serem.Embrius nakarmiony :)

ja karmię go zapiekanką warzywną, ale strasznie mi nie wchodzi... :/

hej! Serducho bije, dzidzia ma 19mm. Napisze pozniej, bo jestem w pracy. Mam sie umńwic na badania prenatalne. Buziaki

A ja mam wziyte dopiero 16 maja...Jak tu doczekac? Dziewczyny a skad jestescie?

Ja mam wizytę 14 maja, to razem sobie poczekamy ;) Ja jestem z woj. lubuskiego:)

A wyniki porobię dopiero po tygodniu majówkowym na spokojnie, będą świeże. Wcześniej tylko TSH zrobię bo do endokrynologa mam 7 maja..

A ja wczoraj sos koperkowy, jajeczko, ziemniaki. Pol nocy przezywalam jaki mi ten sos dobry wyszedł, udało mi sie nawet odczuwać przyjemność z jedzenia potem było trochę gorzej.

No ja czekam strasznie.Na p-wszym usg widzialam tylko pecherz plodowy z cialkiem zoltym;)

Monteblack - ja rowniez czekam bo to moje 3 usg i narazie tez widzialam nicosc a potem pecherzyk ale bez zoltka ... 8 maja sie dowiem czy jestem do konca w ciazy bo mi nawet placzliwosc minela eh... A ja wczoraj nie wytrzymalam i zrobilam ogorkowa oraz pieczarkowa, dla taty sadzone jajeczka ziemniaczki warzywka a dla siebie extra mexykanskie warzywka na ostro z malym ryzykiem i rybka duszona z warzywami ... ide w koncu zjesc sniadanie......eh dopiero wrocilam z 3h obchodu...

Dziewuszki, ja mam tez schizy. 8tc. Nic mi nie jest. 4 testy pozytywne. Energia mnie rozpiera. Dopiero w srode mam pierwszy raz lekarza! Nie wytrzymam...a jak to jakis torbiel, tak podobno sie zdarza :-((( totalnie swiruje. Nie zrobilam bety i to jest moj blad. 4 niezalezne testy w tym jeden elektro wiec to chyba jednak dzidzi co?

limka17- to nie schizy, to ciąża;) Ja też mam dzisiaj równo 8tc...jutro zacznie lecieć 9tc... Kiedy miałaś ostatnią @? Ja 1 marca...cykle 28dni;)

Na bank! Gratulacje, ja zaczynam miec shizy bo już byłam u lekarza , serduszko widzialam, a w przyszły czwartek mam znowu wizytę i jakieś brzydkie przeczucia się mnie od wczoraj trzymają ;(

Hihi Eli :-) :-) ja 6.03. Cykle bardzo dlugie czasem do 40 dni ale znam na 100 % date zaplod. :-) wiec ten mial byc chyba krotki 28 dn. Tez sie dobrze czujesz???? Bylas juz u lekarza?

No moze faktycznie - teraz mi sie chce plakac tak mnie wzruszylyscie :-D :-D paranoja hahahaha ;-)

Byłam u lekarza w 6tc3d....wszystko było ok, ale i tak mam schizy bo za dobrze się czuję, śmiesznie to brzmi, ale tak jest...bolą mnie tylko piersi ale i tak już mniej niż na początku...co jeszcze teraz zaobserwowałam to często sikam, od rana już byłam 4 razy a w nocy też 2 razy, więc może nie jest tak źle jak mi się wydaję:) Ale i tak ciężko mi będzie wytrzymać do 14 maja;)

Ale ja człowiek sobie tak z wami popisze, to jakoś lżej na duszy ;)

No ja tez czekam na wizyte, aż do 16.05.... dopiero usłyszę wtedy serduszko (mam nadzieję:). Za to już se strzeliłam dziś płaszczyk zimowy ciążowy. Bo był na przecenie w HM za 60 zł i się nie mogłam powstrzymać. Jeszcze jak zadzwoniłam do faceta po poradę to: bierz, bierz, pewnie, pewnie :) Chyba powinnam się puknąć na takie zapeszanie, ale co tam ;)

limka a testy i tak wykrywają HCG w moczu właśnie i jeszcze nie słyszałam, zeby komuś wyszedł fałszywie pozytywny (fałszywie negatywny to tak). A tak w ogóle do zapłodnienia nie musiało dojść wcale w dniu przytulanka - czasem może się to zdarzyć nawet max. 4-5 dni po. Także kobita ciężarna jesteś, nie ma opcji :)

Mi też odchodzą wszystkie objawy. Wczoraj już przestałam nawet zrzędzić i mąż trochę odetchnął, bo ostatnio trzasnął już drzwiami i myślałam, że zostawi mnie z drugiej strony :) Do mojego usg 10 dni. Haga napisała, że miała ciążę pozamaciczną. Jeszcze tylko tym się nie martwiłam i oczywiście już zaczęłam ;-) ehh Ktoś jeszcze pisał skąd jesteśmy - ja ze stolicy.

no to ja widzialam co najwyzej pecherzyk i to tez nie do konca bo trafilam na zlego lekarza, jak teraz pojde 8 maja to bedzie 9 tydz to juz musi cos byc jak bedzie eh... Elizabet - ja nawet siku nei chodze bylam moze z 2 razy dzis....a w nocy raz...sama nie wiem, nie widzialam serduszka wiec sie martwie.... Bulka - u mnie brzuch mega ale w dwoch poprzednich ciazach tez tak mialam ze w 2 mc jak w 4 ..............tyle ze ja musze sie maskowac i tu jest problem :D

Czarne oczy - ja juz tez mialam gorsze fazy pt ryk histeria etc i ze wszyscy sa przeciwko mnie i sie wyciszylo do wczoraj...jak poszlo na noze i ze chyba nie mozemy juz razem mieszkac :D a poszlo o 1 slowo "prąd" bosze...

Haha dobre, "prąd" - też bym się wkurzyła ;)

bardzo smieszne :P od tego slowa sie zaczelo ... a konkretniej od rachunku i niedomowienia a potem to juz poszlo :) nerwy mialam praca zszargane i tak wyszlo

hej dziewczyny, z tymi badaniami nie czekajcie na ostatni moment bo ja tez chciałam mieć robione bliżej wizyty u lekarze i na badanie krwi poszlam tydzień przed wizyta a okazało się ze w moim powiatowym szpitalu krew na toxo wysylaja do szpitala wojewódzkiego w dodatku krew jest wysylana tylko w piatki raz w tygodniu i na wynik czeka się 10 dni roboczych... wiec na wizyte toxo nie miałam tylko te podstawowe które szpital robi od reki :/ najlepiej przedzwonić do szpitala/ przychodni w której chcecie robic i zapytać :)